• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wysypisko na Szadółkach może się dawać we znaki. Zakład Utylizacyjny przeprasza

Ewelina Oleksy
14 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Działalność Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku może być w najbliższym czasie bardziej odczuwalna. Ma to związek m.in. z rozruchem nowej kompostowni. Działalność Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku może być w najbliższym czasie bardziej odczuwalna. Ma to związek m.in. z rozruchem nowej kompostowni.

Wysokie jak na styczeń temperatury oraz procesy związane z rozruchem nowej, hermetycznej kompostowni to dwa główne powody tego, że w najbliższym czasie mogą się nasilić uciążliwości zapachowe związane z działalnością Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku. Przedstawiciele spółki przepraszają i zapowiadają, że dokładają wszelkich starań, żeby niedogodności trwały jak najkrócej.



Wierzysz, że nowa kompostownia rozwiąże problem odorów z wysypiska?

W ostatnim czasie mieszkańcom południowych dzielnic Gdańska znowu zaczęły doskwierać, głównie wieczorami, nieprzyjemne zapachy znad Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach. Przedstawiciele spółki tłumaczą, z czego wynika problem, który może potrwać jeszcze przez jakiś czas.

ZU opublikował komunikat, w którym informuje, że panujące obecnie warunki meteorologiczne, czyli wilgoć, deszcze, mogą mieć wpływ na zwiększoną odczuwalność nieprzyjemnych zapachów z terenu składowiska śmieci w Szadółkach. Ale to niejedyny powód.

Przenoszą odpady bio do wnętrza hali, stąd "zapachy"



- Ponadto rozpoczęty w ostatni piątek proces technologiczny związany z rozruchem hermetycznej kompostowni, polegający na wypełnianiu komór dynamicznego kompostowania, wymaga przeniesienia odpadów kuchennych i zielonych z placów magazynowych do ich wnętrza. Załadunkowi może towarzyszyć migracja nieprzyjemnych zapachów, które przy obecnych warunkach atmosferycznych mogą być bardziej odczuwalne - wyjaśniają przedstawiciele ZU. - Za wszelkie niedogodności pragniemy przeprosić i zapewnić, że dokładamy wszelkich starań, by prace zostały przeprowadzone jak najsprawniej, tak aby okres uciążliwości z nimi związany ograniczyć do minimum. Jednocześnie chcemy podkreślić, że przeprowadzenie tego procesu jest konieczne, aby długo wyczekiwana inwestycja mogła w pełnym wymiarze rozpocząć pracę.
  • Nowa kompostownia widziana z lotu ptaka.
  • Wnętrze jednej z hal hermetycznej kompostowni Zakładu Utylizacyjnego na Szadółkach.

Nowa kompostownia kosztowała 37 mln zł



W pierwszym tygodniu stycznia Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wydał pozytywną decyzję w sprawie użytkowania nowej, hermetycznej kompostowni. Nowa inwestycja ma ograniczyć do minimum uciążliwości odorowe na południu Gdańska i w okolicach dzięki zamknięciu procesu kompostowania odpadów bio w szczelnie zamkniętej hali. Na samym finiszu budowy kompostowni pojawiły się kłopoty. Generalny wykonawca złożył wniosek o upadłość. Ostatecznie prace dokończyli podwykonawcy. Budowa kompostowni pochłonęła 37 mln zł. 68 proc. tej kwoty zostało pokryte z unijnej kasy ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

Miejsca

Opinie (276) ponad 10 zablokowanych

  • Lawendowe Wzgórze (7)

    Na lawendowym nie śmierdzi i 7 min do Gdańska!

    • 27 30

    • Jak wystawicie swoje adidasy na korytarzu to też capi.

      • 1 0

    • A po co jeździć do centrum Gdańska??

      • 1 0

    • Autoreklama?

      Ale często jest zato SMOG

      • 0 0

    • hmm LW chcialem kupic tam mieszkanie na wynajem ale akurat podczas prezentacji bardzo smierdzialo jak tylko wyszlismy na balkon :D do transakcji nie doszlo

      • 8 2

    • Lawendom zalatuje (1)

      • 24 2

      • Mały Pasłęk :P

        • 11 0

    • Chyba o 4 rano.

      • 3 1

  • Już sam przejazd obwodnicą w tym rejonie nie jest przyjemny dla zmysłów. (1)

    • 17 0

    • Przy niemieckich i duńskich autostradach też śmierdzi wsią.

      • 0 1

  • To co to będzie w lato (4)

    Jak teraz im za ciepło. Już głupszych wymówek nie mogli wymyślić

    • 133 8

    • (1)

      haha dobre, niech podniosą stawki za odpady, może w końcu wiara wyjdzie z domów i zrobi porządek jak we Francji

      • 4 0

      • Tak, wyjdą z domów na następne głosowanie i znów wybiorą D. albo jej sekretarkę. No bo kogo innego. Za pączka, kawę z tekturowego kubka i kolejne dyrdymały.

        • 0 0

    • Latem

      Widać zes słoik.

      • 2 3

    • Latem podniosą opłaty bo będzie ciepło

      a zima też podniosą bo jest zimno. Tak rozumują!

      • 19 0

  • (3)

    Państwo, które systemowo nie może rozwiązać problemu z gromadzeniem i utylizacją śmieci, nie ma prawa istnieć.

    • 4 3

    • Może nie tak radyklanie, (1)

      ale też uważam, że rozwiązanie problemu ze śmieciami, stworzenie całkowitego rozwiązania systemowego rozwiąże wiele problemów. Każdy lubi gdy wokół niego jest czysto, przecież wszyscy sprzątamy w naszych mieszkaniach (no chyba, że ktoś tego nie robi np z powodów problemów ze zdrowiem). Dlaczego więc śmiecimy poza domem? Nasze wiaty śmietnikowe, tam gdzie wspólnoty nie mogą się dogadać - są okropne! Uczmy nasze dzieci sortować odpady, dajmy im szanse na godne życie w kontakcie z naturą...

      • 1 1

      • Sortowanie śmieci to nie jest godne zajęcie. Może trzeba to wreszcie powiedzieć?

        • 0 1

    • Ależ za plan tego terenu, dopuszczający szokujące sąsiedztwa odpowiadają władze miasta, a nie państwa.

      Wyobraź sobie, że p. Dulkiewicz i inni kiepsko wyedukowani prezydenci miast żądają jeszcze więcej władzy.

      • 1 0

  • uwaga (1)

    onkolog czeka gdańszczanie !

    • 7 0

    • Onkolog nigdy nie czeka. Czekają pacjenci.

      • 1 0

  • Jeżeli wam śmierdzi to umówcie się na wspólne skakanie z kastą nadzwyczajną pod gmachem sądu i UM.

    Ale nawet do tego jesteście za słabi.

    • 0 1

  • Mieszkałam 48 lat w Sopocie i w 2006 roku powiedziałam dość tej drożyzny,smrodu i halasu (1)

    Wyprowadziłam się do Redy,oddalonej 22 km od Sopotu,15 od Gdyni.Nie wrócę już do Trójmiasta,tutaj taniej,ciszej,powietrze lepsze.Przez te 14 lat liczba ludności tutaj wzrosła gdzieś o 9 tysięcy,głównie przybyło ludzi z Trójmiasta zmęczonych hałasem i zanieczyszczeniami powietrza lub tańszy zakup mieszkania.Rano wychodzę na balkon i słyszę odgłosy żurawi lub piejącego koguta,wsiadam na rower i jadę łąkami do Rewy...wkoło cisza,przyroda,czego chcieć więcej,pozdrawiam Agata.

    • 10 0

    • Wkrótce i was dosięgną skutki inwestycji w Zatoce Puckiej. Postawią tam stację przeładunku skroplonego gazu wielkości Titanica.

      • 2 0

  • Nie ma znaczenia czy miasto zarządzane jest przez PO czy przez PIS (1)

    Jestem z Gdańska, ale chwilowo w Zakopanem. W Gdańsku śmierdzi od wysypiska a rządzi PO. I co z tego. W Zakopanem rządzi PIS a smog jest tak straszliwy, że nie da się normalnie funkcjonować. W całym mieście. Całą zimę. Oszuści i złodzieje są wszędzie.

    Żadna władza nie rozwiąże tego typu problemów. Boją się, że ukarani truciciele ich ponownie nie wybiorą.

    • 3 3

    • W Zakopanem zawsze śmierdziało i truło dymem. Tylko nikt głośno o tym nie mówił.
      Górale mają alternatywę - ogrzewanie geotermalne, ale skąpią na inwestycje.

      • 1 0

  • Czyli nie ma zapewnionego, hermetycznego ciągu technologicznego, kropka.

    Może jedynym, męskim rozwiązaniem byłoby zabranie tego szmelcu daleko poza Gdańsk. W Dortmundzie wycięli całą hutę i wywieźli. Co to jedna hala dla intelektu UM.

    • 0 0

  • Nasz mały Czarnobyl - Szadółki

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane