- 1 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (118 opinii)
- 2 Życie w realu sterowane przez internet (21 opinii)
- 3 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (169 opinii)
- 4 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (176 opinii)
- 5 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (671 opinii)
- 6 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (58 opinii)
Wydatki miejskich spółek na loże VIP na stadionie to tajemnica
Co czwarta wynajęta loża na Stadionie Energa Gdańsk jest użytkowana przez spółki, w których udziały ma miasto Gdańsk. Nie chcą one jednak zdradzić, ile przeznaczają na to pieniędzy, zasłaniając się tajemnicą handlową.
Jedną z lóż do własnej dyspozycji mają też gdańscy radni. Może ona pomieścić 10 osób, mają do niej dostęp ci radni, którzy przed meczem Lechii wpiszą się na specjalną listę (decyduje kolejność zgłoszeń). Wstęp jest bezpłatny, na miejscu na każdego czeka jedno miejsce. Jak mówi nam jedna z osób bywających w tym miejscu, radni pojawiają się tam raczej bez osób towarzyszących, ale "zdarza się, że towarzystwo się przemiesza, gdy przyjdą goście z sąsiednich lóż".
Radni i władze miejskich spółek korzystają głównie z lóż 10-osobowych o powierzchni ok. 30 m kw. (ale są też dwu-, a nawet czterokrotnie większe). Wyposażone są w stół konferencyjny i skórzane fotele, barek, aneks kuchenny. Mecz można oglądać fna skórzanych fotelach na zewnątrz loży, ze środka przez panoramiczne okna albo w tv. Pomieszczenie jest klimatyzowane, dostępne przez całą dobę przez 7 dni w tygodniu.
Ile płacą? Nie powiedzą
Zapytaliśmy wszystkie miejskie spółki, jakie publiczne środki przeznaczają na wynajem lóż. O ile ich przedstawiciele nie mieli problemu z odpowiedzią na pytania o to, kto ma do nich dostęp, na jakiej zasadzie odbywa się najem czy do kiedy obowiązują podpisane umowy, to w odpowiedzi na pytania dotyczące kwestii finansowych, wszystkie zasłoniły się tajemnicą handlową.
- Z uwagi na tajemnicę przedsiębiorcy i zgodnie z jego wolą, nie możemy udzielić odpowiedzi na to pytanie. Dodatkowo, umowa najmu regulująca zasady korzystania naszej spółki z loży na Stadionie Energa Gdańsk zobowiązuje strony do poufności w zakresie jej treści oraz wszelkich materiałów, dokumentów oraz informacji, w szczególności technicznych, technologicznych, handlowych i organizacyjnych otrzymanych od drugiej strony - odpowiedziała Monika Piotrowska-Szypryt, rzecznik GIWK.
- Wynagrodzenie jest objęte tajemnicą handlową - dodaje Alicja Mongird, rzecznik GAiT.
- Żądane informacje w postaci udostępnienia umów stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa oraz jego kontrahenta. Przedmiotowy zakres wnioskowanych informacji dotyczy informacji, do których prawo dostępu podlega ograniczeniu na podstawie art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej ze względu na prywatność osób fizycznych lub tajemnicę przedsiębiorcy - precyzuje Monika Łapińska z Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach.
W podobnym tonie (do wszystkich spółek zwróciliśmy się z identycznym zestawem pytań) odpowiedzieli też przedstawiciele Międzynarodowych Targów Gdańskich i gdańskiego lotniska.
Przedstawiciele Saur Neptun Gdańsk odpisali, że "spółka nie podlega obowiązkom wynikającym z przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej i nie jest podmiotem reprezentującym inne osoby lub jednostki organizacyjne, lecz ma status samodzielnej, prywatnej spółki akcyjnej prawa handlowego".
- W przypadku osób prawnych niereprezentujących jednostek samorządu terytorialnego, ww. ustawa ograniczyła obowiązek udostępnienia informacji do tych, w których Skarb Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego posiadają pozycję dominującą, co w przypadku naszej spółki nie zachodzi - podkreśla Magdalena Rusakiewicz, rzecznik SNG.
Na stadionie jest też pozostająca do dyspozycji prezydenta Pawła Adamowicza Loża Prezydencka. Jak wyjaśnia nam Magdalena Skorupka-Kaczmarek umowa dzierżawy podpisana w 2010 r. między ówczesną spółką BIEG 2012 (dziś Arena Gdańsk) a operatorem stadionu czyli Areną Gdańsk Operator, gwarantuje prezydentowi wyłączność na korzystanie z tej strefy, a miejska spółka ponosi jedynie koszty faktycznego zużycia mediów.
Pytani przez nas prawnicy mają jednak wątpliwości, czy miejskie spółki mogły się zasłonić tajemnicą handlową.
- W niniejszej sprawie nie powinno ulegać wątpliwościom, iż informacja o środkach przeznaczanych na wynajem lóż na Stadionie Energa Gdańsk przez spółki komunalne, a ściślej treść umowy, która to reguluje jest informacją publiczną, która co do zasady podlega ujawnieniu. W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że odmowa udostępnienia takiej informacji z uwagi na fakt zagwarantowania przez Konstytucję RP prawa każdego obywatelowi do uzyskania informacji publicznej powinna być interpretowana zawężająco. Tym bardziej zawężająco powinna być interpretowane to prawo do odmowy, w kontekście tego, że o udostępnienie takiej informacji wnosi przedstawiciel prasy, która zgodnie z art.1 ustawy Prawo prasowe urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania i jawności życia publicznego. Tym samym odmowa udostępnienia takiej informacji winna być udzielona jedynie w wyjątkowych wypadkach - uważa Wojciech Kawczyński, radca prawny z Kancelarii Kawczyński-Kieszkowski, Adwokaci i Radcowie Prawni.
Pełną treść opinii prawnej w tej sprawie zamieściliśmy w ramce pod artykułem.
Cena loży od 130 tys. zł rocznie
Jak tłumaczy Karolina Janik, rzecznik prasowy Areny Gdańsk Operator, ceny najmu lóż są uzależnione od wielu czynników.
- Cena najmu uzależniona jest zarówno od długości kontraktu, umiejscowienia loży na stadionie, jej powierzchni, wyposażenia, przypisanych do niej praw komercyjnych, czy też świadczeń dodatkowych, które mogą lub nie być dołączone do pakietu najmu. Każda oferta jest przygotowywana pod konkretnego klienta z uwzględnieniem jego potrzeb, oczekiwań i naszych możliwości.
I choć stałego cennika stadion nie posiada, to tzw. wyjściowe stawki zaczynają się od 130-160 tys. zł za lożę 10-osobową (w skali roku) i 220-260 tys. w przypadku lóż 20-osobowych. Trzeba zaznaczyć, że ceny lóż w ostatnich latach znacząco spadły, bo jeszcze pod koniec 2011 r., gdy działał tzw. efekt nowości stadionu, ceny były zdecydowanie wyższe. Za roczny wynajem najmniejszej loży trzeba było zapłacić ok. 215 tys. zł.
- 27 z 37 lóż jest wynajęte na stałe w ramach najmu długoterminowego, przy czym należy zaznaczyć, że niektóre loże z założenia są wyłączone z najmu długoterminowego. Podczas najbardziej atrakcyjnych meczów, np. z Legią Warszawa, Arką Gdynia, czy meczów reprezentacji Polski, a także takich wydarzeń jak koncerty, obłożenie najmu wynosi 100 proc. lub prawie 100 proc. Zdarza się nawet, że gdy zainteresowanie lożami VIP jest wyjątkowo duże, biura zarządcy obiektu adaptujemy na potrzeby sprzedażowe - dodaje Karolina Janik.
Najemcy lóż poza komfortowymi warunkami do oglądania meczów czy koncertów mogą liczyć też na pakiet tzw. dodatkowych praw - od zapewnienia miejsc parkingowych i cateringu podczas imprez przez ekspozycję reklamową na stadionie i stronie internetowej, aż po liczne zniżki i upusty: prawo pierwokupu biletów na imprezy odbywające się na stadionie, zniżki na aktywności w ramach Fun Areny, wycieczki po stadionie, zawody i imprezy integracyjne, rabaty przy zakupie miejsc biznesowych czy wynajem całego stadionu lub jego infrastruktury (płyty boiska, szatni, parkingów).
Według szacunkowych danych w sumie miejskie spółki mogą przeznaczać na wynajem lóż ok. 1 mln zł w skali roku. Dla jednych to pieniądze, które odciążają koszty utrzymania obiektu (szacowane na 10-12 mln zł rocznie), dla drugich - środki, które mogłyby być przeznaczone np. na poprawę stanu taboru (w przypadku GAiT) czy infrastruktury komunalnej (GIWK czy ZU w Szadółkach).
Jak wynika z art. 5 ust.2 Ustawy o dostępie do informacji publicznej, prawo dostępu do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. O ile pierwsze z tych włączeń dostępu do informacji publicznej zostało doprecyzowane w ten sposób, że ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, o tyle w zakresie odmowy dostępu do informacji publicznej z powołaniem się na tajemnicę przedsiębiorstwa należy sięgnąć także do innych przepisów.
Tajemnicą przedsiębiorstwa, zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, są nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności.
Nie wystarczy przy tym samo powołanie się przez przedsiębiorcę na to, że dana informacja handlowa stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa, ale podmiot, który jest zobowiązany do udostępnienia informacji publicznej powinien taką informację sprawdzić poprzez przeprowadzenie szczegółowego postępowania wyjaśniającego, które winno się zakończyć decyzją, od której przysługuje odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
W niniejszej sprawie nie powinno ulegać wątpliwościom, iż informacja o środkach przeznaczanych na wynajem lóż na Stadionie Energa Gdańsk przez spółki komunalne, a ściślej treść umowy, która to reguluje jest informacją publiczną, która co do zasady podlega ujawnieniu. W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że odmowa udostępnienia takiej informacji z uwagi na fakt zagwarantowania przez Konstytucję RP prawa każdego obywatelowi do uzyskania informacji publicznej powinna być interpretowana zawężająco.
Tym bardziej zawężająco powinna być interpretowane to prawo do odmowy, w kontekście tego, że o udostępnienie takiej informacji wnosi przedstawiciel prasy, która zgodnie z art.1 ustawy Prawo prasowe urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania i jawności życia publicznego. Tym samym odmowa udostępnienia takiej informacji winna być udzielona jedynie w wyjątkowych wypadkach.
W praktyce oznacza to, że spółka komunalna przed udzieleniem odmowy na wniosek o udostępnienie informacji publicznej powinna przeprowadzić rzetelne i szczegółowe badanie, czy informacja, o ujawnienie której prosi przedstawiciel prasy rzeczywiście stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa, a nie tylko ograniczyć się do powołania się na zapisy o poufności wynikające z umowy łączącej ją z kontrahentem. Dopiero po potwierdzeniu tej informacji w wyniku takiego badania dopuszczalna byłaby taka odmowa, której zasadność jednak podlegałaby kontroli sądowej.
Jak to zostało wskazane powyżej, wynik takiego postępowania winien zakończyć się wydaniem decyzji. Z przedstawionej odpowiedzi spółki komunalnej nie wynika natomiast aby: 1) spółka komunalna przeprowadziła takie postępowanie wyjaśniające 2) aby odmowa nastąpiła w formie decyzji.
Miejsca
Opinie (180) ponad 10 zablokowanych
-
2017-05-28 11:56
Nie wydatki miejskich spółek, tylko nasze podatki. Łatwo trwoni się nie swoje pieniądze, co nie Panie Budyń. Ale czemu się dziwić. Przecież dziecko partii oszustów musi coś kombinować na boku, bo inaczej krzywo chodzi. Ziobro zrobi z tym porządek, oj zrobi.
- 10 2
-
2017-05-28 12:12
Korczak ile byś artykułów nie napisał pis u nas i tak nie wygra (1)
Daj juz sobie spokój z tym Plazynskim
PS Jak dla mnie te twoje snsacje są już żałosne- 5 16
-
2017-05-28 12:13
Korolczuk miało być
- 2 4
-
2017-05-28 12:12
oni poświęcają się dla naszego dobra
swój wolny czas spędzają w loży by swoją obecnością promować Gdańsk - ciekawe czy powinni dostać jeszcze diety za ten trud. Ale ciemny lud, który nie zna podstaw konstytucji i porządku prawnego nie może tego zrozumieć.
- 9 1
-
2017-05-28 12:23
prawda
Szlachta lubi się bawić ale nie za swoje.
- 15 0
-
2017-05-28 12:33
SPORT KOŃCZY SIĘ TAM GDZIE ZACZYNAJĄ SIĘ PIENIĄDZE !!!
Tak było jest i będzie, i w Gdańsku i w Gdyni i USA.. Dlatego oglądam 4 ligę..
- 9 1
-
2017-05-28 12:40
to jest ku..wa skandal co się od lat w tym kraju dzieje, żrą piją i zakąszają za nasze i jeszcze mają czelność mówić że to dla naszego dobra
biorą gigantyczne płace i nawet krzesełka na imprezki sobie nie opłacą
i jeszcze wszystko tajne- 12 1
-
2017-05-28 12:48
Od początku budowy twierdzę.
Rozebrać "złoty nocnik", spółkę bieg2012 natychmiast, rozliczyć i zlikwidować.
- 13 1
-
2017-05-28 12:52
a z jakiej racji mają się bawić za nasze pieniądze i tak zarabiają krocie to chyba ich stać na imprezy
- 12 0
-
2017-05-28 12:54
Teraz drogie pysiaczki, widzicie. (2)
POPiS to jedna banda złodziei, jedni i drudzy Nas okradają.
- 5 4
-
2017-05-28 14:56
nowoczesna niczym sie nie rózni od PO (1)
- 4 0
-
2017-05-28 15:22
Ekhm...
Coś napisałem o nowoczesnej, kookizie, PZLu?
- 0 1
-
2017-05-28 13:17
Kampania samorządowa w pełni :)
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.