- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (201 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (342 opinie)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (313 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (114 opinii)
- 5 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (56 opinii)
- 6 W majówkę ruszają linie sezonowe (75 opinii)
Tristar pełen fotoradarów. Czy to ma sens?
Zobacz, które skrzyżowania w Gdańsku zostaną wpięte do systemu Tristar.
Możemy jeszcze pożałować wprowadzenia systemu Tristar. Powód? Liczba fotoradarów w Trójmieście będzie tak duża, że kierowcy poczują się jak bohater powieści "Rok 1984" George'a Orwella.
System inteligentnego zarządzania ruchem Tristar ma odkorkować trójmiejskie drogi. Z założenia ma on tak pokierować ruchem, by kierowcy dojeżdżali do skrzyżowań na zielonych światłach, obciążone kierunki miały wydłużony czas przejazdu itp. Wszystko to dzięki czujnikom ruchu i sprzężeniu sygnalizacji na najważniejszych węzłach komunikacyjnych w Trójmieście.
Ale elementem systemu jest coś jeszcze. Konkretnie 35 rejestratorów przejazdu na czerwonym świetle i 24 rejestratory przekroczenia prędkości.
Dla porównania: dziś w Trójmieście stoi 10 fotoradarów. Część nowych urządzeń będzie dokonywać pomiaru prędkości na określonym odcinku drogi. Co to znaczy? Pierwszy fotoradar zmierzy nam prędkość na wjeździe, drugi na zjeździe z al. Zwycięstwa. Jeśli okaże się, że przejechaliśmy nią zbyt szybko, dostaniemy mandat.
Czemu wpleciono je w Tristara? - Mają one służyć przede wszystkim poprawie bezpieczeństwa na naszych drogach, choćby zmniejszyć liczbę choćby potrąceń pieszych. Ponadto zmobilizują one kierowców do wolniejszej, przepisowej jazdy. Głównie chodzi o to, by kierowcy nie pędzili przekraczając dozwoloną prędkość do najbliższych świateł, gdzie zresztą zastanie ich czerwone światło - przekonuje Jacek Oskarbski, naczelnik Biura Inżynierii Transportu Urzędu Miasta Gdyni.
- System zarządzania funkcjonuje w oparciu o sensory, czujniki, pętle indukcyjne. Sprzężona sygnalizacja stworzy na drodze sytuację, która zmusi kierowców do jazdy z prędkością 50-60 km/h. Prowadzenie pojazdu gwarantuje nam wtedy zielone światło na kolejnych skrzyżowaniach z sygnalizacją. To pozwoli na płynną jazdę - przekonuje.
Jego zdaniem kierowcy będą potrzebowali dwóch-trzech miesięcy, by przekonać się, że szybka jazda nie popłaca. Dodaje, że fotoradary nic tu nie pomogą. Ich wplecenie w system zarządzania ruchem to jedynie szukanie dodatkowego źródła pieniędzy w budżetach miast.
Coś w tym jest. Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami Prawa o Ruchu Drogowym, mandaty nałożone za naruszenia przepisów ujawnione przez urządzenia rejestrujące, wystawia co prawda Generalny Inspektor Transportu Drogowego, ale pieniądze trafiają do samorządów. Dochody z tego tytułu muszą być wydane na utrzymanie infrastruktury drogowej, w naszym przypadku także... Tristara.
Po znowelizowaniu przepisów, zarządcy dróg będą mogli ustawiać fotoradary nie tylko tam, gdzie dochodziło do wypadków (tak robiła dotąd policja), ale także w miejscach, w których nie było wielu zdarzeń.
Choć prace nad Tristarem są zaawansowane, jeszcze nie jest przesądzone, że wszystkie fotoradary znajdą się w tym systemie. Zgodę na ich rozmieszczenie wydaje Generalny Inspektor Transportu Drogowego.
- Będziemy na pewno analizować dogłębnie każdy wniosek o ustawienie fotoradaru przy drodze. Ponieważ nie ma jeszcze przepisów wykonawczych, na razie nie wiadomo, co będziemy brać pod uwagę przy wydawaniu zgody - mówi Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy GITD.
W Trójmieście trwa teraz kilka poważnych inwestycji infrastrukturalnych. W przypadku niemal każdej z nich, inwestor przeprowadza konsultacje z mieszkańcami. Z jakiegoś jednak powodu, przy budowie Tristara, który wpłynie na życie wszystkich kierowców, o konsultacjach ani widu, ani słychu.
Rekordzistami są tu Southampton i Los Angeles, gdzie podróże samochodem skrócone zostały o 18 proc. Trzeba jednak pamiętać, że wymienione miasta mają świetnie rozwiniętą infrastrukturę drogową, czego nie można powiedzieć o Trójmieście.
Opinie (213) 9 zablokowanych
-
2011-02-23 15:42
To ja pójdę za ciosem...
My, zawodowi mordercy, protestujemy przeciwko montowaniu kamer. Żądamy, by zapis z kamer nie mógł być stosowany jako dowód w sądzie. Nasz zawód jest dostatecznie stresujący, nie trzeba nam dodatkowego stresu w postaci kamer. Przecież każdy obywatel ma ochotę od czasu do czasu kogoś ukatrupić. Nie można ludziom tego bezkarnie zabierać!
- 2 2
-
2011-02-23 15:35
pisać do rzeczy i prawde !!!.
trzy drogi przez Trójmiasto !- na pierwszej -ruch normalny ,na drugiej -Zielona fala, na trzeciej - Tristar !, wybór należy do ciebie !!!. ps. Panie Redaktorku!- jak podajesz pan Los Angeles ,Southampton,Tuluze i Toronto za przykład - to tam tak właśnie jest !.
- 1 0
-
2011-02-23 12:35
Wyjście Z Sytuacji (2)
to będzie tak: na wjeździe będę 'derł' ile wlezie, a pod koniec szacownego systemu myk w boczną uliczkę przed ostatnim radarem, aby pominać ostatnie ogniwo i nie zmierzy!
- 64 13
-
2011-02-23 14:29
klient (1)
i co ci to da?
wjezdzajac w boczna uliczke i zanim znajdizesz z niej wyjazd to stwierdzisz ze szybciej bylo jechac przepisowo niz zapierda...c i bladizc po uliczkach
co sie dizeje w gdansku z kierowcami?
sami idioci dla ktorych trzymanie sie ograniczen to tak duzy problem?- 10 5
-
2011-02-23 15:27
co mi to da? będzie system, to i będę wiedział w którą uliczkę wjechać i jak z niej wyjechać.. o to się nie bój; na ominięcie 'belki' też sposób się znajdzie!
- 4 1
-
2011-02-23 12:35
Wnisokuje datę wprowadzenia Tristara - 2050 (2)
Za 5 lat komus wpadnie do glowy, żeby Tristar sterowal rowniez ruchem tramwajow, potem informował o miejscahcn aparkingach itd itp
a z tymi fotoradarmi to niezłe jaja- 114 8
-
2011-02-23 15:16
to będzie
Tristar będzie częściowo sterował również ruchem tramwajów i autobusów. A informacje o ilości miejsc na parki parkingach (wybranych) też będą.
- 1 0
-
2011-02-23 14:30
Przecież im o to chodzi
Z tristarem przecież chodzi o FOTORADARY a nie o zadne uspawnienia ruchu. Ruch się usprawnia budując NOWE drogi a nie fotoradary. Sadzac ze chodzi o kase za mandaty system ruszy szybciej niz ci się wydaje.
- 6 0
-
2011-02-23 14:40
Droga
Skończy się jazda 140 km/h po Alejach? Ojej.
- 6 4
-
2011-02-23 14:38
SKANDAL! Nie będzie można bezkarnie ŁAMAĆ prawa! Żądam natychmiastowego wprowadzenia ANARCHII na drogach, gdyż każdy przepis jest BEZPOŚREDNIO WYMIERZONY W MOJĄ WOLNOŚĆ!
- 5 4
-
2011-02-23 14:37
TRZEBA WIEDZIEC O CZYM SIE PISZE :)
"..Pierwszy fotoradar zmierzy nam prędkość na wjeździe, drugi na zjeździe z al. Zwycięstwa. Jeśli okaże się, że przejechaliśmy nią zbyt szybko, dostaniemy mandat..."
KTO TO PISAŁ...
MOŻE JEDNAK ZAREJESTRUJE CZAS PRZEJAZDU Z PUNKTU A DO B I NA TEJ PODSTAWIE WYLICZY SREDNIA PREDKOSC ?- 1 1
-
2011-02-23 14:31
Idioci ...
Przestańcie marnotrawić kase tylko sie weżcie za remonty i budowe dróg !. siedzą Gamonie ,w nosie dłubią ,pupska grzeją w ciepłych biurach i wymyślają gruszki na wierzbie !, tu żaden Tristar nic nie pomoże !!!- trzeba nam dróg nowoczesnych bezkolizyjnych skrzyżowań, przejść podziemnych albo kładkek !.I na to trzeba kase przeznaczać, a nie eksperymentować !.Jak będziemy mieli co najmniej trzy drogi przelotowe przez Trójmiasto to na jednej można sobie poeksperymentować !
- 4 2
-
2011-02-23 14:27
PROTESTUJĘ PRZECIWKO FOTORADAROM.
cały ten TRISTAR spowoduje kompletny PARALIŻ, zobaczycie;)
- 3 2
-
2011-02-23 14:27
a czemu nie ma takich skrzyżowań jak w Stockholmie.?
czemu nie ma takich inteligentnych świateł jak w Szwecji.
Jeżeli jest puste skrzyżowanie , auto dojeżdżające do świateł dostaje od razu zielone. Nie ważna czy to droga dojazdowa czy główna, jeżeli nie ma ruchu to od razu się wszystko zmienia.
Dzisiaj wyjeżdżając rano z Klifu czekałem bezsensu na światłach , chociaż nic nie jechało aleją zwycięstwa , i po co?
Wszędzie jest fajniej, nawet te durne liczniki ile pozostaje do zielonego czy też do czerwonego dają jakąś wiedzę o skrzyżowaniu.- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.