• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyroki w finansowej aferze wydawnictwa Stella Maris

Robert Kiewlicz
6 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dług diecezji obciąża kościół św. Jana

Zapadły wyroki w jednym z wątków tzw. afery Stella Maris. Akt oskarżenia objął siedem osób. Jest wśród nich m.in. były wiceminister infrastruktury w rządzie Leszka Millera Krzysztof H., była wiceprezydent Szczecina Elżbieta M., współwłaściciel gdańskiej Korporacji Budowlanej Doraco i były konsul honorowy Węgier Andrzej H. oraz była prezes Doraco Bożena K.


Proces głównych oskarżonych w sprawie tzw. afery Stell Mari ruszył w 2008 roku. Akta sprawy liczą ok. 400 tomów, a na liście znalazło się 500 osób. Proces głównych oskarżonych w sprawie tzw. afery Stell Mari ruszył w 2008 roku. Akta sprawy liczą ok. 400 tomów, a na liście znalazło się 500 osób.

- Andrzej H., Elżbieta M., Albert R., Krzysztof K.Bożena K. zostali uniewinnieni od popełnienia części zarzucanych im czynów, postępowanie co do pozostałych czynów zostały umorzone wobec: Alberta R., Krzysztofa K. Andrzeja H., Elżbiety M., Bożeny K. - informuje Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Dwóch oskarżonych: Krzysztof H.Eugeniusz G. zostało skazanych na kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania na okres 3 lat próby oraz kary grzywny - 100 stawek dziennych, po 200 złotych każda stawka, wobec Eugeniusza G. orzeczono nadto zakaz zajmowania stanowiska członka zarządu spółek prawa handlowego na okres 3 lat. Wyrok nie jest prawomocny.

Prokuratura zarzucała im m.in. przywłaszczanie mienia spółek, w których pracowali, oraz pranie pieniędzy. Suma przywłaszczeń miała wynieść ponad 3 mln zł.

Afera w wydawnictwie archidiecezji Stella Maris wybuchła pod koniec 2002 roku. Pierwszymi podejrzanymi byli szefowie Stelli Maris, w tym były kapelan ówczesnego metropolity gdańskiego Tadeusza Gocłowskiego, ks. Zbigniew B. Zarzucono mu, że w latach 1998-2001 wystawiał faktury VAT za fikcyjne usługi konsultingowe i doradcze o wartości 65 milionów złotych. Duchowny odpowiadał też za przywłaszczenie ponad 4 mln zł, oszustwo i utrudnianie postępowania komorniczego. Ksiądz dobrowolnie poddał się karze, a sąd okazał się łaskawy - Zbigniew B. został skazany na 3 lata w zawieszeniu i karę grzywny.

Już we wrześniu ruszy natomiast kolejny proces dotyczący wydawnictwa Stella Maris. Pozwaną stroną jest Archidiecezja Gdańska. Autorem pozwu jest Prokuratoria Generalna, która występuje w postępowaniach przed sądami, gdy zachodzi konieczność ochrony praw lub interesów Skarbu Państwa. Pozew sporządzono na wniosek naczelnika II Urzędu Skarbowego w Gdańsku. Jest to wynik kontroli specjalnej komisji resortu finansów przeprowadzonej w gdańskiej skarbówce.

Chodzi o zwrot podatku VAT wraz z odsetkami. W marcu 2007 roku na konta wydawnictwa wpłynęło ponad 14 mln złotych. W tym czasie kończyło się właśnie prokuratorskie śledztwo dotyczące m.in. wyłudzeń podatku przez szefów spółki.

Opinie (59) 2 zablokowane

  • dlaczego ten wyrok mało kogo dziwi ?

    • 10 0

  • Złodzieje i oszuści w czarnych sukienkach (1)

    a głupie lemingi idą za nimi w ogień.Na szczęście moherowe pokolenie wymiera.

    Ludzie.Przejrzyjcie na oczy i olejcie tych pasożytów.

    • 11 2

    • pewnie ciemniaku niezauwarzyłes ze wszyscy oskarzenie to ludzie zSLD i politycznie powiazani

      • 1 0

  • gdyby prokuratorzy

    rozumieli się na procesach rynkowych oraz mieli większą więdzę o prawie gospodarczym, podatkowym i ekonomii to inne osoby miałyby zarzuty i byłyby skazania. Ale że na naszych uczelniach i aplikacjach uczy się tylko książkowej wiedzy i to jedynie "encyklopedycznie" to.... tak bywa:). Ale ja sie nie znam, ja tylko zamiatam

    • 6 2

  • A Gocłowski ie idzie garowac? (1)

    Przeciez to za jego zgoda i ochrona to wszystko sie dzialo....

    • 11 0

    • przecież to jest największy autorytet, trójmiejskiej śmietanki kulturalnej, no jak można tak pytać ??

      • 1 0

  • Z dużej chmury tylko mgiełka !

    • 11 0

  • No i co Prokurator Niemczyk na to ?

    A pamiętam tego Prokuratora jak to przed mediami grał surowego Szeryfa.
    A teraz uniewinnienia.Śmiechu warte.

    • 12 0

  • czekamy

    teraz czekamy na Tomka :-)

    • 1 0

  • to jest naprawdę żart ludzie idą siedzieć za rower jakie jest prawo i gdzie ono jest

    • 10 0

  • ekonomia

    tak to prawda, jakby panowie sędziowie i panowie prokuratorzy wiedzieli więcej o biznesie to większość z tych państwa jak i z drugiej tury "mniejszych" oskarżonych by popłynęło!
    a tak to wiemy, że są winni ale nie umiemy tego udowodnić...
    no bo niby jak właściciel firmy może zdefraudować jej środki, przeca to jego kasa :)

    • 4 0

  • chore panstwo ,,naszczescie niedlugo zbankrutuje ..

    chore panstwo ,,naszczescie niedlugo zbankrutuje ..

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane