• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tajemnicza śmierć biznesmena z Trójmiasta

rb
20 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Policja i prokuratura wyjaśniają m.in., czy mężczyźnie wcześniej grożono. Policja i prokuratura wyjaśniają m.in., czy mężczyźnie wcześniej grożono.

Pochodził z zamożnej rodziny, prowadził firmę maklerską i grał na rynku walutowym Forex. Sporo stracił, interesowała się nim Komisja Nadzoru Finansowego oraz rozczarowani klienci, których pieniądze kiepsko inwestował. Kilka tygodni temu wypadł z jadącego samochodu w okolicach Przejazdowa i zmarł. Ktoś go wypchnął czy uciekał? Sprawdza to Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która wciąż szuka kierowcy auta.



Powierzyłbyś komuś swoje pieniądze do zainwestowania?

Do tragicznego zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 7 nieopodal Przejazdowa. Mężczyzna wypadł z samochodu albo został z niego wypchnięty, a może próbował przed kimś uciekać? Na razie w sprawie jest więcej pytań niż odpowiedzi. Wiadomo, że zmarł w szpitalu na początku lipca, a śledczy na razie nie potwierdzają niemal niczego.

- Wstępne wyniki przeprowadzonej sekcji zwłok wskazują na to, że bezpośrednią przyczyną śmierci były obrażenia spowodowane upadkiem z jadącego samochodu - mówi Gazecie Wyborczej prokurator Tatiana Paszkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Zabezpieczyliśmy nagrania monitoringu, ale nie możemy ujawnić, czy widać na nich sam moment zdarzenia. Materiały są analizowane. Przesłuchujemy także bezpośrednich świadków - dodaje.
Pikanterii zdarzeniu dodaje fakt, że do dziś nie zatrzymano kierowcy samochodu, z którego mężczyzna wypadł. Świadkowie twierdzą, że po wypadku nie tylko się on nie zatrzymał, ale nawet nie zwolnił. Ranny mężczyzna trafił na OIOM, ale zmarł po 5 dniach wskutek odniesionych obrażeń. Nie wiadomo, czy wcześniej został pobity, wyjaśnią to ostateczne wyniki sekcji zwłok.

Duże pieniądze, duże straty

Kim był mężczyzna? Pochodził z zamożnej rodziny, zajmującej się biznesem. On także próbował w nim swych sił. Miał firmę maklerską, specjalizującą się w inwestycjach na rynku Forex. To rynek walutowy, cechujący się ogromną zmiennością i dużym ryzykiem. Według statystyk publikowanych co roku, ponad 90 proc. jego uczestników traci, a pieniądze zarabia wąskie grono "grubych ryb". Mimo to nie brakuje chętnych na szybkie i łatwe pieniądze.

Właśnie takich klientów mieszkaniec Trójmiasta poszukiwał i znajdował, m.in. w klubie golfowym pod Gdańskiem. Działał jednak na granicy prawa, a jego firmą interesowała się Komisja Nadzoru Finansowego, która wpisała firmę na listę ostrzeżeń publicznych. Sprawa trafiła do prokuratury, a właściciel został oskarżony o to, że prowadził działalność maklerską bez niezbędnej licencji. Tracił też pieniądze swoich klientów, którzy mu zaufali. Był również podejrzany w śledztwie dotyczącym wyłudzeń kredytów.
rb

Opinie (210)

  • Ankieta jak zwykle super... (1)

    Trzy odp na "tak" a tylko jedna na "nie"

    • 21 1

    • Ola, ta ankieta dotyczy tylko tych co maja pieniądze :)

      .....biznesmenów, ale ci pewnie nie siedzą na forach, ale właśnie pomnażają swoje pieniądze, więc dla takich szaraczków to nie jest ankieta lecz szarada....dla zabawy, możesz poczuć sie bogaczem i zaznaczyć lub ja hipotetyczną dla siebie opcje:)

      • 12 0

  • Nie zamknął drzwi

    lub pomylił z popielniczką

    • 28 1

  • Ale koleś na Forexie działał legalnie, to jest ryzyko, a % wygranej jest ta niski jak na automatach hazardowych, ok 10%. Po prostu trafił na jakiegoś klienta bez krawata:-)

    • 35 3

  • To jest prawdziwa ofiara Brexit-u?

    Pewnie trzymał długie pozycję na EUR i GBP, no i mu padło. A klienci dziś wymagający są....

    • 24 0

  • Czemuś...

    głupi boś Polak, czemuś Polak bo tylko głupi może tak postąpić jak Polak rasista i antysemita..

    • 5 37

  • Sprawa załatwiona budżet państwa zaoszczędził dużo pieniędzy na kosztach sądowych i innych komisjach.

    • 41 0

  • oszust

    • 26 2

  • co za czasy..

    Hochsztaplerzy w polsce nazywani sa biznesmenami , brawo wy!!

    • 100 3

  • (1)

    Pewnie jechał na wycieczkę do lasu z jednym ze swoich zadowolonych klientów.

    • 253 3

    • Jechali na grzybobranie, ale zorientował się że za wcześnie i bez kaloszy.

      • 55 2

  • Walka klas

    Jednego mniej.

    • 73 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane