• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uniwersytet rośnie. Nowy gmach dla filologów

ms
14 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Znika stadion UG w Oliwie
Nowa siedziba Wydziału Neofilologii będzie obok biblioteki uniwersyteckiej najciekawszym budynkiem kampusu w Oliwie. Jej projekt powstał w trójmiejskiej pracowni Wolski & Partners Architekci. Nowa siedziba Wydziału Neofilologii będzie obok biblioteki uniwersyteckiej najciekawszym budynkiem kampusu w Oliwie. Jej projekt powstał w trójmiejskiej pracowni Wolski & Partners Architekci.

Uniwersytet znowu się powiększy. Nową siedzibę, która kosztem 52 mln zł powstanie do końca października 2013 r., dostanie Wydział Neofilologii. Tuż obok powstanie nowy budynek dla uniwersyteckiej administracji za 22 mln zł.



Czy podoba ci się nowy budynek uniwersytetu?

Wykonawcą nowego uniwersyteckiego gmachu będzie firma Polimex-Mostostal z Warszawy. Budynek został zaprojektowany przez sopocką pracownię Wolski & Partners Architekci (m.in. autorzy biurowca Office Island we Wrzeszczu), która wygrała konkurs architektoniczny.

Studenci i pracownicy Wydziału Neofilologii zyskają obiekt o powierzchni prawie 16 tys. m kw. W czterokondygnacyjnym budynku, który powstanie na terenie kampusu uniwersyteckiego w Oliwie, zobacz na mapie Gdańska, ulokują się instytuty Anglistyki, Filologii Germańskiej, Filologii Wschodniosłowiańskiej oraz katedry Filologii Klasycznej, Filologii Romańskiej, Skandynawistyki i Slawistyki. Poza salami wykładowymi, znajdą się w nim sale do tłumaczeń specjalistycznych z systemami do tłumaczeń translatorycznych i kabinami do tłumaczeń symultanicznych. Do tego powstanie tu laboratorium językowe, centrum e-learningowe UG i sala komputerowa.

Władze wydziału zapowiedziały, że dzięki nowej siedzibie możliwe będzie utworzenie nowych kierunków i specjalności.

Budowę nowego gmachu neofilologii wspiera samorząd województwa, który przeznaczył na ten cel 23 mln zł ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Pozostała część wydatków zostanie sfinansowana ze środków uzyskanych z rezerwy celowej Ministerstwa Finansów.

Pomieszczenia administracji centralnej będą niezależną częścią i stanowią odrębne zadanie inwestycyjne, finansowane ze środków własnych uczelni.
ms

Miejsca

Opinie (204) 4 zablokowane

  • Kosmiczny Uniwersytet....

    Czesne kosmiczne to i budynki kosmicznie ....Nie wiem czemu np. Ateneum przenosi się do nowego budynku już ponad rok , a Ci budują nowe budynki co chwile...Odrazu widać kto ma lepsze znajomości i wyższe czesne.
    Ateneum życzę powodzenia mam nadzieję , że do końca studiów jeszcze zasiadę w nowych aulach i salach... Pozdrawiam :)

    • 1 1

  • OK,

    Chciałbym tylko zapytać władze Uniwersytetu, kiedy wreszcie zadbają o stronę sportową studentów i pobudują obiekty na miarę tego co się obecnie robi.Panuje bowiem przekonanie że studenci Uniwersytetu ze wszystkich uczelni Trójmiasta poza AM są najmniej usportowieni.Przecież nie samą nauką człowiek żyje. A poza tym, uciekają UG pieniądze z tytułu niewybudowania odpowiedniej hali sportowej którą można by ewentualnie wynajmować na różne imprezy- nie tylko sportowe. To jest duża porażka UG w tej dziedzinie.

    • 1 0

  • a może by tak Uniwersytet pomyślał choćby o liftingu Wydziału Ekonomicznego w Sopocie? Studiowałem tam trzy lata i zawsze wstyd było pokazać komukolwiek ten budynek:(

    • 0 0

  • mieszkańcy będą płacić za utrzymanie, unia bedzie dofinansowywać ,

    A WSZYSTKO PO TO WY WYCHODOWAC TAM WYKSZTAŁCIĆ ZDOLNYCH LUDZI KTÓRZY W PRZYSZŁOŚCI UCIEKNĄ ZA GRANICE ROBIĆ PRAWDZIWĄ KARIERĘ.

    • 0 0

  • tłumaczenia translatoryczne (1)

    "Poza salami wykładowymi, znajdą się w nim sale do tłumaczeń specjalistycznych z systemami do tłumaczeń translatorycznych i kabinami do tłumaczeń symultanicznych." Uczę na anglistyce UG od pięciu lat i pierwszy raz słyszę o tłumaczeniach translatorycznych. To przebija nawet "masło maślane".

    Co do budynku, czas najwyższy. Obecny budynek Wydziałów Historycznego i Filologicznego pominę milczeniem.

    • 5 0

    • a ja miło wspominam na klimatycznym starym budynku:D jaranie petó na schodach i na patio, bufecik z kosmicznymi cenami i kiosk z babcią sprzedającą pety spod lady :D

      • 1 0

  • (3)

    inkubator, dobrze powiedziane,
    polecam wyjazd za granice bo tutaj szanse na dobrą pracę są znikome

    • 47 25

    • Jak sądzę..... (2)

      ...te tłumy zinkubowanych studentów za granicą (np. Hiszpania?) domagające się pracy, też poleciły sobie wyjazd? Może do nas?

      • 9 1

      • (1)

        Skandynawia, przyjacielu, Skandynawia !

        • 2 1

        • hehehhe Skandynawia na 100% :)

          • 0 0

  • 5-letni inkubator dla bezrobotnych :) (47)

    by żyło się lepiej...

    • 261 125

    • no hate'erzy z UG (31)

      dalej klikać na łapkę w dół :D Burger King w Bałtyckiej otwierają, jest i szansa na zatrudnienie magistrów z UG :D

      • 81 31

      • matołku (27)

        gdyby nie UG to pomyśl sobie że nie ukończył byś żadnej szkoły ani podstawówki ani gimnazjum ani liceum czy technikum...Każdy ma swoje predespozycje do nauki odpowiednich przedmiotów i nie każdy jest mózgiem matematycznym.Absolwenci PG swoją droga maja ostatnio coraz większe problemy ze znalezieniem pracy..Sam ukończyłem UG wydział WZR w Sopocie i prace znalazłem już na ostatnim roku...moi znajomi zresztą podobnie..natomiast znajomi z PG maja naprawdę duże problemy w tej kwestii.pozdrawiam zdrowo myślących i niezadufanych w sobie studentów

        • 48 27

        • (12)

          Potwierdzam to co piszesz. Sam jestem po Ekonometrii na IiE na WZR w Sopocie. Z pracą na początku nie było pięknie bo na start dostałem tylko 3500 na rękę lecz po 3 latach pracy szybko się awansowało i obecnie mam pod sobą 3 placówki bankowe w trójmieście które dają mi pensję ponad 30tys miesięcznie. Mam wielu znajomych po PG którzy harują po 8-9 godzin dziennie za marne 3-4 tysiące i zastanawiają się gdzie jeszcze mogą iść na studia bo po PG g*wno mają. Na PG jest może z 5-6 kierunków po których można łatwo znaleźć robotę, a reszta to kształcenie bezrobotnych, to samo jest z UG też jest kilka kierunków po których można bez problemu znaleźć robotę. Najważniejszy jest umiejętny wybór kierunku i wysokie zaangażowanie w naukę. To czy znajdzie się dobrą pracę nie zależy wyłącznie od papierka ale także od człowieka. A co do PG to ostatnio przyszły do mnie dwie osoby lecz "debile" nie umiały nawet poprawnie obsługiwać excela (brak umiejętności używania podstawowych funkcji). Na dyplomach mieli oczywiście 4,5.

          • 16 20

          • (2)

            ...."marne 3-4 tysiące".....fajnie. Ja zarabiam nieco wiecej.....i co z tego. Spojrz ilu ludzi "chiałoby" te 4 tys.zarabiac. Osobiście za niedługo skoncze z praca......
            Polska piekny kraj......ale dla "wybranych". Praca, pieniadze.....itp. - to nie wszystko.....zeby nie powiedziec "niewola". Cos cie interesuje......dochodzisz do szczytu...jestes "na górze"...i co....mozesz wszsytko?.....smutne, a raczej przykre.
            Sposob.....bycia wpływa na jakosc.....ktora nie ma absolutnie nic wspolnego z pieniedzmi.....kariera.....Co zrobisz majac kilka milionow na koncie....kupisz kolejny wielki dom....samochod....bizuterie swojej kobiecie.....bedziesz mnozył zyski?
            .............zył jak krol tak?.....ja nie chce miec juz nic wspolnego z krolami.....wole.........wolna wola,wybór,świadomosc........co dokad i jak prowdzi.......i jakby.... osobiście wole isc na ryby.........rozumiesz? Oby kazdy był bogaty i miał co chce......i co wtedy? Obecny stan/forma tej cywilizacji to utopia.......podobnie jak poprzednie....... Tysiace pokolen i co?...i nic......nic sie nie zmienia. Pewne sprawy nawet nie drgneły....o centymetr. System to "rzeczywista fikcja". Dzis mamy wieluuu wykształconych, napakowanych wiedza, ktorzy osiagneli sukcesy....ktorzy sa na górze.......ale ci na ogł sa swobodnymi "niewolnikami" swoich "interesow". Dzis kazdy "idiota"(w tym ci inteligentni i z wiedza....), przy zapale,wytrwałosci....moze osiagnac b.wiele. Pytanie czym jest to wiele.....materializmem, osobista ambicja, spelnieniem marzen......ok...i co dalej.........nic. Tak umieraja ludzie...w "pieknym stylu"...........zamiast rodzic sie ......do tego co nigdy nie doglada swiatła....ech. Obyc był jeszce bogatszy i miał czego tylko sobie zyczysz chłopcze.......

            • 5 7

            • ten to na pewno kończył UG (1)

              najpewniej filozofię, sądząc po wielokropkach...

              Ale tak a propos, to ja bym się nie obraził na te kilka milionów, co o nich piszesz. Rozdysponowałbym je sobie z całą potęgą mojej wolnej woli ;)

              • 9 0

              • tak się tworzy suspens

                • 0 0

          • (2)

            Twoja historia jest tak piękna że aż niewiarygodna. Co prawda znam nie osobiście jedną osobę co od razu na start dostała 6000zł. Ale na razie do 30000zł jeszcze jej trochę brakuje. Z tego co wiem to zarząd w jednej z firm w której pracowałem dostaje 11 do 15 średnich krajowych

            • 11 1

            • witam, ja tylko zawodówka, ale na start 23000zł, żeby nie było (1)

              to słownie: dwadzieścia trzy tysiące złotych. Oczywiście nie pracuję w zawodzie. Ważne żeby być elastycznym, pracowitym i nie oczekiwać gruszek na wierzbie tylko dlatego, że ma się papierek. Nie zaszkodzi również używanie nabytej wiedzy.

              • 8 2

              • to raczej nie w bolandzie

                • 2 1

          • Bujda na resorach

            ale wierzę, że jest ci lepiej gdy to napisałeś.

            • 6 0

          • a może byś mnie zatrudnił?chętnie popracuję 8 godzin dziennie za 3-4 tys.na rękę,aktualnie bezrobotna ale z chęciami do pracy.wykształcenie policealne,aczkolwiek mogę się uczyć nowych rzeczy z satysfakcją:-)
            Siedzę tydzień jako bezrobotna-o tydzień za długo,a bez znajomości.....wiadomo

            • 7 0

          • bujdy na resorach (1)

            Powiedz mi ilu ludzi po UG zarabie po 3500zł ne rękę na starcie. Pod tym względem PG bije uniwerek na głowę. Aby mieć 4,5 na dyplomie po jakimkolwiek kierunku na PG trzeba mić średnią około 4 ze wszystkich przedmiotów w ciągu studiów. Więc może przestań obrażac ludzi bo aby mieć taką średnią na byle jakim kierunku na PG trzeba się niewyobrazalnie bardziej napracować niż na UG. Co do excela faktycznie lepiej sobie powtórzyc podstawy przed aplikowaniem. Nie mówi o studentach UG oczywiście bo tam chyba tylko na tym sie pracuje.

            • 19 7

            • Studiowalem na WZR UG i aktualnie na PG na kierunku scisle technicznym. Wszystko zalezy od tego jak kto sobie rozdysponuje czas wolny. Czy bedziesz sie rozwijal czy jedynie imprezowal (imprezy tez potrzebne nie przecze :) ). Nie mniej, na PG jest nieporownywalnie trudniej niz na WZR - tu z pewnoscia sie zgodze.

              • 15 0

          • IiE

            jaka specjalizacja po tej ekonometrii?

            • 6 0

          • moim zdaniem...

            ...problem lezy w tym ze nie wszyszy powinni studiowac. Niestety jest taka chora w Polsce moda ze trzeba miec mgr zeby siedziec w biedrze na kasie. Dotyczy to zarowno PG jak i UG gdzie odsetek ludzi, ktorzy powinni dac sobie spokoj ze studiowaniem. Kierunki takie jak socjologie, filologie czy chemia na PG powinny wypuszczac max. 30 osob rocznie ze swojej uczelni. Dlaczego: 1) byliby to rzeczywiscie najlepsi 2) wszyscy znalezliby prace za przyzwoite pieniadze 3) nasze podatki nie poszlyby na ksztalcenie masy z ktorej i tak nic nie bedzie

            • 36 3

        • (12)

          :) odczep sie od tych z PG bo do piet im nie dorastacie, dzieci z UG

          • 35 70

          • Motto na dzisiaj;) (3)

            Wole być człowiekiem z UG niż robotem z PG:)

            • 55 27

            • ... (1)

              Zacznij myśleć człowiecze!!! Od kiedy pamiętam to zawsze ludzie po studiach technicznych mieli wzięcie i nigdy nie mieli większych problemów z pracą jak nie w Polsce to w każdym innym pięknym kraju który rozwija się TECHNICZNIE!!! Co takiego można wymyśleć nowego w języku być wybitnym znawcą słowotwórstwa wulgaryzmów ugrofińskiego ??!! I co to da przeciętnemu zjadaczowi chleba?? Wielkie g*wno, za to postęp techniczny trochę nas popchnął od czasów sal oświetlanych ogniem... I właśnie dlatego taki budyneczek jest najzwyczajniej, jak zauważył autor tego wątku, inkubatorem bezrobotnych :/ Śmieszni jesteście wszystkie wielkie filologi, filozofy i innej maści socjologi :D Pośredniak wita Was z otwartymi ramionami za kilka lat kiedy dzieci przestanie robić wyż z lat 80-tych XX wieku. Zobaczymy jak wtedy zaśpiewacie :D

              • 11 2

              • pajacu po zawodówce, zawsze będziesz technicznym robolem i z tego twój kompleks się rodzi. Ja po Ug zatrudnaim takie roboty jak

                ty i patrzę jak liżą mi buty za 3000 na rękę.... sieroty umysłowe, debile, aczkolwiek potrzebne w firmie. Polskiego nie znają co prawda, ale programiki pisać umieją.

                • 4 6

            • człowiek to za dużo powiedziane, raczej niedouczonym ćwokiem o wysokim mniemaniu o sobie

              • 9 11

          • prawie jak wioska na wioskę :)

            • 3 0

          • wez czlowieczku z PG uwazaj zeby ci sie krzywda nie stala

            • 5 2

          • a czy ja sie czepiam kogoś z PG? (3)

            najpierw naucz się czytać ze zrozumieniem. A to co prezentujesz sobą to się nazywa zadufanie i przerost formy nad treścią.I chciałem zauwazyć że jedyni studenci z PG którzy nie maja problemów z znalezieniem pracy to absolwenci budownictwa..

            • 14 9

            • (1)

              po eti tez nie ma problemow

              • 8 9

              • to zalezy czy programuejsz :)

                • 9 2

            • po eti tez nie ma problemow z praca

              • 5 9

          • ?

            PG=brak pracy?

            • 5 14

          • właśnie widzę:)

            • 35 8

        • A ja jestem po PG EiA i praca sama się pchała do rąk. W Polsce niestety za średnią kasę, ale za granicą mam te 12tys zł /mies. Zależy co się robi!

          • 1 0

      • to ty pajacyku po pg budujesz te drogi co sie rozwalaja po chwili? i projektujesz te dziwaczne i nie praktyczne skrzyzwoania? (2)

        to ty planujesz urbanistyke w miescie?
        zal

        • 8 5

        • Drogi budują robotnicy i lecą w ..... na materiałach przycinają inwestorzy. Tak jak projekty elektryczne są wykonywane dobrze, ale głąby to wszystko łączą i jest kaszanka.

          • 1 0

        • Bo nie pozwalają używać betonu.

          Tylko taniego asfaltu.

          • 3 0

    • Inkubator to swoją drogą. Najciekawsze jest to, że dla UG żaden kryzys nie straszny. Zatrudnić tamtejszych finansistów, do instytucji finansowych w Polsce, NBP i ministerstw. A będzie super :)

      • 1 0

    • Po filologii jesteś tłumaczem. A tłumacz zarabia. (2)

      Angielskiego niewiele, bo jest ich jak mrówek. Ale norweskiego...

      • 13 5

      • "Angielskiego niewiele, bo jest ich jak mrówek"

        Jak znasz wyłącznie angielski bez żadnej specjalizacji, to faktycznie nie zarabiasz. No ale jak już się specjalizujesz w jakiejś dziedzinie...

        • 0 0

      • Po norweskim to mozna co najwzyej w Reutersie pracowac jak masz farta :)

        ewentualnie wylewac asfalt pod Tromso :)

        • 15 4

    • Neofilologie, to nie kierunki dla przyszlych bezrobotnych :) Zalezy jaki jezyk sie wybierze. O wiele latwiej nauczyc czegos konkretnego (np ekonomii, ksiegowosci) osobe, ktora zna np. dunski niz ekonoma nauczyc dunskiego.

      • 10 0

    • frustracja zżera? (1)

      Jestem po UG, w dodatku po jednym z obśmiewanych keirunków, a zarabiam niexle, rozwijam się i awansuję. To nie od kierunku studiów zalezy sukces, a od ambicji, pracowitości i pomysłów.

      Inna rzecz, że mamy pokolenie leserów, którzy idą na studia, bo trzeba mieć papierek, ale chcieliby mieć wszystko jak najmniejszym kosztem...

      • 18 2

      • Jesli jest pokolenie leserow to tylko sie cieszyc ;) Mniejsza konkurencja na rynku pracy. Kazdy sam odpowiada za wlasna przyszlosc

        • 6 0

    • Wole (3)

      Wole mieć coś w głowie i być bezrobotnym, niż wylewać asfalt za 3000 zł i być debilem.

      • 11 22

      • to jest wrzuta na absolwentów budownictwa, czy zwykłych uczciwych ludzi pracujących przy budowie dróg??

        • 2 0

      • suma sumarum

        wychodzi że i tak jesteś debilem:> bo trzeba być debilem żeby mieć coś w głowie a gnić bezrobotnym

        • 10 2

      • Skoro gardzisz potrzebami swojego żołądka to kto tu ma coś z głową?

        Wybacz atak osobisty, ale kto na pustyni gardzi wodopojem, bo mu ideały nie pozwalają... Woli wyschnąć. To się tylko takie epitety kołaczą.

        • 15 0

    • widzisz matołu, można skończyć uniwersytet i klepać kadłuby w stoczni. Mniemam że skończyłeś co najwyżej szkołę podstawową i masz za sobą jakiś kurs sprawacza itp, pewnie klepiesz gdzieś tam kadłuby, albo ustawiasz karmę dla kotów w jakimś hipermarkecie. Jesteś bardzo sniesmaczony, no cóż było się uczyć.
      Owszem, studia nie dają gwarancji pracy w wyuczonej specjalizacji, ale dają wiedzę, obracasz się w trochę innym świecie jak absolwent szkoły zadowodowej, poznajesz ciekawych ludzi, i masz satysfakcję że coś w życiu ukończyłeś, osiągnałeś,
      Zawsze możesz schować dyplom i zostać robolem, będać natomiast robolem czy też fizolem nie dodejmiesz pracy jako nauczyciel, inżynier itp.

      • 7 0

    • Znów tyle tej pogardy w wypowiedziach.
      Cóż, sama jestem po filologii obcej i przez ani jeden dzień w życiu nie byłam bezrobotna, zawsze przy tym pracując zgodnie z wykształceniem lub "w pobliżu". I żyje mi się całkiem nieźle. Mało tego, znam wiele podobnych osób - po filologiach, które radzą sobie bardzo dobrze. Dodam też, że znam kilka osób po politechnice, które albo nie mają pracy, albo pracują niezgodnie z wykształceniem i poniżej kwalifikacji.
      Zrównoważony rozwój cywilizacyjny państwa i społeczeństwa wymaga kształcenia w różnych dziedzinach. Kto będzie uczył twoje dzieci angielskiego? Jak mają się porozumiewać uczestnicy konferencji, którzy przyjechali z 20 różnych państw?

      • 20 0

    • 123

      A co Ci do tego gdzie kto studiuje. Zazdrość, że ty nie możesz?

      • 7 1

    • kolejny techniczny analfabeta... fakt po co komu takie kierunki przecież wystarczy na pamięć nauczyć się wszystkich wariantów testów :) jak w słynnym dowcipie o egzaminie i książce telefonicznej :)

      • 10 5

  • czterokondygnacyjny

    naliczyłem 8 kondygnacji z poziomem 0

    • 2 0

  • Wylęgarnia nowych bezrobotnych

    Po co tworzyć kolejny wydział kształcący rzesze bezrobotnych.
    Lepiej było by tą kasę przeznaczyć na dowolną uczelnię techniczną, tam kasa została by spożytkowana należycie.

    • 5 1

  • Uniwersytet Gdański (1)

    Ma tylko jeden wjazd od ul. Bazyńskiego...
    17 tys. studentów i wykładowców kilkuset korzysta z tego wjazdu
    tworząc olbrzymie korki. czas najwyższy udrożnić wjazdy z ul. Wita Stwosza.
    Poprawi to zdecydowanie komunikację w tym rejonie.
    PS.
    co do koncepcji pana "oficera rowerowego"!!!!
    to ten Pan pomylił chyba swoje "wykształcenie " z realiami Metropoli.!!!

    • 2 0

    • jeden?

      Od Bażyńskiego są trzy wjazdy, od Wita Stwosza jeden (jak na razie). Od strony Media Marktu są dwa, z czego jeden na szlaban, wiec pomijalny.

      A poza tym nie wszyscy studenci i wykładowcy jeżdżą na uczelnię autem (na szczęście).

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane