- 1 W Gdyni odłowią 80 dzików (173 opinie)
- 2 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (117 opinii)
- 3 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (196 opinii)
- 4 Z zakazem i narkotykami jeździł po Gdyni (28 opinii)
- 5 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (381 opinii)
- 6 Szykują się do Jarmarku św. Dominika (65 opinii)
Wspomnienie wprowadzenia stanu wojennego
Pokazy filmów Kieślowskiego i Kutza oraz oficjalne uroczystości pod pomnikami w Gdyni i Gdańsku odbędą się w ramach obchodzonej dziś 37. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
Do pierwszego upamiętnienia rocznicy wprowadzenia stanu wojennego (13 grudnia 1981 r.) już doszło, gdyż w nocy ze środy na czwartek, pod pomnikiem Poległych Stoczniowców na pl. Solidarności w Gdańsku oraz pod pomnikiem Ofiar Terroru Komunistycznego przy ul. Pułaskiego w Gdyni kwiaty złożyli przedstawiciele stowarzyszenia Młodzi Demokraci. Zapalone przez nich znicze ułożyły się w napis: "13 XII PAMIĘTAMY".
Uroczystości w Gdańsku
O godz. 12.30, członkowie i sympatycy stowarzyszenia "Godność", złożą wieńce i zapalą znicze pod pomnikiem Jana Pawła II i Ronalda Reagana w parku Nadmorskim na Przymorzu.
O godz. 13.15 kwiaty zostaną złożone pod pomnikiem Anny Walentynowicz przy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu .
Zobacz także: Prasa w stanie wojennym pytała: czy musiało do tego dojść?
O godz. 16 odbędzie się ceremonia składania kwiatów pod pomnikiem Poległych Stoczniowców na placu Solidarności . O godz. 17 to samo zrobią członkowie Ligi Ochrony Suwerenności.
Następnie, w Sali BHP Stoczni Gdańskiej, odbędzie się konferencja pt. "Rola Jana Pawła II i Ronalda Reagana w obaleniu komunizmu". Towarzyszyć jej będzie otwarcie wystawy, projekcja filmu "XXV lat Stowarzyszenia Godność" i wręczenie okolicznościowych wyróżnień.
Organizatorem wszystkich uroczystości jest Stowarzyszenie Godność.
Uroczystości w Gdyni
O godz. 18 rozpoczną się uroczystości w Gdyni. W kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Piotra Rybaka odbędzie się msza, a po niej inscenizacja w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Administracyjno-Ekonomicznych w Gdyni.
Po spektaklu nastąpi przemarsz pod pomnik Ofiar Terroru Komunistycznego przy ul. Pułaskiego (godz. 19:20-19:45 trasa: ul. Portowa, plac Kaszubski, ul. Świętojańska) i złożenie kwiatów.
Organizatorem gdyńskich uroczystości jest Zarząd Regionu Gdańskiego - Oddział NSZZ "Solidarność" w Gdyni i Urząd Miasta w Gdyni.
Zobacz także: Stan wojenny oczami 12-latka
Dwa seanse filmowe w Kinie Muzeum
W Kinie Muzeum, które mieści się w Muzeum II Wojny Światowej przy placu Władysława Bartoszewskiego w Gdańsku , odbędą się dwa pokazy filmów ściśle związanych z tematyką stanu wojennego. Wstęp na oba pokazy jest bezpłatny.
O godz. 17:30 zaprezentowany zostanie film "Bez końca" w reż. Krzysztofa Kieślowskiego z 1984 r.
Jego akcja dzieje się w 1982 r. Nazajutrz po własnym pogrzebie mecenas Antoni Zyro wraca do swego mieszkania i odtąd towarzyszy żyjącym, a czasami ingeruje w ich losy. Przed śmiercią przygotowywał się do obrony młodego robotnika, Dariusza, który kierował strajkiem. Teraz jego misję przejął mecenas Labrador, który namawia oskarżonego do przyznania się do winy. Dariusz nie zgadza się na to i domaga się pełnej jasności i prawdy, a tym samym możliwości odnalezienia drogi porozumienia.
O godz. 19:30 odbędzie się pokaz filmu "Śmierć jak kromka chleba", w reżyserii Kazimierza Kutza z 1994 r.
To najsłynniejszy fabularny zapis pacyfikacji kopalni Wujek, czyli najtragiczniejszego epizodu stanu wojennego, w którym zginęło dziewięciu górników, a rannych zostało 23 pracowników Wujka oraz 41 milicjantów i żołnierzy. Na wieść o tym, że grupa zomowców, rozbijając związkową ochronę, wyciąga z mieszkania przewodniczącego Solidarności w kopalni Wujek, górnicy reagują protestem. 14 grudnia w zakładzie wybucha strajk. Robotnicy domagają się zniesienia stanu wojennego i uwolnienia przewodniczącego. Gdy negocjacje kończą się fiaskiem, wojsko, ZOMO i milicja organizują szturm na kopalnię.
Wprowadzono go 13 grudnia 1981 r. Na jego mocy internowano ponad 10 tys. osób, wiele tysięcy osób wyrzucono z pracy, zmuszono do emigracji z kraju i represjonowano. Zawieszono wydawanie gazet. W Trójmieście z trzech dotychczasowych tytułów zaczął wychodzić tylko jeden - tzw. Trójgazeta. Zdelegalizowano i rozwiązano stowarzyszenia studenckie, dziennikarskie, literackie, kulturalne. Na początku stanu wojennego wprowadzono podwyżki cen żywności średnio o 241 procent, a także opału i energii średnio o 171 procent. To sprawiło, że w 1982 r. spadek realnych dochodów ludności wyniósł średnio ok. 30 proc.
Za ofiary stanu wojennego uznaje się te osoby, które zmarły między 13 grudnia 1981 i 22 lipca 1983 r., na skutek działań służb mundurowych, służb bezpieczeństwa lub wojska, najczęściej podczas tłumienia manifestacji na terenie całego kraju. Ich liczba waha się w zależności od przyjętej metodologii od 56 (IPN) do 91 (Nadzwyczajna Komisja Sejmowa).
Do trójmiejskich ofiar stanu wojennego zalicza się Antoniego Browarczyka (zastrzelony 17 grudnia), Piotra Sadowskiego (trafiony petardą ZOMO 31 sierpnia 1982), Andrzeja Grzywę (zmarł 30 sierpnia 1982 pobity na komendzie MO w Gdańsku), Wacława Kamińskiego (trafiony petardą zmarł 28 listopada 1982 r.).
Działacz "Solidarności" Jan Samsonowicz zmarł 30 czerwca 1983, czyli już po odwołaniu dekretu o stanie wojennym. Jego samobójstwo upozorowano poprzez powieszenie ciała na bramie Stoczni Gdańskiej im. Lenina.
Zobacz więcej: Trójmiejskie ofiary stanu wojennego
Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 r., a zniesiono go 22 lipca 1983 r.
Opinie (313) ponad 20 zablokowanych
-
2018-12-13 15:09
braku rozliczeń (2)
Dzisiaj mija 37. rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Dlaczego żaden sprawca tego wydarzenia nie został ukarany? Aby znaleźć odpowiedź na to pytanie, należy przypomnieć czym było porozumienie podpisane przez uczestników Okrągłego Stołu w Magdalence. Otóż była to umowa pomiędzy komunistami a ich agentami.
Skutki tego owocują do dzisiaj. Polacy nie potrafili rozliczyć komunistów (Jaruzelski, Kiszczak i s-ka) za ich zbrodnie i grabieże, oraz ich agentów (Wałęsa, Geremek i s-ka) za zło jakie też wyrządzili Polsce. Krajem rządzą teraz dzieci agentów i aparatczyków, tych, którzy dbali o to, aby dominacja sowiecka nad Polską trwała jak najdłużej. Potem starali się, aby ich procesy sądowe trwały jak najdłużej. I osiągnęli ten cel. Jaruzelski i Kiszczak, nie ponieśli żadnej kary za horror stanu wojennego jaki zgotowali narodowi oraz śmierć górników z kopalni „Wujek”. Inni oprawcy, jak Kociołek i Tuczapski, też nie. Ich procesy sądowe ślimaczyły się po to, aby tych starców nie dosięgła przed śmiercią karząca ręka sprawiedliwości.
A kto ukarze Lecha Wałęsę za tajną współpracę z nimi i oszukiwanie narodu? Jan Pietrzak mówi, że powinien zostać ukarany za to, że oszukiwał Polaków i nadal oszukuje. Niech więc wytoczy mu proces sądowy, sam lub z grupą ludzi którzy są tego samego zdania. Założę się, że będzie ślimaczyć się jeszcze bardziej niż procesy wyżej wymienionych komunistów. Przykładowo, jego proces z Wyszkowskim trwał aż 9 lat. Ten 75-cio letni już dziadek zdecydowanie szybciej doczekałby się śmierci niż wyroku skazującego.
Nasuwa się więc pytanie – dlaczego w Polsce wciąż nie ma ustawy zabraniającej sędziom przedłużanie procesów, zwłaszcza politycznych, tak w nieskończoność? Powinna wejść w życie ustawa, że jeśli nie rozpatrzą danej sprawy do końca w rozsądnym okresie czasu (np. jednego roku lub dwóch lat), wówczas pokryją wszelkie koszta sądowe z nią związane. To jedyny rozsądny środek zaradczy na ich problem.- 10 6
-
2018-12-13 15:34
brak rozliczeń
Popieram przedmówcę w całości. Nie zrobiliśmy dekomonizacji wcześniej jak na przykład nasi sąsiedzi (Niemcy i Czesi) i teraz mamy tę słynną wojenkę polsko- polską.
- 7 1
-
2018-12-13 15:30
Ale Ty durny - prawie jak Długopis
- 2 6
-
2018-12-13 15:11
Pamietam ten dzien
Mama mi pozniej obiad podala.
- 5 5
-
2018-12-13 15:05
Zaraz odezwie się kąbatant stanu wojennego - Matołusz Krzywogęby
jak to z Rysiem Ochódzkim podpalali czołgi i krew przetrwali
A teraz ma tylko 33 miliony zeta na koncie...- 9 4
-
2018-12-13 07:20
Kaczystom marzy się powtórka (4)
Żeby bylo jak było
- 79 78
-
2018-12-13 08:50
(3)
Zmień proszki, te już nie działają
- 14 11
-
2018-12-13 11:14
(2)
specjalista od brania?
- 4 0
-
2018-12-13 12:29
(1)
Bolek
- 3 2
-
2018-12-13 14:59
zajumalem pol ksiezyca
jarek ale to byla tylko wprawka- 3 1
-
2018-12-13 14:57
hmmmm
szkoda ze nie jestem chirurgiem
- 1 0
-
2018-12-13 09:30
Stan wojenny był wybawieniem (7)
Dobrze zrobił gen Jaruzelski wprowadzając stan wojenny. Solidarność doprowadziła gospodarkę do ruiny. Przygotowywała się do przejęcia władzy siła.. Generał Jaruzelski uchroni Polskę od interwencji z z0ewnatrz
- 8 43
-
2018-12-13 14:55
Stan wojenny był wybawieniem
dla komuny
- 5 2
-
2018-12-13 09:39
to ze jestes idiotą niemusisz co dziennie tego przypominac (4)
Fakty są takie Jaruzelski był zdrajcą Ojczyzny powinien być zdegradowany do szeregowca. W mediach prasowych największym obrońcą Jaruzelskiego i jego podwładnych była Gazeta wyborcza.
A takie są FAKTY !!!!!!
Notatka z tego spotkania, sporządzona przez gen. Wiktora Anoszkina - adiutanta marszałka Kulikowa - została w całości opublikowana przez historyka IPN prof. Antoniego Dudka w "Biuletynie IPN" nr 12 (107) z grudnia 2009 r. Wynika z niej, że gen. Jaruzelski wprost zażądał wsparcia militarnego po wprowadzeniu stanu wojennego.
Jaruzelski wręcz żądał interwencji rosyjskiego wojska jak w Czechosłowacji!!- 15 0
-
2018-12-13 10:12
Dzięki Jaruzelskiemu (1)
Możesz, teraz wypisywać takie bzdury. Gdydy wówczas nie zrobił porządku Ty pewnie zarlbys chleb czarny nad Morzem Białym. Zdrajca to był Kuklinski a generał jest bohaterem narodowym.
- 3 15
-
2018-12-13 14:51
jh
widac zes trepem z wypranym mozgiem
- 3 1
-
2018-12-13 09:43
(1)
Tak samo tusk też niby za krajem A swoje ma za uszami sprzedał całą Polskę A teraz udaje że nic się nie stało niech siedzi w Tej Brukseli i nie wraca już
- 11 4
-
2018-12-13 09:48
Kaczyński odbudowuje ale po swojemu.
Piotrowiczami i Misiewiczami.
Kompetencje się nie liczą , ważne aby był mierny , bierny i wierny.- 3 7
-
2018-12-13 09:53
Jakiej z zewnatrz? Wojska rosyjskie stacjonowaly do poczatku lat 90-tych w kraju.
- 5 1
-
2018-12-13 11:32
Proponuję wyłączyć komentarze (5)
Ze względu na pamięć o mieszkańcach i stoczniowcach, którzy stracili życie w 1970 i 80.
- 9 9
-
2018-12-13 14:19
(2)
W d mam pamięć o nich
- 1 4
-
2018-12-13 14:30
Można ci tylko współczuć z powodu ciężkiej
choroby
- 3 0
-
2018-12-13 14:28
No cóż, myślę, że nikogo to nie intersuje
kogo masz w d... i pewnie w realu nikogo nie interesuje twoje puste życie
Jesteś jednym z wielu psychopatów na tym forum.- 4 0
-
2018-12-13 11:46
prawda boli o komunistach z PO co? (1)
- 3 5
-
2018-12-13 12:25
Moje dziecko zginęło...
- 3 3
-
2018-12-13 07:05
Zamieszki i wydarzenie kulturalne - wizja stanu wojennego wg obywatela Mazguły, KOD, i wyborczej. (4)
Dla Bolka nieco inaczej, to był pojedynek Bolek - komuna, ktory mógł się zakończyć tylko w jeden sposób: ja, ja, ja, ja... sam, sam, sam, sam...obaliłem komunę, Na zdrowie towarzyszu Kiszczak.
- 100 52
-
2018-12-13 09:15
PiStoPiC ! (1)
Pajace !
Do waszej zakutej głowy nie dochodzi,że tą wolność i demokrację mamy dzięki
nobliście jarosławowi Wałęsie !- 4 12
-
2018-12-13 14:30
kolejny idiota
- 2 4
-
2018-12-13 10:00
Stan wojenny to był taki pikuś (1)
były jakieś ścieżki zdrowia, ale generalnie rzecz biorąc, najczęściej jednak dochowano jakiejś kultury
- 6 6
-
2018-12-13 10:17
POKO kokoko
Kury czerwone !
- 5 1
-
2018-12-13 14:16
Brawo dla tych co Przebywali w hali stoczni podczas strajku buahahhhha
- 2 5
-
2018-12-13 14:09
Stan wojenny? (4)
Aha,bylo cos takiego.Lechu mi mowil,ze go nawet internowali.
- 4 5
-
2018-12-13 11:33
13 grudnia spalem do poludnia (3)
- 7 6
-
2018-12-13 13:59
Donek spał do 14
- 3 2
-
2018-12-13 13:33
ten slogan jest nudny to raz, dwa że to g*wn prawda- więc lewaku kulaj się :) (1)
- 5 3
-
2018-12-13 13:47
Prawda. Kaczor sam się przyznał
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.