- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (217 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (67 opinii)
- 3 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (154 opinie)
- 4 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (134 opinie)
- 5 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (74 opinie)
- 6 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (147 opinii)
Zabił znajomego, zranił koleżankę
Tragicznie zakończyła się sprzeczka podczas mocno zakrapianej imprezy na ul. Cedrowej w Gdańsku. 62-latek śmiertelnie ugodził swojego znajomego nożem, zranił także kobietę, która próbowała rozdzielić obu mężczyzn.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Trzy osoby - 62-latek, 55-latek i 57-letnia kobieta - postanowiły urządzić sobie imprezę tuż przy znajdującym się nieopodal cmentarzu . W pewnym momencie doszło do kłótni między 62-latkiem i jego młodszym o siedem lat znajomym. Kłótnia zamieniła się w bójkę i właśnie wtedy starszy z mężczyzn wyciągnął nóż.
O zdarzeniu policję poinformowało pogotowie, które z kolei zostało zaalarmowane przez przypadkowego świadka. Kiedy policjanci pojawili się na miejscu, zobaczyli leżące na ziemi zwłoki 55-latka, krwawiącą i ranną kobietę oraz siedzącego i pijącego alkohol 62-latka. Co ciekawe, zarówno on, jak i ranna kobieta utrzymywali, że "nic się nie stało".
Dopiero analiza śladów umożliwiła ustalenie, jak mogły wyglądać zdarzenia z tej nocy. Kobieta - widząc, że doszło do bójki, prawdopodobnie chciała rozdzielić obu mężczyzn i sama została zraniona w obie ręce. Ostatecznie trafiła do szpitala, z kolei 62-latek został zatrzymany.
- Miał w wydychanym powietrzu ponad dwa promile alkoholu. W niedzielę usłyszał zarzut zabójstwa oraz uszkodzenia ciała. Grozi mu dożywocie - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Choć mężczyzna był pijany niemal do nieprzytomności, to po zabójstwie pomyślał o ukryciu narzędzia zbrodni. Dopiero policyjny pies odnalazł schowany kilkadziesiąt metrów dalej nóż, którym zamordowano 55-latka i raniono 57-latkę.
Opinie (75) 5 zablokowanych
-
2016-10-31 10:36
Zrobili sobie haloween (5)
Tak się kończą igraszki ze śmiercią
- 72 6
-
2016-10-31 11:13
jp2gmd (3)
co to oznacza?
- 2 1
-
2016-10-31 11:52
przypuszczam ze oznacza to mniej wiecej to co nazwa profilu na fejsbuku (2)
Jan Paweł II g****** małe dzieci.... Żenada że redakcja portalu dopuszcza w ogóle takie rzeczy...
- 3 0
-
2016-10-31 12:17
Wcale tak nie było
- 0 0
-
2016-10-31 12:17
Wcale tak nie było
- 0 0
-
2016-10-31 11:05
można powiedzieć, że to jest...
jakby to powiedzieć... OKRUTNIK!
- 5 1
-
2016-10-31 11:49
Powinny byc surowe kary dla tych co chodza po ulicy z nozem.
Normalny czlowiek nie ma noza w kieszeni. Man nadzieje ze ten stary skurw...n zdechnie w pierdlu...
- 6 4
-
2016-10-31 11:45
alkohol można kupić na każdym rogu
i o każdej porze urżnąć się do nieprzytomności za parę złotych
a marihuana nielegalna i zamiast zarabiać na podatkach od jej sprzedaży, to trwoni się pieniądze na ściganie "przestępców"
a i tak pełno ludzi w koło jarało, jara i jarać będzie. parodia- 7 3
-
2016-10-31 11:44
: ))))
Betony opijali remis z Arką na cmentarzu: )
- 4 4
-
2016-10-31 11:17
Pewnie wymieniali poglądy o wczorajszych derbach!
Ofiara-Lechia
Sprawca-Arka
Poszkodowana-skoki narciarskie- 9 4
-
2016-10-31 10:52
Zeznawał
Że nic się nie stało , i dalej melanż na cmentarzu . To Ci historia ..
- 3 1
-
2016-10-31 10:48
... a to marihuana jest zabroniona. (1)
Zakazać alkoholu !
- 46 10
-
2016-10-31 10:51
No tak, ale wtedy mógłby go zabić śmiechem
- 9 0
-
2016-10-31 10:51
Ach ta dzisiejsza młodzież...
- 29 4
-
2016-10-31 10:39
Zwierzęta (4)
- 26 20
-
2016-10-31 10:44
Dlaczego w takiej sytuacji obraza sie zwierzeta? zwierzeta nie maja instynktu, ktory nakazuje im krzywdzic inne osobniki (2)
zabijaja tylko po to, zeby zjesc lub sie obronic w sytuacji zagrozenia.
Nam ludziom, daleko jest do zwierzat. To ludzie zabijaja i potem kombinuja jak ustrzec sie kary wiec nie obrazajmy naszych braci mniejszych.- 27 3
-
2016-10-31 10:46
(1)
Moze on wlasnie byl w sytuacji zagrozenia albo po prostu chcial zjesc?
- 5 4
-
2016-10-31 10:48
i potem wyrzucil bron w krzaki tak dla niepoznaki... mysle, ze tygrysy takze pozbywaja sie zebow zaraz po zlapaniu zdobyczy.
- 10 2
-
2016-10-31 10:44
Zwierzęta zabijają się w pijackich amokach? Ciekawe.
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.