• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trwają przygotowania wielkiej zabawy

Jowita Kiwnik
3 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Na świąteczną dekorację miasta Gdańsk wyda ok. 300 tys. zł, Gdyni wystarczy 95 tys. Na zdjęciu zeszłoroczna iluminacja ul. Długiej. Na świąteczną dekorację miasta Gdańsk wyda ok. 300 tys. zł, Gdyni wystarczy 95 tys. Na zdjęciu zeszłoroczna iluminacja ul. Długiej.
Mimo że do Bożego Narodzenia pozostały jeszcze trzy tygodnie, na ulicach Trójmiasta już panuje świąteczna atmosfera.

Choinka przed Urzędem Miasta w Gdyni. Choinka przed Urzędem Miasta w Gdyni.
W piątek wieczorem przy fontannie Neptuna stanęła tradycyjna gdańska choinka. Jak co roku, najpiękniejsze i najbardziej okazałe drzewo wyszukali leśnicy. Późnym popołudniem na Długi Targ przywiozła je ciężarówka, a stawiał specjalny dźwig. Nic dziwnego - drzewo ma, bagatela, 20 m wysokości (najwyższa w kraju, 25-metrowa choinka stoi w Warszawie) i waży około 2-3 ton.

- Drzewo tak naprawdę jest wyższe - mówi Romuald Nietupski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Reszta wpuszczona jest na trzy i pół metra w ziemię. Mamy taką specjalną podziemną konstrukcję, potrzebną, żeby drzewo się nie przewróciło, np. pod wpływem wiatru.

Choinkę ozdobią dekoracje przygotowane przez najmłodszych gdańszczan, wyłonione w konkursie na najpiękniejszą ozdobę świąteczną, oraz... 50 tys. lampek. Choinkowe światełka zapłoną jednak dopiero w środę po południu. W uroczystości uczestniczył będzie specjalny gość, czyli św. Mikołaj, który o godz. 16.45 przybije do nabrzeża Motławy. Na Zielonym Moście przywitają go dzieci i barwny orszak ruszy w stronę choinki. Tutaj Mikołaj rozda prezenty i wspólnie z prezydentem Gdańska, Pawłem Adamowiczem, zapali światełka.

To jednak dopiero początek świątecznego dekorowania ulic. Światełka i girlandy zawisną wzdłuż ul. Długiej i Długiego Targu - rozbłysną drzewa, a lampiony rozciągnięte zostaną między budynkami. Dodatkowo lampki zawisną wzdłuż głównych ulic miasta. Na świąteczne iluminacje Gdańsk wyda ponad 300 tys. zł.

Mniej, bo 95 tys. zł, w świąteczne dekoracje zainwestuje Gdynia. Niższa od gdańskiej, bo 15-metrowa, choinka już stoi przed Urzędem Miasta. Zawisło na niej 150 sznurów ze światełkami. - Druga, mniejsza choinka stanie przed Młodzieżowym Domem Kultury - mówi Joanna Grajter, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Gdyni. - Świecące choineczki zawisły także na latarniach wzdłuż ul. Świętojańskiej, Starowiejskiej i 10 Lutego. Kształtem mają przypominać logo naszego miasta. Dodatkowo na Świętojańskiej na drzewach powiesiliśmy granatowe lampki. Granatowe, żeby nawiązywały do koloru morza.

Wszystkie gdyńskie światełka rozbłysną w czwartek 6 grudnia. - Trzeba będzie wcisnąć "magiczny guzik" - śmieje się Grajter. Tego samego dnia, o godz. 18 na lodowisku przy domu kultury na ul. Bema odbędzie się wielka zabawa mikołajkowa.

W Sopocie, jak co roku, przystrojony zostanie wysoki świerk, rosnący na placu przed kościołem św. Jerzego. - Mamy żywe drzewo, nie musimy specjalnie stawiać choinki - mówi Katarzyna Kucz-Chmielewska z UM w Sopocie. Tutaj też już niebawem pojawi się tradycyjna wigilijna szopka. Świąteczne lampki rozświetliły już w weekend ul. Monte Cassino, światełka zawisły też wzdłuż ul. Niepodległości.
Gazeta WyborczaJowita Kiwnik

Opinie (119) 1 zablokowana

  • miasto hanzatyckie

    Jestem choć może młodą osoba Uważam , że te środki mogły pójść na domy dziecka czy Urząd miasta mógłby kiedyś dać dzieciom taką niespodziankę miałby większe zaufanie wśród wyborców a tym samym pokazałby się że choć jedno miasto poświęciło się dla dobrych celów a w szczególności dzieciom na pewno nikt by nie miał nic przeciwko?

    • 0 0

  • dzieci neostrady nie wiedza, że mamy swoje rozmaite tradycje - ale skąd to wiedzieć jak nie pokaże ich tv:)

    Tradycja choinek narodziła się w Alzacji, gdzie wstawiano drzewka i ubierano je ozdobami z papieru i jabłkami (nawiązanie do rajskiego drzewa). Wielkim zwolennikiem tego zwyczaju był Marcin Luter, który zalecał spędzanie świąt w domowym zaciszu. Choinki więc szybko stały się popularne w protestanckich Niemczech.

    Rozpowszechnienie choinki w innych krajach
    Nieco później obyczaj ten przejął kościół katolicki, rozpowszechniając go w krajach Europy Północnej i Środkowej.

    W XIX wieku drzewko zawitało do Anglii i Francji, a potem do krajów Europy Południowej. Od tej pory jest najbardziej rozpoznawanym symbolem świąt Bożego Narodzenia.

    Do Polski przenieśli go niemieccy protestanci na przełomie XVIII i XIX wieku, ale spotykany był wówczas jedynie w miastach. Na wsiach - i to niezbyt często - choinka pojawiła się dopiero w latach 20. XX wieku. Wyparła tradycyjną polską ozdobę, jaką była podłaźniczka. Niedługo potem zaczęła być ozdabiana.

    • 0 0

  • "Po co w ogole miec jakies zwyczaje i symbole?" (1)

    Rumun, Czy nie wystarczą Ci własne??
    Musisz mieć te komercyjne???
    myślę, że te osobiste są i właśnie stanowi ich wartość?
    Skąd się wzięły? A no przez życie mamy swoje wzloty i upadki. Wzloty należy świetować a upadki też pamietać i wysuwać z nich wnioski co by było ich jak najmniej.
    Takie prapoczątki to lęk wynikający z niezrozumienia natury, respekt przed siłami przyrody, szukanie odpowiedzi na odwieczne pytanie "dlaczego?" i sposobów przełamania tego, co nieuchronne.
    Nasz instynkt samozachowawczy dyktował konieczność przetrwania i zachowania gatunku, zrozumienia i obłaskawienia natury, przeciwdziałania i pokonania siły żywiołów, a obserwacja zjawisk przyrody pozwalała zrozumieć właściwości i cykliczność nimi kierującą.
    Doświadczenie porządkowały kolejne etapy zdobywania wiedzy umacniającej się wraz z powstawaniem zorganizowanej społeczności.
    Utrwalały się jednocześnie różne wierzenia, zabobony i przesądy, powstawały mity i bóstwa. Rytuały i ceremonie mające zapewnić człowiekowi przychylność otaczającego go świata, niosły optymizm krzepiony wiarą we własną siłę i zaradność, dawały (psychiczną możliwość)poczucia bezpieczeństwa i wyzwalały radość życia, pozwalając oderwać się od codzienności.

    Kultywowane uroczystości wtopiły się w tradycje stając się nieodłącznym elementem kultury społecznej, a ludzkość przywiązywała się do nich niezależnie od podłoża, czy to religijnego, czy pogańsko-ludowego, z czasem przykładając większą wagę do zwyczajów i zabaw im towarzyszącym, niż do treści wierzeń. Mamy doskonały przykład jak dziś w tradycje religijne wtopił sie cały system marketingowy."Coraz bliżej święta , coraz bliżej święta..."...słowa tej piosenki do muzyki tworzą ten niepowtarzalny klimat, przypominają zapach choinki, sztucznej, ale zawsze choinki?

    To oddziaływanie powoduje, że czujemy "magię tych świąt" także dzięki reklamie. Jak tak dalej pójdzie, to tampony o.b. sprawią, że będziemy czuć magię Wielkiej Nocy? A kobiety sztucznego czŁ...a:-))

    Nie specjalnie lubię Boże Narodzenie, ale pisanie o nastroju świąt w połowie listopada to dla mnie jakiś szok, a dla wierzących pewnie grzech. Ja jeszcze nie zapomniałem o wakacjach, a tu ktoś mi już pokazuje Mikołaja i sztuczny ŚNIEG z choinką!

    • 0 0

    • W; )

      "Musisz mieć te komercyjne???"
      Choinka to ten komercyjny symbol?
      Jest wykorzystywana komercyjnie jako symbol swiat przez producentow reklam, ale ta w domu jest po prostu symbolem okresu Bozego Narodzenia.

      • 0 0

  • duża choinka przy city forum

    będzie w tym roku? jak narazie to w tamtych okolicach widziałem tylko mikołaja bez brody i brzucha. mogli by tam wstawić wielkie sanie i 12 reniferów, taa.. [:

    • 0 0

  • już wiem co to Święta - to tradycja wielkiej zabawy pod choinką!!!

    • 0 0

  • Niech Zyją Święta Bożego Narodzenia. (5)

    U polaków zawsze zle. Za komuny trzeba było zobaczyć .Te wszystkie za przeproszeniem matoły by tak nie grymasiły. Za dobrze jest Wam .Polakom trzeba pały i biedy twedy będzie dobrze prawda !

    • 0 0

    • emerytka (4)

      Polaków piszemy wielka literą
      nawet wtedy gdy życzysz im pały

      • 0 0

      • "Polaków piszemy wielka literą" (3)

        To tak samo jak Rumunów!
        Mamy jednak wiele wspolnego.

        • 0 0

        • (2)

          Też Wam rumuńskie emerytki życzą pały z okazji Świat Bożego Narodzenia?:)

          • 0 0

          • Nie (1)

            Rumuńskie emerytki nie życzą nam, ale sobie pały.
            Dopiero ostatnio pojawily sie na rynku, modne u Was juz od dluzszego czasu wibratory.

            • 0 0

            • poczekajcie

              emerytom zyczyc "pały" to nowa postepowa tradycja

              • 0 0

  • PODNIEŚC CENE WODY O 3 ZŁ./M3 I OSWIETLIC GDAŃSK ZA 1 000 000

    • 0 0

  • Przedświąteczny nastrój

    Choinka, lampki na drzewach, delikatnie świecące ornamenty świąteczne tworzą magię Drogi Królewskiej o tej porze roku.Można wziąć dzieci czy wnuki i pospacerować, wejść przedtem do Dworu Artusa czy Ratusza Głównomiejskiego (we wtorki-bezpłatnie?)Swiąteczny nastrój udziela się wszystkim. Faktem jest, że plac vis a vis Dworca Głównego nad City Forum jest niewykorzystany zarówno latem jak i teraz. Możnaby tam zmieścić i choinkę i Mikołaja z reniferami!

    • 0 0

  • "pisanie o nastroju świąt w połowie listopada to dla mnie jakiś szok, a dla wierzących pewnie grzech"

    Brak dobrego smaku nie jest grzechem.
    Jest to niezbyt eleganckie wykorzystanie pozytywnego wizerunku swiat Bozego Narodzenia do zarobienia pieniedzy. Taki "chinski chłyt marketingowy", oparty na zasadzie: klient wprowadzony w dobry nastroj jest bardziej skory kupic cos, czego w ogole nie potrzebuje.
    Wydaje mi sie jednak, ze ta metoda zaczyna ostatnio "zjadac wlasny ogon" - coraz wiecej osob ma serdecznie dosc kiczowatych mikolajow z broda z waty i plastikowych choinek, pojawiajacych sie na wystawach sklepowych zaraz po Wszystkich Swietych.

    • 0 0

  • do malkontentów!! (2)

    myślę, że Wasze opinie to (te krytyczne) biorą sie stąd, że nie potraficie znaleźć sobie właściwego miejsca w życiu - co Wy chcecie przekazać własnym dzieciom? Ja mam to szczęście, że tradycję rodzinnych świąt kultywuję i moje dziecko ma skąd brać przykład - a nie zastanawialiście się o ciągłości pokoleniowej? A czy wiecie, że naród bez własnej kultury, bez korzeni i tradycji dziczeje i jest chory? Waszym problemem jest za duża choinka, za mała choinka, zbyt ciemne światełka, za dużo na oświetlenie w Gdańsku, - ludzie!!! Pogubiliście sie i jest mi Was zwyczajnie żal...

    • 0 0

    • cóż (1)

      Nie przekazuję dzieciom polskiej tradycji wielkiej zabawy pod choinką.

      • 0 0

      • "Nie przekazuję dzieciom polskiej tradycji wielkiej zabawy pod choinką."

        To zaluj.
        Dwie fajne zabawy to popularne zgadywanki:
        "Komu rozga, komu kij" i ciekawsza:
        "Kto uzyl szczeki babci, do tluczenia orzechow laskowych"

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane