- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (18 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (235 opinii)
- 3 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (130 opinii)
- 4 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (53 opinie)
- 5 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (47 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (34 opinie)
Niewidzialna ręka wiesza worki na śmieci na drzewach w lesie
W lesie w okolicy Witomina ktoś rozwiesza na drzewach worki, do których można wrzucać śmieci. Worki szybko się zapełniają, inicjatywie przyklaskuje część mieszkańców, ale leśnicy twierdzą, że takie działanie może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Czy powinny być przy duktach spacerowych śmietniki? Kilka tygodni temu wyjaśnialiśmy, dlaczego w lasach ich nie ma.
Śmietniki w lesie groźne dla zwierząt
Głównym powodem jest to, że zwierzęta łatwo dobierają się do śmieci. Trują się nimi, bywa, że zaplątują w opakowania, a poza tym śmieci sprzyjają przenoszeniu chorób.
Dlaczego w lasach nie ma śmietników?
Okazuje się, że nie do wszystkich docierają apele, że trzeba przede wszystkim edukować spacerowiczów, zamiast wyręczać ich w dbaniu o otoczenie.
Przykładem prawdopodobnie samowolnego działania z ostatnich dni są ponad stulitrowe worki na śmieci, które pojawiły się na pniach drzew w lesie w okolicy Witomina.
Worki na drzewach wokół Witomina
Wieszane są prawdopodobnie przez jedną osobę, bądź grupę samozwańczych sprzątających, na pniach drzew. Mają zachęcić mieszkańców do wrzucania tam opakowań i resztek jedzenia.
Po reakcjach w mediach społecznościowych widać, że inicjatywa się spodobała.
- Nie wiem, kto to wiesza, ale jest to absolutnie fantastyczne. Dziękuję - pisała pani Monika na zrzeszającej mieszkańców i fanów Witomina grupie na Facebooku, dołączając zdjęcia.
Otrzymała wsparcie od wielu innych użytkowników. Wiadomo, że od leśników podobnego poklasku nie będzie. Ci podkreślają, że inicjatywa - choć na pozór szlachetna - może spowodować więcej szkód niż pożytku.
- Przede wszystkim tam, gdzie wystawiane są prowizoryczne kosze czy worki na śmieci, pojawia się problem systematycznego odbierania odpadów. Wiadomo też, że będą się tam gromadziły zwierzęta, które mogą ucierpieć podczas kontaktu z workami - podkreśla Ewelina Sobańska z Nadleśnictwa Gdańsk.
Dodaje, że dodatkowo odpady mogą być przyczyną zachorowań zwierząt na różne choroby, więc najlepszym sposobem, by zadbać o las i zwierzęta, jest zabieranie ze sobą po konsumpcji pustych opakowań, które można wyrzucić po zakończeniu spaceru.
Wcześniej informacje o fotopułapkach
Co ciekawe, w lutym informowaliśmy o kartkach z informacjami o zamontowanych fotopułapkach, które porozwieszali mieszkańcy, bezsilni wobec zaśmiecających zielone tereny.
Strażnicy leśni i miejscy nie mieli z akcją nic wspólnego. Tłumaczyli, że nie są też jej przeciwni, ale uczulają, by przyczepiać kartki w sposób, który nie będzie niszczył drzew.
Miejsca
Opinie (234) ponad 10 zablokowanych
-
2021-05-06 07:11
Bo leśnicy powinni sprzątać lasy! (2)
A nie wycinać drzewa.
- 52 29
-
2021-05-06 07:23
Kolejny specjalista od gospodarki leśnej.
- 11 7
-
2021-05-06 07:21
Aaa, ok, to od jutra wyrzucam śmieci do lasu, dzięki!
- 7 5
-
2021-05-06 07:13
śmieci w lesie
To ludzie śmiecą ale leśnicy zajmują się tylko rabunkową wycinką drzew
- 61 12
-
2021-05-06 07:12
Eeee tam
Powiesili worki w miejscu, gdzie zbierają się pijaczkowie z okolic Nauczycielskiej (głównie wieżowiec). Czy zdaniem leśników, jak flaszki i pus,ki leżały na ziemi było lepiej? Najwyżej dzik z sarenką nawalą się resztą Harnasia.
- 29 12
-
2021-05-06 07:06
w leśnictwie Cisowa
kilka lat temu też ktoś tak robił.
- 16 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.