- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (131 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (79 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (181 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (116 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (167 opinii)
- 6 Schody samoróbki zastąpi chodnik (21 opinii)
Tłumy na otwarciu Europejskiego Centrum Solidarności
Tak wyglądało otwarcie ECS
Przez cztery lata, za ponad 230 milionów złotych, powstawała gigantyczna instytucja, która stać ma się symbolem Gdańska w skali całej Europy. W sobotę 30 sierpnia tłumy chętnych odwiedziły Europejskie Centrum Solidarności, które w zgodnej opinii zwiedzających, w środku robi imponujące wrażenie.
Nim budynek ECS-u został oficjalnie otwarty, na specjalnej mównicy w przyczepie samochodu dostawczego z epoki PRL-u nieopodal Pomnik Poległych Stoczniowców przemawiali Basil Kerski (dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności), były prezydent RP Lech Wałęsa oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Następnie zgromadzeni przed historyczną Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina wspólnie ochrzcili budynek ECS, rozbijając na nim butelkę cydru (najmłodszego polskiego symbolu solidarności).
Tłum chętnych do obejrzenia ECS-u w dniu jego otwarcia gęstniał z każdą chwilą. Wielka przestrzeń ECS-u w środku ocieplona została zielenią (na parterze znajduje się duży Ogród Zimowy). Na piętrach podziwiać można ukończoną już wystawę stałą ECS, złożoną z siedmiu sal zajmujących przestrzeń 7 tys. m kw. Sale przeznaczone na potrzeby wystawy stałej zatytułowano: "Narodziny Solidarności", "Siła bezsilnych", "Solidarność i nadzieja", "Wojna ze społeczeństwem", "Droga do demokracji", "Triumf wolności" oraz "Sala im. Jana Pawła II".
Cała wystawa pełna jest najnowocześniejszych rozwiązań multimedialnych. Zgodnie z najnowszymi trendami, zadbano o to, by nie przytłaczać jej opisami, umożliwiając zwiedzającym poznanie lub przypomnienie sobie realiów okresu PRL-u dzięki fotografiom i nagraniom archiwalnym oraz eksponatom. Zobaczymy na nich m.in. wierną kopię celi więziennej i pokój przesłuchań, z jakimi do czynienia mieli poddawani represjom członkowie Solidarności, czy pokoik z typowego PRL-owskiego mieszkania. Będzie okazja, by wejść do suwnicy, którą kierowała Anna Walentynowicz lub poczuć się jak aresztowani w milicyjnej więźniarce z tamtych lat. Podziwiać można z bliska również m.in. drukarnię opozycyjną, a nawet zamknąć się w więziennej klatce. Imponujące wrażenie robią detale i wykończenia wystawy (choćby kaski, którymi wyłożony jest dach sali "Narodziny Solidarności").
W budynku ECS znajdziemy również (naprzeciwko wystawy stałej) Bibliotekę i Mediatekę oraz nowoczesne audytorium mogące pomieścić ponad 400 osób, a także salę konferencyjną, restaurację czy sklep z pamiątkami. Ciekawym punktem widokowym jest taras umieszczony na IV piętrze ECS-u. Zadbano również o okolicę budynku - między siedzibą ECS-u a pl. Solidarności uruchomiono fontannę i ścianę wodną.
Część przestrzeni dopiero uzyskuje swój ostateczny kształt. Biblioteka i Mediateka zostaną wyposażone w najbliższych miesiącach. Większość ekranów dotykowych i projekcji wideo na wystawie stałej w dniu otwarcia była nieczynna, zaś wystawa czasowa "Solidarność. Przygody idei" jeszcze nie jest gotowa.
Charakterystyczny "zardzewiały", dzięki płytom cor-tenowym, budynek ECS-u powinien stać się ważnym punktem Trójmiasta. Bardzo bogata, nowoczesna ekspozycja w czytelny sposób przybliża dzieje Solidarności od jej zarania do czasów obecnych. Nietypowa bryła budynku zaskakuje, jednak sprawiająca dla wielu osób przygnębiające wrażenie zardzewiałego kadłuba z zewnątrz, w środku zaskakuje swobodną przestrzenią i jakością wykonania.
- Budynek ECS-u z zewnątrz bardzo mi się nie podoba. Jednak to, co zobaczyłem w środku, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. To bardzo ważne miejsce dla Gdańska, Trójmiasta i Polski, z którego wszyscy możemy być dumni - przyznał nam pan Marian, były stoczniowiec.
Warto przyjść do ECS-u, by przekonać się, że ta opinia nie jest odosobniona. Przez cały wrzesień zwiedzanie wystawy stałej będzie bezpłatne.
W niedzielę, w związku z wizytą prezydenta Bronisława Komorowskiego i oficjalnym otwarciem obiektu, ECS nie będzie - przynajmniej przed południem - otwarty dla zwiedzających. Zwiedzać centrum będzie można znów od poniedziałku.
Miejsca
Opinie (444) ponad 20 zablokowanych
-
2014-08-31 10:58
a Nicholson byl?
- 7 1
-
2014-08-31 11:03
nie chce mi się czytać tego artykułu sponsorowanego, ale ciekawi mnie jedno...
... czy w tym badziewiu za setki milionów, przedstawiającemu historię badziewia, jest wystawiona MOTORÓWKA, którą Wałęsa przybył do stoczni?
- 11 2
-
2014-08-31 11:13
no popatrz PAN !!!
tyle setek milionów wydali ,a o ,,MOTORÓWCE" którą BOLEK przeskoczył płot ...ZAPOMNIELI ..???
- 10 4
-
2014-08-31 11:38
..mogli w końcu użyć
do jej budowy STYROPIANU z tamtych czasów ,jakiś chyba jeszcze pozostał...???
- 5 3
-
2014-08-31 11:38
Zamiast ECS powinien być pomnik Dom Seniora
Obecni seniorzy odbudowywali Polskę po II Wojnie Światowej, za komuny nie mieli nic, bo nic nie było i teraz w tak zwanej wolnej Polsce mają jeszcze gorzej. Rodzina nie zawsze ma czas i warunki na opiekę ludzi starszych, przeważnie schorowanych i właśnie tym seniorom należy się Pomnik jako Dom Spokojnej Starości.
- 15 2
-
2014-08-31 11:41
no proszę ,ZAWSZE wierzyłam
w rozsądek prawdziwych POLAKÓW a nie przyszywanych napływowych którzy zgotowali NAM ten los...i nadal NAS tumanią...
- 1 2
-
2014-08-31 11:45
solidarność tylko w muzeum!!
gdzie postulaty w dzisiejszej rzeczywistości??? zamknięte stocznie , emigracja pracowników , elastyczny czas pracy, umowy śmieciowe ....
- 10 4
-
2014-08-31 11:45
Wejściówki na koncert Nilsa Frahma i Hauschki (1)
Nie rozumiem zachowania osób, które byly odpowiedzialne za rozdawanie wejściówke na konerty. Osoby, które nie zarezerwowały wejsciowek przez internet mialy mozliwosc odbioru dodatkowych 101 wejsciowek o godzinie 12 w sobotę w punkcie info. O godzinie 11.30 powiedziano mi, ze równo o 12 będa wydawać bilety, więc odszedłem i oglądałem budynek ECS, o 12 przychodzę po wejsciówki a tutaj nagle pojawiła się lista, z której wyczytywano osoby, które mogly odberac po więcej niz 1 wejsciowce. Przecież to jest chore i niepoważne jednoczesnie. Nigdzie wczesniej nie bylo takiej informacji, o tworzeniu jakieś sekretnej listy. Do tego dzień wczesniej poinformowano mnie, ze kazda osoba bedzie mogla odebrać po jednej wejsciowce. A tutaj niespodzianka ludzie odbierali po 3-4 i to jeszcze byli wyczytywani z nazwiska. Rozumiem, ze lista stworzona zostala miedzy 11.30 a 12 ? Bardzo małoprofesjonalne zachowanie przez co wiele osob, które stalo w kolejce po bilety (a nie bylo ich 101 na pewno ) nie moglo zobaczyć artysty.
- 8 2
-
2014-08-31 12:02
Jeden wielki burdel organizacyjny
Budyń się rozlewa już
- 5 1
-
2014-08-31 12:14
kolejna propaganda
Jasne... Potrzebne, ciekawe komu...
Trzeba było wybudować by ktoś sie nachapał, w mieście jest wiele innych, bardziej potrzebnych zwykłym ludziom rzeczy do zrobienia- 8 2
-
2014-08-31 12:15
Pomnik ku czci SB zwany ECS już jest.
Sprytnie z blaszki żeby go przypadkiem nie spalić.
Ale solidarność to My a was jest mniej i próby zakłamania historii wam się nie udadzą. Prawda zawsze wychodzi na jaw.- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.