• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trwa sprzątanie po Jarmarku

Ewelina Oleksy
16 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • W poniedziałek, 16 sierpnia, trwa pakowanie jarmarkowych stoisk.
  • W poniedziałek, 16 sierpnia, trwa pakowanie jarmarkowych stoisk.
  • W poniedziałek, 16 sierpnia, trwa pakowanie jarmarkowych stoisk.
  • W poniedziałek, 16 sierpnia, trwa pakowanie jarmarkowych stoisk.
  • Ostatnia niedziela na Jarmarku św. Dominika.

Pakowanie towarów i składanie stoisk, które przez ostatnie trzy tygodnie były w centrum uwagi wszystkich tych, którzy odwiedzali centrum Gdańska. Od niedzielnego wieczora trwa "wyprowadzka" handlarzy goszczących na Jarmarku św. Dominika. Zakończyła się 761. edycja imprezy.



Czy kupiłe(a)ś coś na tegorocznym jarmarku?

Tegoroczny Jarmark św. Dominika oficjalnie zakończył się w niedzielne popołudnie.

Dziś, w poniedziałek, trwa rozbiórka stoisk i kramów, które tłumy mieszkańców i turystów odwiedzały przez ostatnie trzy tygodnie.

Już w niedzielny wieczór czytelnicy informowali nas w Raporcie z Trójmiasta o korku na ul. św. DuchaMapka w związku z zakończeniem jarmarku.

Część wystawców zwijała interes już w niedzielę wieczorem, inni zostawili to zadanie na poniedziałek.

Zanim ślad po jarmarku zniknie całkowicie, minie jeszcze zapewne kilka dni potrzebnych na uprzątnięcie okolicy.

20:19 15 SIERPNIA 21

Zator na św. Ducha (9 opinii)

Auta nie są wpuszczane na odbiór rzeczy z jarmarku i robi się spory zator
Auta nie są wpuszczane na odbiór rzeczy z jarmarku i robi się spory zator


10:31 16 SIERPNIA 21

"Atrakcje" po Jarmarku św. Dominika (47 opinii)

Zapraszam włodarzy miasta na spacer przedłużeniem Drogi Królewskiej czyli Długimi Ogrodami. Oprócz nocnych imprez handlarzy starzyzną i jeżdżeniem w dzień po chodnikach zostawili po sobie pamiątki, żebyśmy o nich zaraz nie zapomnieli.
Zapraszam włodarzy miasta na spacer przedłużeniem Drogi Królewskiej czyli Długimi Ogrodami. Oprócz nocnych imprez handlarzy starzyzną i jeżdżeniem w dzień po chodnikach zostawili po sobie pamiątki, żebyśmy o nich zaraz nie zapomnieli.


- Z żalem oddajemy klucz do miasta, ale oddajemy Gdańsk bogatszy, zarówno ekonomicznie, jak i emocjonalnie - podsumował podczas ceremonii zamknięcia jarmarku Andrzej Bojanowski, prezes Międzynarodowych Targów Gdańskich, które są organizatorem imprezy.
Paweł Orłowski, wiceprezes MTG, dodawał, że Jarmark św. Dominika przyczynił się do ożywienia Ołowianki, ale i innych miejsc. W tym roku po raz pierwszy zagościł bowiem także na Dolnym Mieście.

- Jarmark to nie tylko handel, który jest jego istotą, ale i pewnego rodzaju przewodnik, który prowadzi nas po wielu magicznych miejscach w Gdańsku - mówi Orłowski.

Niedziela, 15 sierpnia, była ostatnim dniem jarmarku. Przyciągnęła tłumy

Strefa gastronomiczna z wysokimi obrotami



Organizatorzy Jarmarku św. Dominika nie mają jeszcze danych dotyczących frekwencji podczas imprezy. Zapewniają jednak, że było bezpiecznie i nie doszło do żadnych poważniejszych incydentów, co potwierdzają statystyki służb.

Wiadomo już jednak, że o sukcesie może mówić strefa gastronomiczna jarmarku, która oszacowała swoje przychody na 40 proc. wyższe w porównaniu do ubiegłego roku.

  • Strefa gastronomiczna zanotowała o 40 proc. wyższe przychody w porównaniu do ubiegłego roku.
  • Strefa gastronomiczna zanotowała o 40 proc. wyższe przychody w porównaniu do ubiegłego roku.
  • Strefa gastronomiczna zanotowała o 40 proc. wyższe przychody w porównaniu do ubiegłego roku.
Jarmark w liczbach:

  • 45 tys. metrów kwadratowych - tyle przestrzeni zajmowali wystawcy,
  • 650 wystawców, w tym z zagranicy: Litwa, Mołdawia, Słowacja, Turcja, Włochy, Azerbejdżan.

Władze Gdańska już zapowiadają kolejną edycję imprezy w przyszłym roku.

Mimo zakończenia jarmarku mobilny punkt szczepień działa dalej. Można z niego korzystać do najbliższego piątku. Mimo zakończenia jarmarku mobilny punkt szczepień działa dalej. Można z niego korzystać do najbliższego piątku.

Punkt szczepień zostaje do końca tygodnia



Uruchomiony na czas jarmarku punkt szczepień plenerowych działa dalej. Copernicus zdecydował się wydłużyć jego działanie w związku z dużym zainteresowaniem możliwością zaszczepienia się bez wcześniejszej rejestracji.

- Do 14 sierpnia zaszczepiliśmy 2501 osób. Postanowiliśmy przedłużyć pracę punktu do piątku, 20 sierpnia - informuje Urszula KrajewskaCopernicusa.
Punkt znajduje się przy ul. KorzennejMapka w Gdańsku, otwarty jest codziennie w godz. 10-20.

Wydarzenia

761. Jarmark Świętego Dominika (36 opinii)

(36 opinii)
jarmark

Miejsca

Opinie (101) 6 zablokowanych

  • (1)

    Wszystko co się nie sprzedało,śmieciowe jedzenie,plastyki po piwsku.Tony badziewia, teraz jeszcze drakońska opłata za wywóz w prezencie od miasta)

    • 41 13

    • Czy nazistowskie "eksponaty", którymi bezkarnie się co roku handluje, też wylądowały na śmietniku ?

      • 0 0

  • Boze pomoz.......

    wiele zlych rzeczy wydarzylo sie w gdansku,ale jako rodowity gdanszczanin mam serdecznie dosc tego korowodu blaznow i chinskiego badziewia.To nieslychane ze mieszkancy nie przepedzili jeszcze tego towarzystwa razem z tymi przuglupami z MTG.

    • 0 0

  • Uffff... Nareszcie koniec (3)

    Uffff... Nareszcie koniec. Nienawidzę tego "syfmarku". Wyłącza starówkę i okolice z użycia na kilka tygodni, a korzyści czy przyjemności nie daje w zamian żadnych.

    • 67 12

    • To wyprowadź się z Gdańska i po sprawie

      • 0 0

    • Nienawisc wypiles z mlekiem matki.

      • 1 1

    • Z Ciebie gdańszczanin jak z koziej du...y trąba. 761 lat zobowiązuje! Jarmarki są na całym Świecie a ten gdański znany jak żaden inny.

      • 2 6

  • Wirus wraca w rodzinne strony.

    Tłumy osób nie zachowujących dystansu społecznego, bez maseczek i szczepionek powrócą teraz do domów zarażać sąsiadów i kolegów z pracy. Na efekty poczekamy 2 tygodnie czyli pod koniec sierpnia lockdown.

    • 0 1

  • Hura, hura (24)

    Trzy tygodnie udręki dla mieszkańców dobiegły końca. Kiedy w końcu ten festiwal badziewia i śmieciowego jedzenia zostanie zlikwidowany, lub skrócony do 7 dni. Ewentualnie może przenieść go w inne miejsce. Gdzieś na przedmieścia, lub do innej dzielnicy, Proponuję Rudniki, Górki Zachodnie, Wyspa Sobieszewka.

    • 158 50

    • To ja, jako mieszkaniec Głównego Miasta od 50 lat, zapytam ? (13)

      Jaką ja miałem niby udrękę?
      Podwórko mamy ogrodzone, wiatę śmietnikową zamkniętą, w czym widzisz problem?
      Tu zawsze jest tłum ludzi... i oczywiście było ich teraz więcej, ale jestem do tego przyzwyczajony.
      Widzę, że twój ból, jest większy niż mój...

      • 22 23

      • (11)

        To powiedz gdzie według Ciebie jest główne miasto a gdzie stare miasto. Jakoś nie kojarzę aby na głównym mieście można było grodzić sobie podwórka chyba że w nielicznych miejscach. Wiaty śmietników pewnie że ogrodzone ale czy nie przeszkadza Ci zapach uryny jak idziesz wywalić śmieci i ogólnie tego bałaganu do około? Jeśli nie to gratuluję poczucia wartości. Nie wszędzie i nie wszyscy muszą mieć i mogą mieć tak dobrze jak Ty. Nie wszędzie się da. Generalnie może nawet nie wystawiasz nosa ze swojego podwórka może mieszkasz w takim miejscu że było względnie cicho choć uwierzyć nie mogę. A co mają powiedzieć Ci którzy mieszkają przy głównych szlakach między stocznia a ul Długą. Mieszkańcy ul Rajskiej , Łagiewniki czy Heweliusza? Widzę że Twoja miara wrażliwości społecznej jest inna niż innych mieszkańców.

        • 12 9

        • Misiu pluszowy, ja mieszkam na tym "głównym szlaku" od zawsze (3)

          "Zapach uryny"... jakoś nie ma problemu.
          Gorzej będzie jak po jarmarku zabiorą Toi Toi i kontenery WC porozstawiane na Jarmarku.
          Problem z "zapachem uryny" zaczyna się jak tego nie ma.
          Ale co taki słój jak ty może wiedzieć.

          Mieszkaniec od 50 lat+

          • 3 2

          • Wystarczy złapać koronawirusa i zapach uryny oraz kontenerów ze śmieciami nie straszny.

            • 0 1

          • (1)

            Misiu plastikowy. Gratuluje poczucia estetyki i smaku. Przeciez napisał że rodzice z GD i on tez więc jaki słój. Jak zabierasz głos w dyskusji to sie skup na czytaniu a nie wyzywaj innych od słoików. Mi tez jako mieszkańcowi przeszkadza ten cały bajzel zwiazany ze złą organizacja jarmarku i zachowaniu niektórych turystów. Kible kiblami ale kazdy wie jakie bywa życie. Wiec jak nie masz nic madrego do powiedzenia to nie zabieraj głosu w merytorycznej i kulturalnej wymianie zdań.

            • 2 2

            • Co ty tu, nam mądrego i merytorycznego napisałeś ?

              Może chociaż napisz (merytorycznie), co ci pasuje...?
              Jak nie ma Jarmarku to nie szcz..ą pod twoim domem?
              Pod moim niestety tak

              Mieszkaniec od 50 lat+

              • 2 0

        • Proszę bardzo (5)

          Pomiędzy ul. Kozią, a Bazyliką Mariacką
          pomiędzy ul. Garbary, a ul. Podgarbary
          pomiędzy ul. Tkacką, a ul. Lektykarską
          itd

          • 8 0

          • (4)

            Wszystko się zgadza. Znam i zazdroszczę ale to stare miasto i inne uwarunkowania i ustawienie kamienic. Mam tam masę znajomych i zazdroszczę im że mają miejsca do parkowania i nik im nie sika na przysłowiową wycieraczkę. Niestety w głównym mieście nie ma takich możliwości a jeżeli są to odpowiedź urzędu jest nie bo nie. Tak że nie wszyscy mają taką możliwość.
            Co do " będę troche złośliwy" wszystko sie zgadza. Nic nie mam do turystów bo sam nie jednokrotnie jestem turystą. Nie mam nic przeciw większym niedogodnością i większym hałasie. Ale jeśli ktos przyjedża do mojego miasta i do mpojego " domu" i zachowóje sie tak że sika gdzie popadnie śmieci niszczy przestrzeń publiczną dewastuje trawniki itd to przepraszam ale na to się nie godzę. przyjechałeś w gości to się zachowuj. Sory ale wyprowadzka nie wchodzi w grę bo mieszkam tu od urodzenia a i rodzice tutejsi. Cała sprawa dotyczy organizacji jarmarku i zachowania sie napewno w mniejszości przyjezndnych turystów. Pozdrawiam

            • 2 4

            • To w końcu merytorycznie, tak w dwóch zdaniach....

              gdzie twój ból ?
              np. gdzie na Głównym Mieście są dewastowane trawniki?
              Jakiś przykład proszę...

              • 1 1

            • Masz rację co do wymagań kulturalnego zachowywania się w mieście. Ty masz problemy z parkowaniem, trawnikami i sikającymi gdzie popadnie, ja - z wrzaskami pijanych osób wracających po północy do hoteli/hosteli. Ale jarmark nie ma tu wiele do rzeczy. I przed i po jarmarku wielu turystów zachowuje się tak, jakby nie mieli pojęcia o podstawach kultury.

              • 4 1

            • To teraz Bazylika Mariacka wg ciebie jest na Starym, a nie na Głównym Mieście? (1)

              • 2 0

              • On nie wie, gdzie są Stare Miasto i Główne Miasto.

                Nie jest pewnie z Gdańska i wydumał, że tam gdzie Neptun to Stare Miasto, a tam gdzie dworzec stacji Gdańsk Główny to Główne Miasro - buahahahahaha. Tacy jak on, przenoszą Bazylikę na Stare Miasto. Ale hejterzy tak mają, nie rozumieją, ale bazgrzą. Błędy ortograficzne ze szkoły podstawowej.

                • 5 0

        • Uwaga będę złośliwy!!!!

          Jak chcesz spokoju i nie chcesz mieć do czynienia z turystami to wyprowadź się to np. Kolbud albo innego Somonina. Mieszkasz w centrum miasta które ma ponad 1000 lat i się dziwisz, że przyjeżdżają turystki? Chociaż znam przypadki, że ludzie kupowali mieszkania nad morzem, a potem przeszkadzał im szum fal, albo po wybudowaniu domu na wsi przeszkadzał im piejący o 5 rano kogut :) Centrum miasta to kompromis, między tobą a turystami.

          • 16 14

      • Ludzie jak ludzie ale te budy, zajęcia dróg, reorganizacja ruchu to są problemy.

        • 0 1

    • Ja propnuję Szadółki. (3)

      • 23 6

      • (1)

        Odezwał się z falowca ? Czy z komunalnego po babci?

        • 3 3

        • Nie, z apartamentowca na 5 minut.

          • 0 0

      • Szadółki? To zakorkujesz obwodnice na amen.

        Geniuszu.

        • 5 1

    • A Ty skąd ....

      Mieszkam od urodzenia w centrum i mi nie przeszkadza ,uwielbiam tłumy i jarmark .Badziewia chińskiego dawno nie ma bo nawet pozwolenia by nie dostali na handel .A jedzenie ? Co ,nie stać Cie było żeby sobie posiedzieć przy stoliku i cos zjeść ?Więc nie marudż tylko się wyprowadż bo chyba metryka za daleko poleciała do przodu .Lepiej poluzuj sztywniaku.A na Wyspę Sobieszewską sam się wyprowadż ,bedziesz miał spokój i ciszę ,co najwyżej jakiś kogut Ci zapieje z rana .

      • 2 0

    • Jarmaek jest potrzebny tylko zle jest zorganizowana obsluga postojowa samochodow. Przy stoczni jest duzy parkin ale miasto (1)

      • 2 3

      • jest doskonale skomunikowany - komunikacją miejską po co pchac się tam samochodem?

        • 4 0

    • Najlepiej

      lepiej na szadółki

      • 5 2

    • wyprowadź się jak ci źle, a swój lokal wynajmij

      • 8 6

    • Na Szadółki

      pasuje jak ulał.

      • 29 7

  • Uff, nareszcie.

    Koniec tej wiochy to najbardziej oczekiwany przeze mnie dzień sierpnia.

    • 1 0

  • (2)

    Szkoda że nigdzie nie szło dostać Age of Empires czy Return to Castle Wolfenstein. Widziałem że były jakieś stare gry, ale tych nie, a szkoda. Znane i lubiane hiciory w końcu...

    • 5 7

    • ET sobie ściągnij za darmo i grasz (1)

      • 3 0

      • ET to sieciówka..................

        • 0 0

  • Wszechogarniające badziewie

    jest anty reklamą Głównego Miasta, oczywiście zatrudnieni w MTG widzą to inaczej, muszą z czegoś żyć i uzasadniać swoje istnienie. Dziwię się spokojowi gastronomików prowadzących całoroczną dzialalność, którym Miasto odbiera zarobek przez tworzenia sezonowych budek, które sanepid powinien natychmiast pozamykać. Jarmark to wstyd dla Gdańska.

    • 13 3

  • Wystawcy z Litwy ze snalcem i chlebem

    Buahaha.
    Z azerbejdżanu mieli jeszcze wino i ogórki.

    • 0 0

  • czy wreszcie ktoś sprzątnie Dulczese

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane