• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Współwięzień opowiada o Stefanie W.

oprac. bra
24 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 16:09 (24 stycznia 2019)
  • Stefan W. obezwładniony po ataku na prezydenta Gdańska
  • Stefan W. po ataku na Pawła Adamowicza

- Funkcjonował normalnie, dopóki dbano o jego leki. Widocznie jak przestał je brać na wolności, to wróciły wszystkie wcześniejsze demony - opowiada w rozmowie z Onetem "Profesor", który przez kilka miesięcy przebywał w jednej celi ze Stefanem W. Prokuratura informuje z kolei, że podczas ataku na prezydenta Gdańska W. nie był pod wpływem alkoholu lub narkotyków, nie zażył też żadnych leków.



Aktualizacja godz. 16:09 Znany jest już termin, w którym biegli z zakresu psychiatrii przebadają Stefana W. - prokuratura zdecydowała, iż nastąpi to 31 stycznia.




Twoim zdaniem Stefan W. trafi do więzienia?

W czwartek do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku trafiły wyniki toksykologiczne Stefana W. Wynika z nich, że 13 stycznia, w momencie, gdy zadawał ciosy nożem Pawłowi Adamowiczowi, nie był pod wpływem żadnych substancji odurzających. Dotyczy to zarówno narkotyków, jak i alkoholu, ale też leków.

Ta informacja zbiegła się z wywiadem z mężczyzną, który przez siedem miesięcy odbywał wyrok w jednej celi ze Stefanem W. Wywiad ten opublikował portal onet.pl.

Z rozmowy z 50-letnim "Profesorem" możemy dowiedzieć się, że podczas odsiadki Stefan W. cały czas przyjmował leki, więc zachowywał się spokojnie. Nawet połowę dnia spędzał w łóżku, leżąc lub śpiąc. Nie pracował, oglądał telewizję i nawet nie zawsze miał ochotę wyjść na spacer.

Stefan W. po zatrzymaniu przez policję Stefan W. po zatrzymaniu przez policję
Współwięzień przyznaje jednak, że widać było, że coś jest z nim nie tak.

- Potrafił zachowywać się jednak dziwnie - wspomina "Profesor" w rozmowie z Mikołajem Podolskim z Onetu. - Leży i nagle wybucha śmiechem. My pytamy "Stefan, co się śmiejesz?". A on: "bo coś sobie przypomniałem". I dalej się śmieje.
W więzieniu Stefan W. nie siał postrachu, wręcz przeciwnie, był raczej obiektem żartów współwięźniów.

Według "Profesora" problemy z psychiką Stefana W. wróciły, gdy w 2017 roku trafił do półotwartego zakładu na Przeróbce. Wówczas nikt już nie dbał o to, czy regularnie bierze leki.

- A potem, przy wyjściu na wolność, służba więzienna wydaje leki tylko na dwa dni. Od razu więc człowiek musi je sobie załatwić samemu. Znając Stefana podejrzewam, że nie poszedł do żadnego lekarza. Jemu w zasadzie na niczym nie zależało. Uważał, że jest w miarę zdrowy, podczas gdy on na pewno nie miał po kolei w głowie - przyznaje 50-latek.
Zdaniem "Profesora" Stefan W. nie snuł planów ataku na jakiegoś polityka, zapowiadał jedynie, że zamiast na banki będzie napadał na kantory, bo są gorzej chronione.

Co mogło zatem pchnąć Stefana W. do zamordowania Pawła Adamowicza?

- Nie pamiętam, aby kiedykolwiek o nim wspominał (...). Uważam, że na 99 proc. Stefan niczego nie planował. On naprawdę miał coś z głową. Funkcjonował normalnie, dopóki dbano o jego leki. Widocznie jak przestał brać leki na wolności, to wróciły do niego wszystkie wcześniejsze demony (...). Mógł sobie chodzić po Gdańsku i nagle coś mu odbiło. Zresztą widziałem na filmie, że cieszył się i podskakiwał po zadaniu tych ciosów nożem. Czy tak zachowuje się ktoś normalny? - zastanawia się "Profesor".
oprac. bra

Opinie (365) ponad 50 zablokowanych

  • załuje czy triumfuje

    ciekawe jak się teraz czuje Stefan czy żałuje tego co zrobił czy triumfuje?

    • 2 0

  • Morderca pana Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza to pospolity bandyta.
    Politycy, którzy dorabiają ideologię polityczną do tego morderstwa są współwinni.
    Pisanie o mordercy, jest jego celem, który osiągną, został "celebrytą".

    • 12 2

  • W sprawie spodni. Rozmawialem ze znajomym.. przy takiej akcji jest duze prawdopodobienstwo ze ciuchy zostaly wziete do analizy.. dostal na dolku inne

    • 9 0

  • To już jest nudne.

    • 5 0

  • Skoro krzyczał na scenie ze PO go torturowało, a przed morderstwem sławił imię Jarosława (2)

    to na takie prytanie nawet dziecko z przedszkola odpowie jakie medium zrobiło mu sr*czkę w mózgu

    • 12 20

    • Temu co zapis posła PiS tvn zrobiło sieczke (1)

      • 2 2

      • Ta odpowiedź należy prawdopodobnie do bota czyli maszyny którą steruje Pis

        • 3 2

  • Obserwujmy zachowanie polityków. Ic fecit qui prodest mili Państwo

    • 2 1

  • .. Bo bo sie smial jak cos sobie przypomniall

    To ma swiadczyc o tym ze pod kopula jest nie tak? Niech kamieniem rzuci ten komu nigdy sie nie przypomnialo cos smiesznego w nieodpowiednim momencie... A jak sie lezy i nie ma sie co robic...pfffyty tez mi autorytet do orzekania o zdrowiu psychicznym

    • 11 1

  • Krzesło Elektryczne

    I po problemie

    • 11 3

  • Teoretyczny kraj

    • 6 0

  • Dziwne (5)

    Ciekawe dlaczego na scenie ma spodnie jasne a w izbie zatrzyman jakieś ciemne kiedy sie przebrał????

    • 17 3

    • zmienił, bo miał zakrwawione (2)

      • 0 2

      • (1)

        przecież nos mu złamali a nie nogi. A ofiara nie krwawiła mocno

        • 5 1

        • ????

          Przemkneła mi gdzieś w necie fotka jak go prowadzą z nieoznakowanego radiowozu na komisariat lub areszt i też ma ciemne a fotki już niema nadal wiecej pytań niż odpowiedzu

          • 6 1

    • (1)

      i nogi jakieś grubsze tego na scenie. Ten drugi wygląda ja heroinista bez działki

      • 9 1

      • To prawda. Ten człowiek na scenie miał

        inną posturę. Grubsze nogi.
        Zatrzymany ma chude nogi.

        • 13 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane