• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zamiast naprawy zjeżdżalni, muszą złożyć projekt w BO. Gorąco wokół placu zabaw

on
2 lutego 2024, godz. 07:00 
Opinie (194)
Domek ze zjeżdżalnią na placu zabaw służył najmłodszym użytkownikom od 2014 r. Domek ze zjeżdżalnią na placu zabaw służył najmłodszym użytkownikom od 2014 r.

Z placu zabaw na Królewskim WzgórzuMapka na Morenie zniknął domek ze zjeżdżalnią, z którego korzystały dzieci. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni poinformował mieszkańców, że konieczny jest zakup nowego urządzenia, ale musi zostać złożony projekt do Budżetu Obywatelskiego. Mieszkańcy nie kryją oburzenia. Zarząd zapewnił jednak, że wystąpi o zabezpieczenie środków na ten cel.



Wyposażenie placu zabaw powinno zostać wymienione:

Zniknięcie drewnianego domku ze zjeżdżalnią z placu zabaw odbiło się w ostatnich dniach szerokim echem na Królewskim Wzgórzu, a forum na grupie osiedlowej rozgrzane jest do czerwoności.

Temat może i błahy, ale odpowiedź urzędu, jaką przesłał do nas jeden z mieszkańców, spowodowała wylew krytycznych komentarzy i niezrozumienia dla stanowiska GZDiZ.

- W przypadku placów zabaw prowadzimy wyłącznie doraźne i niewielkie prace remontowe. W tym przypadku konieczny jest zakup całkowicie nowego urządzenia. Projekt doposażenia tego terenu o nowe urządzenia będzie można złożyć w ramach tegorocznego Budżetu Obywatelskiego - przekazał GZDiZ.
Czy Wronia Górka doczeka się zmian w ramach Budżetu Obywatelskiego? Czy Wronia Górka doczeka się zmian w ramach Budżetu Obywatelskiego?

"To kpina z mieszkańców"



Z urządzenia chętnie korzystali najmłodsi, a że do wiosny coraz bliżej, mieszkańcy chcieli wiedzieć kiedy domek wróci na plac zabaw. Z przekazanej informacji wynika jednak, że nie jest wcale oczywiste czy w ogóle wróci.

- Uważamy za skandaliczne warunkowanie wymiany infrastruktury placu zabaw od wyników budżetu obywatelskiego. Plac zabaw jest infrastrukturą miejską jak każda inna, proszę sobie wyobrazić GZDiZ mówiący, że nie naprawi ul. MigowskiejMapka, chyba że mieszkańcy wygrają w budżecie obywatelskim. Powiadomiliśmy o decyzji GZDiZ Radę Dzielnicy - przekazał pan Maciej.
  • Z urządzenia, znajdującego się na placu zabaw graniczącym z boiskiem, chętnie korzystali najmłodsi. Nie wiadomo kiedy i czy domek wróci na plac zabaw.
  • Z urządzenia chętnie korzystali najmłodsi. Nie wiadomo kiedy i czy domek wróci na plac zabaw.

- Ten domek jako urządzenie multifunkcyjne zawsze cieszył się ogromną popularnością wśród dzieci, które mogły doskonalić sprawność ruchową poprzez wspinaczkę, pokonywanie przeszkód czy zjazdy na ślizgawce. Tym bardziej kuriozalna i szokująca jest wypowiedź GZDiZ, że jeśli mieszkańcy (rodzice i dzieci) chcą przywrócenia urządzenia, to warunkowane to jest ewentualną wygraną w kolejnej edycji BO w Gdańsku! Kpina z mieszkańców? Delikatnie powiedziane! - dodaje pan Jakub.

GZDiZ wystąpi o zabezpieczenie środków na nowe urządzenie



Wyposażenie placu zabaw, czyli domek wskazany przez mieszkańców, zostało ustawione na Królewskim Wzgórzu w ramach Budżetu Obywatelskiego w 2014 roku przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska. Administrowaniem zajął się Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, który wykonywał doraźne naprawy i regularne kontrole.

- Ostatnia z nich wykazała niedostateczny stan urządzenia, drewniana konstrukcja po 10 latach użytkowania była już mocno zużyta i z uwagi na bezpieczeństwo użytkowników, podjęto decyzję o demontażu. Z uwagi na fakt, że obiekt ten powstał w ramach budżetu obywatelskiego, jego odtworzenie również powinno być wykonane ze środków, które są zabezpieczone na tego typu realizacje. W międzyczasie GZDiZ, który nie posiada budżetu na wykonywanie prac inwestycyjnych, wystąpi do Wydziału Projektów Inwestycyjnych o zabezpieczenie środków na zakup i ustawienie nowego urządzenia na placu zabaw - przekazał Patryk Rosiński, rzecznik GZDiZ.

Niezależnie od tego mieszkańcy mogą powalczyć w BO 2025 o doposażenie placu zabaw w inne urządzenia, jakie ich zdaniem powinny się tam znaleźć.
on

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (194)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane