• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tunel niedostępny dla mamy z wózkiem

Karolina
28 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Nieodśnieżony wjazd i wyjazd z tunelu pod Podwalem Przedmiejskim w Gdańsku sprawia, że to przejście jest niedostępne dla matek z wózkami.
  • Nieodśnieżony wjazd i wyjazd z tunelu pod Podwalem Przedmiejskim w Gdańsku sprawia, że to przejście jest niedostępne dla matek z wózkami.
  • Nieodśnieżony wjazd i wyjazd z tunelu pod Podwalem Przedmiejskim w Gdańsku sprawia, że to przejście jest niedostępne dla matek z wózkami.
  • Nieodśnieżony wjazd i wyjazd z tunelu pod Podwalem Przedmiejskim w Gdańsku sprawia, że to przejście jest niedostępne dla matek z wózkami.
  • Nieodśnieżony wjazd i wyjazd z tunelu pod Podwalem Przedmiejskim w Gdańsku sprawia, że to przejście jest niedostępne dla matek z wózkami.

List naszej czytelniczki jest kolejnym dowodem na to, że przejścia podziemne nie mają sensu. Ich utrzymanie jest drogie, a gdy służby miejskie przestają o nie dbać, to stają się one całkowicie niedostępne dla mieszkańców.



Oto opowieść pani Karoliny

Chodzi o tunel pod Podwalem Przedmiejskim, na przedłużeniu ulicy Żabi Kruk i Słodowników zobacz na mapie Gdańska. Problem w tym, że prowadzący do tunelu zjazd dla wózków jest nieodśnieżony. Jestem mamą 4-miesięcznej Ewy. Kocham ją bardzo, ale codzienne spacery z nią to dla mnie udręka. Nie wspomnę o słabo lub w ogóle nieodśnieżonych chodnikach, bo z nimi jakoś można sobie poradzić. Natomiast z nieodśnieżonymi schodami już poradzić sobie nie mogę. Jeśli muszę coś załatwić po "tamtej" stronie Podwala Przedmiejskiego to jest koszmar.

Czytaj także: Podwale Przedmiejskie przyjazne pieszym w 2015 r.

Ostatnia wyprawa skończyłaby się tragicznie, bo najzwyczajniej w świecie poślizgnęłam się na nieodśnieżonym zjeździe, ale na szczęście znalazł się ktoś, kto mnie z opresji wybawił.

W ubiegłym tygodniu, przed opadami śniegu, schody były wydeptane, ale podjazd już nie. W czwartek schody zostały odśnieżone tylko po jednej stronie.

Czytaj także: Piesi nie będą musieli chodzić tunelem przy Uniwersytecie Gdańskim

Byłam świadkiem, jak strażnik miejski robił schodom zdjęcia. Zapytałam więc go o ich stan. Okazało się, że firma która była odpowiedzialna za ich odśnieżanie, właśnie zerwała umowę i  dlatego schody są chwilowe niczyje.

Pozdrawiam serdecznie i liczę na pomoc.
Karolina

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (371) ponad 20 zablokowanych

  • Zresztą

    Zresztą problem pod tym tunelem ciągnie się od wielu lat, pamiętam jakieś 13 lat temu gdy chodziłam jeszcze do szkoły na Żabim Kruku jak niejednokrotnie moi koledzy lub ja przewracaliśmy się tam na schodach.Czasem nas to bawiło,czasem kończyło się tragicznie.Wtedy się nad tym nie zastanawiałam,ale faktycznie- 13 lat i te same problemy,wydaje mi się,że wciąż stoimy w miejscu,co tu dużo mówić,przecież nic się nie zmieniło - tam u góry...

    • 3 0

  • Niech miasto zatrudni

    odpowiednia ilosc "odsniezaczy" na normalny, pelnoplatny etat , niech odsniezaja i juz.

    W ogole to po co sa te rozne firmy, uwazam, ze najprosciej gdyby miaslo samo zatrudnilo ludzi chetnych do takich prac, do tego kogos, kto moglby nadzorowac ze wszystko jest nalezycie wykonane.

    • 3 0

  • "dowód" (1)

    Jak można bezkrytycznie publikować takie banialuki: "jest kolejnym dowodem na to, że przejścia podziemne nie mają sensu...".

    Z tego co widzę, problem stanowi śnieg na podjeździe dla wózków. Zamiast nieustannie walczyć z tym śniegiem, wystarczy zrobić daszek nad schodami, albo je podgrzać od czasu do czasu. Daszek może być choćby prowizoryczny na jeden sezon - zwykły tunel foliowy, albo półdach z desek.

    Przejście tunelem pod ruchliwą wielopasmową drogą jest wg mnie wielokrotnie wygodniejsze, bezpieczniejsze i mniej ryzykowne, niż bieganie po pasach na dystansie 20m, zwłaszcza jeśli droga jest śliska, co grozi przewróceniem się, lub tym, ze jakiś pojazd nie wyhamuje na czas i rozjedzie pieszego.

    Tylko czekać na gniewny artykuł o tym, że gdzieś doszło do wypadku i przydałby się tunel, kładka, winda, teleport, lub ograniczenie prędkości do 30 km/godz, na długiej szerokiej prostej + fotoradar. Mizeria.

    • 3 2

    • minusy

      Pragnę zauważyć, że pani Karolina nie krytykuje tuneli, tylko stan w jakim się znajdują, natomiast wstęp do artykułu, napisany prawdopodobnie przez dziennikarza trojmiasto.pl uderza w tunele, jako złe z założenia.

      Dziennikarze powinni być bezstronni. Artykuły sponsorowane, to nie dziennikarstwo. Zastanawia mnie, komu zależy na złym PR dla tuneli? Ktoś chce w nich otworzyć sieć restauracji, jakieś bazary, sklepy, kasyna, placówki bankowe?

      • 2 0

  • wózki

    Odrębną od tunelu sprawą jest podejście do dzieci na wózkach. Takie dzieci powinny być w przestrzeni publicznej traktowane na równi z niepełnosprawnymi. Dlaczego można wyznaczyć miejsce do parkowania dla pojazdów przewożących niepełnosprawnych, a dla przewożących dzieci już nie? I w jednym i w drugim przypadku wsiadanie i wysiadanie, konieczność zapinania pasów połączona z niemożliwością pełnego otwarcia drzwi oraz pokonanie długiego dystansu, zwłaszcza po ruchliwym parkingu jest uciążliwe. Miejsca dla niepełnosprawnych zazwyczaj zieją pustką. Podobne problemy są ze schodami, komunikacją miejską, wjazdem w obszary o ograniczonym ruchu itd.

    Co za problem, żeby rodzice po urodzeniu dziecka dostawali w szpitalu plakietkę z hologramem i datą ważności, dającą im w ruchu takie prawo jak niepełnosprawnym?

    • 4 0

  • tunele Zaspa

    Identyczna sytuacja ma miejsce na Zaspie - jeśli są odśnieżane to tylko schody, a cały śnieg jest składowany na podjazdach dla wózków. Czasami stoję kilkanaście minut, aż znajdzie się ktoś silny i pomoże znieść i wnieść wózek z dzieckiem w drodze do żłobka, przez co spóźniam się do pracy (wychodzę specjalnie 20 minut szybciej).

    • 0 0

  • A dlaczego tylko mamy? (1)

    Tata z wózkiem nie może chodzić?

    • 1 0

    • po prostu napisała do redakcji matka !!

      • 0 0

  • Co za logik

    Jeśli jest snieg na schodach to trzeba zamknąć tunel? Może wystarczy go regularnie odśnieżać albo zamontować windę z monitoringiem? Przecież taki tunel znacznie odkorkowuje miasto (również w kontekście transportu publicznego) i jest znacznie bezpieczniejszy dla pieszych (nikt nie wbiegnie na ulice).

    • 0 0

  • nie tylko problem Gdańska

    Czytam tu dziwne komentarze sfrustrowanych ludzi, zapewne bezdzietnych. Sama jestem mamą i też dostrzegam ten problem. Niech ci dziwni ludzie, którzy nie widzą problemu i którzy piszą, że nie trzeba było robić dzieci, spróbują dojść na kolejkę z wózkiem w gdyni chyloni lub rumii,, gdzie np. "rozwiązano" problem w ten sposób, że położono szyny, którymi osoby rzekomo mają wjeżdżać wózkiem (które nijak pasują do rozstawu kół większości wózków) - ha ha ha śmiech na sali (rozwiązanie naprawdę na miarę xxi wieku).

    • 2 0

  • Życze tym debilom co wypisują komentarze po co rodzić dzieci i potem narzekać żeby nie dane im było mieć tych dzieci szkoda że ich urodziła matka powinni za takie wpisy leczyć się psychicznie podejrzewam że sa to przygłupki co w ogóle nie rozumieją artykułu może czas jakąś szkółkę skończyć chociaż w podstawowym zakresie bo jesteście bardzo ograniczeni umysłowo.

    • 2 0

  • hmmm...

    a dla ojca z wózkiem dostępny ten tunel? tylko Matki-Polki chodzą z wózkami?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane