W niedzielę rano do Gdańska przyjechał Mateusz Morawiecki. Po krótkim briefingu przed bramą Stoczni Gdańskiej, premier złożył kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców i upamiętnił ofiary grudnia 1970.
jest interesująca i dość merytoryczna
8%
specjalnie nie różni się od poprzednich kampanii wyborczych
28%
jest bardzo brutalna i bardzo mało merytoryczna
64%
Wizytę
Mateusza Morawieckiego na Pomorzu Kancelaria Premiera zapowiedziała bardzo późno, bo w sobotę przed godziną 23. Poza złożeniem kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców oraz krótką konferencją prasową, premier miał w planach także spotkanie z beneficjentami programu "Tarcza antykryzysowa".
Podczas samego briefingu premier odniósł się głównie do trwającej kampanii wyborczej i sobotniej wypowiedzi kandydata KO na prezydenta -
Rafała Trzaskowskiego, który podczas jednego ze swoich spotkań z wyborcami oznajmił, że jest przeciwny podnoszeniu wieku emerytalnego, choć cztery lata temu, jako poseł, głosował przeciwko projektowi obniżającemu ów wiek.
Kandydat KO podczas jednego z sobotnich spotkań stwierdził, że nie głosował ani za obniżeniem, ani też za podwyższeniem wieku emerytalnego, dopiero dziennikarze przypomnieli mu, że cztery lata temu taki głos oddał.
- Kampania wyborcza rządzi się swoimi własnymi prawami, ale są momenty, kiedy trzeba powiedzieć "dość". Dość kłamstw, przeinaczania faktów. Jesteśmy w miejscu, gdzie narodziła się "Solidarność", gdzie "Solidarność" doprowadziła do odzyskania wolności. W 2012 roku rząd PO, której wiceprezesem jest Rafał Trzaskowski, podniósł wiek emerytalny dla mężczyzn o dwa lata, a dla kobiet o siedem lat. I zrobił to wbrew woli 80 proc. Polaków - stwierdził premier.Jak dodał, "Rafał Trzaskowski mówi, że nie podpisze żadnej ustawy dotyczącej podniesienia wieku emerytalnego, ale wczoraj zapomniał, że był posłem cztery lata temu i nie pamięta, nie mówi o tym, że głosował przeciwko obniżeniu wieku emerytalnego. Polakom nie trzeba tego przypominać, ale Trzaskowskiemu już tak".
Sam Trzaskowski do sprawy swojej zmiany poglądów w kwestii konieczności podnoszenia wieku emerytalnego odniósł się w sobotę.
- W przeciwieństwie do moich konkurentów politycznych, jestem w stanie powiedzieć o tym, że zmieniliśmy zdanie pod wpływem tego, co mówią nam obywatele - stwierdził.W ramach wizyty na Pomorzu premier Morawiecki uda się w niedzielę także do Słupska, tam, po południu, przewidziana jest konferencja dotycząca planów rozwoju regionu słupskiego, a także spotkanie z mieszkańcami.