- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (116 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (318 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (270 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (86 opinii)
- 5 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (44 opinie)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (121 opinii)
Zarzut zabójstwa dla ojca zamordowanej 5-latki. Dziewczynka zginęła od ciosów tępym narzędziem
Prokuratura postawiła zarzut zabójstwa 5-latki w parku w Brzeźnie 31-letni Mariuszowi L., ojcu dziewczynki. W sobotę mężczyzna został oficjalnie przesłuchany - przyznał się do zabicia swojego dziecka, złożył też wyjaśnienia. - Mam wątpliwości co do stanu poczytalności podejrzanego - skomentowała je prowadząca sprawę prokurator.
- Ze wstępnej opinii wynika, że dziewczynka zmarła na skutek kilkukrotnego uderzenia tępym narzędziem w głowę. Mógł to być na przykład kamień - mówi Ewa Burdzińska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk Oliwa. - Podejrzany przyznał się do zabójstwa, opowiedział też o jego przebiegu. Mogę jedynie powiedzieć, że po tych wyjaśnieniach mam wątpliwości dotyczące jego poczytalności.
Póki co jednak Mariusz L. przebywać będzie na pewno w areszcie - w sobotę około godz. 13 sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech najbliższych miesięcy.
Przypomnijmy, ciało 5-letniej dziewczynki znaleziono w czwartek ok. godz. 14:30 - leżało w parku w Brzeźnie, niedaleko miejsca, gdzie kilka tygodni temu znaleziono ciało 17-letniej Agaty, tuż obok znajdującego się w okolicy bunkra.
Praktycznie w tym samym momencie, w którym policję poinformowano o ciele dziewczynki leżącym w parku, funkcjonariusze otrzymali telefon od zaniepokojonej matki 5-latki. Kobieta twierdziła, że jej dziecko zostało odebrane z przedszkola przez ojca i wciąż nie dotarło do domu. Matka dziewczynki była zaniepokojona, gdyż od dwóch lat nie mieszkała z 31-latkiem. Wcześniej żyli w konkubinacie, nie byli małżeństwem. Rozstali się, kiedy Mariusz L. zaczął mieć poważne problemy z narkotykami.
Nie miał problemu z odebraniem dziecka z przedszkola, bo sporadycznie zdarzało mu się to robić także w przeszłości, nie posiadał też ograniczonych praw rodzicielskich. Wcześniej policja nie odnotowywała incydentów dotyczących przemocy domowej, w których miałby uczestniczyć.
31-latka zatrzymano w niespełna godzinę po zabójstwie na ul. Chrobrego . We wstępnej rozmowie z policjantami przyznał się do zabicia córki. Oficjalnie został jednak przesłuchany dopiero w sobotę.
Wiadomo iż tuż przed zabójstwem opuścił szpital, gdzie przebywał na tzw. detoksie. Sam zgłosił się na terapię we wtorek, a w czwartek wypisał się z niej, również na własne życzenie. Bezpośrednio ze szpitala pojechał odebrać córkę z przedszkola, zabrał ją do parku i tam pobił na śmierć.
W czwartek, na miejscu zdarzenia, wypowiedziała się przed kamerami prowadząca śledztwo prokurator
Opinie (279) ponad 10 zablokowanych
-
2015-04-19 23:26
CZAPĘ MU! Jak nie ma komu!- Ja wykonam!!!
- 4 1
-
2015-04-19 23:16
Kolejny niepoczytalny..
Wykreślić art. 31 z KK, bądź go zmodyfikować (prócz ostatniego paragrafu). Przecież to normalne, że tylko odchyleńcy popełniają takie zbrodnie. Jeśli każdego będziemy traktować jak chorego to Nasze Państwo domami wariatów stanie.. O ile to nie jest już jeden dom wariatów patrząc na ilość spraw oddalonych przez rzekomą niepoczytalność.. Dzięki niej możemy rozbijać się monciaku, mordować dzieci, kraść i gwałcić.. Humanitaryzm humanitaryzmem ale nie bądźmy ślepi, głusi a przede wszystkim głupi.. Jeśli nie wieszamy mu kamienia na szyje i nie każemy nurkować to niech chociaż zgnije w więzieniu zwyrodnialec bez kręgosłupa moralnego. I tak musimy go utrzymać to chociaż za leki oszczędzić trochę i do ciupy.
- 11 0
-
2015-04-18 23:02
brakuje mi wpisów oli i jerzego. Obrońców gnoja w poprzednim artykule. (1)
I co? Teraz nie macie argumentów, żeby dalej bronić s.u.w.s.na ?
- 7 4
-
2015-04-19 22:46
Przeczytaj jeszcze raz mój komentarz, a najlepiej go sobie wydrukuj i czytaj, aż zrozumiesz o co w nim chodziło. Nie mam czasu, ani siły na tłumaczenie czegoś, co i tak do ciebie nie dotrze, bo jesteś zaślepiony nienawiścią i powtarzasz banały, co nienajlepiej o tobie świadczy.
- 2 1
-
2015-04-19 22:38
oczywiscie, ze jest niepoczytalny, bo nikt "normalny" takich rzeczy nie robi. Ale czy to oznacza, ze powinien byc bezkarny? Kazdy psychol powinien byc izolowany od innych. I skazany na ciezkie roboty. Pewnie spora rzesza szybciutko by wyzdrowiala.
- 10 0
-
2015-04-18 15:14
wsparcie (2)
Po co o nim pisać. Trzeba pomóc matce .Jak ona ma teraz żyć?. Mam nadzieje ze będzie miała odpowiednie wsparcie.
- 27 0
-
2015-04-19 11:35
budyń pewnie na forum poklepie ją mentalnie po plecach (1)
i na tym skończy się pomoc kobiecie.
- 1 0
-
2015-04-19 21:46
Współczuję
Nie wyobrażam sobie nawet jak czuje się spacerowicz, który znalazł to zmasakrowane dziecko. Przecież to trauma do końca życia.
- 3 0
-
2015-04-19 21:16
(1)
Zadaniem kobiety, matki jest dokonać dobrego wyboru ojca...
Mieszkam we Wrzeszczu i czuję często bezsilność i rozpacz na widok 20 letnich matek pchających wózek, z petem między wybrakowanymi zębami albo siedzących na ławce ze swoimi genialnymi konkubentami, którzy wyglądają jakby sami uciekli z wiadra po skrobance, żłopiących piwsko, rzucających mięsem. nie raz zwracam uwagę - bo wrzeszczą na te biedne dzieci, na siebie, nie raz szarpią te biedne dzieci.
W świecie jakaś głupia dyskusja czy geje mogą się opiekować dziećmi gdy równocześnie by mieć dziecko nie potrzeba świadectwa choćby minimum zdrowia psychicznego. I tak "niepoczytalni" kopulują bo kopulować nawet niepoczytalny może. to jest tragedia jak dla mnie. a dziecko nie ma wyboru. staje się całkowicie zależne od kogoś niepoczytalnego, nieobliczalnego, prymitywnego. a ten prymityw wreszcie czuje się bogiem bo dziecko w niego wpatrzone, zakochane.- 25 1
-
2015-04-19 21:33
Ktoś tu dokładnie opisał moje obserwacje, mam identyczne zdanie na ten temat. Też krew mnie zalewa z bezsilności co do patologii, nikogo nie można nakłonić do antykoncepcji czy sterylizacji itp. Natomiast te dzieci, które widzimy z tymi patologiami to tylko namiastka, dziewczyny rodzą jak nie "uda się"wcześniej poronić, często też jak już donoszą niechcianą ciąże to i tak zostawiają potomstwo w szpitalu.
- 7 1
-
2015-04-19 16:40
na Kołobrzeskiej... (2)
...przeczytałem , że pracował na stanowisku kierowniczym na Kołobrzeskiej w jakimś call center. Kurde, jak udało mu się kierowac ludźmi jak od 2 lat brał prochy???
- 9 0
-
2015-04-19 21:08
Też bym śfiksował, jakbym musiał pracować w kol senter. Na szczęście nie muszę,mam dobry zawód.
- 1 4
-
2015-04-19 18:17
Tam nie takie rzeczy odchodzą ;)
- 7 0
-
2015-04-18 20:33
zeby zdychal w cierpieniu (1)
To rodzice musza byc dumni z synka
- 6 3
-
2015-04-19 20:43
Twoi też powinni być, wstawiasz idiotyczne komentarze, jak oni cie wychowali masakra
- 3 2
-
2015-04-19 20:26
Chore
Mam wątpliwości co do stanu poczytalności prokuratury
- 6 2
-
2015-04-18 20:44
No i niech ktos mi tu teraz napisze,ze jest za legalizacja narkotykow... (1)
- 6 3
-
2015-04-19 19:47
Wóda to narkotyk jesteś za ćpaniem wódy ? A trawka to nie narkotyk !
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.