- 1 Prawie 1 mln kary za opóźnienie Fali (186 opinii)
- 2 Wiceprezydent Borawski rezygnuje ze stanowiska (93 opinie)
- 3 Kto się przypiął do mojego roweru? (130 opinii)
- 4 Chcieli wymusić młotkiem oddanie telefonu (77 opinii)
- 5 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (501 opinii)
- 6 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (108 opinii)
Zarastający nowy skwer na Przymorzu. Urzędnicy: wkrótce go uporządkujemy
porównać
Skwer w rejonie ul. Mściwoja II i Kupały na Przymorzu miał być nową atrakcyjną przestrzenią rekreacyjną na Przymorzu. Po dwóch latach od uroczystego otwarcia z udziałem prezydenta, radni dzielnicy zastanawiają czy miasto pamięta jeszcze o jego bieżącym utrzymaniu. Urzędnicy zapewniają, że regularnie dbają o teren, a wkrótce przeprowadzą kolejne zaplanowane prace porządkowe.
W 2018 r. kosztem ok. 445 tys. zł wykonano niewielką scenę plenerową oraz usytuowano siedziska w półkolu. Odnowiono też pobliską alejkę spacerową oraz plac zabaw.
Inwestycję realizowaną ze środków z Budżetu Obywatelskiego oficjalnie otworzył na nieco ponad miesiąc przed wyborami samorządowymi prezydent Paweł Adamowicz wraz z lokalnymi radnymi miasta i dzielnicy. Dzisiaj można odnieść wrażenie, że teren po tym wydarzeniu popadł w zapomnienie.
Zakładanie i pielęgnacja ogrodów - baza firm z Trójmiasta
porównać
Radna dzielnicy: gnijąca zieleń. Urzędnicy: utrzymanie kategorii I
- Rozumiem kwestię ekologii, problem suszy i zmian klimatycznych, ale nie może to tak wyglądać. Trawa i chwasty w niektórych miejscach sięgają wysokości 1,5 m. Zieleń zaczyna gnić, śmierdzieć. Cały teren zamienił się w busz. Nie o takie zagospodarowanie terenu walczyliśmy jako radni i mieszkańcy dzielnicy - nie kryje słów krytyki Justyna Urbańska, radna dzielnicy Przymorze Małe.
Urzędnicy informują, że teren włączony jest do "kategorii I" utrzymania, co oznacza codzienne sprzątanie. Zieleń, wbrew pozorom, jest również objęta pielęgnacją - ostatnie koszenie odbyło się 20 maja, co urzędnicy udokumentowali zdjęciami.
Czytaj również
- Łąki kwietne tak, ale nie chaszczowiska
- Łąki kwietne do poprawki. Gdańsk wyciągnie wnioski
- Różne standardy utrzymania zieleni. Soczyście zielone trawniki czy łąki kwietne?
Zieleń będzie uporządkowana w ciągu trzech tygodni
- Zgodnie z prowadzoną w mieście polityką koszenia, w maju teren przy amfiteatrze został skoszony w całości, a pozostałe obszary przy potoku Oliwskim jedynie wzdłuż ciągów komunikacyjnych. Obecnie zgodnie z harmonogramem rozpoczynamy drugi cykl koszenia i przedmiotowy teren zostanie wykoszony w ciągu trzech najbliższych tygodni - zapowiada Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Urzędnicy zapewniają również, że zadbają o stan techniczny ławek, które wymagają konserwacji lub wymiany desek.
- Ich konserwacja została zlecona w lipcu z planowanym wykonaniem prac do końca sierpnia br. - dodaje rzecznik GZDiZ.
Miejsca
Opinie (195) ponad 10 zablokowanych
-
2020-08-10 07:54
(1)
No i wychodzi patologia budżetu obywatelskiego. Miasto nie ma pieniędzy, dziura w budżecie rośnie, a co roku przez budżet dochodzą nowe (pytanie czy potrzebne) rzeczy do utrzymania. Swoją drogą niby taka demokratyczna forma, a jako mieszkaniec, nie mam możliwości sprzeciwienia się danemu projektowi, to co to za demokracja?
- 34 6
-
2020-08-10 19:37
Jak za komuny.
Zbiera się kasę na inwestycję a potem już jej brakuje na utrzymanie.
I jest tak jak widać.- 1 0
-
2020-08-10 13:51
Dwie kwestie (2)
Miasto jest ogólnie rzecz biorąc, zaniedbane bardzo mocno. Oprócz kilku fragmentów Śródmieścia reszta jest tragiczna i jest o wiele gorzej niż słynne historie na Westerplatte.
To po pierwsze ale jest i druga strona medalu.
Skoro projekt był tworzony w ramach B.O. to nasuwa się też pytanie, czy aby na pewno dobrze wydatkowano kasę na ten cel, czy uwzględniono dalsze środki na utrzymywanie zieleńca w dobrej kondycji, czy nie było tak by przepchnąć jakiś "wałek" i niech sobie potem dziej co chce i na koniec, czy pomysłodawcy zgłaszający do B.O. są odpowiedzialnymi ludźmi, bo skoro wygenerowali realizację, to niech też od siebie coś dadzą w temacie utrzymania porządku.
To nie może być chyba tak, że daje się wędkę a potem wyciąga rękę po ryby!!!- 7 1
-
2020-08-10 13:56
(1)
To zapraszam z kosą jest robota, chwasty po pachy
- 1 2
-
2020-08-10 19:32
Ktoś tego placyku chciał bardzo a teraz co, zwinął żagle?
- 1 0
-
2020-08-10 17:59
Jak rozumuje pisior... (1)
Racji w narzekaniach trochę jest, tyle tylko, że jest pandemia i miasto straciło - jak dotąd - ponad 100 mln złotych. Ale Janusze, co dostały rekompensaty za zamkniętą budę z kebabami, guzik to obchodzi. Oni podnieśli ceny o 20-30%, ale krzyczą, że Miasto nic nie robi i woda zdrożała o 3%... I wszystkimu winny wójt czy inny prezydent miasta, chociaż oni akurat dodrukować pieniędzy nie mogą. Trawniki w mieście wyglądają o niebo lepiej niż służba zdrowia, PKP nie dorasta do pięt komunikacji miejskiej w żadnym mieście, ulic buduje się dziesięć razy więcej jak dróg krajowych czy autostrad. I to jest prawda o dzisiejszych czasach!!
- 1 5
-
2020-08-10 19:30
Chyba śnisz
- 0 1
-
2020-08-10 17:52
Te zarośnięte zielenią miejsca świadczą o jednym: nikt tam nie przychodzi!!
Najpierw było wiele hałasu, jak to ludzie potrzebują skweru z zielenią. Potem miasto sypnęło kasą i wybudowało skwerek. Nic nadzwyczajnego- trochę trawy i betonu. Ale ludzie jakoś nie chcą przychodzić i skwer zarósł trawą. I tak się okazało, że skwer był potrzebny tylko paru krzykaczom, którzy chcieli się na nim wypromować. A takich placów ćwiczeń, pomniczków, tablic jest od metra!
- 5 2
-
2020-08-10 17:41
Sprawa załatwiona
Wszyscy wyborcy pani Dulkiewicz maja wpaść i zjedzą tą trawę
- 0 2
-
2020-08-10 17:22
Uprawy chwastów kompletny brak dbałości.
- 3 2
-
2020-08-10 17:03
Tak to już w Gdańsku jest
Miejsc zadbanych jest zaledwie kilka, reszta to syf zarastający, który wygodnie tłumaczony jest działaniem przeciwko suszy. Mnie to nic a nic nie dziwi, pieniądze na gadżety zawsze się znajdą, a na utrzymanie zieleni kto tam będzie patrzył. Z resztą plebs i tak lubi rozjeżdżone trawniki itp bo tylko garstce przeszkadza rozjeżdżanie trawników itp.
- 2 2
-
2020-08-10 16:52
Myślałem że znam Gdańsk chociaż jako tako
Ale ze to Przymorze to pierwsze widzę i słyszę....
- 2 1
-
2020-08-10 16:43
Tak
Później się zrobi protokół zniszczenia i będzie można sprzedać teren deweloperowi.
- 2 0
-
2020-08-10 14:47
Co za bzdura! więcej zieleni!!! (1)
Zarośnięty wygląda znacznie lepiej niż nisko przycięte klepisko! Mam nadzieje, że władze nie będą ustępować przed widzimisię krzykaczy, którzy chcieliby wszystko wyciąć i najlepiej wybetonować. Niektórzy ludzie są chorzy z nienawiści do przyrody. Ostatnio u nas we Wrzeszczu jakiś "człowiek" spryskał pół parku znanymi tylko sobie środkami biobójczymi do tego stopnia, że są teraz kartki ostrzegające, żeby nie wypuszczać tam dzieci.
- 8 2
-
2020-08-10 16:02
To po co było bawić się w ten cały projekt i wydawać pół bańki? Bez niego było fajnie, naturalnie i przyrodniczo! W calej tej dyskusji chodzi - mam wrażenie - o marnowanie kasy na "obywatelskie projekty" radnych dzielnicowych, którzy wspinają się do Rady Miejskiej. Z jedynej słusznej opcji, oczywiście!
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.