• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaśnieżone znaki na drogach. Kierowcy muszą wtedy bardziej uważać

Maciej Naskręt
11 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czy ktoś dba o drogi na osiedlach i w dzielnicach?

Śnieg przykrył nie tylko drogi i chodniki, ale i znaki drogowe - zarówno poziome, jak i pionowe. Policjantowi trudno w takich warunkach wymierzyć mandat, ale nie oznacza to, że mamy drogową anarchię. Na co jeszcze zwrócić uwagę zimą jadąc autem?



Zima w Trójmieście w natarciu. Za oknem pada śnieg, a temperatura powietrza oscyluje wokół zera stopni Celsjusza. W dodatku możemy spotkać się z silnymi podmuchami wiatru. Na drogach jest ślisko a obawy kierowców o mandat wzmagają ponadto liczne zaśnieżone znaki drogowe.

Często nie wiadomo, czy mijany właśnie znak to zakaz wjazdu, czy zakaz jazdy z prędkością powyżej 50 km/h. Co gorsza kierujący pojazdami mogą mieć problem z odczytaniem, gdzie dokładnie znajduje się przejście dla pieszych.

Czy za niedostosowanie się do ośnieżonego znaku drogowego grozi nam mandat? - Z przepisów jasno wynika, że nie możemy w tej sytuacji ukarać kierującego - przyznaje sierż. Tomasz Latusek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Trzeba jednak pamiętać, że opady śniegu nie oznaczają stanu anarchii na drodze. Niejasna informacja drogowa - ośnieżone znaki - powinna spotęgować czujność kierowców, a nie być dla nich okazją do szarżowania na drodze. Tym bardziej, że drogi są pokryte błotem pośniegowym lub nawet lodem, co utrudnia prowadzenie pojazdu.

Czy zimą policjanci częściej powinni "przymykać oko" na wykroczenia kierowców?

- Łatwo pomylić chociażby znaki: "droga z pierwszeństwem" i "koniec drogi z pierwszeństwem" (czyli D1 i D2). W tej sytuacji dopuszczamy nawet zatrzymanie pojazdu przed skrzyżowaniem i upewnienie się jak na nim odbywa się ruch - dodaje sierż. Tomasz Latusek.

Jeśli już dostrzegliśmy znak, bardziej przypominający śnieżnego bałwana, warto o nim powiadomić zarządcę drogi. W Gdańsku telefonujemy z prośbą o interwencję do Dyżurnego Inżyniera Miasta w Zarządzie Dróg i Zieleni pod numerem telefonu: 58 52 44 500 (całodobowy). W Gdyni i Sopocie taką informację możemy złożyć do zarządcy za pośrednictwem policji bądź straży miejskiej.

Warto przed każdą podróżą zerknąć, czy przypadkiem tablice rejestracyjne przy naszym samochodzie nie są zabrudzone. Możemy być pewni mandatu. Natomiast jeśli tablice zostaną zasłonięte w wyniku zawiei nad drogą, czyli nieumyślnie, policja zwróci nam tylko uwagę i poprosi o ich oczyszczenie.

Kierowcy powinni też usuwać śnieg z całego pojazdu, szczególnie śnieżnej czapy z dachu. Jazda autem pod pokrywą śnieżną potęgują sytuacje niebezpieczne. Usuwanie śniegu z auta pod wpływem prędkości na drodze publicznej grozi nawet 500-złotowym mandatem.

Opinie (127) 5 zablokowanych

  • od jakiegokolwiek prawa jest ważniejszy zdrowy rozsądek (7)

    dziś w śnieżycy puszczając "suke" drogówki przed siebie dałem im długimi, a jak się włączyli do ruchu to Policjant podziękował awaryjnymi. Jak widac, też tam są rozsądni ludzie, bo przecież za te długie mogłem dostac mandat ;]

    Prawo należy tworzyc takie, aby służyło ludziom i zdrowy rozsądek pozwalał je przestrzegac. 30 km/h nikt nie będize przestrzegał... no chyba że w taką pogodę jak dziś

    • 40 2

    • glu..ku zobaczysz ich rozsadek jak przekroczysz te 30 km/h:))

      • 0 0

    • przyznaj sie ze liczysz na to ze cie zapamietaja i wyslizgasz sie bez mandatu przy jakiejs okazji:)))) a po tym co piszesz widac ze sa mega rozsadni :)))) jaki ty gl..pi jestes:)))

      • 0 0

    • (1)

      Są oczywiście, że są. Czasami ma się pecha i trafia się na niezbyt rozgarniętego służbistę, czasami uderza im woda sodowa do głowy i sami łamią przepisy, czasami są leniwi i nie chce im się jechać mimo, że powinni. Jednak to ludzi tacy jak my. W większości ;)
      A wracając do tematu, jechałem obwodnicą 60km/h dziś rano w kierunku Gdyni i obawą, czy nie znajdzie się jakiś wariat-mistrz kierownicy. Znaki zasypane, droga zasypana, do tego czasu pewnie nie odśnieżone bo nadal sypie. Wracam miastem, bo znowu tiry korek zrobią ;)

      • 0 0

      • niezbyt rozgarnięty służbista to jedna sprawa, a 2. to robienie na siłę statystyki i kasy. Było wiele artykułów że przełożeni policjantów zakazują pouczania za wykroczenia (co notabene jest niezgodne z prawem) i na siłę każą karac za wszystko. Gdyby to ode mnie zależało taki przełożony następnego dnia wylądowałby na bezrobocia z utratą prawa do wcześniejszej emerytury

        • 4 0

    • (2)

      A po mrugnięciu swiatłami nie miałeś wątpliwości, czy czasem nie wyskoczą zaraz, żeby Ci wlepić mandat?? Pomimo braku urazu do Policji, ja bym miał takie obawy... pewni bym się zatrzymał i tylko ich wpuścił :)

      • 4 1

      • (1)

        miałem ale dopiero po fakcie zacząłem się nad tym zastanawiac :D Odruchowo jak kogoś przepuszczam to mrugam.

        • 9 0

        • druga sprawa

          to zanikajaca kultura kierowcow, jezeli chodzi o powiadamianie o czyms...wszyscy jestesmy kierowcami i jedyne czego chcemy to doechac zdrowi do celu i np. takie mrugniecie czy sloko podczas korka czy wypadku, w ramach mozliwosci poniformuja co sie dzieje z przodu z boku pomaga jak nigdy...super sprawa sa awaryjne jak ruch bedzie musial sie zatrzymac, czesto na obodnicy dziala, ale w miescie juz rzadziej..czasem miloby bylo jakby wieksze auto (ciezarowka, van, dostawczak) uzyli kierukow jak omijaja cos na drodze...wtedy ja tez wiem ze bedzie mijanka, a nie ze to jes widzimisie kierowcy...dzisiaj Pan pomogl mi z wlasnej woli wyjecahc z nieodsniezonego parkingu lekko pod gorke, duzo sily nie uzyl, ale to wysarczylo zeby sie wydostac, za co mu serdecznie dziekuje..pewnie bym tam do teraz siedzial, bo mroz troche puscil po poludniu :)

          • 15 0

  • (1)

    Kto mówi o stanie anarchii na drodze, nikt, nikt, ale policjanci powinni "przymykać oko" na wykroczenia takich jak ja bo przecież pada... i w ogóle. A tak na poważnie to uważam, że tylko czasami spotkać można policjanta debilnie-służbistę, na ogół są logicznie ludzcy, wiedzą kiedy można "przymykać oko".

    Mam nadzieję, że jutro nie zmienię swojego zdania D.

    • 19 2

    • co ty piszesz!!!!!przeciez oni sa debilnymi sluzbistami!!!chyba ze piszesz tak bo jestes w ich szeregach ,nigdy ale to nigdy nie dostalem upomnienia tylko mandat wreczony z radoscia wypisana na twarzy zadnej rozumu

      • 0 0

  • (1)

    "Co gorsza kierujący pojazdami mogą mieć problem z odczytaniem, gdzie dokładnie znajduje się przejście dla pieszych." - ja bym proponował zgodnie z tradycją Zarządu Dróg i Zieleni zlikwidować przejścia dla pieszych, a przynajmniej je zawiesić na okres zimowy.

    • 19 7

    • dziś niedziela: ulica czarna a na chodniku warstwa śniegu jak na stokach narciarskich

      Widocznie po Gdańsku trzeba się poruszać samochodami.

      • 1 0

  • mnie tam wsjo rawno, i tak na nie nie patrzę

    i jeżdżę na pamięć

    • 1 0

  • (22)

    dostosowac jazde do panujacych warunkow na drodze!!! tyle i aż tyle

    • 158 10

    • i jechać prawym pasem - bo w Polsce ruch prawostronny ... (15)

      ... a lewy pas służy do wyprzedzania, a nie do jazdy nim z prędkością autobusu jadącego obok. Bo prędkość dostosowuje się przede wszystkim do warunków na drodze ale i do swoich umiejętności (z uwzględnieniem że inni mogą ich nie mieć) oraz do stanu technicznego pojazdu (czytaj do opon letnich/zimowych "łysych" i z dobrym bieżnikiem - bo łyse zimówki są gorsze od nowych letnich. A to że spadł śnieg nie znaczy że trzeba jechać 20 - 40 km/h bo 50 - 60 km/h można spokojnie jechać sprawnym i odśnieżonym autem.

      • 34 5

      • sluszne :) (11)

        ale to powinna byc edukacja, ze jak nie czujesz sie za pewnie to pojzdzij jeszcze na prawym, wychodz wczesneij z domu itd., jak ktos Ci mrugnie z tylu jak jedziesz 50 na lewym czy mniej na zdrowiej grunwaldzkiej gdzie jest 70, a dodatkowo przed toba nikogo nie ma to znaczy ze moglbys ustapic...ja dzisiaj nie narzekalem nawet na obwodnicy, wszyscy zdrowo z glowa nie na zderzaku, szybko i sprawnie...dziekuje za umilenie powrotu do domu :)

        • 15 2

        • MANDATY!!!!!!!!! (10)

          Mandaty dawać takim co jadą lewym pasem 40 na godzinę, bo on skręca w lewo za 2 km i dlatego jedzie leweym, bo tak uczyli na kursie, żebyjak najdłużje jechać jednym pasem. Karać mandatami, za stwarzanie niebezpieczeństwa albo zabierać prawo jazdy bo nie potrafią jeździć...

          • 17 6

          • do bruno i łysego jaśka (9)

            a wy buraki zasówajcie se lewym nawet 140km/h tylko plissss w słup ,mur albo w drzewo pózniej ,tylko nie w tych na prawym i nie w pieszych!!! a my c**** będziemy sobie jechac 50km/h prawym pasem.Mamy dobrze płatna pracę,spokojne lajtowe życie i chcemy dojechac do domu w całości,wam sflustrowanym wariatom wszystko jedno bo i tak nie macie do czego wracac :(( i pędzenie 140 to wasze całe życie...żal...FAJNIE GDYBY DLA TAKICH JAK WY ZROBILI PO LEWEJ TAKI TUNEL,ODDZIELONY GDZIE MOGLIBYŚCIE SOBIE WJECHAC I PĘDZIC 150 NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚC I TYLKO RAZ W MIESIĄCU PRZEPYCHAŁBY TEN TUNEL TAKI SPYCHACZ I SPYCHAŁ BY CO DRUGIEGO Z WAS NA ZŁOM :)))))

            • 10 13

            • jedź prawym

              pasem i przestań filozofować, kretynie

              • 2 1

            • bujna wyobraźnia (2)

              Bujna wyobraźnia dzieciaku. Jedziesz 50 bo na opony zimowe cie nie stać. A co do lewego pasa poprostu masz pełno w majtkach jak masz zjechac na prawy (łyse 12-letnie letnie opony orginalne z twojego super VW na pewno ci w tym nie pomoga) i jak już masz tą super płatna prace to zmien opony tylko nie te z tesco za 159zl/szt

              • 5 2

              • (1)

                a co ci dadzą nawet najlepsze zimowe opony na lodzie i błocie pośniegowym ty durna łysa pało???? widać jakie masz pojęcie o życiu gimbusie...

                • 0 4

              • jak jest lod palancie na jezdni to raczej nikt nie chce jechac nawet te 50. a na błocie da bardzo duzo... 26 lat doswiatczenia jako kierowca 60tys km rocznie. 2 kolizje i nie w zimie

                • 3 0

            • rozsądny ? hmmm

              • 0 0

            • Stary ale bredzisz ... (1)

              bo nikt nie mówi o 140 km/h tylko o 50 km/h albo 60 - 70 km/h (np. Grunwaldzka/Słowackiego) tyle można śmiało jechać sprawnym technicznie autem. A wyobraź sobie że jak mogę to jadę prawym pasem lewym tylko wyprzedzam bądź jadę nim gdy będę skręcał w lewo i jakoś żyję i nikogo nie zabiłem. CHCESZ ŻYĆ NIE WYCHODŹ Z DOMU BO MAJĄC NA LICZNIKU 30KM/H KTOŚ MOŻE CIĘ POTRĄCIĆ I TO NA PRAWYM PASIE. A inną sprawą jest że po to płacę OC że jak uszkodzę Ci auto to dostajesz odszkodowanie, bo jechać by kogoś zabić to ciężko, no chyba że jest się bez . Ale jeździj dalej lewym nawet 10km/h obyś kiedyś dostał słony mandacik za blokowanie ruchu

              • 5 0

              • Jasiek nie pier**** bo takie kozaki jak ty w mieście gdzie można 50 jadą 100 tam gdzie można 70 130 a jak wyjadą na polną drogę gdzie można 90 to jadą 60 bo zakręty.... i to jest dopiero żal

                • 3 3

            • I jak masz kijowe argumenty to się nie odzywaj

              a nie wyzwiskami rzucasz

              • 1 0

            • Dobry tekst :-)

              • 3 3

      • (2)

        Ten przepis należy zmienić. W mieście wszystkie pasy powinny być równe, za miastem zostawić lewy pas do wyprzedzania.

        • 10 17

        • zgadzam się (1)

          Przy takiej ilości skrzyżowań i lewoskrętów w miastach ten system i tak nie działa, a wszyscy jadą po równo po obu pasach.

          Swoją drogą, czasem prawy pas jest tak zniszczony od ciężarówek, że aż szkoda zawieszenia by nim jechać.

          • 4 3

          • no jasne szkoda zawieszenia w średnio 12 letnim aucie....

            • 1 2

    • dokładnie (2)

      npo własnie, ja mam dobre auto z napedem 4x4 i jade 70 tam gdzie inni 30...dostosowuje predkosc i umiejetnosci i auto do warunkow

      • 3 5

      • tylko jak będzie trzeba zahamować na śliskiej drodze (1)

        to i 6x6 ci nie pomoże, droga hamowania taka sama. Wszyscy jacy mądrzy, tylko pełno aut porozbijanych na mieście.

        • 3 2

        • dokładnie 4x4 usprawnia ruszanie na śliskich nawierzchniach ale drogi hamowania nie skróci.
          Na lodzie i błocie pośniegowym nawet najlepsza zimowa opona nic nie pomoże ;) więc MYŚLCIE!!!

          • 2 0

    • Policjant powinien odśnieżyć znaki by dbać o bezpieczeństwo kierujących (2)

      To samo tyczy sie strażników miejskich.prawo powinno być respektowane.zwłaszcza że oni są powołani do egzekwowania jego a tym bardziej że na komisji ruchu i bezpieczeństwa drogowego radzą gdzie i jaki znak.wiec do boju stróże prawa. A nie tylko rączki w kieszeniach i bilarda grać:) wszyscy oni są służbą państową wiec robic

      • 11 3

      • policjant nie jest od wyręczania zarządcy drogi

        • 5 2

      • kolo lakowej

        moj ulubiony footradar byl zasypay :) - jego nie odsniezajcie :)

        • 14 0

  • Ciekawe zjawisko. (1)

    Im gorsze warunki pogodowe i bardziej niebezpieczne drogi tym mniej na nich tych ,którzy rzekomo mają dbać o nasze bezpieczeństwo. Jak wczoraj sypał śnieg ,to nie widziałem ani jednego radiowozu oznakowanego i nie słyszałem o nieoznakowanych.Ciekawe dlaczego?

    • 6 1

    • Bo nie mają AC i boją się o swoje portfele

      • 0 0

  • Zdjęcie nr 2 (1)

    Zdjęcie nr 2 jest stare bo już nie ma lini autobusowej 254 !

    • 2 0

    • To się nazywa dziennikarska rzetelność pana Naskręta.

      Naskrobie byle, co. Kaskę za wierszówkę weźmie. A głupi naród to łyknie a jak nie to też żaden problem.

      • 2 0

  • To może by je ktoś odsnieżył? (4)

    czy nie ma komu?

    • 71 10

    • Jak to nie ma komu? zamiast pisać durne komentarze może zacznij odśnieżać?

      • 0 2

    • :)

      Jaki mądry człowiek

      • 1 0

    • (1)

      oj cicho, bo stworzą 10 stołków urzędniczych ds odśnieżania którzy będą dyrygować 2 fizycznymi, którzy będą to realnie robić

      • 19 1

      • Jeden będzie robił

        drugi będzie patrzył.

        • 5 0

  • (3)

    Znak zaklejony i nie widać np. że nagle zamiast 70 jest 40 km/h. A jadę tam pierwszy raz. Za mną łosie z ITD, w efekcie dostanę mandat.

    I co wtedy ?

    • 6 2

    • (1)

      warto mieć własne kamery

      • 2 0

      • dokładnie

        wbrew pozorom iedroga jest taka kamerka

        • 0 0

    • I wtedy

      Ty będziesz smutny a oni weseli.

      • 2 1

  • Patriota (5)

    Każdy powód jest dobry aby wlepić mandacik i zasilić budżet państwa :)

    • 63 44

    • Lepiej inwestować w Fotoradary i wideorejestratory i w auta ITD (1)

      Bo po co wydawać kasę na odśnieżanie, zgnoić kierowcę jak tylko można i wydoić z kasy bo czemuby nie. Zrobić kierowcy zdjęcie przy 180km.h w mieście ale nie zatrzymywać bo po co niech jedzie tak dalej to jeszcze jakieś zdjęcie może dostanie to kasa wpadnie.

      • 13 1

      • Cieszcie się ze u nas nie jest jak w Szwecji ;)))))

        • 0 0

    • niestety tak jak mowisz kazdy powod jest dobry

      mnie pare lat temu w zime w bydgoszczy ukarali mandatem na szczescie niezbyt wysokim, na zakazie zatrzymywania, z tym że znaku pionowego nie bylo widac wogole, bo w 100 procentach byl zawiany sniegiem, a poziomego również wogole bo jeszcze nie bylo odsnieżone (kilkanascie cm sniegu)... taka sprawiedliwosc... bywam w bdg raz na ruski rok i jeszcze mam sie domyslac jaki gdzie znak, jak tam wszystkie ulice wyglądają jak u nas zjazd na pole z burakami, tylko jedna w miare główna jest :/

      • 4 0

    • neptun

      A może tak mandaciki za zaśnieżone znaki drogowe?
      Tylko tym złodziejskim gamoniom to się w głowie nie zmieści.

      • 5 0

    • Ostatni akapit mi sie podoba!

      Karalbym takich leni trzykrotnie wiekszymi mandatami... Odsniezy taki ciec sobie szybe przymarznietymi wycieraczkami, ale wokol to juz problem.

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane