• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Taksówki sprawdzone, wszystkie są w porządku

piw
13 czerwca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Zanim wsiądziemy do taksówki, warto sprawdzić, ile kosztować będzie nas kurs. Część taksówkarzy niezrzeszonych wprowadziło przed Euro spore podwyżki. Zanim wsiądziemy do taksówki, warto sprawdzić, ile kosztować będzie nas kurs. Część taksówkarzy niezrzeszonych wprowadziło przed Euro spore podwyżki.

Gdyńska Straż Miejska, wspólnie z policją i pracownikami Urzędu Miar i Wag sprawdziła, czy taksówkarze nie próbują naciągać klientów podczas Euro. Odkryto tylko jeden niezalegalizowany taksometr. W Gdańsku kontroli nie było, ale tu warto uważać, do jakiej taksówki się wsiada - część taksówkarzy niezrzeszonych podniosła przed Euro ceny.



Często korzystasz z taksówek?

- Sprawdziliśmy 39 taksówek. Kontrola była niezapowiedziana. Braliśmy pod uwagę stan techniczny samochodów, ich dokumentację i legalność zainstalowanych w autach taksometrów i to, czy nie są one "podkręcane". Test wypadł dobrze dla gdyńskich taksówkarzy, jedynie trzem osobom wystawiono mandaty - mówi Danuta Karaczewska, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.

Jeden mandat dotyczył braku trójkąta, drugi - braku gaśnicy w samochodzie, tylko jeden ze skontrolowanych taksówkarzy miał zainstalowany w samochodzie nielegalny taksometr.

W Gdańsku podobnej kontroli nie przeprowadzono, tu jednak radzimy dokładnie przyglądać się taksówkom, do których wsiadamy i szczególną uwagę zwracać na wywieszone na szybach tabele cen.

Co prawda żadna z korporacji nie zwiększyła przed Euro cen, ale stosowne wnioski do Urzędu Miar i Wag złożyło 48 taksówkarzy niezrzeszonych.

- Trzeba jednak pamiętać, że w Gdańsku zarejestrowanych jest łącznie ponad trzy tysiące taksówek, więc te osoby, które w kwietniu i maju złożyły wnioski o zmianę cen stanowią niewielki procent wszystkich taksówkarzy - mówi Wiesław Dąbrowski z wydziału nadzoru Okręgowego Urzędu Miar w Gdańsku.

Jakich cen możemy się spodziewać w taksówkach, które podniosły stawki przed Euro? Za samo trzaśnięcie drzwiami możemy zapłacić 10 zł (a nie 7 zł), a za kilometr przejechany w pierwszej taryfie aż 4 zł, a w niektórych wypadkach nawet 6 zł (korporacje jeżdżą za 2,7 zł za kilometr). Nocą zapłacimy jeszcze więcej - rekordziści zwiększyli opłatę za kilometr w drugiej taryfie aż do 12 zł.
piw

Opinie (137) ponad 10 zablokowanych

  • taxi = w wiekszości złom jeżdżący

    większość taksówek to stare niemieckie złomy, reanimowane w pseudo-warsztatach-garażach

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane