- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (204 opinie)
- 2 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (148 opinii)
- 3 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (56 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (139 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Zagraj w golfa w Orłowie
Od miesiąca na tyłach centrum handlowego "Klif", działa "Golf Park Gdynia" - obiekt do nauki i gry w golfa.
Na blisko dwóch hektarach ziemi, tam gdzie jeszcze do niedawna było pastwisko, znajduje się dziewięć zadaszonych stanowisk do gry, a także m.in. dwa symulatory golfa, które pozwalają wirtualnie przenieść się na jedno z 50 pól golfowych świata. Na komputerowo sterowanym symulatorze można zaprogramować nawet siłę wiatru i śpiew ptaków.
Wraz z polem ruszyła również Akademia Golfa dla młodzieży i dorosłych. 15-osobowe grupy młodzieży mogą skorzystać z godzinnej nauki golfa gratis.
- Akademia Golfa to propozycja zarówno dla graczy zaawansowanych jak i początkujących, w każdym wieku. Umożliwia naukę i współzawodnictwo na różnych poziomach zaawansowania - mówi Krzysztof Piskorski, współwłaściciel Parku.
Popularność golfa w Polsce rośnie. Sport ten uprawia ok. 5 tys. osób w blisko 30 ośrodkach. Trójmiasto jest zagłębiem golfowym Polski. W okolicy powstały już trzy pełnowymiarowe pola golfowe.
Opinie (43) 2 zablokowane
-
2007-07-24 10:39
co do cen - jak ktoś chce pograć niech jedzie do Kanady
w takim Ontario jest kilkaset pól golfowych, ale nie to jest najważniejsze - ceny są dostępne dla wszystkich - i z tego co wiem, jest tam TANIEJ (po zwykłym, głupim przeliczeniu CAD na PLN) niż w Polsce
Oczywiście jakość pól nieporównywalna!!!
A wiele jest w samym Toronto i do niektórych można nawet dojechać metrem/autobusami.- 0 0
-
2007-07-24 10:42
Najlepsze jest to ze na stronie obiektu nic nie ma o możliwości wypozyczenia sprzętu wiec trzeba zadbać o swój, podstawowy komplet 500zł profesjonalny myślę ze zmieścicie sie do 200 000zł :)
- 0 0
-
2007-07-24 12:12
To ja się jeszcze poczepiam:
>W okolicy powstały już trzy pełnowymiarowe pola golfowe.
Dwa. W Tokarach koło lotniska jest dziewięć dołków, więc nie jest to pole pełnowymiarowe.
Na początek początku wystarczą TRZY kije. Serio. Różnorodność kijów jest po to, aby piłkę posyłać na różne odległości; na początku z tym są problemy. Ważne jest, aby słać piłkę prosto, wiatrem też sobie głowy nie zaprzątać.
W Gdańsku driving range też jest, w salonie Toyota przy Grunwaldzkiej (wystarczy przejechać pod piętrowym parkingiem). Nie jest on zadaszony, nie wiem jak z oświetleniem.- 0 0
-
2007-07-24 12:17
golf jak narty.
na swiecie w golfa gra przeszlo 150 mln ludzi, wiec raczej trudno nazwac go sportem elitarnym. oczywiscie - dyskusja nad tym, czy jest to sport, czy tez nie, przypomina te na temat kury i jajka. gram od 10 lat i moge zaswiadczyc, ze wcale nie jest to takie proste, na jakby sie wydawac moglo. i ze nie meczy. sprobojcie przejsc 8km z torba wazaca 10kg. oczywiscie, super rzezby od tego miec nie bedziecie, ale z rundki wrocicie zmeczeni.
sam sprzet nie jest taki drogi - ceny ksztaltuja sie podobnie jak w przypadku nart... mozna kupic sobie torbe z kijami za 500 pln, baa jak kto sie uprze to i za 100 kupi. a w pelni profesjonalny sprzet to wydatek ok. 5000-6000 pln. mozna wydac wiecej, tylko wtedy to juz snobizm:P
a gra na polu? gdyby zalozyc, ze w wakacje co weekend pojedziecie raz na golfa, zaplacicie mniej wiecej tyle, co za 10-dniowy wyjazd na narty... a narciarzy snobami nikt (generalnie) nie nazywa, nieprawdaz?:)- 0 0
-
2007-07-24 12:33
enesde
A co sądzisz, o wszelkich mutacjacg golfa w zależności od tego, gdzie toczy się gra. Np. trzy najważniejsze odmiany offgolfa to crossgolf (gra na otwartej przestrzeni), turbogolf (gra w nieczynnych obiektach przemysłowych) i urbangolf (gra w terenie zabudowanym). Jak zapewne wiesz np.w warszawce offgolfiści spotykają się przy Polu Mokotowskim albo w okolicach Wilanowa. Gry w plenerze często jednak nie udaje się dokończyć, bo piłki albo giną w trawie, albo padają łupem psów lub hobbystów. Myśle, że dobrym powodzeniem cieszyłby się turbogolf w podupadajacej Stoczni Gdańskiej. Może i łOjciec dyr. wsparłby incjatywe, w koncu tyle zebrał kasy na jej ratowanie od ciemnego luda.
- 0 0
-
2007-07-24 12:54
znajomi w niemczech
ludzie z hamburga placa za czlonkowstwo w jednym clubie golfowym rocznie 3500 euro za osobe.
- 0 0
-
2007-07-24 13:09
znak podporządkowania przy wyjeździe z Klifu
nie irytuje Was znak podporządkowania przy wyjeździe z Klifu od strony Shella? Z klifu wyjeżdża średnio od kilkudziesięciu do kilkuset samochodów na godzinę, w porównaniu do kilku na tej głównej (wg znaków) prowadzącej m.in. do/z tego poletka golfowego?
No ale to tylko drobny przykład z kretyństw polskich dróg.- 0 0
-
2007-07-24 14:01
Golf - emocje jak na rybach :D
- 0 0
-
2007-07-24 14:16
Mirek
jest w Postołowie
- 0 0
-
2007-07-24 14:35
W Polsce kazdy sport, ktory wymaga inwestycji wieszej niz 1000PLM to sport elitarny, bo malo kogo stac. A juz jesli wiaze sie z jakimis oplatami cyklicznymi(karnety , czlonkostwo to Jan Kowalski woli kupic abonament w Polsacie i pare piw)
niestety tak jest i na szczescie sie to zmienia..powoli.
A golf to swietny sport. kilkugodzinny spacer i kilkadzisiat uderzen kijem potrafi zmeczyc i na pewno dotleni organizm.
Oprocz tego zasady i ogolna otoczka wymaga troche pracy wlasnej i w ten sposob buduje sie tzw "elitarnosc".
Jesli ktos bedzie mial sznase sprobowac swych sil z instruktorem to bardzo polecam, jest szansa ze sie spodoba. Cala zabawa nie kosztuje zbyt wiele , szczegolnie na poczatku.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.