• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyłudził od PFRON blisko 0,5 mln zł. "Rehabilitował" zmarłych

Piotr Weltrowski
22 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Do gdańskiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 83-letniemu prezesowi Gdańskiego Stowarzyszenia Chorych na Chorobę Parkinsona. Według prokuratury mężczyzna wyłudził blisko pół mln zł, m.in. pobierając dotacje na rehabilitację osób, które już nie żyły.



Lechosław W. pobierał w funduszu pieniądze na rehabilitację starszych osób chorych na parkinsona, problem w tym, że podawał dane osób, które już nie żyły. Lechosław W. pobierał w funduszu pieniądze na rehabilitację starszych osób chorych na parkinsona, problem w tym, że podawał dane osób, które już nie żyły.
Wszystko zaczęło się w sierpniu 2011 roku, kiedy to Lechosław W. podpisał z pomorskim oddziałem Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych umowę dotyczącą prowadzenia rehabilitacji osób niepełnosprawnych.

Wniosek, który złożył - jak się później okazało - zawierał nieprawdziwe dane dotyczące liczby członków stowarzyszenia wymagających stałej rehabilitacji oraz stopnia ich niepełnosprawności. Wniosek "wspomógł" nierzetelnymi sprawozdaniami, które zawierały nieprawdziwe dane dotyczące liczby przeprowadzonych rehabilitacji, konsultacji lekarskich i wyjazdów leczniczych. Nie zgadzały się nawet dane placówki medycznej, która prowadzić miała rehabilitację chorych.

Podobny wniosek Lechosław W. złożył także w kwietniu 2012 roku. Łącznie uzyskał w ten sposób od funduszu ponad 471 tys. zł. Jak twierdzi prokuratura - pieniądze te w rzeczywistości nie zostały wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem.

Zachęcony tym, że tak łatwo udało się uzyskać w ten sposób pieniądze, Lechosław W. podjął kolejną próbę uzyskania dodatkowych funduszy.

- W celu wyłudzenia kolejnych transz dofinansowania w łącznej kwocie 133 tys. zł, przedłożył w funduszu nierzetelne oraz podrobione dokumenty w postaci sprawozdań częściowych, podrobionych rachunków oraz dowodów wpłaty, nierzetelnych raportów kasowych, podrobionych list uczestników zajęć rehabilitacyjnych. Na listach tych znajdowały się między innymi osoby zmarłe - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Tym razem jednak do wypłaty nie doszło, bo PFRON przyjrzał się dokładniej wnioskowi i przeprowadził kontrolę. Kiedy okazało się, że Lechosław W. "rehabilitował" za pieniądze funduszu zmarłych, sprawę zgłoszono prokuraturze. Ta prowadziła śledztwo przez rok. Teraz zakończyła je skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.

Wcześniej Lechosławowi W. przedstawiono zarzuty - grozi mu do 10 lat więzienia. Prokuratura nie ustaliła, na co wydał on uzyskane z oszustwa pieniądze.

- Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw i odmówił złożenia wyjaśnień - mówi Wawryniuk.

Opinie (73)

  • 83 lata i na co mu ta kasa ???? Na pochówek ???? (1)

    • 2 0

    • Trudno uwierzyć ale dziadek jeździł co roku a nawet częściej na wycieczki w dalekie kraje ( nie po Europie)

      • 0 0

  • Metoda "na wnuczka" - 6000zł.

    Metoda "na dziadka" - 471 000zł.
    Młodzi zawsze mają gorzej ;/

    • 8 0

  • tak by poszło na dotacje "zakładów pracy chronionej"

    PFRON to kasa na wałki

    • 1 0

  • Jak to na co wydał pieniądze?

    Na alkohol i dziwki. Lekko zarobione pieniądze wydaje się na rozrywkę i przyjemności. A tak w ogóle to brawo staruszku. Tak jest okradana Polska codzienie bo jak widać jest to dosyć łatwe tylko trzeba wiedzieć kiedy przestać.

    • 0 0

  • gdzie kontrole

    kontrole są do tego co nie trzeba
    a tu stary pajac i cwaniak posuwa się do takich rzeczy
    zyjemy w chorym kraju

    • 0 0

  • Jakaś zaraza z tymi 80-cio latkami..a to pirat drogowy a to oszust do paki z nimi i emerytury zabrać.

    • 0 0

  • jeszcze trzeba kilka wałków odkopać z zakładów pracy chronionej

    • 0 0

  • biznes made in polska

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane