- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (138 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (234 opinie)
- 3 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (37 opinii)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (81 opinii)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (168 opinii)
- 6 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (277 opinii)
Strajk włoski w GAiT. Od środy możliwe opóźnienia komunikacji
Od środy pasażerowie komunikacji miejskiej w Gdańsku mogą dłużej oczekiwać na przystanku na przyjazd autobusu lub tramwaju. Wobec fiaska rozmów z ZTM o zmianach w rozkładach jazdy, związki zawodowe zaapelowały do wszystkich kierujących pojazdami GAiT o bezpieczną i przepisową jazdę. To oznacza, że autobusy i tramwaje przestaną kursować zgodnie z rozkładami jazdy, które związkowcy nazywają "nieżyciowymi".
Jego pierwszy punkt dotyczył właśnie rozkładów jazdy. Strony zobowiązały się, że do końca marca 2017 r. (w przypadku tramwajów) i do końca grudnia 2017 r. (w przypadku autobusów) ZTM zweryfikuje wszystkie rozkłady jazdy z uwzględnieniem uwag zgłoszonych przez Związek Zawodowy Pracowników Komunikacji Miejskiej w Gdańsku.
- Owszem, część zmian została wdrożona - przyznaje Stanisław Stencel, szef związkowców. - Spełniono m.in. nasz postulat o udziale w układaniu rozkładów jazdy przedstawicieli nie tylko organizatora komunikacji, ale i wykonawców przewozów. Ale zmiany w rozkładach nadal są bardzo potrzebne. Te obecne są "nieżyciowe", bo nie uwzględniają korków czy robót drogowych, przez co kierowcy i motorniczowie, aby jechać zgodnie z rozkładem, naginają, a wręcz czasem nawet łamią przepisy ruchu drogowego czy umowy przewozowej. A ta mówi wyraźnie, że pasażer ma być przewieziony bezpiecznie i komfortowo.
W związku z tym, związkowcy zaapelowali do kierowców i motorniczych, by od środy jeździli z poszanowaniem kodeksu ruchu drogowego, regulaminu pracy, wewnętrznych instrukcji dla kierujących w GAiT i zgodnie z zapisami umowy przewozowej. W praktyce wprowadzenie "włoskiego strajku" oznacza, że pasażerowie mogą nieco dłużej oczekiwać na przyjazd swojego autobusu czy tramwaju.
Ponadto w ubiegłym tygodniu na biurku Sebastiana Zomkowskiego, p.o. dyrektora ZTM trafiło pismo, w którym związkowcy zwracają uwagę na ignorowanie ich postulatów. Ewentualne dalsze rozmowy wprost nazywają "zwykłą stratą czasu" a sens kolejnych spotkań jako "beznadziejny".
Co na to ZTM?
- Nie ukrywam, że byłem i jestem zaskoczony tym pismem od związkowców i szczerze mówiąc nie wiem, jakie jest podłoże tego komunikatu - podkreśla Sebastian Zomkowski. - Zamierzam się spotkać w najbliższym czasie z panem Stenclem, by tę sprawę omówić, ale na pewno nieprawdą jest to, że od 2016 r. nie zrobiliśmy nic, by rozkłady zmienić. Dowodem na to jest długa lista zmian i działań, jakie wdrożyliśmy w komunikacji od tamtego czasu [prezentujemy tę listę w ramce pod artykułem]. Te zmiany były wypracowywane na cyklicznych spotkaniach, a jeśli coś nie zostało wdrożone, to następowała zmiana w przyjętym harmonogramie i sprawa była wyjaśniana. Tym bardziej się dziwię obecnym głosom niezadowolenia.
Trwają rozmowy o podwyżkach i kontrola CBA
Jednocześnie, już w zaciszu gabinetów w GAiT, od kilku miesięcy toczą się rozmowy o kolejnych podwyżkach wynagrodzeń. Przedłużające się negocjacje niepokoją głównych zainteresowanych. W środę jeden z kierowców GAiT napisał o swoich wątpliwościach w Raporcie z Trójmiasta.
- Prowadzący pojazdy komunikacji miejskiej w GAiT zostali, delikatnie to ujmując oszukani przez swoje cztery związki zawodowe. Rozmowy w sprawie podwyżek trwają osiem miesięcy i nic z tego nie wynika. Proponowane podwyżki za godzinę pracy na poziomie 0,30 zł (dla pracujących do 5 lat), 0,70 zł (dla pracujących od 5 do 20 lat) i 1 zł (dla pracujących ponad 20 lat), są absurdalne. Tłumaczenia przewodniczącego, jednego z większych związków zawodowych działających w Gdańskich Autobusach i Tramwajach, że "walczymy dla was" jest w tej sytuacji wręcz obraźliwe. Autobusy i tramwaje są w tak złym stanie technicznym, że prowadzący nie są w stanie wykonać wszystkich kursów. Kierowca czy motorniczy z ponad 10-letnim stażem zarabia (wliczając pracę w niedziele, święta, pracę w nocy i prowizję ze sprzedanych biletów) niecałe 3 tys. zł na rękę, wożąc dzieci z i do szkoły, pracujących do i z pracy, turystów, niepełnosprawnych, rowerzystów z rowerami itd. Jeśli związki zawodowe, jak i zarząd, nie zmienią stanowiska co do podwyżek, kierowcy i motorniczowie wezmą sprawy we własne spracowane ręce - napisał pracownik GAiT.
Tymczasem, jak czytamy w oficjalnym komunikacie związkowym z 22 marca, "dotychczasowe rozmowy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Zasadnicze różnice między nami dotyczą przede wszystkim podwyżek dla kierowców autobusowych i motorniczych. Trudno nam jest się zgodzić na groszowe podwyżki dla kierowców i motorniczych, które proponuje zarząd spółki tj. 0,40-0,50 zł dla zatrudnionych do 5 lat, 0,70 zł dla zatrudnionych od 5-15 lat oraz 1 zł dla zatrudnionych w GAiT powyżej 15 lat".
W GAiT wciąż trwa też kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Działania funkcjonariuszy rozpoczęły się na początku roku i miały potrwać do końca marca. Kontrola została jednak przedłużona o kolejne trzy miesiące. Czynności CBA dotyczą wybranych zamówień publicznych udzielanych i realizowanych przez GAiT w latach 2016-2019.
TRAMWAJE
- Wydłużenie postojów na linii 5 w szczycie porannym i popołudniowym
- Wydłużenie postojów na linii 10 na krańcu Brętowo PKM,
- Wydłużenie postojów na linii 12, na pętli Oliwa,
- Wydłużenie postojów na linii 6 na węźle integracyjnym Łostowice Świętokrzyska, również w dni świąteczne,
AUTOBUSY
- Linia 113: wydłużenie czasu przejazdów,
- Linie 113, 213, N13: wycofanie z ul. Kampinoskiej (objazd z powodu stanu nawierzchni drogi),
- Linia 115: korekta czasów przejazdu, dodatkowy autobus w porannym szczycie przewozowym, wydłużenie postojów wyrównawczych i przerw w szczycie porannym,
- Linia 118: korekta czasów przejazdu,
- Linia 157: wydłużenie czasów przejazdu Fabryczna - Bysewo - Fabryczna, wydłużenie postojów wyrównawczych, dodatkowy autobus w popołudniowym szczycie przewozowym,
- Linie 158, 258, T8: wydłużenie czasów przejazdów na objazdach, tabliczka "przystanek początkowy" na przystanku Stogi Plaża
- Linia 166: skierowanie przez Przejazdowo Makro,
- Linia 189: udostępnienie kierowcom GAiT zaplecza socjalnego na Dworcu PKS,
- Linia 227: korekta czasów przejazdu,
- Linia N1: skierowanie wybranych kursów przez ul. Chrobrego do bazy (zamiast przez Hallera - Kościuszki),
- Linia N2: uruchomienie kursu 23:25 z Nowego Portu, celem umożliwienia motorniczym powrotu do domów,
- Linia N4: korekta czasów przejazdów, dodanie autobusu celem wydłużenie postojów wyrównawczych na pętli "Jaworzniaków", umożliwienie wykonywania kursów służbowych,
- Linie N12 i N13: wpisanie do rozkładów jazdy przejazdów technicznych z przystanku Żabianka SKM do pętli Oliwa PKP, by umożliwić kierowcom korzystanie z tamtejszego zaplecza socjalnego,
- Linie nocne: połączenie zadań dziennych z nocnymi, dla wygody kierowców, którzy dzięki temu nie muszą zmieniać wozów na bazie,
- Wydłużanie czasów dojazdów między bazą autobusową a poszczególnymi przystankami początkowymi i końcowymi,
- Zmiana statusu przystanku "Przejazdowo Dobrowo", kierunek Górki Wschodnie, ze stałego na warunkowy.
Miejsca
Opinie (382) 8 zablokowanych
-
2019-04-03 15:51
apelują o przepisowa jazdę? (2)
tzn że teraz łamią przepisy o ruchu drogowym tak? no pięknie, narażają nas na utratę zdrowia
- 9 5
-
2019-04-03 16:09
ruch pojazdów komunikacji miejskiej to nie tylko przepisy ruchu drogowego
Są to równiez np. regulacje dotyczące stanu pojazdu i dopuszczalnej ilości usterek. Można jechać ze uszkodzonym oświetleniem wewnętrrznym lub nie. Uregulowany jest też czas i cel postoju na pętli końcowej... W pampersach raczej nie jeżdżą...
- 2 1
-
2019-04-03 15:59
Tak, żebyś nie marudził, że nie jeżdżą punktualnie
- 7 0
-
2019-04-03 16:05
„zaapelowały do wszystkich kierujących pojazdami GAiT o bezpieczną i przepisową jazdę” - to powinien być standard w przypadku wszystkich ale już w przypadku kierowców publicznej komunikacji miejskiej zwłaszcza, robienie z tego formy strajku to kpina z przepisów i z bezpieczeństwa. Ale akurat taką formę jako pasażer popieram całkowicie bo przyczyni się to do wzrostu bezpieczeństwa a cały tzw „hejt” za ewentualne opóźnienia i tak spadnie na kierownictwo ZTM oraz GAiT.
- 11 0
-
2019-04-03 15:58
Co tam ważne że fontanny będą a komunikacja najgorsza w kraju podobnie jak drogi
- 22 1
-
2019-04-03 14:41
Czy ktos rzadzi tym miastem wogóle? (3)
- 63 9
-
2019-04-03 15:11
jeszcze nie skumales lemingu ? (1)
- 2 0
-
2019-04-03 15:56
pisie lemingi są niekumate, nie wyślesz esemesa z przekazem dnia to nie co mówić
- 2 9
-
2019-04-03 15:55
na szczęście nie ty pampers
- 1 6
-
2019-04-03 15:51
Rozklad jazdy zmieniony.przyklad przekleta linia 115. Czas przejazdu od przystanku do przystanku wydluzony ale kosztem przerwy kierowcy.Nie nawidze tej lini
- 14 0
-
2019-04-03 15:51
Strajk włoski to oni mają codziennie
- 11 3
-
2019-04-03 14:33
Dziwne (4)
Odnoszę wrażenie, że strajk typu włoskiego trwa już jakiś czas
- 275 8
-
2019-04-03 14:56
(3)
Ostatnio w Japonii była wielka afera, bo kilka pociągów spóźniło się o więcej niż 3 minuty, wszyscy pasażerowie dostali zwrot kosztów biletów oraz 2 listy z przeprosinami do domu. W Japonii pociąg może spóźnić się o wiecej niż minutę tylko w sytuacji wystąpienia trzęsienia ziemi większego niż 6 stopni w skali Richtera.
- 17 2
-
2019-04-03 15:29
(1)
W międzyczasie tuzin pracowników jednej tokyockiej firmy wyskoczyło z okien ale dopiero po nadgodzinach.
- 16 1
-
2019-04-03 15:51
chyba tokijskiej
ale i tak prawda :)
- 4 0
-
2019-04-03 15:39
Nie 3 min ziom tylko 3 sek
- 4 2
-
2019-04-03 15:31
(1)
Zupełnie mnie to nie dziwi. Trudno oczekiwać po ZTM ogarnięcia bardziej złożonego tematu, jeśli nawet w prostych im nie idzie. Przykład? 3 maja jadą dwie linie tramwajowe, logika nakazywała np. żeby jechały naprzemiennie. Co mamy w rozkładzie? 4 i 11 pod rząd a potem przerwa.
- 27 1
-
2019-04-03 15:47
d**ile układali taki rozkład jazdy.
Ciekawe jest to ile zarabiają. Kierowca, motorniczy ma zapewne dużo mniej.
W GAiT i ZTM trzeba przewietrzyć stanowiska kierownicze !- 8 0
-
2019-04-03 15:45
Przez rządy PISu i rozdawnictwo się komuś w pupach poprzewracało....
Nie pasuje Ci to zmień robotę.... najłatwiej kosztem większości obywateli domagać się....
Proponuję nie jeździć komunikacją miejską - spadną dochody, zlikwidują połączenia, zwolnią trochę ludzi to może będzie wtedy porządek !
Ja pracuję w prywatnej firmie to sobie mogę "postrajkować"....- 8 18
-
2019-04-03 15:42
A ja jede skm
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.