Tysiące kierowców wpadły chyba na ten sam pomysł: skoro organizatorzy przestrzegali przed przyjazdem samochodem na Zlot Żaglowców, to będzie mały ruch. Efekt? Potężne korki. A najgorsze dopiero przed nami.
i okolice wyglądałyby jak film, oglądany w zwolnionym temie, gdyby nie tłum ludzi, który płynie chodnikami w stronę morza. gdzie zawraca masa kierowców, którzy nie wiedzą, albo udają, że nie wiedzą o zamkniętej strefie. Na szczęście ruchem kierują tam policjanci, którzy szybko przeganiają tych, którzy na środku skrzyżowania zastanawiają się co robić dalej.
2009-07-04 12:35
Nie trzeba wielkich imprez aby niemóc zaparkować w okolicach szpitala miejskiego.Nawet na codzień będąc w odwiedzinach u chorego graniczy z cudem zaparkowanie auta w jakimś sensownym miejscu,a Plac Kaszubski mógłby świetnie jako takie miejsce posłużyć.Niestety jest tylko wielkim CHODNIKIEM.
2009-07-06 08:21
A kto tak naprawdę MUSI dojechać tam samochodem w odwiedziny?
Przecież z każdej strony Gdyni dojeżdża tam autobus/trolejbus.
2009-07-04 16:02
A szpital przy Kartuskiej to ma wielki parking co nie?
2009-07-03 16:00
W dniu koncertu w Stoczni odcinek z Oliwy do Górnej Oruni przejechałem komunikacja miejska w 35 minut (normalnie 1-1,5 h).Prawie wszyscy w tym ja zostawiłem samochód w domu a na ulicach 90% to byli przyjezdni .
No ale jak ktoś jest paniskiem z metropolii Gdynia to przecież nie wypada jezdzić komunikacją miejską a iść na piechotę to obciach.
2009-07-03 16:07
I najlepszym tego przykładem jest burak, który przyjechał z Gdańska. Bo debil nie zrozumiał, że samochód powinien zostawić u siebie a nie w centrum Gdyni...bo trąblili, żeby zostawić w centrum...co za idiota...
2009-07-03 16:12
"na ulicach 90% to byli przyjezdni".Chyba nie powiesz mi że te korki w Gdyni zrobili przyjezdni.Ktoś musiałby miec nierówno pod sufitem zeby tłuc sie np z Górnej Oruni do Gdyni komunikacja miejską.Taka wyprawa to 2-3 godziny drogi + 3-4 przesiadki.Jak nie macie parkingów dla gości to sobie odpuscie organizację imprez i juz.
2009-07-03 16:18
w gdańsku głównym z busa na skm
2009-07-03 16:30
wsiadasz w orunii w pociąg i jedziesz do gdyni
2009-07-03 16:52
1. jak często jeździ SKM na Orunię?
2. z Orunii Dolnej do Górnej to jest kawałek i to pod górkę. wygodniej podjechać autobusem. inna sprawa, że w weekend wszystkie autobusy kursujące w tym kierunku (154, 256, 275) odjeżdżają zawsze na 2 minuty przed przyjazdem SKM i na ogół hurtowo.
2009-07-06 08:10
Z Orunii też często kursują pociągi PKP PR.
2009-07-03 17:02
cóz... tacy są wlasnie gdańszczanie... auta im juz do d*p poprzyrastały
2009-07-06 01:51
O godzinie 23:00 wydawać by się mogło że już po krzyku. Niestety. Byłem jako gość - miałem 250 km do domu i chciałem spokojnie wrócić, więc poczekałem do wieczora i ruszyłem w trasę. Na 4km przed końcem A1 stop! Dalej by było szybciej na piechotę. I tak do 24-tej doczłapałem się wraz z innymi kierowcami do bramek. Nie powiem były czynne wszystkie ale żadnych zniżek z powodu godzinnej przeprawy 4km w żółwim tempie. 17 złociszy się należy i koniec! Dalej było nieco szybciej ale to już teren innych gospodarzy zdaje się ;)
2009-07-06 00:54
O ile mi wiadomo, blokady zaklada sie kierowcom, parkujacym w takim miejscu, w ktorym, samochod nie bedzie stwarzal zagrozenia na drodze. Tuż przy przejsciu dla pieszych to chyba nie najlepszy pomysl ;>
2009-07-06 00:34
To zamieszkałem w GDYNI. Żyje tu do dziś, ale dopiero teraz wstydzę się za władze miejskie.
2009-07-05 22:33
KOLEJKI SĄ ZAPCHANE!!!! Jak możecie tak kłamać
2009-07-05 22:29
Kolejki były tak nabite że igły nie szło wcisnąć... rodzice kolejkę właśnie wybrli za namowami władz i to był ich błąd, scisk i upał nie do zniesienia w SKM ... wolałem autem sprytnie ominąć koreczek bocznymi uliczkami i przyparkować w cieniu przepisowo 10 min od skweru...
2009-07-05 21:48
Kolejki niektóre wcale nie były pustawe. Niektóre z Gdańska były zapakowane dosłownie 100%, ale na Gdyni Głównej robiły się 90% puste! Kolejki z Wejherowa jeździły niemal 100% puste, ale w Gdyni Głównej robiły się 100% pełne na wcisk. Oczywiście nie pomagały komunikaty "proszę nie wsiadać, za 10 min. będzie następny pociąg", tylko jeszcze bardziej wszyscy chcieli wsiąść.
2009-07-05 21:29
panie szczurek to już koniec wybory przegrane mieszkancy beda pamietac za te dni 2,5 lipca paraliż miasta
2009-07-05 21:02
Byłem w Gdyni i w piątek (wróciłem SkMką) i w niedzielę - rowerkiem w obie strony.
Najbardziej się obśmiałem jak samochodowcy się pchali w stronę mola w Orłowie - dlaczego organizatorzy nie zamknęli wjazdu na tę ulicę po wypełnieniu wszystkich miejsc do parkowania?
Dlaczego w środkach masowej informacji nie było namawiania ludzi do jazdy kkorzystania z roweru
2009-07-05 21:06
Bo nie każdy ma rower.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
