- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (44 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (767 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (284 opinie)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (406 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (23 opinie)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (114 opinii)
Tajemnicze listy po śmierci gangstera
Nowe dowody w śledztwie po śmierci Artura Zirajewskiego ps. Iwan, głównego świadka w sprawie zabójstwa Marka Papały. Na terenie gdańskiego aresztu znaleziono sześć listów, pisanych przez Zirajewskiego do innego więźnia - znanego fałszerza kart płatniczych.
Aktualizacja godz. 13:45: Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie z ustaleń prowadzących śledztwo wynika, że Zirajewski mógł próbować otruć się lekami po tym, jak dowiedział się, że śledztwo w sprawie zabójstwa gen. Marka Papały zostanie przeniesione z Warszawy do Łodzi. "Iwan" obawiał się, że zmiana miejsca prowadzenia śledztwa wpłynie na jego sytuację, jako głównego świadka w śledztwie. Miał się obawiać działań, które podjąć mogły osoby kojarzone przez niego z zabójstwem generała.
Już po naszym artykule we więzieniu zacząły się przesłuchania. Prokuratura przesłuchała kilku więźniów i zabrała z aresztu listy i jeden gryps. Według naszych informacji, na terenie więzienia zaginął jeden gryps Zirajewskiego. Tę sprawę też będą wyjaśniać śledczy.
- W listach jest m.in. mowa o tabletkach, którymi zatruł się Zirajewski - mówi nasz rozmówca z więzienia. - Listy są w drodze do prokuratury.
Informacja o listach dotarła już do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
- Mogę potwierdzić, że dostaliśmy nowe materiały w śledztwie, dotyczącym śmierci Artura Zirajewskiego, ale na razie są analizowane i jest za wcześnie na mówienie o szczegółach - mówi Dariusz Różycki, prokurator okręgowy w Gdańsku.
Prokuratura oficjalnie przyjęła tezę, że Zirajewski nałykał się tabletek, by potem spróbować uciec z aresztu. Tak też się stało, bo po zatruciu Iwan trafił na oddział toksykologii szpitala MSWiA w Gdańsku. Tam był pilnowany przez policyjnych komandosów i ucieczka nie mogła się powieść. Kilka dni później wrócił do szpitala w areszcie i zmarł na zator płucny.
Zirajewski za więziennym murem korespondował z innymi osadzonymi - m.in. z Erletem G. To właśnie do niego napisał sześć tajemniczych listów. Ten 39-letni absolwent Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie pod koniec lat 90. związał się z gangiem pruszkowskim. W gdańskim areszcie siedzi m.in. za fałszowanie kart płatniczych. Zrobiło się o nim głośno blisko 10 lat temu, gdy w zwykłym bloku na gdyńskim Obłużu próbował uruchomić fabrykę kart płatniczych. Interes nie wyszedł, bo na trop gangu wpadł CBŚ i rozbił szajkę fałszerzy.
Tajemnicze listy już dawna były na terenie więzienia. Nasz rozmówca nie chce ujawnić, dlaczego wcześniej nie trafiły do prokuratorów, prowadzących śledztwo po śmierci Zirajewskiego.
Erlet G., podobnie jak wielu innych osadzonych, był już przesłuchiwany przez policję po śmierci Zirajewskiego. Czy listy rzucą nowe światło na sprawę śmierci tego ostatniego?
Artur Zirajewski ps. Iwan był głównym świadkiem w procesie ekstradycyjnym wobec polonijnego biznesmena, Edwarda Mazura, podejrzewanego o zlecenie zabójstwa Marka Papały. Były komendant policji został zamordowany w 1998 r. Iwan, członek gdańskiego gangu, siedział w więzieniu za zabójstwo. Zdecydował się sypać, bo dzięki temu dostał łagodniejszy wyrok - 15 lat więzienia. W zeznania obciążające Mazura nie uwierzył amerykański sędzia i nie zgodził się na ekstradycję.
Okoliczności śmierci Artura Zirajewskiego wyjaśnia gdańska Prokuratura Okręgowa. Na razie stanowisko stracił wieloletni zastępca dyrektora aresztu, Waldemar Kowalski, a wobec więziennego lekarza wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
O autorze
Krzysztof Wójcik
Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.
Miejsca
Opinie (102) 10 zablokowanych
-
2010-01-26 15:51
brawo
brawo trojmiasto.pl
trafiliście na główną na tvn24.pl :)- 2 1
-
2010-01-26 16:00
TYLKO OPCJA ZERO W SĄDACH PROKURATURZE, POLICJI, ABW POŁOŻY KRES MAFIJNEMU PANSTWU JAKIM JEST III RP
WIADOMO ŻE UBECY MAJĄ NADAL SIĘ DOBRZE I SĄ W WYŻEJ WYMIENIONYCH STRUKTURACH
- 4 0
-
2010-01-26 16:24
Jestem ciekaw czy te listy naprawdę napisał Zirajewski
Jestem ciekaw czy te listy naprawdę napisał Zirajewski ,bo niby jakiś stary recydywa o imieniu ERLET (co to za nacja -rumun ,bułgar ,rom) sypie na kumpli i odkrywa nieznane nikomu listy - to kolejna sciema ,a w tej sprawie to normalka - przecie chodzi o zabójstwo szefa policji !
Jestem ciekaw na poparcie ,której teorii będą listy - samobójstwa czy spisku?
Jak myslicie?- 7 1
-
2010-01-26 16:27
gmerek
ZNOWU SIE PRUJE
- 2 0
-
2010-01-26 16:38
Czemu każdy polski gangster (1)
musi mieć łeb ogolony?
- 6 0
-
2010-01-26 16:47
żeby go nikt za włosy nie chwycił.
- 2 0
-
2010-01-26 16:43
POd obecnymi rządami jest tak "bezpiecznie".
Swoją drogą odkąd platformersi wygrali wybory, to świadkowie w tej sprawie tajemniczo "wyginęli".
Ale to oczywiście zbieg okoliczności jak np.słynne spotkanie na cmentarzu.
Ciekawe co na to wszystko pan płemieł.
POzdrawiam.- 6 0
-
2010-01-26 16:46
Absolwent Teologii...
no no no...
- 8 0
-
2010-01-26 16:58
COTO JEST ZA KLIJENT ZEBY O NIM TYLE PISAC WOGOLE ??
CO MNIE TO OBCHODZI
- 5 0
-
2010-01-26 16:59
Ludzie to PZPR kierowany przez urzędników SB przeprowadził Polskę z Komunizmu do UE. (2)
Wiadomo, że zawsze są jakieś relacje pomiędzy rządzącymi i półświadkiem. Głupi PIS tego nie rozumiał i poległ. Pamiętam jak podczas wyborów nawet w więzieniach mieliśmy 90% poparcie przed SLD i Samoobroną.
Tak zawsze było vide "Akcja Żelazo" za czasów jeszcze pana pierwszego sekretarza Eduarda Gierka, póżniej za pana Jaruzelskiego wszyscy szli ręka w ręke, bez tego się nikt by nie dorobił. Pan Ryszard K. zaczynał od kradzieży samochodów dla pana Nikosia. Wolf który robił pod Nikosiem też by zrobił kariere gdyby nie jego słabość do dziewczynek. Nasz niedawny minister sprawiedliwośći wyłudzał kredyty w USA. Nie można być takim ograniczonym i tylko widzieć wszystko w czarno białych kolorach.
Pan Chlebowski czasami według scenografów z rozmów był regularnie opieprzany przez pana Kostka czy Sobiesiaka, ludzi którzy grypsowali i regularnie kiblowali. Wszystko o siebie się zaziębia.
Pan prezydent Wałęsa czy Kwaśniewski regularnie ułaskawiali ludzie z mafii. Tylko karzełek ułaskawia jakis chłopo-robotników z Włodawy. Obciach.
Dopuki w szeregach PO będą tacy ludzie jak pan Warszawkski czy Biedroń to chce się żyć. Niech żyje PO i pan Tusk z panem Palikotem.- 6 4
-
2010-01-26 17:04
Hahahahahahahaha... (1)
Heh skończył mi się zapas haha ale POwiem ci, że stuknięty jesteś.
Masz plusika ode mnie trollu forumowy:)- 0 2
-
2010-01-26 17:24
Co masz do Sobiesiaka i Kostka. ?
Na calym swiecie bizness dba i zabiega o swoje interesy. Bush napadl na Irak zeby jego rodzina robiąca w ROPIE się nachapała . Co znaczy taki kostek do tego dzisiaj umierający na raka.
- 2 0
-
2010-01-26 17:08
w 89 trzeba... (1)
..było za bagnety chwyćic i wyrznąć komuchów w pień a sprzedawczyków pozamykać..aparat państwowy wyczyścic do kości Teraz by nie było by tych wszyskich afer..Atarez to sobie mozecie narzekać trzeba było walczyć w 1989 a nie okrągłe stoły robić...
- 8 1
-
2010-01-27 09:14
MOZOWIECKI NIE POZWOLIŁ
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.