- 1 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (17 opinii)
- 2 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (119 opinii)
- 3 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (170 opinii)
- 4 Najstarsza fontanna idzie do remontu (81 opinii)
- 5 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (142 opinie)
- 6 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (222 opinie)
Wiadukt uszkodzony przez koparkę do częściowej rozbiórki
Rozbiórka wiaduktu uszkodzonego tydzień temu przez wiezioną na lawecie koparkę ruszy w styczniu. Tak nakazał biegły z zakresu budownictwa dróg i mostów.
Wiadukt, który na początku stycznia został uszkodzony przez koparkę wiezioną na lawecie po Obwodnicy Trójmiasta , zostanie częściowo rozebrany, a następnie odbudowany. Taką decyzję, po uzyskaniu ekspertyzy biegłego, podjął gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza uszkodzonym wiaduktem.
Ekspertyza potwierdziła, że uszkodzone przęsło będzie musiało być rozebrane. Jednak rodzaj i rozległość uszkodzeń nie powoduje konieczności rozbierania całego obiektu, a co za tym idzie - jest możliwa odbudowa tylko zniszczonego przęsła.
- Jeszcze w styczniu zostanie sporządzony projekt rozbiórki przęsła i rozpiszemy przetarg na wykonanie jego demontażu. Do czasu zakończenia rozbiórki, która potrwa prawdopodobnie do połowy lutego, wstrzymamy wszystkie ponadnormatywne przejazdy pod tym wiaduktem - zapowiada Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.
W związku z tym nie ma szans, by zwężenie jezdni w kierunku Autostrady A1 na Obwodnicy Trójmiasta, które zostało wprowadzone tuż po wypadku, zostało usunięte. Ruch wróci tam do normy po rozebraniu obiektu.
Wiadukt w Borkowie ma w miejscu uszkodzenia wysokość 5,15 m. Uderzyła w niego koparka z uniesioną łyżką, której pracownicy firmy nie byli w stanie opuścić.
Przypomnijmy: dopuszczalna wysokość pojazdów z ładunkiem poruszających się po polskich drogach bez specjalnych zezwoleń wynosi 4 m. Powyżej tej granicy trzeba uzyskać zezwolenie od lokalnego oddziału GDDKiA. Skrajnia obiektów na drogach ekspresowych (minimalna wysokość) wynosi 4,70 m.
Miejsca
Opinie (118) 5 zablokowanych
-
2011-01-14 15:46
Codziennie tracę 15 minut + paliwo (5)
x22 dni w miesiącu = 5,5 godziny> 5,5 x 40 zł/godz. = 220 zł + 80 zł za paliwo.
Należy mi się 300 zł miesięcznie odszkodowania. Kogo mogę zasądzić?- 6 4
-
2011-01-14 16:38
ale beka
Ty się chwalisz, czy się żalisz swoją stawką za RBH? Bo nie za bardzo zrozumiałam sens Twojej wypowiedzi.
- 2 0
-
2011-01-14 17:24
(2)
jak juz cos to 0,55 a nie 5,5 ;D matematyku za dyche:Dkrew
- 0 1
-
2011-01-14 23:54
jak ty to policzyłeś?????????????????????????? Jak codziennie traci 15 minut to w ciągu 4 dni ma już godzinę. Więc w miesiącu ma 5 godzin i 30 minut, czyli 5,5 godziny. Znalazł się matematyk ale nie za dychę bo tyle nie jesteś wart
- 0 0
-
2011-01-15 09:55
Sam nie umiesz liczyć
15x22/60=0,55???
normalnie żenada.- 0 0
-
2011-01-14 17:37
nikogo, nikt Ci nie każe tamtędy jeździć. Ani w ogóle jeździć.
- 0 0
-
2011-01-14 16:02
Peno jakby mógł to by nawiał z miejsca zdarzenia
- 0 1
-
2011-01-14 16:04
Kierowca sie nie sprawił, a wręcz odwrotnie
Ogólnie - nie chciałbym byc w jego skórze.
Każdemu może się przytrafic, ale jemu bardzo źlse sie przytrafiło- 3 2
-
2011-01-14 16:09
Czy ktoś wie z jakiej firmy był ten pechowy kierowca?
- 0 2
-
2011-01-14 16:48
Dziękujemy Ci jeba*y kierowco ciężarowki, że utrudniłeś życie całemu Trójmiastu
- 8 5
-
2011-01-14 16:49
dojeżdżam do pracy obwodnicą i w związku z popisem tego cymbała mam
duży problem. Muszę objeżdżać i nadrabiać kawał drogi albo tracić czas. Zapewne nie tylko ja. Czy istnieje możliwość podania do sądu o odszkodowanie. Ubezpieczenie nie jest w stanie pokryć tej naprawy, bo to jakiś drobny procent kosztów. Czy firma, która jest odpowiedzialna za wspaniałomyślny przewóz tej koparki zostanie puszczona z torbami ? Wydaje mi się, że dawno powinien siedzieć tam komornik, bo założę się, że super biznesmieni juz zwijają firmę w obawie przed konsekwencjami. Inna sprawa, że wszystko mają w leasing, ale może chociaż, te suvy, land rovery, czy inne apartamenty kupione za kredyty można by im zająć. Powinni do końca życia splacać swoją głupotę. Prokuratura oczywiście postawiła już zarzut komu trzeba, czy nie ? Właściciel wiaduktu dawno powinien zadbać o tę kwestię. Obudzą się pewnie jak nie będzie z czego ściągnąć tych dziesiątek milionów na naprawę. I będzie jak zawsze - zapłacą wszyscy a goście będą opływać w luksusach za cudze jak gdyby nigdy nic.
- 6 3
-
2011-01-14 16:49
jeden debil, a konsekwencje ponosi całe miasto
powinien płacić sprawca, a nie ubezpieczyciel, może wtedy takie "majstry" nauczą się myśleć
- 4 3
-
2011-01-14 16:49
Puścić ze trzy kopary na lawetach tam i z powrotem
Rozbiórka będzie w cenie paliwa
- 6 2
-
2011-01-14 16:51
rozbiórka? (1)
haha, a kilka lat temu na Obłużu przy podobnej sytuacji tylko załatali dziurę xD
- 2 1
-
2011-01-14 17:58
Wszystko zależy od rodzaju konstrukcji i rodzaju uszkodzenia. Tutaj nie ma możliwości naprawy belek na budowie -> trzeba je wymienić na nowe.
- 0 0
-
2011-01-14 17:22
jak cos to 0,55 mie 5,5 matematyku za dyche:D
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.