• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto obserwują setki kamer, a będzie ich jeszcze więcej

Szymon Zięba
2 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Trójmiasto naszpikowane jest kamerami. Zdaniem służb - poprawiają one bezpieczeństwo Trójmiasto naszpikowane jest kamerami. Zdaniem służb - poprawiają one bezpieczeństwo

W Trójmieście są ich setki. Zdaniem służb - poprawiają bezpieczeństwo mieszkańców i turystów odwiedzających miasta. Monitoring miejski w Gdańsku, Gdyni i Sopocie jest i - jak zapowiadają urzędnicy - będzie sukcesywnie rozbudowywany. Policjanci przyznają, że oko kamery przydaje się zwłaszcza w sezonie urlopowym, który właśnie się rozpoczął.



Miejski monitoring...

W Gdańsku porządku pilnuje niemal 400 kamer miejskiego monitoringu.

- Kierując się potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców i osób czasowo znajdujących się na terenie gminy, kamery instalowane są w miejscach, gdzie występują duże skupiska ludzi, imprezy masowe, itd. - w oparciu o dane i w uzgodnieniu z Komendą Miejską Policji - mówi Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu.

Kamery on-line Gdańsk Sopot Gdynia



Gdańsk rozbudowuje monitoring: kamery w Śródmieściu, Wrzeszczu i Aniołkach



Tymczasem wszystko wskazuje na to, że kamer będzie więcej. W 2018 r. opracowano bowiem tzw. plan pięcioletni rozbudowy systemu miejskiego monitoringu wizyjnego na lata 2019-2023.

- Zakłada on objęcie monitoringiem lokalizacje w dzielnicach: Śródmieście zobacz na mapie Gdańska, Wrzeszcz zobacz na mapie Gdańska, Aniołki zobacz na mapie Gdańska przy założonym finansowaniu 800 tys. zł do miliona złotych rocznie. Dokładne lokalizacje i liczba kamer wynikać będą z opracowanych w przyszłości projektów rozbudowy - zaznacza Jędrzej Sieliwończyk.
Co ciekawe, koszt utrzymania osprzętowienia w ubiegłym roku (to m.in. naprawy, konserwacja i mycie kamer) wyniósł 206 064 zł brutto.

W Gdańsku, przy obsłudze miejskiego monitoringu pracuje siedmioro strażników miejskich oraz 35 pracowników cywilnych tej formacji. Swoje obowiązki wykonują całodobowo, w systemie zmianowym, dwunastogodzinnym.

W maju 2019 r. na wynagrodzenia osób zatrudnionych na monitoringu przeznaczono, brutto, 152 591,76 zł (łącznie z dodatkiem stażowym, premią i wynagrodzeniem urlopowym).

Gdańsk: kamera uchwyciła włamanie do domu



- Miejski system monitoringu wizyjnego wykorzystywany jest przede wszystkim do prowadzenia tzw. dyskretnego patrolu, zaś nagrania zgromadzone w systemie służą jako materiał dowodowy w wielu postępowaniach prowadzonych przez funkcjonariuszy policji oraz Straży Miejskiej. Dla przykładu, część nagrań publikowana była w internecie w celu ustalenia sprawców, bądź jako element prewencyjny i promocyjny skuteczności operatorów Straży Miejskiej i policji oraz miejskiego systemu monitoringu wizyjnego. W związku z RODO nagrania z portalu Youtube zostały usunięte - podsumowuje Jędrzej Sieliwończyk.

Gdynia: dzięki monitoringowi wykrywa się ok. 14 tysięcy wykroczeń rocznie



W Gdyni działa ponad 140 kamer. Koszt rocznego utrzymania technicznego systemu monitoringu to około 300 tys. zł. Dwa lata temu została przygotowana koncepcja rozbudowy miejskiego monitoringu obejmująca między innymi modernizację transmisji i wymianą kamer.

- W  2017 roku zrealizowano pierwszy etap modernizacji. Dalsza rozbudowa postępować będzie w miarę potrzeb - wskazuje Agata Grzegorczyk z gdyńskiego UM.

Byliśmy z kamerą w gdyńskim centrum monitoringu wizyjnego



Przy obsłudze kamer w mieście pracuje 27 osób (całodobowo, w systemie trzyzmianowym). Uprawnionymi osobami do pracy przy monitoringu są pracownicy Straży Miejskiej i - co ciekawe - podgląd z kamer udostępniony jest również gdyńskiej Komendzie Miejskiej Policji.

Agata Grzegorczyk, pytana o przykłady, w których miejski monitoring przydał się w kryzysowej sytuacji, odpowiada, że "takich przykładów jest mnóstwo".

Uczestnicy bójki złapani dzięki kamerom



- Sama pamiętam sytuację, gdy mężczyzna zasłabł w pobliżu przystanku autobusowego, w pobliżu nie było nikogo, sytuacja zwróciła uwagę pracownika monitoringu, który natychmiast wezwał karetkę pogotowia na miejsce. Okazało się, że mężczyzna miał zawał serca i gdyby pomoc nie nadeszła tak szybko, mogłoby się to skończyć tragicznie. Natomiast najgłośniejsze przykłady zatrzymania sprawców przestępstw to choćby zatrzymanie osoby dewastującej nagrobki na cmentarzu żołnierzy radzieckich czy osób kradnących kable ze studzienek komunikacyjnych w rejonie Bulwaru Nadmorskiego zobacz na mapie Gdańska. W sumie rocznie dzięki monitoringowi ujawnianych jest w Gdyni ok. 14 tysięcy wykroczeń - mówi.

Sopot: Monciak pod czujnym okiem kamer



W kurorcie pod ścisłą obserwacją "elektronicznych oczu" jest popularny Monciak. Nie powinno to dziwić - zważywszy na liczbę klubów w okolicy, oraz - zwłaszcza w sezonie - turystyczną popularność tego miejsca.

Sopot obserwuje około 170 kamer, z czego aż 42 monitorują ul. Bohaterów Monte Cassino. zobacz na mapie Sopotu

Monitoring instalowany jest w miejscach publicznych, najbardziej uczęszczanych, wybieranych także na podstawie informacji np. od policji, że dochodziło tam lub może dochodzić do niebezpiecznych zdarzeń.

- System jest rozbudowywany. Na przykład w ramach projektu "Adaptacja zabytkowego zespołu willowo-parkowego przy ul. Jakuba Goyki zobacz na mapie Sopotu 1-3 oraz części Parku Północnego zobacz na mapie Sopotu w Sopocie na potrzeby Art Inkubatora i biblioteki publicznej" realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020, zaprojektowano a następnie zamontowano 51 nowoczesnych kamer w rejonie Parku Północnego zobacz na mapie Gdańska. Wartość tej inwestycji wraz z pracami ziemnymi wynosi 520 314,65 zł - informuje Marek Niziołek z sopockiego magistratu.
Co więcej, z budżetu Referatu Informatyki UM Sopotu, na inwestycje oraz modernizację istniejącego systemu monitoringu wydano w ubiegłym roku 52 444,13 zł, (przyłącza do kamer 24 477 zł, a kamery, sprzęt i oprogramowanie 27 967 zł). Na usługi serwisowe monitoringu miejskiego przeznaczono natomiast 47 400 zł.

- Przy obsłudze miejskiego monitoringu w Sopocie pracują 3 osoby (pracownicy cywilni, na etatach operatorów monitoringu). W razie np. nieobecności monitoringiem zajmują się również dyżurni Straży Miejskiej (5 osób) - mówi urzędnik z Sopotu.
Podobnie jak w pozostałych miastach, swoją pracę wykonują całodobowo, na zmiany, ze szczególnym naciskiem na porę nocną i weekendy.

Kamera uchwyciła włamanie do jednego z domów w Gdańsku. Do zdarzenia doszło na początku roku.


Opinie (235) 9 zablokowanych

  • Orwell to przewidział. Kontrola mas. Niedługo palca nie wciśniesz nigdzie i będą obserwować każdy twój ruch. Zamach na wolność

    • 3 2

  • Kamery nikogo nie ratują.

    Od czasu do czasu pozwalają wysłać służby PO (TAK, PO, a nie PRZED) zdarzeniu. Więc jeśli ktoś będzie chciał Cię pobić, zgwałcić, okraść, zabić - kamera Ci nie pomoże. Co najwyżej Policja będzie miała dokładniejszy rysopis, niż podany przez świadków - o ile przestępca będzie na tyle durny, że pokaże twarz do kamery pod właściwym kątem i kamera akurat będzie patrzeć w tę stronę i będzie przypadkiem sprawna a obiektyw czysty - niestety, kombinacja tych warunków dość rzadko się spełnia. Nie ma co ukrywać. kamery służą do inwigilacji mieszkańców, a nie do wykrywania przestępstw i na pewno nie do zapobiegania czemukolwiek. Zapobiec napaści czy kradzieży może tylko napadnięty - jeśli będzie miał czym i będzie umiał się bronić oraz przypadkowi świadkowie - jeśli zechcą się mieszać do sprawy i ryzykować swoje zdrowie - większość się odwróci i odejdzie. Dlaczego większość się nie chce angażować? Bo to kłopot, zeznania, ewentualne urazy i szkody np w odzieży, za które nikt nie zwróci i masa straconego czasu i nerwów. Utwierdza nas w tym Policja - traktując świadka jak śmiecia a ewentualnego obrońce jak przestępce - jeśli nie daj boże przyleje złodziejowi czy innemu napastnikowi. Środki lepiej wydać na edukację, kursy samoobrony, oraz zwiększenie liczby patroli pieszych. Warto tez zmienić stosunek Policji do mieszkańców by "służyli i bronili" a nie kontrolowali i ustalali fakty po zdarzeniu.

    • 9 2

  • (1)

    A jak sie cos dzieje.......to sie nie nagrało.

    • 12 1

    • zwlaszcza jak sprawca jest policjant lub urzednik miasta.

      • 0 0

  • Ja obserwuję

    Ja obserwuję kanery

    • 3 1

  • Ha

    Ja obserwuję kamery

    • 5 2

  • Xxx

    To jest niby parasol ochronny Niemcy bogaty kraj a tak nie jest okamerowany . Inwigilacja każdy krok ruch ma być monitorowany obywatel ma być jak za komuny śledzony inwigilowany zastraszany . Tylko , ze w sposób nowoczesny . Jak ktoś chce dopuścić się czynu to i kamery mu nie przeszkodzą . Ile pieniędzy jest wydawane na obsługę Serwis . Można wykorzystać w inny sposób . 70% dróg wymaga napraw. Są przyczyna różnych nieszczęśliwych następstw .

    • 7 3

  • Rodo

    Trzodo no ale cóż... szkoda że każdy tego typu artykuł to plany na lata może przypomnijcie trochę co zostało zrobione wcześniej? Achh i gdyby tak oprócz kamer sklepowych tuż obok ? była miejska mniej widoczna jakość większości nagrań z prywatnych pozostawia w większości przypadków wiele do życzenia..

    • 5 0

  • Po co więcej?

    jak i tak nikt tego nie będzie ogladał na bieżąco, a post factum też bezużyteczne, bo jakość jak z internetowej 20 lat temu.
    Powinno być mniej, ale wysokiej jakości (współczesne matryce są naprawdę niesamowite) i stale dozorowane.

    • 7 0

  • Co z tego, że kamery widzą jak nie ma komu reagować. Pełno pijanych angoli i norów na długiej rozrabia a nawet jednego stójkowego nie ma. Kilka tygodni temu trójmiasto.pl pokazało merca na toruńskich blachach na środku długiej - setki kamer widziało i co z tego. Kamery się stawia bo taniej niż utrzymywać służby.
    Dla przykładu - w Nowym Jorku zawsze było dużo kamer a dopiero jak swego czasu burmistrz Giuliani wygnał policjantów z radiowozów na piesze patrole i było ich pełno na każdym rogu to przestępczość spadła.

    • 13 0

  • Wrzesz, rano, peron kolejki

    A czy dzisiaj nagrało się, jako chwilę przed 7:30 dwóch chłopów, idących peronem kolejki we Wrzeszczu, wyglądało, że strzeliło w stronę windy, prawdopodobnie z wiatrówki? A później wsiedli do kolejki, zdaje się, ze w stronę Gdyni?

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane