- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (54 opinie)
- 2 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (114 opinii)
- 3 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (69 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (101 opinii)
- 5 Nowe zatoki na styku dwóch miast (50 opinii)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (212 opinii)
Wiadukt uszkodzony przez koparkę do częściowej rozbiórki
Rozbiórka wiaduktu uszkodzonego tydzień temu przez wiezioną na lawecie koparkę ruszy w styczniu. Tak nakazał biegły z zakresu budownictwa dróg i mostów.
Wiadukt, który na początku stycznia został uszkodzony przez koparkę wiezioną na lawecie po Obwodnicy Trójmiasta , zostanie częściowo rozebrany, a następnie odbudowany. Taką decyzję, po uzyskaniu ekspertyzy biegłego, podjął gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza uszkodzonym wiaduktem.
Ekspertyza potwierdziła, że uszkodzone przęsło będzie musiało być rozebrane. Jednak rodzaj i rozległość uszkodzeń nie powoduje konieczności rozbierania całego obiektu, a co za tym idzie - jest możliwa odbudowa tylko zniszczonego przęsła.
- Jeszcze w styczniu zostanie sporządzony projekt rozbiórki przęsła i rozpiszemy przetarg na wykonanie jego demontażu. Do czasu zakończenia rozbiórki, która potrwa prawdopodobnie do połowy lutego, wstrzymamy wszystkie ponadnormatywne przejazdy pod tym wiaduktem - zapowiada Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.
W związku z tym nie ma szans, by zwężenie jezdni w kierunku Autostrady A1 na Obwodnicy Trójmiasta, które zostało wprowadzone tuż po wypadku, zostało usunięte. Ruch wróci tam do normy po rozebraniu obiektu.
Wiadukt w Borkowie ma w miejscu uszkodzenia wysokość 5,15 m. Uderzyła w niego koparka z uniesioną łyżką, której pracownicy firmy nie byli w stanie opuścić.
Przypomnijmy: dopuszczalna wysokość pojazdów z ładunkiem poruszających się po polskich drogach bez specjalnych zezwoleń wynosi 4 m. Powyżej tej granicy trzeba uzyskać zezwolenie od lokalnego oddziału GDDKiA. Skrajnia obiektów na drogach ekspresowych (minimalna wysokość) wynosi 4,70 m.
Miejsca
Opinie (118) 5 zablokowanych
-
2011-01-14 13:47
Kto za to zapłaci..?
- 0 1
-
2011-01-14 13:48
Co za szajsowate wiadukty robią ,że byle odprysk betonu zagraża wiaduktowi (3)
AŻ STRACH WJECHAĆ NA TAKI WIADUKT
- 5 17
-
2011-01-14 14:18
Papa Smerf (1)
Papo Smerfie, może i w bajce jesteś uznawany za smerfa mądrego, ale na budownictwie chyba się nie znasz: uszkodzone zostały bardzo ważne elementy zbrojenia przęsła w krytycznym miejscu najbardziej narażonym na rozciąganie. Beton pracuje dobrze na ściskanie i w tym miejscu ubytek betonu nie jest aż tak groźny jak ubytek liczby czynnych (sprawnych) prętów zbrojeniowych.
- 0 3
-
2011-01-14 15:49
Ale tam nie było prętów zbrojeniowych. W zniszczonym przęśle zostały wyprute struny sprężające. Gdyby to były pręty zbrojeniowe - można by było wzmocnić konstrukcję. Niestety strunobetonu w chwili obecnej nie da się naprawić.
- 2 0
-
2011-01-14 16:58
TROLL WARNING: Nie odpowiadać
- 1 0
-
2011-01-14 14:01
GDDKiA za to płaci - kamień spadł mi z serca, gdyby Gdańsk miał za to zapłacić, to tego wiaduktu w ciągu 5 lat by nie odbudowano (2)
Ale jako podatnik domagam się, żeby odpowiedzialny za ten wypadek został pociągnięty do odpowiedzialności i pokrył te koszty.
- 3 6
-
2011-01-14 15:16
a z czego ten biedak zapłaci, co????? Napewno nie stać go na nowy wiadukt!!! (1)
Pewnie kierownik kazał to i tak pojechał bo jakby nie pojechał to by stracił pracę i nie utrzymał rodziny. Dajcie już temu robotnikowi spokój i tak ma gość dość teraz na głowie, o!
- 3 1
-
2011-01-14 15:37
Po pierwsze nie wiesz czy biedak, po drugie niech płaci firma która go zatrudniła
- 1 1
-
2011-01-14 14:07
Opinia wyróżniona
We wtorek pod Wrocławiem jakiś as z ciężarówki jadąc z podniesioną skrzynią zahaczył o sieć trakcyjną (3)
Ciągnął za sobą sieć razem ze słupami. W sumie uszkodził siedem słupów trakcji i zerwał ponad 600 m sieci nad dwoma torami, zniszczonych zostało także 5 słupów oświetleniowych.
- 9 0
-
2011-01-14 14:12
to dopiero był oszołom
- 3 0
-
2011-01-14 14:48
(1)
Wbrew pozorom koszt naprawy efektów tego wyczynu jest sporo mniejszy niż wymiana przęsła mostu.
- 2 0
-
2011-01-14 15:41
Czy koszt mniejszy to nie wiem
Ale na pewno czas naprawy krótszy.
- 2 0
-
2011-01-14 14:10
ja bym ardzo chciał (3)
aby do wiadomości było podane, jaką karę poniesie bezmózg, który to spowodował
- 12 2
-
2011-01-14 15:59
(1)
już poniósł 500zł mandaty (szczerze mówiąc podmnożył bym to przez 1000 i kazał tyle zapłacić osobie która nakazała mu tamtędy jechać!) ...
- 0 0
-
2011-01-14 16:00
pomnożył, przepraszam za liiterówkę
- 0 0
-
2011-01-14 16:36
a im większa kara, tym bardziej cię podniesie na duchu, co?
najbardziej byłbyś ukontentowany, gdyby facet stracił pracę, żeby obcięli mu ze dwa palce za karę i odebrali prawa do opieki nad dziećmi. w najgorszym wypadku - kara śmierci. to by was wszystkich najbardziej uspokoiło. zemsta : )
- 0 1
-
2011-01-14 14:51
a mnie interesuje termin zakończenia prac i otwarcia obu jezdni, o!
- 5 0
-
2011-01-14 14:54
no i dostał chłop 500 pln mandatu za głupotę,trochę mało, pewnie firma jest ubezpieczona trochę popłynie.
- 1 0
-
2011-01-14 14:59
wiadukt po co ? (1)
Po co komu ten wiadukt ? Od lat uzywany sporadycznie przez jeden ciągnik ktory jezdził do sadu po owoce ?
- 6 8
-
2011-01-15 13:36
a po co ci mózg skoro i tak z niego nie korzystasz?
- 0 0
-
2011-01-14 15:26
wiadukt zbudowany jest za NISKO! a dlaczego ta droga ma tylko 2 pasy w jedna strone ,czemu nie budowac cos 3 pasow i wiecej
dlatego sa korki! jak bylem w usa to wszystkie drogi maja wiecej jak 4 pasy w jedna strone a u nas dalej buduja na WCZORAJ! HA HA HA
- 4 6
-
2011-01-14 15:37
jak szybko poprawili wtopę :) najpierw "wiadukt zostanie rozebrany", teraz , że "do częściowej rozbiórki" (2)
dno dno dno
- 4 0
-
2011-01-14 17:49
Od początku oczywiste było że nie będą filarów, przyczyłków i drugiego przęsła rozbierać. (1)
Tak naprawdę na uszkodzonym przęśle trzeba zdjąć asfaltową nawierzchnię, zdemontować bariery, zdjąć kapy chodnikowe, skuć nadbeton, usunąć uszkodzone belki strunobetonowe i wstawić nowe, zalać nadbetonem, wykonać izolację i odwodnienie, ułożyć kapy chodnikowe, położyć nawierzchnię, zamontować bariery i jazdaaaaaaaaa. Czyli jakieś pół roku do roku stania w korkach ...
- 1 0
-
2011-01-14 18:13
ja mówiłem tylko i wyłącznie o treści artykułu, który magicznie...ewaluował, choć początkowo opisywał koniecznośc rozbiórki
całego wiaduktu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.