Podczas uroczystej sesji Rady Miasta, Tadeuszowi Mazowieckiemu przyznano honorowe obywatelstwo Gdańska. Miesiąc temu w ten sam sposób wyróżniono byłego kanclerza Niemiec - Helmuta Kohla.
należy mu się to wyróżnienie
53%
to dość kontrowersyjna postać, nie jestem przekonana/y czy należy mu się ten tytuł
16%
nie powinien go otrzymać
31%
Uroczystość zorganizowana w Dworze Artusa zgromadziła przyjaciół pierwszego niekomunistycznego polskiego premiera z czasów, gdy był on jednym z liderów solidarnościowej opozycji. Stawili się m.in.
Lech Wałęsa i marszałek Senatu
Bogdan Borusewicz (obaj także będący posiadaczami tego tytułu), a także abp
Tadeusz Gocłowski oraz gdańscy posłowie i radni.
Miesiąc temu to samo wyróżnienie odebrał
Helmut Kohl, były kanclerz Niemiec. Ze względu na stan zdrowia niemiecki polityk nie mógł odebrać tego wyróżnienia w Gdańsku, dlatego prezydent
Paweł Adamowicz i przewodniczący Rady Miasta
Bogdan Oleszek zawieźli mu je do domu.
- To właśnie Tadeusz Mazowiecki i Helmut Kohl symbolizują przemiany 1989 roku, i to oni dokonali milowego skoku w polepszeniu stosunków polsko-niemieckich - mówił wówczas Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Wśród honorowych obywateli Gdańska są m.in. Lech Wałęsa, Günther Grass, George Bush, Jan Nowak Jeziorański, Ryszard Kaczorowski, ks.
Stanisław Bogdanowicz. Wyróżnienie przyznawane jest przez Radę Miasta Gdańska.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
