2007-12-01 20:24
buahahahahahahaahahahaaha a ile szwindli na boku zrobili, ile to firmy robiące zlecenia dla miasta musiały ułożyć kostki i dolać asfaltu pod wjazdy do garażu radnym misata gdanska...
wiecei jak poznać gdzie na nowym osiedlu mieszka radny??? tam gdzie się kończy asfalt... bo każdy radny dba o to by do jego podjazdu dochodził asfalt a reszta mieszkańców może sobie jeździć po błocie, więc jak sobie odbierają darmowe jazdy komunikacja tomnie się tylko chce jedno wielkie buahahahahahahahaa
2007-12-01 20:33
przeliczcie dobrze!!!
derożeją bilety 1razowe!!!
bilety okresowe tanieją o 2 zeta (te najwięcej używane!!!)
a cała reszta to fikcja!!!
2007-12-02 10:31
bedziemy mieli jeszcze lepsza woda i to duzo wiecej niezapłacimy!!!
zamiast kupować te siki "zywca" czy "danona" albo stołową od cocacoli to radze przegotowac i pic ta z kranu!!napewno jest zdrowsza i swierza nie to co budelkowane scieki stojace miesiacami w magazynie!!
2007-12-02 11:37
Dzięki za radę, ale ja bez przegotowania kranówy nie piję, i do tego podwyżka mi niepotrzebna.
2007-12-02 11:54
Uściślę, kranów z ciepłą wodą.
Drogi Andy! Pytasz, więc odpowiadam.
Tak, tak, słyszałem. I jeszcze więcej, niż tylko słyszałem. Już 16 lat temu miałem w fundacji prezentacyjną technologię z rur preizolowanych (kompletny fragment z ABB). Dopiero ona wtedy wchodziła. W Gdańsku nikt nie słyszał nie stosował. Gdynia była pierwsza. Nie dawno przekazaliśmy tą ekspozycję Kat. Tech. Cieplnej PG (możesz sprawdzić). Zajmowałem się m.in. elementami c.o. a zwłaszcza OŹE, ogólnie - poszanowaniem energii. W sumie ponad czterdzieści lat w PG. Dasz wiarę? Więc w te klocki byś ze mną nie wygrał.
A stricte. Ciepła woda wpływa do budynku przez zakładane właśnie rury preizolowane. Należało je po zmontowaniu przepłukać! W piwnicy aktualnie montują także kompaktowe węzły cieplne. W nich, za pomocą wymienników płytowych, woda zimna do kranów jest podgrzewana. W czasie montażu także ulega zabrudzeniu. I mieszkańcy ją spuszczają. Ewidentne straty. Przepływa przez ich krany, ich wodomierze. Tak jest przez kilka pierwszych dni. Czy to Ci się nie zgadza? O innych stratach napisałem w poprzednim tekście.
A jeżeli chodzi o prezydenta Adamowicza.
Tak, odpowiada za ten stan. Pośrednio, za podległy mu personel. Miasto mając swoje udziały (akcje) w takich spółkach jak GPEC czy Saur N.G. ma w nich swoich przedstawicieli we władzach i ma wiele do powiedzenia. Na przykład przez członków RN, którzy powinni być uczuleni na różne i w szczególności tego typu nieprawidłowości.
Przeczytaj opinię Iwony. Apeluje ona, ażebyśmy nauczyli się oszczędzać wodę. Święte słowa. Ja bym to uogólnił na wszelkie dobra (np.energię, przyrodę=środowisko, czas..). Ja i moja rodzina to robimy. Ale straty są gdzie indziej. I ja je wskazałem.
P.S. Bardzo mi się podoba tekst Miłośnika Sopotu. I zaimponował i zadziwił tekst M.Turnowieckiego. Tak ambitny projekt Miasta (490mln zł)! Trzy lata na jego realizację? Szczerze życzę i chciałbym, żeby się udało.
Pozdrowienia.
2007-12-02 20:02
Sa takie filtry bardzo drogie ,ktore mozna sobie montowac w mieszkaniu(sluza do uzdatniania wody).
Faktycznie poprawiaja smak wody i klarownosc.No ale czy podzialaja na chlor i odor bajorka to nie wiem.Moze ktos ma wiedze na ten temat bo juz uzywa taki filtr?
2007-12-02 21:08
żeby tak płace chcieli podnosić jak ceny idą w góre...
2007-12-02 23:06
niech się miasto pochwali jak olało wytyczne UE w zakresie gospodarki odpadami i o ile dzięki temu wzrosną opłaty z tego tytułu, no oczywiście kto będzie płacić? a tylko czekać na następną WIślinkę, góra już wyłania się zza drzew. Może skocznię sobie tam zrobimy z zeskokiem na obwodnicy? Kto za cieńki ląduje pod TIRem?
2008-11-03 00:47
Dlaczego do tej pory nikt nie rozdzielił wody do picia,mycia garów albo do spłuczek .Wody konsumpcyjnej jest coraz mniej.Płacimy coraz więcej..Jest rynek surowców wtórnych.a wody zdatnej do picia i tej niezdatnej nijak rozdzielić się nie da.Wody w morzu pod dostatek.Dlaczego takiej nie używamy w celach gospodarczych.Wszyscy biją na alarm.Nic jednak nie robią aby to zmienić .Podnoszenie cen to nie zdrowa zapora.
2008-12-17 08:40
Jestem potencjalnym klientem, czyli odbiorcą wody, za którą płacę a więc płace i wymagam, takie to prawa rynku, jeżeli ktoś się zobowiązuje i bierze kasę musi to wykonać.
Więc do rzeczy w dniu 17-12-2008 awaria przy ul. Biegańskiego 33 o 2 00 w nocy prawie wszyscy śpią prawie nie ma problemu, ale problem dopiero będzie część idzie do pracy na godz 6.00 prawie do 8.00 mimo wykonania dwóch telefonów o dostarczeniu beczkowozu się nie doczekałem, z informacji wiem że beczkowóz dotarł 8.20 panowie to jest chory system, czy nie można podczas zamykania wody natychmiast podłączyć bezpośrednio do hydrantu zawory, informując o awarii lokatorów i niedogodnościach. Nie odpowiednie osoby na zajmowanych stanowiskach, nie czują problemu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
