- Sprawa ma charakter antymonopolowy – podkreśla dyrektor gdańskiej delegatury UOKiK i wszczyna postępowanie "w sprawie" zawarcia porozumienia cenowego przez największe gdańskie korporacje. To efekt naszego tekstu i zawiadomienia złożonego przez posłankę Agnieszkę Pomaskę i Młodych Demokratów.
2009-10-20 20:29
Do tego ciężarówka ma trochę większe koszty utrzymania niż złotówa: winiety, podatki drogowe, spalanie 30l/100km.....
Ostatnio miałem nieprzyjemność jechać taksą (musiałem, bo byłem na gazie, a nikt ze znajomych też nie był trzeźwy...).
Zagadałem złotówę, dlaczego tak drogo:
- Panie , paliwo ciągle drożeje ..... - złotówa mówi.
- Przecież teraz jest tańsze niż przed rokiem.... - odpowiadam.
- Panie, samochód się zużywa....
- Ale to pana auto to w sumie trup warty jakieś 10 tys.(patrzę na licznik, a tam prawie 900 tys. km)
- Ale mamy opłaty wysokie: odstępne 12000, oklejenie samochodu i instalacja taksometru na nasz koszt itp...
- No ale to są koszty jednorazowe. Każdy je ponosi.
- Teraz to kiepsko. Ledwo stówkę dziennie można zarobić.
- Taaa. Tak samo jak lekarze, aktorzy i prawnicy zarabiacie kiepsko.
- Ale koledzy donoszą jak nie jestem na dyżurze na rejonie i wtedy nie mam zleceń za karę przez tydzień.
- No jak sami sobie sikacie do zupy to ją potem musicie zjeść.
No i przejażdżka dobiegła końca. Zapłaciłem prawie 50 zł za jakieś 10km. (niedziela). Złotówa skasował mnie. A ja siedzę...
- PARAGONIK poproszę!
Złotówa zmieszany drukuje paragonik...
To był ostatni raz jak skorzystałem z usług tych panów...
2009-10-20 20:50
To pieszo chodź !
2009-10-20 22:50
2009-10-21 02:53
2009-10-22 16:16
2009-10-20 20:34
Trasa pomiędzy Gdynią a Wrzeszczem
Gdańsk Taxi 119 zł
Gdynia Taxi 85 zł.
Sopot Taxi 82 zł.
2009-10-20 20:47
widze że wszyscy jadą na taksówkaży ... znam paru,z czego moj ojciec tez do nich należy. Nie mowcie mi ze to łatwa praca i ze chcą zgarniać kokosy . chcą zarabiać jak każdy a stawki to nie oni podnoszą tylko ich firmy co za tym idzie oni płacą wieksze składki i podatki. inwestycja w auta jest ciągła, co prawda niektózy jeżdzą starymi żęchami i nie inwestują są zagrożeniem dla siebie i pasażerów. praca w taksówce jest bardzo stresująca, moj ojciec miał dwa przypadki gdzie grożono mu nożem i wypadek nie z jego winy. w tej pracy musisz byc cały czas na bacznosci , umieć rozmawiac z klijętem, nie można patrzeć na wszystkich jednakowo np taxowkaż zły stary nic nie potrafiący zrobic człowiek ... nieraz to dobrzy , uczciwi ludzie , ktoży wybrali tą droge nie z lenistwa tylko dlatego ze jazda jest ich pasją. czemu nie czepiacie sie ludzi któży siedzą za biurkami i ich nie pogonicie do cieżkiej pracy ? ....
2009-10-20 21:44
... ale nie rożmieszaj mnie tekstami ze biedni musza placic coraz wieksze podatki. Skoro mają coraz wyzsze ceny? Tak samo jak coraz wiecej zarabiasz to masz coraz wiekszy podatek dochodowy. Lepiej zarabiac mało i płacić male podatki? Bo to wynika z Twojej wypowiedz.
2009-10-21 09:26
mogłeś się bardziej postarać, nie dość, że w tytule artykułu masz napisane "taksówkarz" to jeszcze twój ojciec nim jest, więc mógłbyś się łaskawie nauczyć pisać poprawnie to słowo, jak i wiele innych.
Każda praca jest na swój sposób stresująca. Praca za biurkiem również i również może być ciężka, więc sam się pogoń i weź słownik ortograficzny w rękę.
Po to idzie się do roboty, żeby zarabiać, nikt nikogo nie zmusza do bycia elektrykiem, rolnikiem, taksówkarzem, wybór każdego, więc z góry wiadomo na czym będzie polegać praca i jakiego wynagrodzenia można się spodziewać.
Taksówkarze inwestują w auta, a np: dj inwestuje w sprzęt. Każdy inwestuje w siebie, jeśli nie w narzędzia swojej pracy, to wydaje kase na szkolenia.
2009-10-20 20:47
Najbardziej krytykują biedaki co ich na taksówkę nie stać !!!
Pieszo albo komunikacją miejską !!!
2009-10-20 20:59
2009-10-21 09:28
najbardziej pyskują prostaki, którzy myślą, że świat leży u ich stóp
na szczęście większość z nas stać na auta
2009-10-20 20:52
złodzieje,sutenerzy i dilerzy o to cały taksówkarski świat
2009-10-20 21:20
Zawyżają ceny, nie drukują paragonów. Jak biorą kogoś z lotniska to go wiozą do centrum przez oliwę (obcokrajowca zwłaszcza). Protestowali w całej Polsce, bo kazano im dołożyć jednorazowo do interesu tysiąc złotych na kasę fiskalną. To jawny przykład na to, jak bardzo nie na rękę było im zacząć się uczciwie rozliczać ze swojej pracy. Bo zmniejszyły im się możliwości na kantowanie ludzi. I jeszcze się żalą, że w samochód muszą inwestować. Do k***y nędzy! Każdy kto ma samochód musi ponosić koszty jego eksploatacji. Cała ta banda taksówkarska jest nieporozumieniem. Żeby za kurs z Gdańska do Gdyni Płacić 100 zł??? Generalnie dobra dniówka to jest. Brak słów.
2009-10-21 14:21
ciekawe co ty robisz baranie!
2009-10-21 19:17
dzwoń na milicje palancje
co za matoł
2009-10-20 21:18
widze często owych super taksówkarzy..strach się bać, jak sie tych rozmów ichnich na słupku posłucha..DRAMAT!! Naprawde wolę iść z buta ciemna nocą pod górkę i pod wiatr niz dac się skubać tym..tym...brak mi słów. Ceny? Panom od nic nie robienia sie wydaje że medycyne lub prawo konczyli wiec odpowiednio zarobic muszą, bo przecież status maja społeczny właściwyi. Pfeeee..
2009-10-21 06:51
(me)
by było warto otwierać działalność gospodarczą i zarabiać 20-50 zł dziennie ?
2009-10-20 22:05
Nie ustepują miejsca karetkom.Są strasznie cwani.Buraki i debile to wlasnei sa taksówkarze
2009-10-20 22:13
a Ty pewnie jestes idealny.
2009-10-20 22:10
TAKSÓWKARZE?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2009-10-20 22:11
jezdze w korporacji i nie kumam co to za przestepstwo podniesienie cen??? piszecie tylko ze to zmowa..skoro tak to moze wytlumaczie ludziom o co chodz!!!i czemu niby korporacje nie moga ich podnosic?? gornicy pielegniarki nauczyciele wszyscy moga strajkowac robic burdy w stopilicy a taksowkarzy sie czepiaja??i..NIE KUMAM
2009-10-21 06:54
wszyscy są w zmowie
zkm też jest w zmowie bo są prywatne przewozy
2009-10-20 22:12
W Warszawie stawka w grosiku jest 1,60 zł za kilometr. W nocy przejechałem pół Warszawy za 23 złote. W Trójmieście co najmniej 50 zł, bo oczywiście jeszcze liczą sobie przy przejeździe między np. Sopotem i Gdańskiem.
Dlaczego Ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że gdyby ceny były niższe - wszyscy częściej jeździliby taksówkami. Ja rzadko jeżdżę, bo wolę na imprezie nie pić, pojechać własnym samochodem i dzięki temu nie płacić jakichś chorych stawek. Nie dam im zarobić.
2009-10-20 22:37
Raz jechalem z Okecia do Wilanowa ,zaraz obok wzial 4zl za kilometr,dlugo stal w korakach i to tez sobie doliczy zrobil jakies objazdy i skasowal mnei rowno.
Innym razem jakas tania korporacja zawiozla mnie przez pol Warszawy na dworzec Polnocy autobusowy z Wilanowa i wprawila mnie w oslupienie 24 zl!!!
Po za tym taksowkarze dziela sie na zwyklych porzadnych ludzi cwaniakow i calkowitych oprychow nieuczciwych,mozna to zauwazyc po pierwszych zdaniach rozmowy.
2009-10-21 03:49
A moze pamiętasz kiedy była ostatnia podwyżka cen w taksówkach ? a moze pamiętasz ile razy zdrożało paliwo !
2009-10-21 06:59
non stop drożeją bilety
2009-10-21 12:55
liczba podwyżek nie jest tak istotna, jeżeli początkowy pułap jest wysoki. Co z tego, że np. podwyżki są rzadko, skoro punkt wyjścia i tak jest wysoki?
Jeżeli chodzi o paliwo to jest tańsze niż rok temu. O co więc chodzi?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
