- 1 Znów pies pogryzł dziecko (361 opinii)
- 2 Zamkną przedszkole przez koncert Sheerana (77 opinii)
- 3 Zabrał kartę i ją zniszczył. "Procedury" (455 opinii)
- 4 Ograniczenie do 50 km/h nie ma sensu (324 opinie)
- 5 Wpadli, gdy wyłudzali kody BLIK (76 opinii)
- 6 Będzie rzeźba psa, który dryfował na krze (68 opinii)
Wycinka drzew na początek budowy Parku Centralnego
Od wycinki 37 drzew - głównie topoli - rozpoczęła się - symbolicznie zainaugurowana przed wyborami - budowa Parku Centralnego w Gdyni. Wielu mieszkańców nie kryje oburzenia tym faktem. Władze miasta twierdzą, że mają stosowne pozwolenia i dodają, że badania drzew wykazały, że wycinka jest konieczna, a ich brak zrekompensują nowe nasadzenia.
Przypomnijmy:
- 9 października hucznie rozpoczęto pierwszy etap budowy Parku Centralnego w Gdyni obejmujący teren pomiędzy ul. Legionów i Tetmajera
. Przy akompaniamencie muzyki gdyńscy oficjele wbili symbolicznie łopaty w spulchnioną wcześniej ziemię.
- Pierwszy etap pochłonie 7,6 mln zł. Prace realizuje firma Roka Budownictwo ze Starogardu Gdańskiego i musi się z nimi uporać do 4 lipca 2019 roku.
- Kontrowersje wywołał fakt, że nadal trwa dyskusja nad zapisami planu miejscowego. Urzędnicy tłumaczą, że między Legionów i Tetmajera można było zacząć prace, ponieważ wciąż obowiązuje stary plan z 2008 roku.
Kolejne kontrowersje pojawiły się po tym, gdy robotnicy rzeczywiście zaczęli prace, na początek wycinając drzewa.
- Nie spodziewałem się takiej skali. Teren jest szczelnie ogrodzony, ale gdy spojrzy się na to miejsce z góry, wygląda to przerażająco. Niszczy się roślinność w parku, by stworzyć - mam wrażenie - przestrzeń dużo mniej przyjazną niż teraz - mówi pan Łukasz.
Urzędnicy starają się tonować nastroje, podkreślając, jak zawsze w takich wypadkach, że na wycinkę posiadają stosowne pozwolenia od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, marszałka województwa pomorskiego oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Inwentaryzacji i oceny drzew dokonało biuro ogrodnika miasta.
Park Centralny: 37 drzew wyciętych
- Wyciętych zostanie 37 drzew: głównie topole, ale są też klony, robinie, śliwy, głogi. Jako rekompensata zostanie posadzonych 36 drzew, 29 na terenie Parku, pozostałe 7 sztuk w najbliższej okolicy tj. przy ul. Ejsmonda, więc bardzo blisko. Wszystkie, które są wycinane były przez nas wytypowane ze względu na zły stan, nieestetyczny wygląd i niebezpieczeństwo wyłamywania konarów - zapewnia Hanna Niedźwiecka-Pasternak z biura ogrodnika miasta.
Dodaje, że nadrzędnym celem przyświecającym projektantom jest stworzenie "estetycznego miejsca".
Podobne zapowiedzi można usłyszeć ze strony architektów, przygotowujących projekt Parku Centralnego.
- Zachowany starodrzew potraktowano jako "szkielet" układu roślin i uzupełniono go o nowe nasadzenia, charakteryzujące się wysokimi walorami estetycznymi i ekologicznymi, przy jednoczesnej odporności na trudne warunki klimatyczne i miejskie - wyjaśnia architekt krajobrazu Katarzyna Dziemidowicz z Pracowni Architektury i Krajobrazu Akant.
Cisza i spokój przy wybiegu dla psów
Oprócz drzew mają zostać nasadzone kwitnące krzewy liściaste, pnącza, rabaty bylinowe i trawy ozdobne. Czego w tej części Parku Centralnego mogą się jeszcze spodziewać odwiedzający teren po zakończeniu budowy?
Urzędnicy odpowiadają, że dobrze mają się tu czuć szukający spokoju i ciszy, choć na modernizowanym obszarze zaplanowano np. wybieg dla psów. Dodatkowo powstanie tor do gry w bule, stoliki szachowe i altany, urządzenia rekreacyjne, toalety, siedziska w skarpie i niską zieleń.
Przypomnijmy, że podobne kontrowersje wywołała wycinka związana z rozpoczęciem budowy biurowca Square - firmy AB Inwestor na skwerze Plymouth
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Po ok. 30 minutach protestu została odprowadzona przez policjantów do nieoznakowanego radiowozu.
Kobieta przywiązana do drzewa na terenie budowy biurowca
Miejsca
Opinie (347) 10 zablokowanych
-
2018-11-19 21:40
prez.Szczurek chce dorównać Szyszce
- 2 0
-
2018-11-20 06:57
topole
Kiedy UM przytnie krzywe i łamiące się topole na skarpie przy kościele na wzg Maksymiliana
- 1 0
-
2018-11-21 22:58
No i czym się przejmować,
przecież za sto lat te posadzone będą tak samo duże, jak te wycięte.
- 1 1
-
2018-11-22 23:59
Szczur!!!!
Gdynia Ci tego nie wybaczy i nie zapomni!!!!!
- 1 0
-
2018-12-20 12:02
nie rozumiem negatywnych komentarzy....widać na zdjęciach, że część drzew została zabezpieczona i zachowana a te ścięte skąd możemy wiedzieć w jakim były stanie? Może schorowane i zachowanie ich groziło niebezpieczeństwem! Niestety, ale drzewa nie są wieczne, część wieloletnich wymaga usunięcia i posadzenia nowych, które lepiej się przyjmą na danym terenie. Poczekamy na efekt końcowy. Park to nie Puszcza, Kępa czy Park Krajobrazowy, nawet w Lasach są wycinki kontrolowane!
- 0 2
-
2018-12-20 12:52
dlaczego tak szczelnie jest pogrodzone i zasłonięte ??? - o co tu chodzi ?
pytałem tych co tam robią to powiedzieli ,że tak nakazali urzędnicy z magistratu ! -dziwne ! , a np. takiemu Burdelowi trwającemu już niemal rok na Morskiej na Grabówku , gdzie mówiło się ,że tam ma powstać Buspas mogą przypatrywać się i podziwiać wszyscy miejscowi jak i przyjezdni z Kraju i z Zagranicy ! A tak na marginesie - Gdzie Ten Buspas ?????......
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.