• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozmowa z Powstańcem Warszawskim mieszkającym w Sopocie

Katarzyna Moritz, Michał Stąporek
1 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Spotkanie z powstańcami w Muzeum Miasta Gdyni
Lech Czajka ps. Lech, walczył w oddziale Baszta Armii Krajowej na Mokotowie. Dziś mieszka w Domu Pomocy Społecznej w Sopocie. Lech Czajka ps. Lech, walczył w oddziale Baszta Armii Krajowej na Mokotowie. Dziś mieszka w Domu Pomocy Społecznej w Sopocie.

- Przeżyć powstanie i wojnę to nie była kwestia mądrości, ważny był łut szczęścia, że kula cię nie trafi - mówi 91-letni powstaniec warszawski, Lech Czajka, pseudonim "Lech", mieszkaniec sopockiego Domu Pomocy Społecznej.



Katarzyna Moritz: Jak pan trafił do Warszawy i Armii Krajowej?

Lech Czajka, pseudonim "Lech", walczył w oddziale Baszta na Mokotowie: Mieszkaliśmy w Inowrocławiu, matka wygoniła mnie do Warszawy w 1939 roku, bo Niemcy zabierali wszystkich i wywozili na przymusowe roboty. Pojechałem do siostry matki, poszedłem do fabryki i nauczyłem się spawać. Było tam dużo ludzi z AK, długo się nie zastawiałem.

Jak wyglądały wasze przygotowania do powstania?

Pracowało się osiem godzin, a po pracy jechaliśmy na koniec Grochowa, do lasu. Tam rozkładaliśmy i składaliśmy karabiny, biegaliśmy i odbywaliśmy inne ćwiczenia wojskowe.

Gdy wybuchło powstanie miał pan 21 lat, a był pan strzelcem.

Byłem z moim oddziałem "Baszta" na Mokotowie. Prosta sprawa: karabin do ręki, tam macie Niemców i tam strzelajcie. Nie wiem ilu trafiłem, ale tam gdzie byli, tam strzelałem. Byłem zwyczajnym strzelcem i zwykłym szarym żołnierzem.

Jakie były nastroje powstańców, gdy dowiedzieliście się, że Armia Czerwona wam nie pomoże?

Oni dla nas nie istnieli, wcale na nich nie liczyliśmy. Albo nam się uda albo nie - to było najważniejsze.

Jakie wspomnienie z powstania utkwiło panu najbardziej w pamięci?

Wszystko działo się bardzo szybko. Pewnego razu stałem w oknie i strzelałem do tych Niemców, a za mną stał mój dobry kolega. W pewnym momencie patrzę, a on już nie żyje. Wzięli go ode mnie, od razu pochowali na miejscu na podwórzu, a ja musiałem iść i walczyć dalej.

Był pan do końca w powstaniu?

Tak, po jego zakończeniu pomaszerowaliśmy do Pruszkowa, tam nas Niemcy załadowali na pociąg towarowy i wywieźli do Hamburga. Choć najpierw wepchnęli nas do ruiny. Przyszli SS-mani, ustawili karabiny maszynowe i jeden oficer kazał nas rozstrzelać. Ale pojawił się niemiecki generał Erich von dem Bach-Zelewski i powiedział: "to są żołnierze, nie wolno ich rozstrzeliwać". Tak trafiłem do niewoli do końca wojny.

Po wojnie od razu wrócił pan do kraju?

Nie, bo najpierw chciałem się czegoś nauczyć, a w Hamburgu otworzono technikum elektryczne. Poszedłem do niego. Z dyplomem technika przyjechałem najpierw do Inowrocławia, gdzie czekała na mnie matka. Ona załatwiła, że moje świadectwo zostało uznane w kuratorium w Poznaniu. Potem pojechałem do znajomej ojca w Sopocie. Pracowałem w biurze projektowym, gdzie mój dyplom elektryka robił spore wrażenie. I tak tu zostałem.

Często pan wspomina powstanie czy spotyka się z dawnymi kolegami broni?

Bardzo rzadko, bo po prostu nie ma już z kim.

Jak się panu obecnie żyje?

Dziękuję bardzo, nie narzekam, kto wojnę przeżył ten jest szczęśliwy. Przeżyć powstanie i wojnę to nie jest kwestia mądrości, tu ważny był łut szczęścia, że cię kula nie tafia.

O godz. 17 we wszystkich miastach Pomorza zawyją syreny alarmowe. Sygnał ciągły będzie emitowany przez minutę. W Gdańsku uruchomionych zostanie ok. 65 syren, w Gdyni ok. 40, a w Sopocie 12.

W Gdańsku uroczystości rocznicowe odbędą się przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego na Targu Rakowym zobacz na mapie Gdańska. O godz. 16:45 spotkają się poczty sztandarowe organizacji kombatanckich i oddziałów Marynarki Wojennej, Wojska Polskiego i Straży Granicznej. Po godz. 17 złożone zostaną kwiaty pod pomnikiem. Uroczystości zakończą się o godz. 17:45.

W Gdyni hołd powstańcom oddany zostanie w samo południe. Przedstawiciele władz miasta, organizacji kombatanckich, społecznych i mieszkańcy Gdyni złożą kwiaty pod pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej na Skwerze Kościuszki zobacz na mapie Gdyni.

W Powstaniu Warszawskim poległo blisko 80 zidentyfikowanych dotychczas gdynian, większość - jako żołnierze.

Z kolei w Domu Pomocy Społecznej w Sopocie przy ul. Mickiewicza zobacz na mapie Sopotu, odbędzie się spotkanie z Lechem Czajką, z którym rozmowę zamieściliśmy powyżej oraz jeszcze dwiema uczestniczkami powstania mieszkającymi w tym domu: Albiną OsińskąSabiną Kowalczyk. O godzinie 11 gościom zaprezentowany zostanie krótki film, który został zrealizowany przez Jerzego Afanasjewa. Kanwą dla jego powstania stały się wspomnienia mieszkańców, którzy walczyli bądź byli świadkami wydarzeń.

O ile w ubiegłym roku ton dyskusji na temat 69. rocznicy powstania nadawała książka Piotra Zychowicza pt. "Obłęd 44", tym razem tematyką powstańczą zainteresowali się przede wszystkim twórcy popkultury.

W trójmiejskich kinach wyświetlany jest film "Powstanie Warszawskie". Choć to film fabularny, zmontowany jest w całości z materiałów dokumentalnych z sierpnia 1944 roku. "Powstanie" opowiada o tytułowym wydarzeniu poprzez historię dwóch młodych reporterów, świadków powstańczych walk.

Od 23 września na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni pokazywany będzie spektakl "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego" według Mirona Białoszewskiego, którego tematem jest tragedia walczącego miasta. Spektakl został przygotowany w ramach dyplomu IV roku Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni.

30 lipca, na Stadionie Narodowym w Warszawie, odbyła się premiera fabularnego filmu "Miasto 44", w reżyserii Jana Komasy. Obraz wejdzie do kin jednak dopiero 19 września, ale wcześniej powalczy o Złote Lwy w konkursie głównym 39. festiwalu w Gdyni, który potrwa od 15 do 20 września.

Z kolei Telewizja Polska już reklamuje wrześniową emisję kolejnej serii serialu "Czas honoru", która tym razem w całości będzie poświęcona Powstaniu Warszawskiemu.


Tak obchodzono godzinę "W" w ubiegłym roku w Gdańsku

Wydarzenia

Opinie (379) 7 zablokowanych

  • A co Trójmiasto obchodzi to powstanie? (75)

    Zdaje się że w wyniku kaprysu kilku ludków z AK zginęło 200 tysięcy cywili.
    A teraz "czci" się pamięć powstańców.
    Niech sobie to święto obchodzą w Warszawie.

    • 124 392

    • palant

      ty to nawet swojej Matki nie umiał byś obronić

      • 0 0

    • (1)

      Ja akurat mam na ten temat to samo zdanie co generał Anders:

      Jestem na kolanach przed powstaniem, ale to było nieszczęście. Wojskowo powstanie nie miało znaczenia. Niemcy już przegrali wojnę. Trzeba było porozumieć się z aliantami naprzód, przed powstaniem. Wywołanie powstania w Warszawie w obecnej chwili było nie tylko głupotą, ale wyraźną zbrodnią.

      • 11 4

      • A sens naszych strat na Monte Cassino?

        Może gen. Anders powinien był tłumaczyć się z tej decyzji...

        • 0 0

    • (3)

      1. To taki polski romantyzm. Te miłości z barykady, śluby, ta wolna Polska na kilku skrzyżowaniach Warszawy, cierpienie, głód choroby i na koniec masakra ludzi i miasta. Uwielbiamy takie opowieści. Lubimy do tego wracać i pławić się w zgliszczach i bezsensownym bohaterstwie. A chwilę potem nie płacimy podatku, mówimy o Polsce "ten kraj", wyrzygujemy jak to jest nam tu źle i wyjeżdżamy bo "w tym kraju" nie da się żyć.

      2. Liczy się by zginąć w widowiskowy sposób (choć nie brzmi to dobrze). Tak było i jest. W obozach koncentracyjnych zginęło znacznie więcej osób i jakoś nie czcimy syrenami czy czymkolwiek innym rocznicy wyzwolenia np. Oświęcimia (inna sprawa, że to byłoby niepolitycznie - bo to Ruscy zrobili - a fe). To już nie jest takie medialne, nie ma się pod co podczepić ze swoim przemówieniem, gestem i stroskana gębą w TV.

      • 27 5

      • a ja wolę

        Wolę nasz polski romantyzm niż francuski lęk przed walką i poddanie kraju Hitlerowi. Ahoy!

        • 4 2

      • sto procent racji, cudzym cierpieniem najłatwiej się uszlachetnić.

        • 6 2

      • Gratuluję zdrowego rozsądku!

        Pozdrawiam!

        • 7 1

    • Powstańców też (11)

      Ale przede wszystkim tysiące zamordowanych cywilnych mieszkańców, ofiar powstania... Szkoda tej decyzji o wybuchu - zginęło miasto i ludzie, zero efektów politycznych i wojskowych.

      • 85 59

      • teraz mądralo łatwo się wymądrzać sprzed klawiatury (7)

        ciekawe co byś gadał kolaborancie gdybyś żył wtedy w Warszawie...

        • 65 46

        • (4)

          decydenci którzy wydali rozkaz powstania dobrze wiedzieli czym to się skończy. na równi ze szwabami mają krew warszawiaków na rękach, a nawet bardziej, bo poświęcili SWOICH!

          • 22 13

          • Coś w tym jest, bo wykorzystali bandę guaniarzy 15-17letnich do realizacji swoich ambicjonalnych i politycznych celów. (3)

            i przy okazji skazali ludność cywilną na smierć. Nie podoba mi się, że właśnie teraz tak bardzo promuje się tą rocznicę.
            Czy znowu zdradki i nne na usługach CIA liczą, że sprowokują konflikt i kolejne pokolenie guaniarzy zaprawionych na CoD itp. ruszy na jakiś stracony bój żeby ktoś mógł sobie stawiać kolejne pomniki i przemysł zbrojeniowy wyciągnął banksterów z kryzysu finansowego?
            Mam nadzieję, że ich niedoczekanie.
            Jak wyglądają powstania widać na przykładzie Palestyny i wschodniej Ukrainy. W tym nie ma nic romantycznego. Romantycznie to wygląda tylko w propagandowych periodykach i pamiętnikach.

            • 12 10

            • bandę co?

              Jaką bandę? Przecież ta młodzież przez całą okupację była kształcona na podziemnych kursach wojskowych. To było prawdziwe wojsko. Kto wie, może lepsze niż współczesne.

              • 4 0

            • dokladnie (1)

              Jeszcze doliczmy "rewolucje" w polnocnej Afryce i Syrie. Chaos i zguba niewinnych osob...

              • 5 0

              • To co bezmyślni "krzewiciele jedynej słusznej demokracji" zrobili

                wspierając te pseudorewolucje w Libii, państwach Afryki Północnej i dając nadzieję syryjskim rebeliantom - woła o pomstę do nieba.
                Jedyny efekt to postępująca wojna domowa oraz islamska radykalizacja na całym Bliskim Wschodzie i powstawanie radykalnych kalifatów ponad strukturami państwowymi (ostatnio kalifat Lewantu).
                Płonie Afryka, jedynym stabilnym państwem na Bliskim Wschodzie (w rozmumieniu nie objętym wojną domową i anarchią) pozostał Iran. W ciągu 15 lat zniszczono i zaprzepaszczono wszystko co z trudem udało się zbudować dla równowagi współczesnego świata przez długie dekady.

                Opcje są dwie - albo największe pieniądze i władza są w rękach krótkowzrocznych i pozbawionych mózgu imbecyli albo ten chaos był zaplanowany i celem rzeczywiście jest depopulacja poprzez Nowy (Nie)porządek Świata.
                Inaczej tego wytłumaczyć się nie da, ale obie opcje są tak samo ujowe.

                • 2 0

        • Heh, no tak, kto nie popiera romantycznych zrywów bez żadnych szans powodzenia ten kolaborant. Może właśnie dlatego do takich powstań dochodziło, bo nikt głosów rozsądku słuchać nie chciał?

          I naprawdę, dopiero po fakcie było wiadomo że powstanie bez broni nie ma szans?

          • 18 16

        • Kolaborancie?!

          Dziadu, co ty o mnie wiesz, że mnie obrażasz, o prawy i sprawiedliwy??? To generał Anders też był kolaborantem bo miał takie zdanie o tej decyzji a nie inne?! Nikt chwały bohaterstwu walczących i ginących nie odbiera, odnoszę się tylko do decyzji o wybuchu w tej a nie innej sytuacji politycznej.

          • 51 18

      • Armia Radziecka stała na drugim (2)

        brzegu Wisły mogła pomóc,wolała czekać aż Warszawę zrównają z ziemią,a mieszkanców wymordują.

        • 30 3

        • wiadomo było, że nie pomoże, miala wręcz inny cel (1)

          cieszyła się, że warszawiacy osłabieni przez to powstanie

          • 18 1

          • to jakim cudem nadal w PL stoja ruskie pomniki?

            skoro nie chcieli pomagac?

            • 9 2

    • Zeniu ! Daj spokój ! Jutro dostaniesz potrójną lewatywę !

      • 1 0

    • Zenon Kocurman - lewaku durnowaty (3)

      Oceniasz powstanie po tym jak znane są wszystkie okoliczności i skutki. Pomyśl o tym że powstańcy w Warszawie nie wiedzieli jak to się wszystko potoczy, że ruskie zamiast pomóc wyzwolić stolicę zatrzymali się. Pomyśl trochę co piszesz bo omamia cię lewacka propaganda! Chwała Powstańcom! Chwała Wielkiej Polsce!

      • 10 7

      • Chyba sobie jaja robisz. Wojna pomiędzy polską prawicą, której elementem było AK i bolszewikami trwała

        w Polsce od 1920 ( dodatkowo wzmocnione po "epizodach" z KPP i Berezą Kartuską)
        Tylko jełop widząc jak kreuje się nowy porządek świata mógł sądzić, że armia czerwona pomoże w czymkolwiek Armii Krajowej i jej działaniom (nie po to budowane były przez PPR struktury konkurencyjnej Armii Ludowej i zbłąkanej polskiej zbieraniny z sowieckich tajg i stepów - armii Berlinga). Jakim bezmózgiem trzeba było być aby sądzić, że ruski nie skorzystają z okazji, aby pozbyć się rekoma szkopów "niepożądaneo i kłopotliwego" skrajnie antykomunistycznego elementu?

        Wy narodowcy macie duży problem. Niby znacie i szanujecie historię, ale macie powazny problem z jej interpretacją i zrozumieniem (zresztą nie tylko narodowcy ;-) Może dlatego nikt się niczego nie uczy i każde pokolenie musi mieć swoje powstanie, w którym albo się bezmyślnie wykrwawi albo pozornie zwycięży (ale w efekcie zazwyczaj o wiele więcej przegra (vide rewolucje arabskie czy choćby to rzekome ustawione "zwycięstwo" Solidarności z 1989).
        Ciekawe czy ktoś zauważył, że to co dzieje się w tej chwili to nowa światowa rewolucja na kilku zasadniczych i fundamentalnych frontach, ktorej zakończenia trudno przewidzieć, ale lepiej fetować rocznice sprzed 70 lat zamiast obserwować rzeczywistość bieżącą.

        • 2 2

      • Ty - narodowiec - idź na marsz z gejami z ONR czy innymi szmaciarzami w glanach (1)

        Potem zamów pięć browarów na heil.
        Kumasz bazę gimbusie?

        • 2 10

        • Hahahahaha, śmieszny jesteś! Nie znasz chyba rzeczywistości i swoje hasła ściągasz z frondy albo innego ścierwa!
          Kumasz bazę dziadzie?

          • 3 2

    • Niestety ma rację... (5)

      z Powstania Warszawskiego nie wynikło nic pozytywnego, nie miało szans powodzenia, militarnie było bezsensowne, było kaprysem emigracyjnych polityków i oficerów AK, chcących coś udowadniać Stalinowi.
      Chcieli mu wygrywać na nosie ale mają pretensje że im nie pomagał, czy to jest logiczne?
      Jedyny efekt to wysłanie na śmierć młodych ludzi, rzeź ponad 200 tysięcy cywilów i ruina miasta.
      Czy Waszym zdaniem jest to cena jaką warto zapłacić w imię bezsensownej chęci postrzelania w Warszawie do okupanta?

      • 37 9

      • (3)

        Z perspektywy efektu końcowego nie można zakładać, że sam pomysł powstania był bez sensu. Po kilku latach okupacji miasta, krwawych rządów Nazistów, którzy nawet mówili kto, jak i kiedy może chodzić po chodniku, którą stroną, a kto nie może w ogóle chodzić po ulicach miasta, ludność była bardzo zdeterminowana by coś w końcu z tym zrobić. Szykująca się opcja "moskiewska" wyzwolenia Polski, którą po ujawnionej sprawie z Katyniem i śmierci Sikorskiego uznano za zło totalne, przyspieszyła realizację tego planu. Powstańcy chcieli dołożyć cegiełkę do uniknięcia dokładnie tego co było w Polsce po wojnie, część ludzi po prostu chciała się sprzeciwić planom Stalina oraz temu co się stało w Jałcie. Nikt wtedy nie myślał co będzie potem, nikt nie wiedział, że będzie "Proces szesnastu" oraz inne prześladowania dziś już określanych jako żołnierze wyklęci. Nie warto tych ludzi przekreślać po przez suche fakty i statystyki.

        • 9 3

        • podstawowe pytanie (2)

          Czy powstanie wybuchło żywiołowo , czy też na rozkaz dowódcy AK? Z tego co wiem z historii z rozkazu dowódcy. Zatem za wybuch powstania odpowiedzialni są jego dowódcy, gdyż to oni kazali AK walczyć. Jaki mógłby być wynik powstania jeżeli uzbrojenie oddziałów było zapewnione w 10 % i to w broń krótką? Jeżeli Niemcy byli ufortyfikowani w Warszawie. Wynik był prosty do przewidzenia nawet dla dyletanta i tak się stało. Powstańcy nie opanowali miasta pierwszego drugiego w następne dni. Pod pojęciem opanowania miasta rozumiem opanowanie jego kluczowych punktów tj. dworców kolejowych, mostów ( Warszawa leży nad Wisła) , centrali łączności . To, że powstańcy mogli utrzymać kilka odizolowanych kwartałów to nie był cel powstania. Główne arterie komunikacyjne miasta były cały czas pod kontrolą Niemców do końca powstania. Powstanie nie osiągnęło także celu politycznego, którym było utrzymanie w swoim ręku stolicy kraju jako karty przetargowej ze Stalinem dla Mikołajczyka. Zamiast tego Mikołajczyk zaczął żebrać o posiłki od sowietów. A dlaczego mieliby oni udzielać wsparcia powstania politycznie przeciwko nim skierowanego. Przecież mieli już swoje władze polskie w postaci PKWN, Armia Czerwona panowała nad resztą obszaru a za nią NKWD. Dalej skutki i straty . Po stronie niemieckiej 1.600 żołnierzy ( w większości ci niemieccy żołnierze nie mówili po niemiecku tylko po rosyjsku i ukraińsku lub też w innym języku narodów ZSRR, zaś reszta to byli kryminaliści z dywizji Dirlewengera). Po polskiej stronie ok. 6.000 zabitych najlepszych osób oraz śmierć ok. 200.000 cywili. Dalej zniszczona stolica kraju, unicestwiony ośrodek oporu i konspiracji, czyli zniszczone polskie państwo podziemne. Od powstania warszawskiego AK przestała istnieć jako siła zbrojna zdolna do skoordynowanych działań. Od tego czasu to były walki oddzielnych grupek, którymi nikt nie kierował w całości. Zresztą Okulicki w styczniu 1945 AK rozwiązał.

          • 11 1

          • (1)

            Skąd takie szacunki strat - skąd 1.600 zabitych wśród niemców? Inne szacunki są do znalezienia, stąd pytanie o źródło.

            • 1 0

            • Inne liczby to nasze chciejstwo - ktos kiedys wliczyl wszystkie niemieckie straty w okolicach Warszawy w lipcu i sierpniu jako straty w powstaniu, co jest grubym naduzyciem. W dokumentach niemieckich podani straty poniesionr w tlumieniu powstania - ok. 1600 zolnierzy,czyli 10 razy mniejsze niz nasze. I nie moglo byc inaczej, skoro na Tygrysy mieli Visy.

              • 4 0

      • cena zdecydowanie za wysoka zwłaszcza że od 1943 roku powinno być jasne dla tych londyńskich cudaków że liczą się w tej wojnie tylko 3 kraje po stronie walczących z niemcem i polska bardzo mało dla nich znaczy.Już w 1943 roku było jasne że ruscy wezmą sobie tę część europy bo niby kto miał im w tym przeszkodzić?USA rządzone przez tego chorego na ciele i umyśle kalekę?Czy Anglia rzadzona przez cynika i safandułę Churchilla?Anglia z resztą bardzo ładnie doceniła Polaków mordując Sikorskiego a potem olewając polskich weteranów którzy często dla tego kraju przelewali krew.Była taka defilada zwycięstwa w której pomaszerowali nawet jacyś buszmeni a Polaków którzy wystawili bardzo dużo żołnierza i bili się praktycznie wszędzie bezczelnie i cynicznie olano pozwalajac postać z boku i się przyglądać.

        • 15 1

    • Q....

      Nie bede sie znizac do twojego poziomu....
      gnij niewolniku sowiecki.... gnij...
      Pies cie .....

      • 0 0

    • (1)

      Jakby powstancy wiedzieli, ze w 2014 na co drugiej ulicy bedzie Biedronka, to zostaliby w domu

      • 1 0

      • Też wolę Lidla.

        • 3 0

    • Idiota

      Zenon. Wal się

      • 0 0

    • Ech ty glupcze! @zenon kocurman (7)

      "A teraz "czci" się pamięć powstańców. "
      Durniu! Ci powstancy-to zwykli ludzie,to matki,siostry,bracia,ojcowie...
      To zwykli "szarzy"ludzie w wiekszosci bardzo mlodzi.
      Mieli jakies idee,walczyli,zebys teraz mogl siedziec przed "kompem",
      zebys mogl bezkarnie narzekac. Obrazanie ich,to jest podlosc!
      Dobrze,ze nie ty walczyles o NASZA wolnosc!
      Jakby wszyscy byli takimi tchorzami jak ty,to czarno widze nasze
      wyzwolenie.Cale szczescie,ze wtedy mlodziez byla odwazna!

      • 82 28

      • (2)

        Prawda ! Popieram. A Zenon jest od dziś dla mnie miękka faja !!!!!

        • 8 1

        • półgłówek-jełop

          • 1 0

        • i akwizytor

          • 3 0

      • głupia nie odważna i nie potrafili samodzielnie myśleć a wierzyli w słowa liderów tak jak teraz w JP!! (1)

        • 17 22

        • No właśnie - jakie wyzwolenie?

          Postrzelali sobie, wykrwawili miasto, stworzyli polityczny symbol na przyszłość dla rządu w Londynie (którego członkowie wcześniej sp... przez Zaleszczyki w podskokach) itp., a ruiny Warszawy i tak "wyzwoliła" swołocz krasnoarmijska (co było oczywiste od samego początku czyt. od dnia przed którym powstanie się rozpoczęło, bo obszar ten był poza strefą wpływów zachodnioeuropejskich wyzwolicieli).
          Potrzebne to było jak psu pchła na ogonie.

          • 7 3

      • (1)

        Nasza historia jest pełna takich romantycznych zrywów które tylko sytuację pogarszały a nie poprawiały. Fajnie, idea, odwaga, wolność, ale do tego wszystkiego potrzeba jeszcze rozumu aby nie dać się wyrżnąć w pień. Bo u nas zawsze to lepiej było dla ojczyzny umrzeć niż przetrwać

        • 15 11

        • niestety ty się uchowałeś :(

          • 7 9

    • skąd się biorą takie gnidy jak ty? (5)

      to kiła wrodzona czy plemniki krasnoarmiejca?

      • 56 41

      • (4)

        a co tu czcić i świętować?Kolejne nieudane powstanie wzniecone przez panów z londynu którzy z daleka bo tak bezpieczniej rozporządzali się życiem i mieniem tysięcy ludzi.Może ci przypomnieć jak dzięki temu powstaniu wyglądała warszawa?O powstaniu zadecydowali politycy którzy musieli sobie zdawać sprawę że politycznie i militarnie jest to bezsensowna szarpanina.Owszem mieszkańcy wściekli na okupanta zamęczeni łapankami torturami egzekucjami czy codziennym poniżaniem przez niemców chcieli walki i ich się nie czepiam

        • 22 14

        • (3)

          Jak teraz wygląda Praga Czeska, jak wygląda Budapeszt, jak teraz wygląda Warszawa a jak mogła by wyglądać gdyby nie powstanie? Jeden wielki socjalistyczny koszmarek architektoniczny. 70 lat po wojnie nadal widać jak głębokie rany zadano temu miastu. I w imię czego? Polskiego romantycznego zamiłowania do zrywów narodowo powstańczych? Mówi się że Polak uczy się na błędach. To jedno z najbardziej nie mających zastosowanie w życiu przysłów o polakach.

          • 14 2

          • (2)

            W Pradze Czeskiej przecież było powstanie.
            Budapeszt został prawie zrównany z ziemią podczas oblężenia 1944-1945.

            • 5 1

            • (1)

              bzdura. Nie ma co porównywać zniszczeń Budapesztu do Warszawy. Inna skala. Wysadzenie parę mostów? Warszawa to było morze ruin. Powstanie praskie? Boże widzisz i nie grzmisz? Trwało TRZY dni. Na tyle było stać pepiczków. Na sam koniec wojny. Więc twoje argumenty są co najmniej nie trafione.

              • 8 4

              • powstanie warszawskie też miało trwać kilka dni. W przypadku takich powstań im krótsze, tym bardziej udane. Więc nie pisz "pepiczki", bo oni zachowali i ludzi, i zabytki.

                • 6 1

    • Mdłości -

      to jedyna reakcja na tak mądre wypowiedzi.

      • 0 1

    • zenek (11)

      Gdyby wtedy wszyscy mieli takie podejście jak, to teraz rozmawiali byśmy po niemiecku lub rosyjsku...
      i teraz zza klawiatury to jesteś znawca i bohter...

      • 33 20

      • bzdura, to powstanie nie przyczyniło się do tego, z emówisz po polsku (1)

        • 9 2

        • Wręcz przeciwnie, bo te rzesze patriotycznej młodzieży, którą tam poświęcono w imię nie wiadomo czego, mogłyby

          podjąć walkę z przyszłym okupantem sowieckim.

          To teza dla tych bardzo pozytywnie nastawionych do tego powstania jako przejawu heroizmu itp. itd.

          • 7 0

      • Gdybym zarabiał teraz tyle co Niemiec to mogę mówić nawet po niemiecku. (6)

        Nie widzę problemu.

        • 28 40

        • Mówiłbyś... (2)

          ale chyba jako kostka mydła albo przy oporządzaniu bydła bo Niemcy nie uwzględniali Polaków w swoich planach jako równorzędnych obywateli.

          • 12 5

          • W sierpniu 1944 Niemcy byli już caput i każdy kto miał odrobinę oleju w głowie to wiedział ;-)

            Wystarczyło grzecznie poczekać i z pewnością nawet zakładając jakieś czystki (choć wątpię, bo szkopy widząc czerwoną armię na rogatkach Warszawy mieli już inne rzeczy na głowie) straty w ludności cywilnej byłyby o wiele mniejsze.
            Sorry, ale liczy się bilans ofiar. Zginąć z powodu czyichś politycznych gestów kilka miesięcy przed wyzwoleniem (jakie by ono nie było) to trochę kiepsko.
            Ci co sprowadzili zagładę na Warszawę w postaci tego powstania powinni wypłacać odszkodowania rodzinom ofiar wśród ludności cywilnej.

            • 12 2

          • Jeszcze 30 lat temu nie pomyślałbyś że komunizm w Polsce przestanie kiedyś istnieć.

            Tak więc nie wiadomo jak by wyglądało życie tyle lat po wojnie w innych realiach.

            • 5 1

        • to co tu robisz? (1)

          czemu dotąd nie wyjechałeś? gdybać tylko potrafisz? nie stać ciebie na wiecej? nie widzisz problemu? powiedz, co w ogóle widzisz? XD

          • 13 7

          • A dlaczego mam gdzieś wyjeżdżać ?

            Ja tylko powiedziałem że nie widzę problemu w omawianej sprawie.
            A widzę zieloną wyspę:)

            • 8 5

        • droga wolna nikt cię tu nie trzyma

          • 6 5

      • naucz się najpierw po polsku: rozmawialibyśmy - PISZEMY RAZEM !!!

        • 7 0

      • gdyby wszyscy mieli takie podejscie, to nie byloby wojen...

        • 14 15

    • AK

      Wypier.......z tego kraju raz dwa . Słownik brzydkich wyrazów chyba byłby za mały by określić nazwę twojej osoby

      • 0 2

    • Mam flagę białoczerwoną za oknem.

      • 5 0

    • Oddajemy chołd uczestnikom Powstania ... (3)

      ... a nie decydentom tegoż czynu. Wielu młodych ludzi zaufało swoim przełożonym, starszym kolegom i politykom. Czy to była ich wina, żeby raz w roku nie móc oddać czci ich poświęceniu dla ojczyzny i bliskich?
      Dyskusje nad sensem, potrzebą i ideami, zostawcie sobie na inny czas. Dziś zastanówcie się podczas tej minuty, czy też walczylibyście za wolność swoją i swoich bliskich.

      • 8 4

      • To fakt, Polska jest tak wielka...

        że wszyscy mają ją głęboko w d...
        Kilka lat temu kupowałem sprzęt światowego potentata optyki i elektroniki, oprogramowanie było w wielu językach, rosyjskim, czeskim i wielu innych ale po polsku ani słowa.
        Na stronie internetowej pewnej dużej firmy w zakładce wyboru regionu, było wiele krajów ale Polski niestety nie.
        Tacy jesteśmy wielcy, najwięksi we własnym mniemaniu.
        Każdy powinien szczerze odpowiedzieć czy wysłałby własne dorastające dziecko z butelką benzyny do walki z dywizją ss.

        • 4 1

      • wiem, że nie walczyłabym

        studiuję za granicą, nie mam zamiaru osiedlić się w tym kraju,
        nie broniłabym Polski, która nigdy nie umiała się rządzić,
        zawsze aparatczyki
        tak samo AK- wydało rozkaz siedząc wygodnie w fotelu, w Anglii,
        świadomie wysyłając ludzi na zagładę, AK wiedziało, że powstanie będzie klęską !!!! powinni być sądzeni jako zbrodniarze wojenni

        czytałam materiały- listy ludzi, którzy byli na tym decydującym spotkaniu,
        u nas opublikowane dopiero niedawno, za granicą znane dawno

        • 5 7

      • I za ortografię walczylibyśmy!!1!!1!!ONE!

        • 1 3

    • Ale się pseudo-powstańcy rozszczekali

      Synki jedne - jeden merytoryczny argument.
      Tylko jeden.
      Co to powstanie dało Trójmiastu czy Polsce?
      Co dało?
      Totalne nic!
      Poza wymordowaniem 200 tysięcy luda i zrównaniem Warszawy z ziemią.
      Pitolenie o Szopenie.
      Romantyzm powstańców.
      Jakiś szczaw nakręcił film, który wywołał jedynie niesmak.
      Seks w czasie powstania.
      Erotyka powstańcza.
      Szczaw zakpił sobie z ludzi.
      Gdzie szacunek dla wymordowanej ludności Warszawy?
      Gdzie?
      Romantyka w wykonaniu AK.
      Zastrzelili jednego hitlerowaca - 100 Polaków do piachu.

      • 9 9

    • kaszubi nie swietuja i nie czczą pamieci

      bo każden z nich ma pikielhaube w sąsieku

      • 8 3

    • idz psycholku na fajkę (1)

      i się odpręż

      • 40 28

      • Ja pójdę się wyluzować przy dźwięku syren alarmowych.

        Później jeszcze tak kilka razy w roku. A jak syreny będą na prawde potrzebne i uruchomione to wszyscy dalej będą sie przy nich wyluzowywać.

        • 18 19

    • Wypowiedź "zmarnowanego plemnika".

      • 2 6

    • jesteś trollem, czy naprawdę masz taką sieczkę we łbie?

      • 15 9

    • Kaprusem natury

      można nazwać twój byt na tym świecie.

      • 23 11

    • to prawda, ale... to była wojna

      • 14 3

  • Jezeli Pan Powstaniec

    mial 21 lat w 1944 to dzisiaj 97 powinien miec a nie 91.

    • 0 0

  • Syreny w piatek o 17.00 ? (1)

    Niestety ja o 17 nie słyszałem żadnych syren na Przymorzu, szkoda i wstyd, że w Gdańsku tak się pamięta o historii

    • 3 2

    • Syreny

      Andy! Po prostu, nie znalazłeś się w odpowiednim miejscu o godz. 17.00. Niezależnie od tego, należało zatrzymać się na 70 sek.i w zadumie oddać hołd ofiarom Powstania Warszawskiego. Czy dałeś przykład?

      • 1 1

  • likwidacja grobow na cmetrzu Witominskim

    Likwidujac groby - Tak czcimy pamiec Polakow bohaterow wojennych walczacyc o wyzwolenie Polski zpod okupacji niemieckiej .
    Moze niech zawyja syreny za smierc tych z roku 1970 - pochowanych w workach po cemencie w alejkach cmentarnych.

    • 0 0

  • Te wszystkie skunksy w rodzaju "Zenona Kocurmana" bezczeszczące pamięć powstania mają mentalność folksdojcza, (2)

    bądź są bękartami wychowanymi na doktrynie ubecko-PeZetPeeR-owskiej.

    • 11 4

    • Padlino narodowo-prawicowa - weź zimny prysznic (1)

      Odstaw zioła i kleje.
      To szkodzi na nogi i wątrobę.
      Bo o posiadanie mózgu trudno cię podejrzewać.

      • 4 9

      • Zeniu ! Daj spokój ! Jutro dostaniesz podwójną dawkę psychotropów, lub zmienimy ci specjalistę !

        • 3 1

  • syreny

    ciekawe że ja w Oliwie okolicy Czyżewskiego nie słyszalem żadnej.

    • 0 3

  • ciekawe komu teraz lepiej się żyje.. (5)

    Polska nie ma nic, zginęło mnóstwo ludzi, miasto zostało totalnie zniszczone - ale za to pozostała "polska duma" - Czesi pokierowali się zdrowym rozsądkiem (narodowy honor schowali do kieszeni) - ciekawe komu teraz lepiej się żyje..

    • 17 16

    • Niemcom

      • 0 1

    • MOŻE NIE ZAWSZE CHODZI O WYGODĘ?

      • 2 1

    • Dowiedz się

      tępaku!

      • 0 1

    • syndrom warszawski

      Ani w Krakowie, ani Poznaniu ani gdzie indziej to ludziom do głowy nie wpadło.

      • 3 0

    • Byłeś w Czechach?

      Nie? To po co się odzywasz?

      • 1 5

  • Wstyd Trójmiasto (10)

    Zero syren, minuta ciszy to nie wiem, czy gdzieś w ogóle była. Aż mi głupio...

    • 16 6

    • Nie ma syren (5)

      Poniewaz nie ma praktycznie przemysłowych zakładów pracy,a biura,urzędy i banki raczej takich nie mają i urzędowanie tam kończy się przed 17tą

      • 0 0

      • I tak wstyd..:( (4)

        No tak, ale syreny są, i wyją czasem. Zresztą zapowiadali, że ok 70 ma być w samym Gdańsku, a ja nie słyszałam żadnej...:(

        • 4 2

        • ja niestety też (1)

          nie słyszałem na niedźwiedniku,na dolnym mieście tez nic z tego co siostra mi napisała :-(

          • 2 1

          • na Oruni było słychać z Gdańska,z samej Oruni i Pruszcza

            • 1 0

        • tragedia....................... :() (1)

          Beatko, bardzo Ci współczuję. :/
          Zwróć się najlepiej do Pana Prezydenta. Może przydzieli ci psychologa, ktory pomoże Ci wydostać się z tej traumy jaką dzisiaj przeżyłaś.

          • 3 3

          • Oj Ola...nie jesteś z pod Parasola

            Moja babcia była i dziadek, ty chyba kamieniami w szkołę rzucałaś. Więc może tobie psycholog potrzebny?

            • 2 3

    • Gdynia nie ma się czego wstydzić (1)

      W Gdyni wyły syreny jak co roku zresztą ,ale nie rozumiem dlaczego ludzie w Warszawie klaskali co to za nowa moda hmmmm.

      • 0 0

      • Fajnie jest poklaskać. To taki happening narodowościwy- nowomoda. Syreny wyją - ludzie klaszczą i podskakują - na Powązkach buczą i gwiżdżą - na ulicach stają.
        Coś przynajmniej się dzieje :)

        • 1 0

    • Mieszkasz w Trójmieście czy w Warszawie? (1)

      Jak ci głupio, to trzeba było stanąć w kolejce po truskawki ...

      • 3 6

      • szkoda,

        że nie ma już kolejek po chleb, bo może coś by do twojego łba dotarło.

        • 4 2

  • Chwała bohaterom! (35)

    Hańba krytykom Powstania i zachęcam ich do nauki historii!

    • 118 77

    • Mlode buractwo jest dzis tepe i roszczeniowe oraz puste i bezmyslne umyslowo. (16)

      Mlode pokolenie dzis to umyslowe puste hamburgery. Wydawalo sie ze pokolenie majace komputery bedzie madre a jak widac stali sie pusci i bezmyslni . To wynika tez z faktu iz wiekszosc pochodzi z domow gdzie rozrywka to picie piwka i ogladanie tepackich serialikow wiec czego oczekujemy od polmozgowych pajacy w plastikowych adidaskach skoro ich rodzice to podobny model intelektu ktory sie konczy na gazetce reklamowej z marketu. Wiec sie nie dziwmy ze wiekszosc mlodych nadaje sie do kopania rowow choc ta prosta praca tez jest potrzebna.Wiekszosc zarabia 1300 i tyle im sie nalezy i ani grosza wiecej bo Polakom sie tylko cos wydaje a naprawde otrzymuja place adekwatna do poziomu swojego intelektu wiec calkiem dobra . Skoro wiekszosc nie jest sama zainteresowania rozwijaniem zdolnosci intelektualnych to po co i za co im placic ? nonsens . Zawsze dobre place maja osoby wybitne ktore sa od kierowania grupami ludzi ktorzy maja niski poziom IQ . Zasob wiedzy nie ma wynikac z przymusu lecz z samoistnej potrzeby czlowieka a skoro Polakom wystarczy wiedza potrzebna do obslugi mlotka i lopaty a rozrywka to lazenie po markecie to znaczy ze poziom plac w PL jest bardzo dobry. Tak wiec dyskusje z nimi o Powstaniu Warszawskim sa czyms zbednym gdyz nie pojma tak trudnych tematow..

      • 7 17

      • Bóg, honor, ojczyzna - tak wychowuję mojego syna.
        Potem patrzę na świat i modlę się - Boże, chroń moje dziecko, daj mumądrośc.
        Przepraszam synku, inaczej nie potrafię, tak wychowano mnie...

        • 0 1

      • (9)

        a mie się wydaje że teraz Polską rządzą podobni debile jak ci z londynu z resztą anglików w polskim rządzie było dwóch nadal jest jeden taki sam idiota każący wojować z ruskimi i mówiący no trudno polacy zapłacicie za politykę swojego rządu z własnej kieszeni kiedy rusek rypnie na nas swoje sankcje ale co tam rząd się wyżywi.Czyż nie koło historii pajacu?Chyba w innej Polsce żyjesz wybitne osoby?Taki Tomasz Lis przecież to zwykła k..wa która ma taką kasę dzięki robieniu loda rządzącej partii i ogólnie rządzącym albo taki Kraśko czy takie zero i tłumok byłby w tym miejscu gdyby nie dziadek wysoko postawiony notabel z PZPR?Przestań pieprzyć.Powstanie warszawskie było bezsensem i taka jest prawda.W 1944 było jasne że niemcy tej wojny nie wygrają a polska i inne kraje wschodniej europy podporządkuje sobie rosja i wiedzieli dokładnie to samo ci durnie z londynu którzy to powstanie zarządzili.Temat trudny nie jest jeśli się weźmie pod uwagę proste fakty historyczne znane powszechnie w lipcu i sierpniu 1944.Było jasne że ruscy są już blisko, że rodzi się komunistyczna władza za którą stoi wielka siła armii czerwonej i to oni a nie panowie z londynu popędzą szwabów z polskiej ziemi

        • 5 5

        • (8)

          Tak, najlepiej siedzieć cicho jak mysz pod miotłą i pozwalać Putinowi robić co chce

          • 3 1

          • (6)

            najlepiej jest tupać nóżką nie mając ani wojska ani gospodarki ani pieniędzy i to po co?Bo rządzący tym krajem durnie zakochali się w pogrobowcach stepana bandery

            • 3 4

            • (5)

              Heh, uwielbiam takie wywlekanie historii. Drogi panie, Bandera i jego kompani z UPA już albo dawno nie żyją albo ciągną tlen z rury. Dzisiejsi Ukraińcy to ludzie którzy w tamtej zbrodni udziału nie brali. A myśląc w taki zbiorczy sposób to Niemcami już w ogóle nie powinniśmy utrzymywać stosunków ani nawiązywać współpracy bo przecież oni w czasie wojny wymordowali więcej Polaków niż Banderowcy? To trochę takie wybiórcze postrzeganie historii, bo przypominam że Polakom jest też co wypominać.

              I tu nie chodzi o Ukrainę jako taką tylko o zasady. Nie można dać przyzwolenia na rewizjonizm ani na anektowanie terytorium suwerennego państwa i to niezależnie czy mówimy o Ukrainie, Szwecji czy Litwie.

              Ty natomiast byś chciał abyśmy pokornie przyjmowali coraz to głębsze panoszenie się Putina, dokładnie tak jak 80 lat temu Europa pokornie przyjmowała rosnącego w siłę Hitlera. Jak to się skończyło to chyba wszyscy wiedzą.

              A koniec Putina jest bliski. Nie mówię że to się stanie w ciągu kilku tygodni czy miesięcy, ale daję mu jeszcze max 3-4 lata. Jak jego koledzy oligarchowie przeliczą straty które dzięki niemu ponoszą to sami zechcą go zdjąć.

              • 4 2

              • (2)

                udziału nie brali ale bandytów i rzeźników czczą jak bohaterów i to mi starczy tzw prawy sektor jest bandą ksenofobów i miłośników tryzuba

                • 5 2

              • (1)

                Prawy sektor to plankton. Mają mniejsze poparcie niż u nas Mikke

                • 2 2

              • Ano właśnie. Ale dwa minusy już są. Od pożytecznych idiotów.

                • 0 0

              • pytanie nr 1 (1)

                jakie terytorium zagarnął Putin ( oprócz Krymu) Na razie nie widzę żadnego. Już wszyscy mówili, że Ruscy wkroczą na Ukrainę i co figa z makiem. Pytanie nr 2 czy bez Majdanu byłaby wojna domowa. Myślę , że nie . Ludność rosyjskojęzyczna lub rosyjska żyła na wschodzie Ukrainy spokojnie przez ponad dwadzieścia lat i była lojalnymi obywatelami państwa ukraińskiego. Mało tego dokładała się do budżetu państwa w sposób znaczny , gdyż większość PKB Ukrainy tam właśnie powstaje. Kiedy to się zmieniło. A wówczas, gdy do Kijowa przyszła nowa władza i powiedziała że Moskal to wróg . Pojawiały się pomysły pięknej Julii, aby tą ludność po prostu wyrżnąć. Nowa władza z miejsca zakazała języka rosyjskiego w urzędach ( tym językiem powszechnie się posługują na Donbasie) , wyłączyła programy telewizyjne rosyjskie, które były powszechnie oglądane w tamtym miejscu. To wywołało co oczywiste silny ruch separatystyczny . Pierwsze żądania dotyczyły federalizacji Ukrainy. Oczywiście takie herezje wywołały wściekłość władz w Kijowie. Potem była Odessa i spalenie prorosyjskich w domu związków zawodowych. Spowodowało to wystawienie uzbrojonych oddziałów przez separatystów. Dalszym aktem było ogłoszenie Donieckiej Republiki Ludowej. W odpowiedzi władze przysłały czołgi, które zaczęły strzelać do bezbronnych ludzi. To z kolei spowodowało opór i tak rozpoczęła się wojna domowa, która trwa do dzisiaj. Dla porównania w Hiszpanii silny jest od dawna separatyzm kataloński. Chcieli już ogłaszać niepodległość. Jak silny jest to separatyzm może świadczyć to, że w stolicy kraju autonomicznego Katalonii czyli w Barcelonie wszystkie napisy są po katalońsku . Prawie nie ma napisów po kastylijsku ,który jest przecież językiem urzędowym w Hiszpanii. Czy król lub premier Rajoy nasyła na Barcelonę czołgi lub każe bombardować ją. Nie właśnie dyskutowana jest zmiana konstytucji Hiszpanii przekształcający to państwo w kraj federalny i to z inicjatywy samego Madrytu, po to aby rozwiązać problem Katalonii i utrzymać ją w ramach federacji w państwie hiszpańskim. To są jakby dwa różne podejścia do tego samego problemu. Europejskie reprezentuje sobą Hiszpania , zaś Ukraina nie , która wobec swoich obywateli ( separatyści są bowiem formalnie obywatelami Ukrainy) stosuje zakazana konwencjami broń kasetową i fosforową, a obszar ten traktuje jak terytorium wroga.

                • 3 1

              • A Krym to za mało?

                Rosja wkroczyła na Ukrainę choć nie zrobiła tego oficjalnie. Zielone ludziki na Krymie to niby kto był? A ci separatyści? Skąd mają uzbrojenie? Ciekawe że samozwańczy premier Donieckiej Republiki był agentem rosyjskich służb specjalnych który na Ukrainie pojawił się "prywatnie" i jest obywatelem Rosji a nie Ukrainy.

                A co do spalenia separatystów to oni z tego domu do tłumu strzelali. Więc to nie było jakieś ludobójstwo tylko skutek walk.

                To zmontowana w Moskwie próba destabilizacji na wschodniej Ukrainie. Po co? Może po to aby wprowadzić "siły pokojowe"? Albo obsadzić władze swoimi ludźmi?

                • 2 1

          • tak jak unia

            • 1 1

      • (1)

        Może jest mądrzejsze skoro w głupocie widzi głupotę?

        • 6 5

        • Mądrość:

          Posiadanie wiedzy w danej dziedzinie czy temacie.Inteligencja:Umiejętność zachowania się i dostosowania w danej sytuacji.

          • 0 0

      • (1)

        Masz Panie ze sobą problem i to poważny- zgłoś sie więc do seksuologa, może zapisze Ci coś na andropauzę. Często bywa bowiem tak, że gdy kogoś za coś nienawidzimy, to tak naprawdę jednocześnie zazdrościmy mu czegoś. Młodość jest bezczelna, to prawda. Jeszcze gorzej, jeśli nie musi borykać się z czymś, z czym borykało się starsze pokolenie (chociaż pewnie ma inne problemy, ale co to moga być za problemy?). Cóż, jest jednak szansa, że i Ty jesteś "młody" i nigdy nie dorośniesz, o czym świadczy Twój post. Tylko...czy jest się z czego cieszyć?

        • 0 3

        • zdaje się że to starsze pokolenie i jego problemy to powoli zaczyna być pikuś w porównaniu do tego co to starsze pokolenie (rządzące) zgotowało obecnym 20 30 latkom.Rzeczy oczywiste jeszcze 25-35 lat temu jak praca po szkole czy studiach płaca za pracę mieszkanie czy rodzina z dziećmi teraz wyglądają jak coś dziwnego

          • 0 2

      • wielu z dzisiejszego młodego pokoenia świetnie zna historię

        lepiej niż my, uczeni za komuny i łykający takie hasła, że Powstanie to bohaterstwo,

        dopiero jak przeczytałam materiały archiwalne publikowane najpierw za granicą,

        listy, relacje z posiedzeń AK- to mi się oczy otworzyły

        • 3 4

    • hańba krytykom powstania? (1)

      dobrze, że zachęcasz do nauki historii. Bo historia uczy, że krytykami powstania byli tacy jak Sosnkowski czy Anders.

      Im też "hańba"?

      • 12 2

      • I skąd minusy? Przecież sprzeciw naczelnego wodza, generała Sosnkowskiego, i dowódcy II Korpusu, generała Andersa jest faktem powszechnie znanym.

        Im też nie wolno krytykować decyzji o powstaniu?

        • 7 0

    • (10)

      O tak, już typowe swojskie "chwała" i "hańba". Merytorycznie bez znaczenia ale zawsze pomachać szabelką można. Szkoda tylko jak tą szabelką się macha przed czołgami.

      To taki szantaż patriotyczny. Serio wydaje ci się że jakiekolwiek głosy krytyczne są haniebne? Że nie można w żaden sposób krytykować naszych romantycznych zrywów które to kończyły się zazwyczaj fatalnie? Skoro mamy taką mentalność to nic dziwnego żeśmy sami z siebie robili mięso armatnie

      • 12 3

      • Historia to fakty! Interpretacja to polityka. (2)

        Krytyka ma sens jeżeli bierzemy pod uwage fakty i ograniczamy się do faktów a nie wychodzimy z tekstami typu "przez nich zgineło 200000 ludzi"

        • 2 2

        • nie, interpretacja to tez polityka- jak dzisiaj (1)

          po prostu faktem jest, że AK wysłałoo ludzi na pewną śmierć

          • 6 2

          • To jedzmy dalej: Hitler powinien był przwidzieć, że przegra wojne bo Niemcy np nie mają dośc ropy , miliony Niemców poslal na rzeź

            • 2 2

      • Skoro '' Darek '' masz takie podejscie ze nalezy sie poddawac byle nie machac jak napisales szabelka etc (6)

        To rozumiem ze gdyby wrog wkroczyl do Polski a ty bys ocenil ze ma wiecej czolgow czy czegos tam to bys sie jak tchorz poddal lub jak wielu uciekl i bys bezradnie patrzyl jak ci rodzine wrog wybija. Zapomniales ze poddanie sie nie oznacza wcale ze by cie wrog oszczedzil bo sa tez w historii przypadki iz wrog nie ceni tchorzy a wybija ich. Sorki ae twoja filozofia jest filozofia tchorza ktory chce udawac madrego .Nawet niemcy wtedy docenili mestwo Powstancow Warszawskich bo ktos kto stawia opor silom 10 razy wiekszym regularnej nowoczesnej armii napewno tchorzem nie jest . Wojna nigdy nie kieruje sie racjonalnoscia myslenia i zawsze jest ryzyko w kazdej ocenie . Jakbys zawsze zakladal ze mozesz przegrac to bys nigdy nie wygral niczego ''. Skoro masz takie podejscie do zycia to i pewnie w pracy jestes miernym pracownikiem bo taka mentalnosc poddancza w czasie pokoju to wlasnie brak ambicji i cieply etacik byle siedziec i stempelki stawiac bo jak sie wychylisz to moga cie zwolnic czyli kierujesz sie zapewne strachem non stop ! tak wiec dosc zalosne podejscie do zycia bo zycie ceni tylko tych co podejmuja ryzyko...

        • 3 7

        • (5)

          Taa, miernym pracownikiem, mentalność poddańcza, tchórzostwo... Same pseudopatriotyczne frazesy. Wróg wkroczył do Polski w 39 roku. Powstanie wybuchło 5 lat później. Bez broni, bez żadnych szans powodzenia, wysyłając często ludzi na samobójcze misje.

          A czy wojna nigdy nie kieruje się racjonalnością? Ja bym powiedział że właśnie powinna! Powinna bazować na przeanalizowanej strategii i taktyce, bo inaczej to zbiorowe samobójstwo. Trzeba patrzeć realistycznie na to czym się dysponuje i jakie są szanse powodzenia. Inaczej każdą wojnę się przegra, bo ze straconych pozycji się wycofuje ludzi aby zminimalizować straty i przerzuca do miejsc w których są większe szanse powodzenia.

          A co do podejmowania ryzyka - ryzyko należy kalkulować. A tutaj ryzyka to nawet nie było, bo powstanie było z góry przegrane.

          No ale dla ciebie to filozofia tchórza, bo zawsze lepiej zginąć za ojczyznę niż przetrwać nie? Podobała mi się wypowiedź jednego powstańca, Stanisława Likiernika:

          "Mam pretensję o to, że na skutek tej decyzji zginęła najbardziej dynamiczna młodzież, a ci, którzy przeżyli byli więzieni, albo musieli wyjechać za granicę. Cała generacja została zmarnowana, wytrzebiona w pień. Oni powinni być budowniczymi, a nie nieboszczykami, którym się oddaje hołd."

          • 7 3

          • smieszny jestes Darek :) a ty zawsze podejmowales tylko wspaniale decyzje :) (2)

            Tylko dlaczego skoro jestes tak '' wspanialy i wszystko wiesz '' piszesz tu na forum grajdolkowym '' a nie jestes dzis wielkim np. Prezydentem lub super Naukowcem . Wszystko wiesz a na forach grajdolkowych frustracje wylewasz :). Dlaczego nie slyszymy ze jakis '' Darek '' dostal Nobla ?..przeciez znasz sie na wszystkim :)

            • 2 5

            • Heh, ja w przeciwieństwie do ciebie nie atakuję oponentów personalnie. I to jest właśnie śmieszne że zamiast kontrargumentów dostaję jedynie jakieś wycieczki personalne.

              A to czy podejmowałem zawsze dobre decyzje? Oczywiście, że nie. Ale czy to jest powód aby błędną decyzję nie nazywać błędną decyzją?

              • 5 0

            • argumentów zabrakło?

              • 3 0

          • Zyjacy Powstancy Warszawscy nie zaluja swoich czynow . (1)

            Tak wiec przestancie wiedziec lepiej od nich jak mieli zyc i co robic ! .

            • 3 2

            • Może ty przestań im mówić jaki mają mieć pogląd na Powstanie? Bo cytowany przeze mnie Likiernik ocenę ma negatywną

              • 3 0

    • (2)

      Powstańcy walczyli o wolność w każdej dziedzinie. Również w przypadku badań historycznych. Gdybyś cieciu znał historię inaczej oceniałbyś powstanie.

      Dla mnie hańbą jest jak kibole zaczynają bawić się w obchody powstania!!!

      • 4 7

      • to prawda, to co czytałam w materiałach archiwalnych o powstaniu...

        dowództwo AK pod sąd....

        • 5 2

      • a ich potomkowie zaczęli tworzyć politykę historyczną

        wybielając "wygranych" a oczerniając "przegranych

        • 0 0

    • Hańba

      dla tych co wysłali 200 tys. ludzi na śmierć !!!!!

      • 6 3

    • Ja równiez zachęcam.

      Ale takiej nauki która polega na przeczytaniu czegos więcej, aniżeli jednego jednostronnie napisanego szkolny podręcznika czy monografia.

      • 1 1

  • Obłęd 44

    Ja i tak napiszę

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane