- 1 Nocna komunikacja do poprawki (158 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (358 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (328 opinii)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (51 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (69 opinii)
- 6 Pościg między autami na trzypasmówce (66 opinii)
Wojsko zabierze ci samochód?
Urząd Miasta Gdyni mobilizuje terenówki, motocykle, motorówki, a nawet maszyny budowlane. Ich właściciele są informowani, że stracą je, gdy wybuchnie wojna. - Spokojnie, to tylko procedury - tonują wzburzenie naszych czytelników urzędnicy.
Podobne dostali inni gdynianie. Są zdziwieni, że wojsko chce zaanektować ich samochody.
- Przyjdzie człowiek w mundurze i zabierze mi samochód, bo będzie potrzebny na patrole w Afganistanie? Rozumiem trudną sytuację finansową naszej armii, ale bez przesady - denerwuje się pan Jacek, właściciel jeepa cherokee.
Okazuje się, że wojsko samochodów nie zabierze, przynajmniej na razie.
- To tylko informacja o wszczęciu procedury. Obliguje nas do tego kodeks postępowania administracyjnego. Kiedyś od razu wysyłana była decyzja, teraz każdy może się od niej odwołać. Mamy jednak bardzo mało takich przypadków - mówi Mirosław Mieszczański z referatu służby wojskowej wydziału spraw obywatelskich gdyńskiego magistratu.
Samochody mogą być potrzebne, gdy wybuchnie konflikt zbrojny. Jednak nie tylko samochody. Urząd "mobilizuje" również motocykle, łodzie, statki, a nawet walce, koparki czy spychacze. W końcu tradycję budowania barykad mamy długą, a nasze wojsko wciąż czeka na skok technologiczny uzbrojenia, więc "wszystko" może się przydać.
Ile osób może liczyć się z zajęciem np. samochodu?
- Tego zdradzić nie mogę. Kiedyś była to tajemnica wojskowa, teraz też przepisy nie pozwalają na rozpowszechnianie takich informacji. Spokojnie, ta swoista karta mobilizacyjna na sprzęt nie sprawi, że ktoś będzie chciał "wypożyczyć" samochód. Zezwala na użytkowanie wyłącznie podczas wojny - podkreśla Mirosław Mieszczański.
Opinie (336) 7 zablokowanych
-
2012-05-09 19:07
a czy rzadowe bmw x5 tez zabiora wojskowi?
- 3 0
-
2012-05-09 18:48
Jak Kaczyński wygra wyborry to wojna z ruskimi bardzo możliwa
Macierewiczj uż to sugerował
- 3 3
-
2012-05-09 18:40
a
a rowery bojowe, menażki turystyczne, saperki harcerskie, łyżworolki, narty zjazdowe i biegowe ostrokrawędziste, pistolety do paintbola to co ?
Też przydatne na wypadek konfliktu...- 3 0
-
2012-05-09 18:33
ale jaja ...
sprzęt zabiorą i będą budować autostrady ha ha ha SWOJE POSPRZEDAWALI I TERAZ BIORĄ OBCE ...
- 0 1
-
2012-05-09 10:10
Donek zrób coś (2)
- 12 2
-
2012-05-09 11:08
prawda (1)
Donek NIGDY NIC nie robi.
- 2 3
-
2012-05-09 18:17
robi robi
rano kupe wali
- 5 0
-
2012-05-09 10:10
A więc wojna z Rosją? (3)
- 20 0
-
2012-05-09 10:15
śmigłego rydza ni ma - ALE MAMY macierka !!!!!!!!! (1)
i jest gites !
- 6 0
-
2012-05-09 18:11
czyli wodza mamy prawego
- 0 0
-
2012-05-09 10:41
rozjedziem ich terenówkamy i walcamy!!!
- 13 0
-
2012-05-09 10:43
Zastanawia mnie to czy w przypadku zabrania przez WP np. terenówki. (1)
Zapewnią transport zastępczy. Przecież auto może posłużyć do ewakuacji rodziny właściciela. Ten jak straci swoje auto to czym ma wiać? SKM-ką?
- 18 1
-
2012-05-09 17:59
trampki
Dostaniesz trampki.
- 4 0
-
2012-05-09 10:10
(2)
Przed wojną mobilizowano głównie konie i wozy. Postęp.
- 24 0
-
2012-05-09 17:56
rowery
Rowery też!
- 3 0
-
2012-05-09 13:00
dalej konie beda mobilizowac bo kon wszedzie dojdzie a ciezarowki juz niekoniecznie o czym sie szkopy w rosji przekonali.
- 4 0
-
2012-05-09 17:40
znalazł ktoś dziś zagraniczne prawo jazdy?
jeśli tak to proszę znalazcę o kontakt e-mailowy
- 0 0
-
2012-05-09 17:14
Może serwis niech zapewnią wtedy:) (1)
By się przydał:)
- 3 0
-
2012-05-09 17:18
taki serwis, że już nic z fury nie zostanie
no-może pogięta blacha
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.