Gdański magistrat wszczął procedurę cofnięcia pozwoleń na sprzedaż alkoholu w pięciu punktach na terenie Galerii Metropolia 
. To wynik działań zarządcy, który wystąpił o zmianę statusu obiektu na dworzec, co pozwala na jego otwarcie w niehandlowe niedziele.
Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości całkowity zakaz sprzedaży alkoholu dotyczy wszystkich dworców. W Gdańsku niedawno przybył jeden nowy taki obiekt.
Już
w połowie marca poruszaliśmy kwestie, czy w Galerii Metropolia, która na potrzeby funkcjonowania w niehandlowe niedziele stała się dworcem, mogą też działać punkty ze sprzedażą alkoholu.
Gdański magistrat w związku z tym przyjrzał się bliżej sprawie i wszczął procedurę wyjaśniającą, by zyskać pewność, jaką ostatecznie funkcję pełni ten obiekt. Co istotne, na początku lutego, zarządca złożył w wydziale architektury pismo z prośbą o zmianę funkcji budynku, na dworzec z funkcją handlową.
Każdy z pięciu przypadków rozpatrywany osobno
W efekcie referat handlu w gdańskim urzędzie rozpoczął postępowanie wyjaśniające, czy są podstawy, by cofnąć pozwolenie na sprzedaż alkoholu w Galerii Metropolia.
- Otrzymaliśmy od zarządcy Galerii Metropolia odpowiedź na piśmie podtrzymującą stanowisko, że obiekt pełni funkcję dworca z funkcją handlową - informuje Alicja Bittner z biura prasowego w gdańskim magistracie. - W związku z tym byliśmy zobowiązani do tego, żeby wszcząć postępowanie w sprawie cofnięcia zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Dotyczy to pięciu punktów, jednego sklepu ze sprzedażą detaliczną i czterech lokali gastronomicznych.Obecnie zostały wysłane pisma o wszczęciu procedury cofnięcia zezwoleń, miasto po otrzymaniu potwierdzenia odbioru ma 30 dni na dalsze kroki w postępowaniu.
- Będziemy indywidualnie rozpatrywać każdy z pięciu przypadków, w zależności od odpowiedzi każdego przedsiębiorcy, gdyż jest to sytuacja niecodzienna. Dlatego obecnie nie jesteśmy w stanie powiedzieć, w jakim okresie w danych punktach te procedury się zakończą - przyznaje Bittner.Galeria to dworzec, a alkohol też może być
Wątpliwości, w kwestii możliwości sprzedaży alkoholu w Metropolii, nie ma zarządca obiektu.
- Od samego początku liczyliśmy się z tym, że może zaistnieć taka sytuacja - przyznaje Andrzej Klein, dyrektor Galerii Metropolia. - Mamy opinie prawne i wspomagamy najemców. Na pewno nie przewidujemy wycofania się z funkcji dworca, jesteśmy dworcem i nic nie wskazuje byśmy nim nie mieli być. Wszczęcie postępowania o cofnięciu koncesji to początek drogi.Klein przyznaje, że w korespondencji z miastem prawnicy powołują się na wyroki sądów, dzięki którym przynajmniej dwóch z najemców nie może być pozbawionych pozwolenia.
Stawki opłat za wydanie pozwolenia reguluje Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, ale to gminy pobierają opłatę za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych.
Wynoszą one:
- 525 zł na sprzedaż napojów zawierających do 4,5 proc. alkoholu oraz piwa;
- 525 zł na sprzedaż napojów zawierających od 4,5 proc. do 18 proc. alkoholu (z
wyjątkiem piwa); - 2100 zł na sprzedaż napojów zawierających powyżej 18 proc. alkoholu.
Opłaty się łączy, jeżeli sprzedawane są wszystkie ww. gatunki alkoholu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
