• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ZTM chce wydłużyć przystanki, by przyspieszyć tramwaje

Maciej Korolczuk
12 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Podwójne perony umożliwiają szybszą wymianę pasażerów. ZTM chciałby, aby takie przystanki powstały w prawie 30 miejscach w mieście. Podwójne perony umożliwiają szybszą wymianę pasażerów. ZTM chciałby, aby takie przystanki powstały w prawie 30 miejscach w mieście.

Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku w ramach nadania priorytetu dla tramwajów zwrócił się do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni o wydłużenie niemal 30 peronów przystankowych, by mogły zatrzymywać się na nich jednocześnie po dwa tramwaje. GZDiZ będzie sprawę analizował, ale urzędnicy zastrzegają, że w niektórych lokalizacjach rozbudowa na razie nie będzie możliwa, bowiem przystanki powstały przy wsparciu środków unijnych.



Co w największym stopniu przyspieszyłoby ruch tramwajów?

O przyspieszeniu tramwajów w Gdańsku mówi się od kilku lat. Pasażerowie narzekają na żółwie tempo zwłaszcza na głównym ciągu komunikacyjnym - od HuciskaMapka przez al. ZwycięstwaMapkaal. GrunwaldzkąMapka do pętli na StrzyżyMapka.

Tramwaje między przystankami w wielu miejscach wstrzymuje sygnalizacja świetlna, na przeszkodzie stoją też zbyt krótkie perony przystankowe, przy których może zatrzymywać się tylko jeden tramwaj. Problemem są też wyczerpane możliwości na newralgicznych skrzyżowaniach, np. na Hucisku, gdzie nie da się już puścić więcej tramwajów bez negatywnego wpływu na ruch drogowy.

W pierwszej kwestii w ostatnich latach udało się zlikwidować zbędne sygnalizatory. Tak się stało m.in. na przejściach dla pieszych przy przystankach Przemyska, Pomorska-Osiedle, Reja, Uniwersytet i w ciągu ul. Kartuskiej. To jednak kropla w morzu potrzeb, by wprowadzone zmiany były odczuwalne dla pasażera i w znaczący sposób przyspieszyły kursujące tramwaje.

Dłuższe przystanki = szybsze tramwaje



Zarząd Transportu Miejskiego zwrócił się więc do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, zarządcy przystanków w mieście, o wydłużenie ponad kilkudziesięciu peronów przystankowych, by mogły zatrzymywać się przy nich jednocześnie po dwa tramwaje.

- Przystanki podwójne umożliwiają zwiększenie prędkości komunikacyjnej, ponieważ dwa tramwaje jednocześnie obsługują przystanek i niemal jednocześnie odjeżdżają, w tym samym cyklu sygnalizacji świetlnej - tłumaczy Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy ZTM. - Opiniując wszelkie projekty dotyczące trakcji tramwajowej, każdorazowo rekomendujemy rozwiązania minimalizujące czas przejazdu tramwajów. Najczęściej sugerujemy ograniczenie liczby sygnalizacji świetlnych oraz uwzględnienie możliwości wprowadzenia priorytetów, m.in. poprzez montaż odpowiednich detektorów wykrywających tramwaj na tyle wcześnie, by umożliwić płynny przejazd przez skrzyżowanie.
Przystanki tramwajowe wskazane do przedłużenia. Przystanki tramwajowe wskazane do przedłużenia.
ZTM wskazał na liście prawie 30 przystanków, które powinny zostać przebudowane:

  • Sikorskiego (2 kierunki)
  • Cieszyńskiego (2 kierunki)
  • Wilanowska (2 kierunki)
  • Wyspiańskiego
  • Opera Bałtycka (w kierunku śródmieścia)
  • Traugutta (2 kierunki)
  • Uniwersytet Medyczny (2 kierunki)
  • Chodowieckiego (2 kierunki)
  • Helska (2 kierunki)
  • Derdowskiego (2 kierunki)
  • Kliniczna-Szpital (2 kierunki)
  • Brama Oliwska (2 kierunki)
  • Stocznia SKM (2 kierunki)
  • Brama Żuławska (2 kierunki)
  • Cebertowicza (2 kierunki)
  • Przemyska (2 kierunki)
  • Płocka (2 kierunki)
  • Jelitkowo
  • Subisława
  • Wojska Polskiego (w kierunku śródmieścia)
  • Galeria Bałtycka (2 kierunki)
  • Klonowa (2 kierunki)
  • Jaśkowa Dolina (2 kierunki)
  • Miszewskiego (2 kierunki)
  • Politechnika (2 kierunki).


Wydłużenie przystanków tramwajowych wiązałoby się z ich gruntowną przebudową i przez urzędników zostało uznane ze zadanie inwestycyjne.

- Dlatego też przekazaliśmy wniosek ZTM do Wydziału Projektów Inwestycyjnych o realizację tego zadania z uwzględnieniem rozwiązań w zakresie inżynierii ruchu pod kątem zapewnienia bezpiecznej powierzchni dla gromadzenia się pasażerów w rejonie przystanków - tłumaczy Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Wydział Projektów Inwestycyjnych poinformował z kolei, że obecnie nie ma w planach inwestycyjnych miasta takiego zadania. W uzasadnieniu czytamy, że część przystanków w Gdańsku wciąż objętych jest procedurą zachowania tzw. trwałości projektów inwestycyjnych w ramach projektów GPKM oraz innych projektów drogowych finansowanych z Unii Europejskiej.

- To ogranicza możliwości inwestycyjne na wytworzonej z pomocą środków unijnych infrastrukturze w okresie związania z procedurą trwałości projektu unijnego, nie oznacza to jednak całkowitej rezygnacji z realizacji - dodaje Kiljan. - Sprawa ta bez wątpienia wymaga dogłębnej analizy. Każda z lokalizacji, o którą wnioskuje ZTM, musi być przeanalizowana pod względem możliwości wydłużenia i rozbudowy powierzchni peronu o powierzchnię do oczekiwania przez podróżnych.

Film archiwalny

Opinie (331) 8 zablokowanych

  • W Gdyni przydałby się podwójne przystanki (8)

    W Gdyni jest wiele miejsc gdzie autobusy i trolejbusy czekają jeden za drugim bo zatoka przystanku może pomieścić jeden pojazd stąd też ciągłe opóźnienia lub wydłużenia czasu jazdy.

    • 53 6

    • a wystarczy zlikwidować te głupie zatoki (2)

      na Stryjskiej też nie ma zatok, ruch spory a korków za każdym autobusem jakoś nie widuje się

      • 5 11

      • Nie przemówisz do rozsądku. (1)

        Jak kierowca stoi przed skrzyżowaniem jest ok, jak stoi 2x połowę tego czasu, to autobus blokuje ruch i w ogóle trzeba coś z tym zrobić...

        • 4 4

        • Nie da sie

          • 1 2

    • Nie prawda (2)

      W Gdyni jest Ok , w Gdansku sytuacja jest tragiczna.

      • 2 7

      • Popieram (1)

        Gdynia ma o niebo lepszy TZ od Gdańska. Przede wszystkim mają na to jakiś pomysł, a nie rzucają pomysły z czapki i co gorsza te pomysły realizują.

        • 4 9

        • lepiej - w Gdyni są zwyczajne kanary z ZKM ... a w Gdańsku są Renomowani Bandyci

          • 5 0

    • Efekt buspasów

      Moim zdaniem "stadne" kursowanie autobusów czy trolejbusów jest nieoczekiwanym i niepożądanym efektem buspasów na Morskiej. Często widzę dwa, trzy a nawet cztery pojazdy skumulowane ma jednym przystanku

      • 3 1

    • przecie możecie sobie te przystanki namalować. w czym problem?

      • 0 0

  • Ztm (5)

    Może zamiast przebudowy zajmijcie się regularną jazda bez spóźnień i tramwajów widmo które tylko na tablicach widać...

    • 155 34

    • Nie można, bo wtedy kierowcy samochodów, którzy są przyczyną tych opóźnień zaczynają krzyczeć...

      • 19 11

    • Urzędnicze mózgi (1)

      Zamiast likwidować zbędne przystanki to chcecie je wydłużyć , jak ma to przyśpieszyć przejazdy ?? Na dworcu głównym już teraz jest takie zamieszanie przy dwóch stojących pojazdach , że ludzie masakrują się aby zdążyć wsiąść i przecisnąć się przez oczekujący tłum. Urzędnicy miejcie litość i zacznijcie w końcu logicznie myśleć , to będą duże remonty i duża kasa a wystarczy chociażby zrobić priorytet dla tramwaju na światłach są i inne sposoby .. myślcie za to wam płacą

      • 26 5

      • pewnie szwagier z funflem nie ma zleceń - a tak... będzie przedłużał przystanki

        no i wiadomo nie ma nic za nic

        • 16 0

    • światła was zwalniają

      zlikwidować przejścia naziemne i tramwaje będą śmigać aż miło.

      • 6 2

    • a po co komu te tramwaje

      kosztowna i obszerna infrastruktura (jednego przeznacznenia), awaryjność, nieelastyczność, hałas, uszkodzenia budynków - buspasy są wielokrotnie tańsze i jednocześnie efektywniejsze, a także dyskretne i przez to bardziej estetyczne.

      • 4 9

  • Można też zmodyfikować rozkład. (5)

    Bo teraz przy Dworcu tramwaje jeżdżą seriami - te jadące przy stoczni jadą jeden po drugim a potem te przez Zwycięstwa/Grunwaldzką.

    • 111 6

    • Zgadzam się! W kierunku Oliwy to samo, 12 i 6 jedna po drugiej. Próżno szukać logiki w tych rozkładach jazdy.

      • 14 1

    • Dla Robyg jakos dalo sie zmienic - jak sie chce to mozna! (2)

      Fundusze unijne to nie problem - wyglada na to ze to tylko wymowka

      dla robyg jakos dalo sie zmienic przebieg chodnika ze sciezka rowerowa - osiedle robyg naprzeciw galerii morena, miasto zrobilo z pomoca funduszy unijnych chodnik ze sciezka rowerowa, a nastepnie specjalnie dla robyg zrobiono dodatkowy wjazd dla samochodow - skrocono przez to chodnik i sciezke rowerowa: dokonano zmian w inwestycji finansowanej z funduszy unijnych
      czyli jak sie chce to mozna

      a teraz slyszymy od urzednikow ze jezeli chodzi o perony to Nie Da Sie!
      Dla robyg Da Sie
      Dla pasazerow Nie Da Sie

      O co tu chodzi? Pytanie retoryczne ;-)

      • 9 0

      • (1)

        Takich kwiatków jest więcej. Remont ostatnio na Potokowej dla kogo (plus budowa zwrotki, której się nie dało kiedyś)? A stary Słowak? Od Reymonta w górę koleiny i dziury były straszne ale nie dało się przez tyle lat wyremontować choć droga się zużyła w czasie budowy nowej Słowackiego. A teraz proszę da się. Dlaczego? A bo nikt nie kupi lokalu przy takiej zdezelowanej drodze. I pewnie takich inwestycji jest w Gdańsku więcej. Czy kogoś to jeszcze dziwi?

        • 9 0

        • Dziwi mnie, że jeszcze ich wybieracie i popieracie.

          • 2 1

    • widzisz, al po co. Urzędnik nie myśli ja ułatwić podróż pasażerowi tylko jak zrzucić z siebie problem. Przystanek na Warneńskiej jest długi by zmieścił się tramwaj i autobus, jak jadą oba na raz, a zwłaszcza jak odjeżdża jeden to jest niezła gonitwa pasażerów za pojazdem bo nikt nie wiem gdzie on się zatrzyma:)

      • 4 0

  • To kto pisał te projekty? (5)

    I czy wyleciał z pracy za swoje dyletanctwo razem z kierownikiem jednostki?

    • 106 7

    • przeciez chodzi o to zeby rozpisac projekt na koncepcje, projekt na wykonanie, projekt na koncepcje przebudowy (1)

      projekt na remont - i interes się kręci, takie to morze możliwości

      • 20 1

      • Ważne, że kasa w kieszeniach urzędników się zgadza.

        • 12 1

    • Najwyzsza pora i nie tylko za to. Tristar też niewypał...

      • 12 2

    • Pisanie to jedno, akceptowanie to drugie, ważniejsze. Za chwilę się okaże, że nikt.

      • 6 0

    • Słowo klucz

      "na razie nie będzie możliwa, bowiem przystanki powstały przy wsparciu środków unijnych".Ale czy to lepiej czy gorzej ? W tym kraju bez pieniędzy unijnych bylibyśmy rozwojowo na etapie Ukrainy.A to dlatego, że w tym kraju pieniądze były rozkradane i tylko ochłapy szły na inwestycje.Zresztą trzeba zobaczyć Polskę 20 lat temu i dzisiaj.

      • 1 0

  • (21)

    Wzorem Londynu zlikwidować rozkłady, zostawić informację - linia kursuje w odstępie czasowym 10-15 min. Skończy się całe to zamieszanie, kłótnie i pretensje.
    Miłego :)

    • 138 24

    • Kolejny podający przykład Londynu (3)

      Do spółki z Łucykiem. Owszem, zróbmy jak w Londynie (może być nawet jak w Budapeszcie - swoją drogą polecam) - jestem za. Metro (tramwaje) w każdym kierunku co 90 sekund, autobusy co 3-5 minut. I wtedy rozkłady są niepotrzebne. :)

      • 57 2

      • (1)

        Przeciez jakby to w Gdansku wprowadzili to przyjezdzalyby 3 pojazdy naraz, a potem cicho i glucho przez nastepne pol godziny. Wtedy poczucie odpowiedzialnosci wsrod przewoznikow spadloby w ogole do zera. To jest inna mentalnosc.

        • 45 5

        • No mowie ze sie nie da

          • 6 0

      • w przypadku gdańskich częstotliwości trzeba by napisać

        kursuje co 3-5 godzin

        • 17 0

    • Gdańskowi jest bliżej do Lądka Zdroju a nie do Londynu. (3)

      • 27 0

      • Lądek

        Nie obrażaj wspaniałej wypoczynkowej miejscowości z energią geotermalną.. prawdziwy kurort nie te imprezowo pijackie u was na mieście!!!

        • 11 6

      • Tak na prawdę to jednak Gdańsk jest bliżej Londynu niż Lądka pod względem skali (1)

        • 2 3

        • Gdańsk ma ponad 70 razy więcej mieszkańców niż Lądek, a Londyn jest 19 razy większy od Gdańska

          Dodatkowo biorąc pod uwagę aglomeracyjny charakter Gdańska (prawie milion mieszkańców) to jeszcze dalej nam od Lądka a bliżej do Londynu

          • 6 1

    • Tak było kiedyś w latach 70., 80 (2)

      To nic nowego Londyn to "zgapił" od Polski

      • 12 2

      • (1)

        Ale Dancing woli myśl Dortmundzką.

        • 4 3

        • a kto to tam wie co (albo: kogo) woli dancing ;) a Dancing Queen to na pewno woli Abbę ;P

          • 0 0

    • (1)

      Nie da sie bo Dancing jest bardzo specyficzne

      • 4 3

      • a to bardziej jive czy samba?

        • 0 0

    • Już tak był ze 30 lat temu

      Tramwaje linii 2, 6 kursowały co 10 - 20 minut, co częściej wychodziło na te 20

      • 7 0

    • Przedewszystkim tam nie marnują miejsca na tramwaje !! Bo wiedzą ze to jest przezytek dlatego tylko autobusy

      I metro U nas metro zastepuje PKM i SKM

      • 4 8

    • W Londynie obowiązują

      takie same rozkłady jazdy jak u nas. W d. byłeś, g. widziałeś.

      • 7 0

    • Pasażer (1)

      Tak było w Gdańsku w latach 70 i jeździli tramwaje kiedy chciały lub wogule a normalny rozkład musi stosować tylko problem na światłach przepuszczają udają że coś porawia lub nie patrzy w światła

      • 0 0

      • a teraz jeszcze raz po polsku

        • 0 0

    • Przystanek (1)

      Zlikwidować Chodowieckiego

      • 0 2

      • Chodowiecki jusz dawno nie żyje

        chyba

        • 1 1

    • kiedyś taki autobus 139 jeździł, co niby 6 minut, ale w praktyce to jak jeden mi uciekł,

      to już widziałem drugi. To samo z SKM, wusiadałem z autobusu na Przymorzu, kolejka uciekała, wchodziłem na peron i już była następna i .... miała 3 połączone składy.
      To samo w Głónym, czasami z 3-4 peronu dwie naraz mrugały, że odjeżdżają. To była prawdziwa komunikacja miejska, a nie to co jest teraz.

      • 0 0

  • Sygnalizacja (1)

    Pomiedzy przystankami Cieszynskiego a Cebertowicza jest taka genialna sygnalizacja ze zawsze gdy czeka auto to ma czerwone a gdy nadjezdza tramwaj to samochody moga ruszyc bo sie zmienia swiatlo na zielone i odwrotnie dla tramwaju.Tam jest genialnie to pomyslane.

    • 94 1

    • To przecież jest zarządzane przez najdroższego, gdańskiego misia co się zwie Tristar.

      • 1 0

  • Przystanki powinny być przed sygnalizacją świetlną (17)

    Strata czasu gdy tramwaj stoi przed sygnalizacją świetlną, po czym zatrzymuje się na przystanku.
    Przystanki powinny być przed sygnalizacją.

    • 87 11

    • nie zawsze to ma sens (10)

      Całe Przymorze tak jest zrobione i tramwaj stoi na każdym czerwonym bo gdy ludzie zdążą wyjść i wejść to właśnie się kończy zielone. Dobry przykład ustawienia to naprzemienne względem skrzyżowań, np. para przystanków Jaśkowa - Miszewskiego gdzie tramwaj odstoi swoje na pierwszym dla danego kierunku ale prawie nigdy nie trafia na czerwone na kolejnym. Jakby tam jeszcze te Klonową zaraz obok zlikwidowali to by można jakiś względnie ludzki czas przejazdu przez Wrzeszcz uzyskać. Przecież z przystanku Jaśkowa do Klonowej to można piłką dorzucić...

      • 22 1

      • Problemem jest ustawienie sygnalizacji świetlnej

        A nie lokalizacja przystanku. Tramwaj zawsze przed skrzyżowaniem - nie bez powodu za dawnych lat to była norma.

        • 9 4

      • A potem z dworca zapier... kilomentr na tramwaj ;) (7)

        • 7 5

        • (5)

          Tak dla twojej wiadomości to są dwa, a nawet trzy przystanki tramwajowe koło dworca we Wrzeszczu. Ale pewnie jako słoik nie masz o tym pojęcia

          • 5 6

          • Ale tak okolo kilometra kolo :) (4)

            • 3 1

            • (3)

              Na klonową - 300- 350m
              Pod Manhattam - 500m
              Pod GB - 500m
              Normalnie kosmiczne odległości

              • 6 1

              • Patrząc na węzeł przesiadkowy (2)

                Obsługujący 24 tys. pasażerów kolei (najwięcej pasażerów kolei korzysta z przystanku Gdańsk Wrzeszcz) na dzień to te 500m to o 490m za daleko.

                • 8 1

              • Masz od razu po wyjściu z dworca pętlę autobusową. Tramwaj to przeżytek, między innymi dlatego, że nie puścisz torów wszędzie.

                • 1 6

              • Ale prawie nikt się nie przesiada pociąg tramwaj

                bo tramwaj jedzie równolegle do pociągu. Stań pod dworcem, zobacz jak podjeżdża skm i policz ile ludzi w ogóle idzie w stronę Klonowej a potem ile jeszcze na tramwaj. To są pojedyncze sztuki. Prawie wszyscy przesiadający się wybierają bus bo on jest prostopadły do pociągu. Inna sprawa, że jak mam iść z okolic dworca na tramwaj to w zasadzie nie ma znaczenia czy Klonowa czy Jaśkowa - na Jaśkową idę 2 min dłużej ale tramwaj od Klonowej do Jaśkowej będzie jechał 2 minuty czyli wychodzi to samo. Gdyby tramwaj nie stawał na Klonowej to byłby chociaż zysk dla pasażerów trmwaju.

                • 1 3

        • z dworca we wrzeszczu na trawmaj?

          ale kto sie tak przesiada? skm kolejne przystanki ma Politechnika i Zaspa - więc wychodzi na to że przesiadać sie na tramwaj jest sens chyba tylko żeby pojechać na przystanek Miszewskiego. No ale tam w zasadzie szybciej z dworca dojedziemy autobusem a pieszo też nie jest jakoś daleko.

          • 0 2

      • To samo na Al Zwycięstwa. Wszystkie przystanki przed światłami. Krótki i prosty odcinek drogi, a jedzie się 10 minut jak nie więcej

        • 12 0

    • Bzdury kompletne. Właśnie wtedy stoi dwa razy albo czeka aż mu się zielone zapali.

      • 5 2

    • Jakbyś miała przystanek przed skrzyżowaniem Wały Jagiellońskie/Hucisko to dopiero byś stała. Na szczęście przynajmniej tam zrobili po ludzku, tj. za światłami, dzięki czemu np. tramwaj na Morenę nie blokuje tramwaju na Stogi

      • 6 0

    • podstawowa zasada to przystanek ZA skrzyżowaniem (3)

      tylko w takim przypadku można efektywnie tworzyć priorytet dla tramwajów na skrzyżowaniach z sygnalizacją. W przypadku lokowania przed pojawia się problem - ile czasu tramwaj obsługuje przystanek ? Bo czasem wyjdzie 10 sekund, czasem 40 sekund a innym razem będzie rozkładana rampa dla niepełnosprawnego i wyjdzie jeszcze dłużej. Generalnie lokowanie ich przed przed skrzyżowaniem to powinny być wyjątki, głównie przed dużymi węzłami lub tam gdzie zwyczajnie nie da się ich przenieść. Tak też się robi w Warszawie, Poznaniu, Krakowie...

      • 8 0

      • Właśnie na odwrót (2)

        Przystanki są standardowo przed sygnalizatorem, a średnio poprawny system nadawania priorytetów poradzi sobie z postojem na przystanku.

        • 0 3

        • czas postoju jest losowy - dlatego nie lokuje się przystanku przed skrzyżowaniem (1)

          można uśrednić ale znowu część będzie traciła czas bo zakończy obsługę przystanku a inne znowu będą niepotrzebnie blokować fazę na skrzyżowaniu lub zwyczajnie nie zdążą przejechać. Przystanki przed to archaizm, konturowany obecnie chyba wyłącznie w Gdańsku.

          • 5 1

          • Nie jest to prawda, że tylko w Gdańsku przystanki lokalizowane są przed sygnalizatorem.

            Owszem z jest tu element losowości, ale znowu, średnio poprawny system sobie z tym poradzi.

            • 0 1

  • w jaki sposób długość przystanków przyspieszy jazdę tramwajem? (8)

    • 77 25

    • (2)

      Tramwaje mogą jeździć stadnie. Zysk czasowy niewielki, ale duże utrudnienie dla pasażerów, którzy muszą pilnować 70m przystanku. Dla osoby starszej odbieganie 30m do swojego tramwaju to dramat (sam to przeżywałem na studiach, mimo żem młody i zdrowy).
      Po raz kolejny w Gd nikt nie myśli o pasażerach.

      Tymczasem priorytety na skrzyżowaniach dla tramwajów w Warszawie dają oszczędności kilkudziesięciu % przez co może kursować tyle samo pojazdów w częstszym takcie.

      • 52 4

      • Tramwaje i tak NIGDY na siebie nie czekają. Zdążyć z przesiadką przy Dworcu Głównym graniczy z cudem.

        • 28 2

      • Przeciez dla ZTM pasazer to bydlo

        • 6 0

    • To jak z gumą do majtek.

      Jak bardziej naciągniesz, tym jest szybsza.

      "Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie bądź Pan głąb."

      • 19 0

    • Szkoda ze bareja nie zyje

      Dzisiaj miałby eldorado w Gdańsku

      • 21 1

    • No nie wiesz?

      Ten drugi tramwaj zupelnie nie będzize blokowany przez ten 1-szy tramwaj. Oni to wiedzą ;)

      • 6 1

    • Urzędnicze mózgi

      W natarciu ... masakra

      • 13 1

    • No jesliby przedłużyć w nieskończoność - to jest POmysł jakiś ;) Wtedy można iść przystankiem.

      • 11 0

  • Mam koncepcję. (3)

    Zbudować jeden długi przystanek wzdłuż całej trasy. Geniusze kurze pióro.

    • 93 11

    • Genialne rozwiązanie.

      • 11 2

    • (1)

      albo niech tramwaje sie nie zatrzymuja tylko zwalniaja do 5km/h aby ludzie mogli z nich wyskakiwac i wskakiwac do nich jak w indiach

      • 9 0

      • bardziej zwalniac już się nie da

        • 4 0

  • Zamiast likwidować zbędne przystanki oni je chcą wydłużyć! (16)

    Zróbcie zatrzymanie co 100 metrów i potem się zastanawiajcie czemu wszystkie tramwaje w Gdańsku są wolniejsze niż rower... Światła to już w ogóle odrębna kwestia, choć i tu jest pole do zmian - np. powinno się rozważyć zmianę położenia przystanku względem świateł w kilku miejscach - szczególnie Przymorze ma bardzo źle rozmieszczone przystanki. Przykładowo jeśli Czerwony Dwór w kierunku centrum byłby za skrzyżowaniem a nie przed to tramwaj nie stałby na czerwonym na tym skrzyżowaniu bo jadąc od Jagiellońskiej zawsze trafiałby na zielone razem z cyklem dla samochodów. To by mogło przy okazji skrócić drogi dojścia dla pieszych bo akurat po stronie falowca więcej ludzi mieszka.

    • 85 15

    • (9)

      To prawda, czas przejazdu niemal w połowie zależy od liczby przystanków. W Gd jest ich po prostu zbyt wiele, by osiągnąć lepsze prędkości przejazdowe.

      • 23 2

      • Nieprawda, w wielu europejskich miastach jest nawet większa ilość przestanków. (8)

        Na atrakcyjność komunikacji wpływ ma dobrze zaplanowana trasa przejazdu, uprzywilejowane komunikacji kosztem transportu indywidualnego a także odpowiednio zaprojektowana infrastruktura drogowa. No i oczywiście częstotliwość kursowania komunikacji i koordynacja między różnymi środkami komunikacji (autobus, tramwaj, pociąg).

        • 4 11

        • (6)

          Godzinna jazda tramwajem nie jest atrakcyjna. Nie gadaj bzdur

          • 19 0

          • To nie jest problem przystanków a organizacji tras.. (3)

            Poza tym trzeba umieć projektować drogi. Jak zlikwidujesz połowę przestanków to nic nie zmieni bo tramwaj i tak będzie stał na światłach albo woził ludzi po całym mieście i w końcu mała ilość przestanków spowoduje mniejszą liczbę pasażerów. Pojedź zagranicę do miast z dobrą komunikacją to zrozumiesz co mam na myśli. Tam komunikacja nie musi być punktualna bo częstotliwość kursowania jest duża, nawet jak wypadnie autobus to tego nie odczujesz. No i na koniec, tam kierowcy są lepiej wyszkoleni i autobusy jeżdżą zdecydowanie szybciej przy nawet większej ilości przestanków.

            • 1 5

            • (2)

              Każdy przystanek wydłuża kurs o jakies 1-2 minuty. Można dzięki temu zdążyć na poprzedni układ świateł. Pozostałe czynniki o których wspominasz nie mają tu wiele do rzeczy.

              • 3 1

              • Mało przystanków oznacza więcej aut ma drodze i duży problem dla starszych i chorych osób. (1)

                Nikt nie będzie biegał dwóch lub czterech kilometrów aby pojechać tramwajem. A zapomniałem Polin to kraj dla bogatych i zdrowych. Polacy tylko udają dobrych i życzliwych...

                • 2 5

              • Co za durnoty... Zróbmy przystanki co 30metrów a wtedy na pewno nikt autem nie będzie jeździć. Każdy marzy o dwugodzinnej jeździe przez pół miasta co nie?

                • 3 1

          • Kup sobie Porsche nie będziesz miał takich problemów. (1)

            • 0 3

            • Kup sobie mózg to nie będziesz gadał takich głupot

              • 3 0

        • Nie chodzi o liczbę przystanków

          Tylko ich lokalizację i rozstaw. W Gd jest sporo przystanków dla kilku domów (ot patrz Nowa Bulońska). Na zachodzie na Nowej Bulońskiej byłby co najwyżej jeden postój.

          • 5 3

    • Dokładnie ulic też jest za dużo dlatego jest więcej korków.

      Mniej ulic mniej korków

      • 11 2

    • Zamiast likwidowac tramwaje to marnują kase na nich kolejną!A tramwaje wystarczy zastapic autopbusami i kasa za oszczedzona (3)

      Tramwaj to ogromne koszty według wyliczen urzędu miasta Gdańska kosztuje nas 3 razy więcej niż autobus!

      • 4 16

      • Tramwaj w cyklu życia (50lat) (2)

        Jest ponad 2x tańszy od autobusu.

        • 6 5

        • (1)

          Tymbardziej ze wiecej stoi niz jezdzi!

          • 2 2

          • Pojazd na siebie zarabia jak jeździ.

            Tak samo tramwaj

            • 0 2

    • Dokładnie!

      Odcinki między przystankami są na tyle niewielkie, że jak mam czekać z 8-10 minut na przystanku, to po prostu idę na kolejny, albo jeszcze następny. Jest to odczuwalne zwłaszcza na odcinku od pętli w Oliwie do Uniwersytetu.

      • 16 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane