- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (103 opinie)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (124 opinie)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (116 opinii)
- 4 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (49 opinii)
- 5 Pozostałości baterii mającej bronić portu (66 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Wałęsa zaprosi Kwaśniewskiego
- Tam, gdzie będzie to zależało ode mnie i moich kompetencji, to go zaproszę. Jak się powiedziało A, to trzeba dojść i do Z. Ja już odpuściłem - powiedział b. prezydent, który jest przewodniczącym komitetu honorowego obchodów 25. rocznicy strajków sierpniowych i powstania "Solidarności".
Wałęsa wyjaśnił, że może zaprosić Kwaśniewskiego np. na uroczystości rocznicowe na Placu Solidarności pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku.
- Tam, gdzie jednak związek ma swoje obchody, jak uroczysty zjazd, to ja się nie mieszam - dodał.
- "Solidarność" nie będzie kierować zaproszenia do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na obchody 25. rocznicy Sierpnia'80 i powstania NSZZ "Solidarność" - poinformował rzecznik prasowy związku, Dariusz Wasielewski.
Nie chciał jednak uzasadnić, dlaczego związek nie zamierza zaprosić obecnego prezydenta na tegoroczne obchody. Wasielewski odmówił też komentarza do deklaracji Lecha Wałęsy o gotowości zaproszenia Kwaśniewskiego na uroczystości związane z 25. rocznicą strajków sierpniowych i powstania "S".
Do pojednania Wałęsy i Kwaśniewskiego doszło podczas piątkowych uroczystości pogrzebowych Jana Pawła II w Watykanie. Obaj politycy uścisnęli sobie ręce i rozmawiali podczas wspólnego obiadu. Były i obecny prezydent RP wchodzili w skład oficjalnej delegacji polskiej na pogrzeb papieża.
Wałęsa przez lata nie krył swojej niechęci do Kwaśniewskiego. Podczas wspólnej debaty telewizyjnej przed wyborami z 1995 roku, kiedy Kwaśniewski na pożegnanie chciał podać rękę ówczesnemu prezydentowi, ten mu odpowiedział: "Panu to ja nogę mogę podać". Wówczas Wałęsa miał za złe swemu rywalowi, że spóźnił się i wszedł do studia tuż przed programem, bez powitania.
Do pojednania miało dojść w 1999 roku, podczas obchodów 50-lecia NATO w Waszyngtonie. Kwaśniewski i Wałęsa kilkakrotnie przebywali w tym samym miejscu, nie podali sobie jednak ręki. Ta sytuacja utrzymywała się przez lata.
W grudniu ub. roku powołano komitet honorowy obchodów 25. rocznicy Sierpnia'80 i powstania "Solidarności". Przewodniczy mu Lech Wałęsa. Obchody będą się odbywać w całym kraju. Będą to m.in. wykłady, wystawy, koncerty muzyczne. 30 sierpnia w gdańskiej hali Olivia odbędzie się okolicznościowy Krajowy Zjazd Delegatów "Solidarności". Dzień później przewidziana jest uroczysta msza św. pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku.
Opinie (45)
-
2005-04-12 11:14
PLAKAC SIE CHCE !!!
Ludzie poprostu ryczec sie chce jak czytam wasze opinie !
Co wy wiecie o zyciu , jak wy w nogach spicie !- 0 0
-
2005-04-12 11:15
e tam - polanki jest długa ;)
- 0 0
-
2005-04-12 11:40
ALE............ JA....! JA....!
NNNNOOOOOOOOOO ! I wszystko jasne ! Teeraz już wiemy WHO IS WHO ! ( MAM NADZIEJĘ ŻE WSZYSTCY WIEDZĄ CO TO ZNACZY I O CO CHODZI !? )
- 0 0
-
2005-04-12 11:48
SIE MA ! ENDRIU
RYCZ MAŁY RYCZ ! puki możesz - jeszcze możesz ....
- 0 0
-
2005-04-12 11:53
Glowa nie wie co robia inne czesci ciala
Wychodzi z tego umyslowo chora osoba. A raczej nie osoba a COS. Zreszty jak zawsze. Bylo bym smiesznie jak bym nu bylo tak smutno. Tydzien tolerancji sie skonczyl. Polacy - do ataku. Niech zyje klutnia.
- 0 0
-
2005-04-12 11:54
ale prawdy nie wiecie!
LW nawróci Kwacha, że ten do Rydzyka pojedzie i przed radyjem na ryja padnie i szlochać będzie tak wielce że aż Giertych siem wzrószy i w koalicyję z nim wejdzie, na co Kwach Romanowi w kampaniji poparcie obieca i tatusia ubeka na presidenta wywindują
Ha!- 0 0
-
2005-04-12 12:40
Szkoda że, pan LW nie zaprosił też ks Rydzyka wtedy zgodnie z jego nastrojem do zgody załagodziłby wszystko .
- 0 0
-
2005-04-12 13:21
Baju, wszystko ladnie, pieknie ale z tym to juz sie chlop chyba zagalopowal:
"Były prezydent Lech Wałęsa powiedział we wtorek w Radiu Zet, że brak porozumienia w sprawie zaproszenia prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na obchody 25-lecia powstania "S" może spowodować, że odejdzie ze związku. Podkreślił jednak, że daje związkowi wolną rękę w tej sprawie."
Rozumiesz cos z tego? Ja ni w ząb i cosik mi sie zdaje, ze LW sie zwyczajnie miota, nie majac zadnej "koncepcji", jak to lubi mawiac.- 0 0
-
2005-04-12 13:55
Ja bym poszedł jeszcze o krok dalej. Zaprosić na rocznicę Jaruzela, Rakowskiego, Urbana (ten wygłosi kwieciste przemówienie) a porządku niech pilnuje kompania byłych zomowców (ta zasłużona sprawną akcją w kopalni Wujek).
Ten nasz kraj coraz bardziej mi przypomina zamknięty oddział szpitala psychiatrycznego- 0 0
-
2005-04-12 14:03
Obchody 25-lecia powstania SOLIDARNOŚCI powinny sie odbywac w atmosferze kameralnej, wsród stoczniowców i byłych prawdziwych działaczy /nie uzurpatorów/.Robienie z tego wielkiego,przymusowego widowiska, z dylematami kogo zaprosic, a kogo nie, kto jest godzien a kto nie zasługuje, męczy nas.Nie chcemy uczestniczyc w tej wielkiej kłótni,oglądać i czytac wypowiedzi skłóconych organizatorów
i związkowców.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.