- 1 Majaland: znamy dokładną datę otwarcia (95 opinii)
- 2 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (232 opinie)
- 3 Jest nowy dyrektor gdyńskiego urzędu (59 opinii)
- 4 Zatrzymani za narkotyki (i nie tylko) (19 opinii)
- 5 Zarzuty za oślepianie pilotów śmigłowca (129 opinii)
- 6 Kamienica piękna, ale prace uciążliwe (51 opinii)
Sztuka wyższa zamiast taniego jarmarku na Monciaku
Ma być sztuka i artyzm, a nie tandetny jarmark - tłumaczą sopockie władze zakaz wystawiania straganów z pocztówkami i pamiątkami na ul. Bohaterów Monte Cassino.
- Teraz będziemy wydawać zgodę na ekspozycję. Należy nam na prawdziwej sztuce, nie chcemy by zrobił nam się tani jarmark - mówi Magdalena Jachim z biura prasowego sopockiego magistratu.
Każde miejsce wystawiennicze, mierzące 1,5 m kw., będzie płatne. W sezonie turystycznym, czyli od 1 czerwca do 31 sierpnia jego koszt to 115 zł miesięcznie. Poza sezonem - 20 zł za miesiąc.
Sopot chce więc, aby wokół kościoła powstała galeria uliczna z prawdziwego zdarzenia. - Tam mają stać twórcy prezentujący dzieła własnych rąk - mówi Magdalena Jachim i dodaje jednocześnie, że swoje miejsce znajdą na Monciaku również mimowie i muzycy. Ci ostatni będą mogli korzystać tylko z dwóch lokalizacji - koło fontanny i skrzyżowania z ulicą Haffnera. Mają jednak zakaz używania jakiegokolwiek sprzętu nagłaśniającego. Za swoje miejsca również będą płacić.
- Zgodę wydajemy na okres nie dłuższy niż dwa tygodnie. W sezonie jest to koszt 60 zł, poza sezonem 10 zł. - wyjaśnia pani rzecznik. Chodzi o to, aby muzyka rozbrzmiewająca na ul. Bohaterów Monte Cassino była różnorodna.
Zapełnienie miejsc wystawienniczych artystami z prawdziwego zdarzenia może być trudne, dlatego miasto podjęło już wysiłki, aby swoją ofertę wypromować. Listy z propozycją ekspozycji dzieł wysłano już do Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku i Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej.
Opinie (92) 2 zablokowane
-
2008-04-08 13:25
"Ci ostatni będą mogli korzystać tylko z dwóch lokalizacji"
Muzycy pod Opera Lesna, a mimowie pod dworcem :)
- 0 0
-
2008-04-08 13:17
Jak to kto?
Wiadomo, że o tym co jest sztuką, a co nie będzie decydował Gallux!
- 0 0
-
2008-04-08 13:10
"Zapełnienie miejsc wystawienniczych artystami z prawdziwego zdarzenia może być trudne"
A jakiz to problem? Bruegel, Memling, Rubens, Chagall, Matisse, Monet? Wystarczajaco prawdziwi? Czy nadadza sie chocby jako material wystawienniczy?
Bardzo mnie ciekawi kryterium oceny 'prawdziwosci' artysty. Bo, w to czy jest nia sam dyplom ukonczenia ASP, to szczerze watpie:P- 0 0
-
2008-04-08 12:47
hmm (1)
żeby nie napisać że jestem pierwszy to napiszeż ze w sumie fajny pomysł :)
- 0 0
-
2008-04-08 13:09
JESTEM ZA !!!!!
gacie i te inna tandete mozna kupic w supermarketach - precz z tym dziadostwem
- 0 0
-
2008-04-08 13:06
made in china
wszystkie te koraliki i inne wiadomego pochodzenia won z deptaków na zorganizowane pod namiotem jarmarki (schowac je przed ludzmi bo w oczy parzy)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.