• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejskie kuriozum: bilety autobusowe w Sopocie

Krzysztof Koprowski
12 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Linia 187 kursuje na zlecenie ZKM Gdynia, dlatego też nie możemy podróżować nią po Sopocie, jeżeli mamy bilet sieciowy ZTM Gdańsk. Linia 187 kursuje na zlecenie ZKM Gdynia, dlatego też nie możemy podróżować nią po Sopocie, jeżeli mamy bilet sieciowy ZTM Gdańsk.

Konia z rzędem temu, kto zna wszystkie zasady poruszania się po Sopocie z biletami gdańskimi i gdyńskimi. Mimo tego że Sopot to bardzo małe miasto, ten artykuł musi być długi, bo krócej tego nie dało się wyjaśnić.



Dlaczego taryfa w Sopocie jest tak skomplikowana?

Jaki bilet miesięczny?

- W październiku dostałam mandat w Sopocie. Miałam bilet miesięczny za 102 zł i podróżowałam linią 187. Okazało się, że mój gdański bilet sieciowy nie obowiązuje na tej linii, bo obsługuje ją gdyński przewoźnik - pisze do nas pani Sylwia, czytelniczka Trojmiasto.pl. - Kilka tygodni później otrzymałam kolejny mandat. Tym razem miałam bilet miesięczny za 62 zł, ale okazało się, że nie obowiązuje on na linii 143 w Gdańsku. Na stronie przewoźników nie ma jasnej informacji, którymi pojazdami można podróżować z jakim biletem po Sopocie.
Niestety okazuje się, że nasza czytelniczka słusznie została dwukrotnie ukarana.

Bilet za 102 zł obowiązuje na liniach zwykłych, pospiesznych i nocnych we wszystkie dni tygodnia w granicach Gdańska, Sopotu (a także Pruszcza Gdańskiego i gminach Żukowo oraz Kolbudy), ale nie można nim podróżować wewnątrz Sopotu gdyńskimi autobusami, czyli m.in. linią 187.

- W granicach Sopotu, na liniach organizowanych przez ZKM Gdynia (niebieskie autobusy): G, S, 21, 31, 144, 177, 181, 185, 187, 244, 287 i 700, oprócz biletów emitowanych przez ZKM Gdynia, honorowane są bilety okresowe ważne wyłącznie w granicach Sopotu emitowane przez ZTM Gdańsk oraz gdańskie bilety na jeden przejazd, jednogodzinne i 24-godzinne - informuje Zygmunt Gołąb, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Potwierdza to Marcin Gromadzki, rzecznik Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.

- Wzajemne honorowanie biletów ZKM Gdynia i ZTM Gdańska dotyczy tylko biletów na Sopot, ale nie sieciowych.
Linią 143 na trasie Gdańsk - Sopot możemy regularnie podróżować, jeżeli mamy miesięczny bilet sieciowy ZTM Gdańsk. Linią 143 na trasie Gdańsk - Sopot możemy regularnie podróżować, jeżeli mamy miesięczny bilet sieciowy ZTM Gdańsk.
Kolejny mandat, który otrzymała nasza czytelniczka, również został wystawiony prawidłowo. Tym razem jej bilet za 62 zł był ważny wyłącznie na terenie Sopotu, ale nie mogła z nim przekroczyć granicy z Gdańskiem. Tego mandatu nie otrzymałaby, gdyby podróżowała na bilecie, z którego korzystała wcześniej - za 102 zł.

Rozkłady jazdy sprawdzisz na komunikacja.trojmiasto.pl oraz w naszej aplikacji na telefon Trojmiasto.pl

Jaki bilet jednoprzejazdowy wewnątrz Sopotu?

Bodaj najprostsze zasady dotyczą biletów jednoprzejazdowych w Sopocie. Wystarczy kupić bilet za 3 zł, by móc bez zmartwień przemieszczać się w granicach administracyjnych Sopotu.

Póki nie opuścimy Sopotu, nie ma znaczenia, czy kupiliśmy bilet jednoprzejazdowy ZTM Gdańsk czy też ZKM Gdynia. Oba rodzaje biletów są honorowane we wszystkich miejskich liniach autobusowych i trolejbusowych. Zasada ta obejmuje także gdyńskie linie pospieszne.

Bilet jednoprzejazdowy ZTM Gdańsk jest ważny w granicach Sopotu na gdyńską linię pospieszną S. Zasada ta jednak nie dotyczy już biletu jednogodzinnego. Bilet jednoprzejazdowy ZTM Gdańsk jest ważny w granicach Sopotu na gdyńską linię pospieszną S. Zasada ta jednak nie dotyczy już biletu jednogodzinnego.
Podróże czasowe w granicach Sopotu

Sytuacja z biletami komplikuje się, gdy chcemy podróżować w Sopocie na kilku liniach, korzystając z biletu jednogodzinnego.

W takim przypadku trzeba uważać na pospieszne linie ZKM Gdynia (oznaczenia literowe G i S). W nich wprawdzie można korzystać z jednoprzejazdowych biletów za 3 zł, ale ta zasada nie dotyczy biletów jednogodzinnych.

Na liniach pospiesznych obowiązują bilety jednogodzinne o wyższej opłacie - 4,60 zł. Może to być zarówno bilet ZTM Gdańsk oraz ZKM Gdynia. Przy zakupie biletu ZKM Gdynia w cenie 4,60 zł możemy korzystać z linii zwykłych ZTM Gdańsk w granicach Sopotu.

W granicach Sopotu honorowane są też bilety 24-godzinne za 12 zł obu organizatorów komunikacji miejskiej - niezależnie od charakteru linii.

Podróżując linią 122 na trasie Gdańsk - Sopot wystarczy, że skasujemy bilet jednoprzejazdowy ZTM Gdańsk. Bilety jednorazowe ZKM Gdynia ważne są jedynie w granicach administracyjnych Sopotu. Podróżując linią 122 na trasie Gdańsk - Sopot wystarczy, że skasujemy bilet jednoprzejazdowy ZTM Gdańsk. Bilety jednorazowe ZKM Gdynia ważne są jedynie w granicach administracyjnych Sopotu.
Przejazd między Gdańskiem a Sopotem

Przy podróżach Gdańsk - Sopot gdańskimi autobusami musimy zaopatrzyć się w gdański bilet jednorazowy.

- Może to być bilet jednoprzejazdowy za 3 zł lub godzinny za 3,60 zł lub 24-godzinny za 12 zł. Z takim biletem możemy dojechać do Sopotu np. linią 143. Z biletów czasowych możemy również korzystać w Gdańsku np. dojechać z Sopotu autobusem do Oliwy i kontynuować podróż tramwajem [dozwolona jest oczywiście podobna podróż w odwrotnym kierunku - dop. red.] - o ile zachowana zostanie ważność biletu godzinnego lub dobowego - informuje Gołąb.
Bilet miesięczny na podróże Gdańsk-Sopot ważny we wszystkie dni tygodnia, jak już wspomniano na przykładzie czytelniczki, kosztuje 102 zł i w granicach Sopotu nie możemy z niego korzystać w liniach ZKM Gdynia.

Istnieje także tańsza forma tego biletu - ważnego od poniedziałku do piątku - za 94 zł.

Jadąc na trasie Gdynia-Sopot pamiętajmy, by kupić bilet odpowiedni do rodzaju linii. Linie pospieszne w kierunku Sopotu to G i S. Jadąc na trasie Gdynia-Sopot pamiętajmy, by kupić bilet odpowiedni do rodzaju linii. Linie pospieszne w kierunku Sopotu to G i S.
Przejazd między Gdynią a Sopotem

Sytuacja komplikuje się przy przejazdach między Gdynią a Sopotem, ze względu na linie pospieszne.

Na liniach zwykłych wystarczy zakup gdyńskiego biletu jednoprzejazdowego za 3 zł. Korzystając z linii pospiesznych, należy zakupić bilet o podwyższonej opłacie - za 4 zł.

Podobna zasada obowiązuje przy biletach czasowych jednogodzinnych - przy podróżach do Sopotu musimy zaopatrzyć się w bilet na linie zwykłe (3,60 zł) lub pospieszne (4,60 zł). Ważny jest także bilet 24-godzinny ZKM Gdynia, który obowiązuje na oba rodzaje połączeń.

Bilet okresowy na trasę Gdynia - Sopot ważny we wszystkie dni tygodnia to wydatek 102 zł. W granicach Sopotu można podróżować z nim tylko na gdyńskich liniach. Ten sam bilet, ale ważny tylko w dni powszednie, kosztuje 94 zł.

Podróżując na bilecie miesięcznym ważnym w Gdańsku do Sopotu pamiętajmy, by skasować dodatkowy bilet najpóźniej na przystanku granicy strefy. Ta sama zasada dotyczy też Gdyni. Nz. linia 117 Sopot Os. Przylesie - Gdańsk Jelitkowo Kapliczna. Podróżując na bilecie miesięcznym ważnym w Gdańsku do Sopotu pamiętajmy, by skasować dodatkowy bilet najpóźniej na przystanku granicy strefy. Ta sama zasada dotyczy też Gdyni. Nz. linia 117 Sopot Os. Przylesie - Gdańsk Jelitkowo Kapliczna.
Bilet na jedno miasto a podróż do Sopotu

Jeżeli posiadamy bilet miesięczny ważny tylko w granicach Gdańska lub Gdyni i chcemy jechać do Sopotu, musimy zaopatrzyć się w dodatkowy bilet.

Może to być bilet jednoprzejazdowy, jednogodzinny lub 24-godzinny zgodnie z zasadami wcześniej opisanymi. Dla biletu jednoprzejazdowego nie ma znaczenia, kiedy go skasujemy, ponieważ ważny jest on na całej trasie jednej linii.

Dla biletów czasowych najlepiej kasować je na przystankach granicy strefy, np. dla linii 143 jest to przystanek Hotel Marina zobacz na mapie Gdańska (skasowanie biletu po przekroczeniu granicy strefy może się wiązać z mandatem). Dzięki temu wewnątrz Sopotu będziemy mogli dłużej jeździć na takim bilecie.

Oczywiście trzeba pamiętać, by z biletem czasowym ZTM Gdańsk nie przekraczać następnie granicy z Gdynią. Taka podróż jest już niedozwolona i wiąże się z ryzykiem otrzymania mandatu.

Zasada ta działa też w drugą stronę - dotarcie do sopockiej pętli Reja zobacz na mapie Sopotu gdyńskim autobusem lub trolejbusem i kontynuacja podróży gdańskim autobusem w granicach Gdańska z biletem czasowym ZKM Gdynia nie obędzie się podczas kontroli bez opłaty za brak ważnego biletu.

Na linii G gdańskie bilety obowiązują wyłącznie w granicach administracyjnych Gdańska. Na linii G gdańskie bilety obowiązują wyłącznie w granicach administracyjnych Gdańska.
Linia G: Gdynia - ogród zoologiczny w Gdańsku przez Sopot

W sezonie wakacyjnym uruchamiana jest linia pospieszna G, która łączy Gdynię Pogórze z ogrodem zoologicznym w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska przez Sopot.

Na linii tej na całej długości trasy obowiązują bilety ZKM Gdynia. To oznacza, że nie możemy z niej korzystać, jeżeli mamy bilet miesięczny Gdańsk-Sopot lub chcemy na bilecie jednorazowym ZTM Gdańsk pokonać granicę Gdańska z Sopotem.

Możemy jednak korzystać z tej linii na biletach ZTM Gdańsk w granicach Gdańska. Obowiązuje w niej taryfa pospieszna, a ceny są identyczne, jak gdyńskie bilety pospieszne - jednorazowy za 4 zł oraz jednogodzinny - 4,60 zł. Ważny jest także gdański bilet 24-godzinny w cenie 12 zł.

Linia 171 łączy Gdynię z Gdańskiem przez Chwaszczyno i Osową. Linia 171 łączy Gdynię z Gdańskiem przez Chwaszczyno i Osową.
Gdańsk - Gdynia z pominięciem Sopotu

Dla linii 171 (pętla Gdańsk Oliwa zobacz na mapie Gdańska - Gdynia Karwiny Tesco zobacz na mapie Gdyni przez Gdańsk Osowę i Chwaszczyno) na całej długości obowiązują bilety jednorazowe (linia zwykła) i okresowe sieciowe emitowane przez ZTM Gdańsk oraz ZKM Gdynia.

Na linii 4A (Gdynia Dworzec Gł. zobacz na mapie Gdyni - Gdańsk Port Lotniczy zobacz na mapie Gdańska przez Mały Kack i obwodnicę trójmiejską) obowiązuje taryfa specjalna. Co to takiego?

Na linii 4A obowiązuje taryfa specjalna, a nie pospieszna. Nie są honorowane też bilety miesięczne z wyjątkiem MZKZG. Na linii 4A obowiązuje taryfa specjalna, a nie pospieszna. Nie są honorowane też bilety miesięczne z wyjątkiem MZKZG.
- Różnice pomiędzy linią pospieszną a specjalną nie dotyczą poziomu cen, tylko zakresu obowiązujących uprawnień do przejazdów bezpłatnych, który na linii specjalnej jest mniejszy. Na linii specjalnej nie obowiązują też gdyńskie bilety okresowe oraz gdańskie bilety okresowe w granicach Gdańska. Ważne są natomiast bilety okresowe MZKZG - objaśnia Gromadzki.
Jeżeli chcemy podróżować linią 4A w granicach Gdańska z biletem ZTM Gdańsk, musimy nabyć bilet dla taryfy pospiesznej.

Linia nocna N1

Na linii nocnej N1, która w weekendy na wybranych kursach kierowana jest przez Sopot i Gdynię w drodze na Osową, obowiązują zasady identyczne, jak na linii 171. Różnica polega jedynie na zakupie droższego biletu - ważnego na linie nocne za 4 zł (jednoprzejazdowy) lub jednogodzinnego za 4,60 zł. Ważny jest także bilet 24-godzinny za 12 zł.

  • Bilety metropolitalne jednoprzejazdowe.
  • Bilety metropolitalne 24-godzinne.
  • Bilety metropolitalne 72-godzinne.
A może bilet metropolitalny?

Kto pogubił się w gąszczu przepisów i zasad, temu można polecić zakup odpowiedniego biletu Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej. Najwygodniej to zrobić przez aplikację na telefon komórkowy (tylko bilety jednoprzejazdowe) lub w jednym z kilkunastu punktów jego dystrybucji.

Należy pamiętać, że dla biletów metropolitalnych również istnieje rozróżnienie na linie zwykłe oraz pospieszne, specjalne i nocne.

Bilet jednoprzejazdowy metropolitalny na linie zwykłe to wydatek 3,20 zł (przez telefon 2,80 zł), zaś pospiesznych, specjalnych i nocnych - 4,20 zł (przez telefon 3,80 zł).

W przypadku biletów metropolitalnych nie ma biletów jednogodzinnych. Istnieją natomiast bilety 24-godzinne komunalne ważne w sieciach ZTM Gdańsk i ZKM Gdynia (oraz MZK Wejherowo) w cenie 14 zł oraz komunalne 72-godzinne za 28 zł.

W sprzedaży są także bilety 24- i 72-godzinne ważne na przejazdy pociągami SKM i Przewozów Regionalnych (szczegóły w tabeli powyżej).

Czytaj też: Artykuł z 2012 r.: Jedna aglomeracja - trzy rodzaje ulg na komunikację miejską

Miejsca

Opinie (455) 4 zablokowane

  • ... (1)

    I dlatego, na pełnym luzie wsiadam w swoje autko, zapuszczam lubianą muzyczkę i się przemieszczam tam, gdzie chcę. Wolę już czasem postać w korku, niż zgłębiać wytwory mózgów nie do końca anatomicznych.

    • 4 0

    • Ja tak samo. A gdy nie jadę samochodem, to dla zdrowia idę pieszo lub jadę rowerem. Komunikację zbiorową diabli nadali i niech ją piekło pochłonie razem z decydentami!!

      • 0 0

  • Kupując bilet (2)

    miesięczny jest tabela informująca co i jak. Np Gdańsk:

    http://www.ztm.gda.pl/hmvc/index.php/test/wiecejt/tar_bo
    I Gdynia :

    http://www.zkmgdynia.pl/?mod=1.%20Taryfa%20-%20Bilety%20okresowe&lang=pl

    Kupując bilet internetowo wystarczy się wczytać, ze zrozumieniem. A nie klikać : dalej, dalej, dalej. Albo kupując stacjonarnie w okienku wystarczy ZAPYTAĆ aby się upewnić. Głupich nie sieją. A pani Sylwii radzę powtórzyć naukę czytania ze zrozumieniem.

    ps....hmmm...ciekawe czy jak kupię bilet ZKM Gdańsk to będąc np w innym mieście mogę z niego korzystać??? :)

    • 3 6

    • O, ZKM robi swój PR na portalu Trojmiasto? Ile ci płacą?

      • 0 0

    • Niestety nie wystarczy zapytać, żeby otrzymać prawidłową informację. Pracownicy ZTM są niestety niekompetentni i często wprowadzają w błąd :-(

      • 1 0

  • pani Sylwia kombinatorka (1)

    Widzę to w ten sposób: pani Sylwia dobrze wie jakie zasady obowiązują, bo trzeba być totalnym ignorantem aby kupić sobie "jakiś bilet miesięczny" bez zapoznania się w jakiej strefie obowiązuje. Chciała jednak przekombinowac, bo po co czekać na właściwy autobus lub kupić miesięczny uprawniający na przejazd wszystkimi autobusami i wydać na to majątek, skoro można udać blondynkę mówiąc "takie to skomplikowane, ale ja nie wiedziałam że nie mogę". Pech że oczy kota i blond włosy nie pomogły przy rozmowie z kontrolerem. Trzeba mieć tapet żeby jeszcze walczyć i pisać do portalu Trójmiasto.pl. Pani Sylwio proszę zapłacić mandat i następnym razem nie kombinować. Wstyd!

    • 6 5

    • ... a może przestań osądzać wszystkich po sobie i podejrzewać ich o swoje własne postępowanie, dobrze?

      • 0 0

  • (1)

    Sopot zniechęca turystów, jeśli my mieszkańcy Trójmiasta mamy problemy z tak skomplikowanym zasadami to co myśleć o przyjezdnych. Po prostu powinny być proste zasady. A jak zawsze chodzi któremu miastu ile kasy...

    • 7 2

    • łatwiej się nauczyć przepisów ruchu drogowego i zdać egzamin na prawo jazdy, niż poznać te skomplikowane taryfy wymyślone przez idiotów.

      • 0 0

  • Wszystko jest jasne i czytelne. (1)

    W autobusach biało-niebieskich obowiązuje taryfa Gdyńska.
    W autobusach kremowo-czerwonych obowiązuje taryfa Gdańska.

    Oczywiście wyjątki w postaci granic stref taryfowych się pojawiają, ale tu się kłania umiejętność czytania rozkładów jazdy - to nie tylko godziny odjazdów, ale i trasa, granica strefy oraz liczba przystanków. Kto nie umie czytać prawidłowo rozkładów może zostać ukarany mandatem.

    • 1 1

    • ... i dlatego zamiast miłośnikiem komunikacji miejskiej zostałem samochodziarzem i od dawna nie korzystam z komunikacji zbiorowej (nie licząc samolotów i promów). Uwierz mi, łatwiej było się nauczyć przepisów ruchu drogowego - zwłaszcza, że są świetne książeczki do nauki, dzięki którym w ogóle nie trzeba czytać kodeksu - niż nauczyć się tych taryf. Oczywiście to nie jedyna przewaga samochodu, ale istotna. Nikt nie lubi dostawać mandatu, choć jest święcie przekonany, że ma odpowiedni bilet, który uczciwie kupił.
      A co do "jasnego i czytelnego" to kpisz sobie i w ogóle nie warto tego komentować.

      • 0 0

  • Powinni albo wprowadzić prostsze taryfy, albo być wyrozumiali

    Skoro taryfy są tak skomplikowane, to nikt nie powinien dostawać mandatu za to, że ma nieodpowiedni bilet. Zwłaszcza, że komunikacją jeżdżą nie tylko ludzie, którzy napisali prace doktorskie.

    • 2 0

  • (1)

    Kiedyś nie potrafiono rozwiązać problemu skupu butelek, teraz wspólny bilet przerasta naszych fachowców od transportu. Jestem ciekaw kto przeczytał w całości tekst i jeszcze zrozumiał i przyswoił?

    • 8 2

    • Yeti, Loch Ness Monster, Bilet Trójmiejski

      ślurek od snopowionzauek XXI wieku

      • 1 0

  • System taryf w Trójmieście to pole minowe dla podróżnych. Za to dodatkowy "zysk" z mandatów dla miast (2)

    W Barcelonie za 10 euro można kupić bilet 10 przejazdowy na metro, kolej podmiejską na lotnisko, autobusy i tramwaje. Przejazd czasowy do 75 minut, można się przesiadać na jednym kasowaniu. Może jechać kilka osób na jednym bilecie, po prostu dwie osoby kasują dwa razy, trzy osoby - trzy razy, itd. Obszar miasta podobny do Warszawy lub Trójmiasta.Turyści zagraniczni nie mają kłopotów. Miastu zależy na turystach. W Trójmieście turystę wpuszcza się na pole minowe, jakim jest system taryf. Jeden błąd i miasto dodatkowo zarabia na mandatach. Ciekawe czy przyjadą znowu?

    • 10 0

    • Ten bilet w Barcelonie na 10 przejazdów za 10 euro ważny przez rok (1)

      • 2 0

      • dodaj, ze tam metro, autobusy, tramwaje i coś tam jeszcze, wolno się przesiadać na jednym skasowaniu, a mimo że miasto jest rozlegle, da się na jednym skasowaniu dotrzeć skądkolwiek dokądkolwiek

        rozwiązania Barcelony są modelowe, ale są i wady, nieliczne, ale są. np. Bicing tylko dla swoich, nie dla obcych, turystów

        • 0 0

  • Ależ to jest skomplikowane! (23)

    Normalnie nie do ogarnięcia!

    • 510 51

    • Metropolia? (1)

      Nowa definicja metropolii: trzy prowincjonalne miasteczka o wielkich ambicjach, które nie potrafią się dogadać nawet w sprawie wspólnego biletu komunikacji miejskiej.

      • 68 1

      • za to z zarzadami chorymi na rozdęcie lufy

        • 2 0

    • Jakim trzeba być ćwierćmózgiem i imbecylem, żeby nie wiedzieć jaki bilet obowiązjue w jakim busie (13)

      Niebieskie, gdyńskie - bilet gdyński, czerwone, gdańskie - bilet gdański - so hard?

      • 33 84

      • Właśnie nie (11)

        • 25 5

        • podaj przyklad na to nie (10)

          mistrzu marudzenia

          • 5 13

          • przykład (1)

            korzystanie sporadyczne
            raz na rok jade autobusem do sopockowa i mam studiować zlozona taryfe
            już lepiej autem

            • 5 0

            • lepiej rowerkiem

              i kopnac kilak aut na przejsciach hehehe ;)

              • 3 2

          • w artykule masz jak byk starczy przeczytać (1)

            "Bilet jednoprzejazdowy ZTM Gdańsk jest ważny w granicach Sopotu na gdyńską linię pospieszną S."

            • 17 1

            • starczy , hehee

              hehehehehe

              • 1 0

          • przeczytaj artykuł

            • 2 0

          • bilet jednoprzejazdowy za 3zlote (2)

            Gdanskim biletem za 3zlote mozna jezdzic po Sopocie autobusami niebieskimi i czerwonymi.

            • 11 1

            • cd.

              -bilet miesiieczny na gdanskie nie dziala na gdanskie autobusy w Sopcie.
              -gdanski bilet za 3,60 dziala w Sopocie i Gdansku, ale czy działa na gdynskie w Sopocie?

              • 3 1

            • A jak jest brudny i nie widac koloru? A co z daltonistami,

              niedowidzącymi?

              • 8 2

          • Bonie!

            • 6 1

          • Schizofrenia

            • 2 5

      • Dokładnie, nic prostszego!

        ... chyba że ktoś jest daltonistą, ale to jeszcze pozostaje herb miasta Gdańsk.

        • 4 8

    • Bilety / Karnety

      Rzadko jeżdżę śmierdziobusami, ostatnio musiałem linią S bo auto w warsztacie i tak jak pierwszego dnia ruda pani kierowca bez problemu sprzedała mi bilety jak poprosiłem o "bilety", tak następnego dnia powiedziała że ona biletów nie sprzedaje a ma jedynie karnety. Nie wiem co się przez ten dzień zmieniło ale przypomniały się czasy PRLu. Szczerze nie polecam komunikacji miejskiej natomiast komfort i jakość podniósłby się zdecydowanie gdyby była ona prywatna.

      • 4 2

    • To zupełnie normalne, (4)

      że trzeba przeczytać książkę żeby kupić bilet i przejechać 2 przystanki autobusem.

      • 145 5

      • a jak jest (3)

        W Katowicach, Bytomiu, Piekarach, Tychach...

        • 8 2

        • Gorzej niż u nas (2)

          Żadnych czasowych.
          Kolej oddzielnie.
          Tychy i Jaworzno na oddzielnych biletach.
          Taryfa jednorazowa: płaci się za każde kolejne miasto, do którego się wjechało.

          • 6 2

          • Nie prawda.
            Bilet jest na jedno miasto
            Na dwa miasta
            I potem na 3 lub wiecej .
            Co w tym zkomplikowanego?
            Nie musisz w kazdym miescie kupowac osobnego biletu . tam gdzie dziala kzkgop czyli w wiekszosci miast jest jedna taryfa. Katowice gliwice bytom chorzow sosnowiec zabrze a to sa duze miasta. A tu sa trzy miasta i w kazdym inaczej !

            • 4 6

          • A jak jest w Warszawie ?

            Normalnie !!! Kupujesz bilet i jedziesz, nieistotne czy przez Ursynów czy Pragę

            • 16 0

    • Skomplikowane... dla dzisiejszej młodzieży to jest bardzo skomplikowane. Pewnie nie mają takiej aplikacji na smartfona.

      • 13 4

  • Wioska Sopot (27)

    Sopot to taka wioska nazwana miastem. Miasto bez własnej komunikacji, bez własnego szpitala za to z aspiracjami i kompleksami od zawsze pasożytujące na Gdańsku i Gdyni.

    • 301 65

    • (4)

      Mnie to zwisa, ale ze Sopot pasożytuje na Gdańsku albo Gdyni to juz kłamstwo.Jak Gdańsk potrzebował wspólnika do budowy hali to prędko do Sopotu. Teraz tez potrzebują wspólnika do budowy tunelu pod Pachołkiem zeby go obskubać( mieszkańców) Gdynia tez szukała jelenia do przebudowy wylotu ul. Sopockiej na Karwinach i co i znowu znalazł się kto Sopot. Akurat te budowy tunelu i ronda na Karwinach jest potrzebna Sopotowi jak dziura w moście.

      • 2 7

      • (2)

        No to podane są dwa przypadki. A teszta gdzie??? Nie oszukujmy się. Gdyby nie Gdańsk i Gdynia to gdzie pracowaliby ci z Sopotu?? Nigdzie!!!! Bo 95 % mieszkańców Sopotu nie pracuje u siebie.

        • 4 2

        • (1)

          Sopot jest mały, więc to chyba logiczne, że sopociane pracują głównie w Gdańsku i Gdyni.
          Na prawdę nie kumam tych walk. Trójmiasto to trzy fajne miasta: mały Sopot, duża Gdynia i bardzo duży Gdańsk.

          • 3 0

          • to JEDNO miasto
            obrona stołków jest obrzydliwa

            • 0 0

      • prosili i dostali: nazwę

        • 2 2

    • ... (7)

      Od zawsze na Gdyni?
      Ciekawe...w Gdyni rosły buraki na polach kiedy Sopot był już miastem :)

      • 27 17

      • (1)

        Jak w Gdyni rosły buraki na polu, to Sopot należał do powiatu wejherowskiego ;) Uprzedzam, Wejherowo ma własną komunikację miejską i szpital ;)

        • 11 2

        • Wejrowo należy też do trójmiasta.Razem z Redą i Rumią tworzą M E T R O P O L I E !!!!

          • 1 0

      • A w Gdańsku jeździły tramwaje, a nie takie dziwadła, jak w Ratlandii.

        • 3 9

      • (1)

        w wioskach pra-gdyńskich raczej nigdy nie uprawiano buraków, za słabe gleby

        • 7 1

        • Buraków kiedyś nie uprawiano ale setki a moze tysiące kóz biegało . Za to teraz buraki wyrastają jak grzyby po deszczu.

          • 6 3

      • rosłeś już na polu? (1)

        • 17 7

        • Ale to prawda

          Miasto Sopot jest starsze od miasta Gdyni o ćwierć wieku

          • 24 1

    • Jeśli Rumia jest miastem to dlaczego Sopot ma być wioską? To są po prostu małe miasta.

      • 0 0

    • (1)

      Szpital i komunikacja to nic przy braku własnego połączenia z obwodnica trójmiejską :]

      • 6 0

      • Gdańsk obwodnicy też już nie ma bo wszystko jest przecież c*ujmiejskie :(.

        • 0 1

    • Gdyby nie ten Sopot (3)

      to Twojego Gdańska, a tym bardziej Gdyni nikt by nie odwiedził...

      • 13 46

      • Ohohoho - nie bądź taki mądry i licz się ze słowami.

        • 2 6

      • każdy gość z centralnej Polski uwielbia hałas i smród

        • 6 1

      • i co jeszcze?

        • 13 8

    • (3)

      Na szpital też ich nie stać i nie chce im się zorganizować. To skrajna bieda jest w tej wielkiej sopockiej metropolii.

      • 29 12

      • w Sopocie są dwa szpitale (1)

        • 8 5

        • dla majacych czasową niepoczytalnosc?

          • 8 2

      • skoro obok są łosie

        to aż żal nie skorzystać, buahahhahaha

        • 11 10

    • patrz wyżej o wsi i wiochmenach

      nie chce mi się pisać again :)

      • 5 0

    • Zazdrość

      nie ma to jak zazdrościć Sopociakom

      • 8 11

    • Gdynia to akurat mnie nie obchodzi, ale z resztą Twojej wypowiedzi zgadzam się całkowicie.

      • 16 28

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane