• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zielone światło dla przebudowy dworca PKS

Krzysztof Koprowski
26 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Wizualizacja nowego zagospodarowania terenu dworca PKS.
  • Wizualizacja nowego zagospodarowania terenu dworca PKS.
  • Wizualizacja nowego zagospodarowania terenu dworca PKS.
  • Wizualizacja nowego zagospodarowania terenu dworca PKS.

Radni Gdańska jednogłośnie dali zielone światło dla całkowitej przebudowy terenu dworca PKS przy ul. 3 MajaMapka. Zgodnie z nowym planem zagospodarowania i wizją inwestora funkcja transportowa zostanie przeniesiona pod ziemię, a powyżej gruntu znajdować się będą budynki usługowo-handlowe oraz skwer z widokiem na dawne fortyfikacje.



Czy radni podjęli słuszną decyzję, przyjmując nowy plan?

Szczegółowo plan zagospodarowania dla rejonu dworca PKS przy ul. 3 Maja opisaliśmy w czerwcu, kiedy był na etapie zbierania uwag do gotowego projektu. Przypomnijmy zatem jedynie najważniejsza ustalenia urbanistyczne:
  • plan dopuszcza całkowite przeniesienie funkcji dworca pod ziemię, przy czym minimalna powierzchnia obsługi podróżnych (kasy, poczekalnia itp.) musi wynieść nie mniej niż 500 m kw.,
  • plac manewrowy musi uwzględniać co najmniej 20 stanowisk odstawczych (postojowych) dla autobusów oraz nie mniej niż 8 peronów dla podróżnych,
  • dojście do dworca pod ziemią powinno być bezpośrednio połączone z istniejącym tunelem pod ul. 3 Maja, torami kolejowymi i Podwalem Grodzkim,
  • na powierzchni terenu mogą powstać budynki handlowo-usługowe (np. biurowce, hotele, sklepy, gastronomia itp.) o wysokości od 16,1 do 21,5 m (tj. ok. czterech-sześciu pięter), zaś partery muszą być wycofane względem ul. 3 Maja celem wygospodarowania szerokiego chodnika,
  • w centralnej części przewiduje się utworzenie placu/skweru z widokiem na dawne fortyfikacje,
  • budynek dawnego Powiatowego Urzędu Pracy może funkcjonować jako obiekt biurowy (w tym nadal jako przestrzeń dla urzędników) lub zostać przekształcony na budynek mieszkalny bądź hotel.

Teren dworca autobusowego od 2012 r. należy do Przedsiębiorstwa Budowlanego Górski, które od samego początku deklaruje zburzenie istniejącego gmachu i daleko idące przekształcenia. Budynek dawnego PUP pozostaje we władaniu gminy.

Przesuń aby
porównać

Wszyscy radni za przyjęciem nowego planu



Projekt planu zagospodarowania nie wywołał żadnej dyskusji podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska. Radni po wysłuchaniu najważniejszych ustaleń przedstawionych przez Edytę Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska, jednogłośnie - 27 głosami - poparli proponowane ustalenia planu i pożądany kierunek zmian w tej części Gdańska.

- Projekt planu w części głównej wskazuje realizację dworca autobusowego z usługami oraz parkingami - mówiła na sesji dyrektor BRG. - Projekt był wielokrotnie opiniowany i konsultowany przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Efektem tego jest szereg precyzyjnych zapisów dotyczących kształtu nowej zabudowy.
Przyjęcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego otwiera drogę właścicielowi terenu do rozpoczęcia całego procesu budowlanego. Należy przy tym pamiętać, że plan nie określa terminów realizacji - to od inwestora (i jego zdolności finansowej) zależy, kiedy i w jakim zakresie będzie chciał dokonać zmian istniejącego stanu zagospodarowania.

Wynik głosowania nad przyjęciem uchwały z planem zagospodarowania dla dworca PKS. Wynik głosowania nad przyjęciem uchwały z planem zagospodarowania dla dworca PKS.

Wątpliwości radnych podczas Komisji Zagospodarowania



Dyskusja nad zapisami planu pojawiła się natomiast dzień wcześniej na posiedzeniu komisji Zagospodarowania Przestrzennego RMG. Radni zwracali wówczas uwagę m.in. na:
  • planowany przez inwestora parking na 500 pojazdów, który w tak dobrze skomunikowanej pod względem transportu zbiorowego lokalizacji jest sprzeczny z polityką miasta i zwiększy ruch pojazdów na ul. 3 Maja (wskaźniki planu dopuszczają znaczne obniżenie liczby miejsc postojowych - nawet do 0 przy usługach),
  • kwestię docelowej odpowiedzialności za utrzymanie skweru/placu w centralnej części - ze względu na podziemne kondygnacje przekazanie tego terenu do miasta jest problematyczne pod względem prawnym, więc za jego należyty stan będzie odpowiadać prywatny właściciel,
  • przestrzeń zarezerwowaną pod funkcję bezpośrednio związaną z ruchem autobusów, która może okazać się niewystarczająca - powierzchnia minimum 500 m kw., to wynik analiz BRG dla podobnych nowych obiektów,
  • dojazd dla autobusów - przewidziano łagodną rampę na kondygnację podziemną oddzielną od wjazdu na parking dla aut indywidualnych, dworzec będzie przystosowany do obsługi także autobusów piętrowych.

Radni - członkowie komisji - ostatecznie jednogłośnie wyrazili jednak pozytywną opinię za przyjęciem uchwały z nowym planem zagospodarowania.

Przesuń aby
porównać

Odrzucone uwagi, zerowe zainteresowanie dyskusją



Na wcześniejszym etapie - składania uwag do planu - wpłynęło pięć uwag od dwóch osób fizycznych. Wszystkie zostały odrzucone:
  1. drzewa postulowane do objęcia ochroną znajdowały się poza granicami planu (uwaga bezprzedmiotowa),
  2. proponowana organizacja ruchu przy gmachu sądu przekraczała możliwości uwzględnienia w planie (zbyt szczegółowy uwaga),
  3. postulat ochrony konserwatorskiej istniejącego gmachu dworca nie zyskał aprobaty konserwatora zabytków i jest sprzeczny z założeniem inwestora,
  4. zachowanie istniejącego założenia dworcowego w zakresie układu miejsc postojowych i placu manewrowego nie jest uzasadniona w sytuacji przeniesienia dworca pod ziemię,
  5. niedopuszczenie przeniesienia dworca pod ziemię jest sprzeczne z założeniem zapisów nowego planu i zamierzeń inwestycyjnych.

Warto nadmienić, że na dyskusji publicznej prowadzonej w toku procedury wyłożenia planu pojawili się jedynie pracownicy Biura Rozwoju Gdańska. Zainteresowanie ze strony mieszkańców było zerowe, choć dyskusja odbywała się w trybie zdalnym (przez internet).

Miejsca

Opinie (362) 6 zablokowanych

  • (2)

    30 lat słyszę takie informacje
    Nudne to już jest

    • 54 3

    • Tak umiera miasto ...

      • 3 3

    • Coś jak Nowa Świętokrzyska - od 20 lat projekt widmo.

      • 4 3

  • Przebudować go w końcu! (3)

    Z drugiej strony, to taki obskurny wehikuł czasu. Łącznie z ruchomymi schodami które do niego wiodą z dworca PKP...

    • 31 8

    • (1)

      Dźwięk pracy tych schodów ruchomych, wiecznie zasikana posadzka przy windzie... One są epickie;) I wiecznie jeden albo drugi tor nie działa;) Ja to polubiłem;)

      • 9 3

      • Co to są schody z narracją (narratorem)?
        Utwór epicki - utwór (literacki) z narracją.

        • 1 3

    • Lubisz wdychać spaliny w garażu?

      • 4 1

  • brzydki ten projekt... (7)

    • 58 14

    • (3)

      masz pomysł na ładniejszy to zaproponuj

      • 6 15

      • (1)

        Nie będę proponował bo nie biorę za to publicznych pieniędzy
        Oceniam i wymagam, bo wpłacam pieniądze do publicznej kasy.
        Rozumiem że to jest nowe dla ciebie, nie jest nowe w tym mieście

        • 16 9

        • kacper nieudaczniku wpłacasz i zaraz wyciągasz dotację z naszej kasy

          cieciuj juz na tym parkingu i nie wypowiadaj się o rzeczach, o których nie mas pojęcia

          • 7 10

      • no pewno! Czytelnik portalu ma projekt przygotowac-a odpowiedzialni za jego wykonanie zadowoleni ze spartaczonej roboty.W glowe sie puknij.Sa ludzie bioracy ciezkie pieniadze za te projekty,to niech chociaz pokaza minimum profesjonalizmu.Zgadzam sie calkowicie -projekt denny.Ponure i nijakie szesciany w bodaj ostatniej najlepszej lokalizacji w Gdansku. Czy my mamy w ogole architekta miejskiego? Czy w ogole ktos odpowiada za estetyke architektury Gdansku?

        • 12 3

    • Sam.jestes brzydki lewacki p...e,ja wiem ty bys chcial aby wszystko bylo czarne jak teatr szekspirowski

      • 4 8

    • F

      Wydaje mi się, że teoretycznie jest to jedynie wstępny zarys bryły w celu stworzenia planu zagospodarowania terenu. Konkretny projekt powstanie jak inwestor wyjdzie z inicjatywą działania na tym terenie. Dobrze myślę?

      • 5 0

    • Jak torba cygana

      • 0 1

  • (3)

    Oczywiście wszystkie drzewa wytną żeby posadzić nowe w donicach na betonie.

    • 77 14

    • Była s/es uczestnikiem spotkania?

      Chyba nie, bo nikogo nie było. Trzeba było iść i tam krzyczeć o drzewach. Ale tutaj łatwiej pisać. Tylko nikt już tego poważny nie czyta... Polska mentalność. Nikt nie był zainteresowany, ale komentarze to wszyscy narzekacze piszą

      • 14 7

    • A gdzie ty tam teraz drzewa widzisz. Na planie nowego dworca przynajmniej jakiekolwiek drzewa są. Chyba, że mówisz o tych po drugiej stronie 3ego mają? Tych nie wytną bo to nie jest teren inwestycji.

      • 5 4

    • Jestem ciekawa co zrobią z lipą.

      • 1 0

  • Radny Skiba nie znalazł czasu na głosowanie ? (6)

    • 32 13

    • Trzeźwiał chłop

      • 14 5

    • Aż tak was boli? (1)

      • 6 12

      • Bierze pieniądze za obecność

        • 19 4

    • może czekał na instrukcje od Płażyńskiego? (1)

      • 12 5

      • Pewnie się obudzili razem, w pokoju hotelowym;)

        • 8 6

    • Czekał na twój ból d*py.

      Ahahahaha

      • 8 5

  • Gdańscy radni chyba już naprawde (41)

    Wydali wojnę samochodom. Postuluje się obniżenie miejsc parkingowych przy usługach do 0. To utopijna i bardzo komunistyczna wizja według której każdy ma korzystać ze zbiorkomu. Tylko że do tego nie dojdzie nigdy, okej usprawniajmy komunikację, ale zostawmy alternatywę, nie zmuszajmy do korzystania z niej. Nie rozumiem urzędniczego myślenia

    • 75 24

    • (17)

      chyba trochę nadinterpretujesz. Przecież nikt nie zakłada, że wszycy przesiądą się z samochodów. To nierealne, są przecież osoby, które zarabiają samochodami Chociażby kurierzy czy szeroko rozumiana branża usługowa. Ale zdecydowana większość podróży samochodem odbywa się na relatywnie krótkich dystansach aby dojechać do stacjonarnego miejsca pracy (potem samochód stoi te 8h bezużyteczny i zajmuje przestrzeń). I to takich ludzi trzeba przesiąść na inne środki transportu, bo to oni robią niepotrzebne korki.

      • 18 12

      • (14)

        Trzeba?
        Kolejny komuch, co chce narzucać innym swój światopogląd? Ludzie jeżdżą i stoją w korkach. Odpowiada im to. Ty jeździsz komunikacją miejską. Co Ci do tego, że inni stoją w korkach, skoro im to odpowiada?

        • 16 16

        • Bruksela

          Nasza wizja jest tą jedynie słuszną a cała reszta to gamonie i zacofany zaścianek.

          • 10 8

        • (4)

          Trzeba. Rozbudowa i utrzymanie infrastruktury drogowej pod samochody osobowe kosztuje krocie, a niewiele daje. Idzie na to kasa z naszych podatków, którą można zdecydowanie lepiej wykorzystać.

          • 15 7

          • (3)

            I znowu to samo. To twoje subiektywne zdanie, które chcesz narzucać innym. Zdaniem kierowców dogi powinny być dla wszystkich samochodów i jest to właściwe spożytkowanie pieniędzy z podatków.

            • 9 12

            • Jak dla wszystkich to dla wszystkich. (2)

              Czemu nie wolno jeździć po drodze hulajnogą? Czemu komuchy niszczą wolność?

              • 3 8

              • (1)

                Ty tak na poważnie?
                Z tego samego powodu, co samochodom nie wolno jeździć chodnikami, drogami dla rowerów. Dla bezpieczeństwa najlepiej rozdzielić tych użytkowników dróg. Gdy nie ma chodnika pieszy i "hulajnoga" jak najbardziej mogą poruszać się drogą. Poboczem jeśli jest, a jeśli nie ma, możliwie blisko lewej krawędzi drogi - pod prąd.

                • 6 2

              • Nie dotyczy to dróg "S" i "A" oraz jawnych zakazów.

                • 3 1

        • (7)

          Komuch?? To właśnie za komuny wygrała ta i**otyczna "nowoczesna" wizja zrobienia w centrum autostrady oraz wsadzenia przechodniów w zasikane/zalewane tunele. Potem dzieła dokończyła trasa WZ, całkowicie separując Dolne Miasto, które zamieniło się w getto. Zwykłe powielanie amarykańskich błędów, z których oni się już wycofują. Zacznij myśleć zanim coś powiesz.

          • 16 4

          • (6)

            Komuch - narzucanie innym swoich poglądów.
            Nie porównuj Stanów do Polski. W porównaniu z nimi, u nas w ogóle nie ma dróg. U nich autostrada przez miasto jest drogą wyodrębnioną z rzadkimi zjazdami, często podniesioną. Twoja "autostrada" to prostu droga dwujezdniowa z częstymi skrzyżowaniami ze światłami z drogami podrzędnymi. Główna droga wylotowa z miasta w kierunku Warszawy, trasa międzynarodowa E77. Uważasz, że powinna to być jakaś dróżka o parametrach drogi osiedlowej?

            • 9 8

            • (2)

              Wg takiej defincji komunistyczny jest kościół. I wszelką organizacja terytorialna.

              • 5 3

              • (1)

                Członkostwo w kościele jest dobrowolne. Co do drugiego, za mało precyzyjnie, byś się ustosunkować.

                • 5 2

              • Poglądy większości, a ściślej grupy sprawującej władze, znajdują wyraz w treści prawa obowiązującego na danym terytorium.

                • 1 0

            • Co do samego węzła. Należy pamiętać, że to była główna droga, by dostać się z jednej strony Martwej Wisły na drugą, wąskie gardło miasta. Był jeszcze prom, ale miał on sens tylko dla tych, który kierowali się w jego pobliże. Stąd dość nietypowy rozbudowany układ, wyprowadzający bezkolizyjnie dwa strumienie, centrum - Łódź, centrum - Warszawa

              • 4 0

            • (1)

              No tak, przyjeżdża jaśnie Pan z pipidówy przez centrum, wyburzmy dla niego pół miasta, żeby przypadkiem na światłach albo w koreczku nie stał. A nie, czekaj, już to miało miejsce, bo w tamtym miejscu przecięli miasto na pół. Tak jak mówiłem, po wojnie wygrała pseudo-nowoczesna koncepcja walnięcia tam przeskalowanej drogi, Zieleniaka oraz długiego jak wąż tunelu(uciążliwego w utrzymaniu) do którego wrzucono ruch pieszy z rozciętego na pół miasta. To wszystko, połączone z wieśniackim hotelem i betonowym placem na przeciwko dworca, daje żenujące i brzydkie wrażnia estetyczne, więc chyba masz powód jaśnie Panie, żeby się cieszyc?
              Nie wiem, czy wiesz, może nie słyszałeś, ale miasto pierwotnie było dla ludzi. Nie ważne, zrobią tam pasów w jedną stronę, i tak powstaną korki, bo zwyczajnie przyciągnie to więcej ruchu. Poza tym kto narzuca ci swoje poglądy??

              • 7 2

              • Wątek zaczął się od "trzeba". To narzucanie poglądów. Ja i wielu innych, którzy stoją w korkach, nie uważam, że "trzeba".
                Do reszty się nie ustosunkuję. Żyjesz w swoim świecie. Nic mi do tego.

                • 3 7

      • Po co te półśrodki (1)

        Od razu wydaj dekret o odbiorze samochodow prywatnych przez Rade Miasta.

        • 9 2

        • A kto miałby ponieść koszt przechowywania i utylizacji tych skarbów?

          • 3 2

    • zbiorkom to rusycyzm drogi Panie, (1)

      • 6 2

      • Owszem, bardzo ładny.

        • 4 3

    • (1)

      Pojedź do cywilizowanego kraju i zobacz jak tam traktuje się ruch samochodowy. Prawie nie ma parkingów w mieście i nie ma pozwolenia ma parkowanie na chodnikach czy zieleńcach. To co jest w Polsce to patologia.

      • 15 8

      • Bzdury

        We Francji nawet na lazurach są parkingi przy największych atrakcjach a nawet w piwnicach kamienic

        • 11 6

    • (1)

      Do centrów miast nie wjeżdża się samochodami nigdzie

      • 4 7

      • Dużych miast z milionami mieszkańców. Gdańskowi daleko do takich. Tu nawet nie ma ścisłego centrum. Co najwyżej Śródmieście i tereny przy Grunwaldzkiej we Wrzeszczu.

        • 8 2

    • (15)

      To po prostu trend przyszłości, samochody mają zniknąć z miast.

      • 5 8

      • (14)

        Czyli powrót do przywiązania chłopa do ziemi, współczesna forma niewolnictwa. Masz żyć w jednym miejscu, sklepy i praca w zasięgu pieszego. Możesz podróżować, ale nie będzie cię na to stać. Musisz być posłuszny, mieć maskę i certyfikat szczepień, bo inaczej nie będziesz mógł skorzystać z komunikacji. No i oczywiście biletu nie kupi się za gotówkę, czyli w każdej chwili można zostać odciętym.

        • 9 7

        • (13)

          Wręcz przeciwnie. Koniec z feudalnymi stosunkami, że aby się liczyć, podróżować swobodnie, musisz mieć coraz lepszy i większy prywatny pojazd. A jeśli nie chcesz go posiadać, jesteś bezradny i bezbronny, przywiązany do swojego miejsca zamieszkania.

          • 6 4

          • (8)

            Czyli sam piszesz, że korzystanie z komunikacji miejskiej jest ograniczeniem człowieka. Ty to sam wybrałeś, sam się ograniczasz. Dlaczego jednak chcesz zmuszać do tego innych? Tobie z twojego dobrowolnego wyboru jest źle, więc inni też mają mnie źle? Dla twojego dobrego samopoczucia?

            • 7 4

            • (6)

              Granicą wolności jest wolność innych osób. A moją wolność poruszania się, przebywania w przestrzeni ograniczają wszechobecne samochody. Żeby korzystać z podstawowej swobody poruszania się muszę szukać przejść dla pieszych, czekać na łaskawe pozwolenie sygnalizacji świetlnej. I jeszcze za każdym razem uważać, czy nikt nie chce mnie zabić.

              • 5 7

              • (3)

                Z tym przejściem to zły argument, zwłaszcza po niedawnych zmianach w przepisach.
                Na przejściu ze światłami na światła czekają i samochody i piesi.
                Na przejściu ze światłami daleko od skrzyżowań światła blokują ruch samochodów od razu, gdy pieszy pojawi się / naciśnie przycisk.
                Na przejściach bez świateł pieszy ma pierwszeństwo już dochodząc do jezdni.
                Tak więc, to samochody są tu dyskryminowane.
                Przepisy pozwalają przechodzić poza przejściem dla pieszych w dwóch przypadkach: na skrzyżowaniu, gdy nie ma wyznaczonego przejścia, lub gdy do najbliższego przejścia jest więcej niż 100m. Tak więc nie przesadzaj z tym szukaniem przejścia. Nie pamiętam, jak jest w przypadku drug dwujezdniowych.

                • 4 2

              • (1)

                A ten "drug" to jakieś rosyjskie słowo?

                • 2 0

              • Błąd ortograficzny. Nie ma argumentów ad meritum, więc będzie ad persona?

                • 1 0

              • Przejdź przez węzeł kliniczna na szagę.

                • 0 0

              • (1)

                Czy to, że mniej osób będzie jeździło samochodami cokolwiek tu zmieni? Transport na drogach pozostanie. Nadal będziesz "szukał przejść" i czuł się pozbawiony wolności. Zmieniłaby się tylko liczba samochodów na drogach.
                Jedyne, co by się zmieniło, to to, że innym by byłoby gorzej, niż jest obecnie. Żal mi Cię, jeśli takie coś poprawia Ci samopoczucie.

                • 4 3

              • Nie, przy mniejszym natężeniu ruchu można powrócić do dawnych zasad. Wspólne drogi, bez separacji ruchu pieszych i zmotoryzowanych, a conajmniej dużo węższe, z ozwolonym przejściem pieszych w każdym miejscu.

                • 2 0

            • Co to za wybór, jeżeli tylko jefna opcją wygrywa. To zmuszanie fo wyboru. Wybór tego, co szkodzi tym, którzy dokonali innego wyboru też nie powinien być dopuszczony.

              • 0 0

          • (3)

            Muszę mieć coraz większy i lepszy? Kto mi każe? Mam dwa samochody. Jeden, średni hatchback, ma 12 lat. Drugi, mały (tylko 4 osoby, a nie 5, silnik 85 KM) ma 5 lat. Kupiłem drugi, ponieważ pierwszy jest niepotrzebnie duży. Jak widać, nic nie muszę.

            • 3 1

            • (2)

              Widzisz, nie sprzedałeś dużego.

              • 5 0

              • (1)

                Nie rozumiem, co chcesz powiedzieć. Dlaczego miałbym go sprzedawać? Mam gdzie go trzymać. Utrzymanie go kosztuje mnie raptem kilkaset złotych rocznie. Dostałbym za niego niewiele, a jest w dobrym stanie, więc wolę go trzymać na wypadek, gdy drugi się popsuł. Czasem korzysta z niego ktoś inny. Istotne jest to, że ja go w ogóle nie używam, przesiadłem się z większego do mniejszego z dużo słabszym silnikiem, który pali prawie tyle samo. To przeczy tezie, że trzeba kupować coraz większy i lepszy.

                • 2 1

              • Fajnie, ale przyznaj, że transport samochodowy dotyka gigantomania, coraz więcej aut upodabnia się do czołgów, gdzie im do fiacików 126p.

                • 2 0

    • Ci którzy mają samochody nie korzystają z PKS-u... Więc brak parkingu tam jest poniekąd racjonalny...

      Jeśli nie ma parkingu przy sklepie, to zawsze można pojechać do innego, który ma parking. Na braku miejsc parkingowych najbardziej tracą drobni sklepikarze i usługodawcy... Ale to grupa na wymarciu.
      Brak miejsc parkingowych to generalnie doskonały sposób na obniżenie atrakcyjności miejsca i ograniczenie klienteli (a więc i podatków), ale taka najwyraźniej jest polityka władz Miasta. Wypędzenie mieszkańców i turystów z centrów na peryferie. Można, kto zabroni?

      • 0 0

  • Koniaczek? (2)

    • 28 2

    • Chętnie, podwójny poproszę, duchota taka aż apaszkę mi zaparzyło

      • 9 1

    • stać mnie...

      • 6 0

  • Budynek dworca jest bardzo fajny modernistyczny (3)

    Niestety okropnie zapuszczony...
    Te wizualizacje z pseudo XIX wieczna architektura są paskudne....

    • 63 19

    • przyjezdzasz autobusem do Gdanska i od razu deprecha.Mogli zrobic reprezentacyjna i piekna architekture,a oddali smroda w postaci kilku klockow w brunatno-czarnej kolorystyce.

      • 10 3

    • (1)

      To prawda, bryłę powinni zachować. Renowacja.

      • 6 7

      • zgadzam się

        niestety fajne budynki, które powstały w czasach socjalizmu są totalnie zapuszczone.
        gdyby zlikwidować te reklamy na oknach, trochę odmalować i zrobić remont w środku - od razu wyglądałby świetnie.
        bardzo ubolewam nad tym, że nie dba się u nas o taką architekturę...

        • 6 6

  • (3)

    Wlasciciele dworca to szkodniki, działające na szkodę miasta. Już przed euro mieli budować nowy dworzec. Jest jak jest, nawet(!) Ukraińcy nam współczują tego dworca. Jakim cudem walsnosc se facto publiczna powędrowała w prywatne ręce, aby wylądować w rękach Górskiego? A deweloper po prostu traktuje to jako lokatę kapitału w ziemi...

    Projekt nowego dworca i uslug- spodziewałem się klocka, kartonu, nocnika albo typowego mrowkowca. Jestem miło zaskoczony, że jak na warunki gdańskie planowany chociaż trochę wkomponowuje się w okoliczną zabudowę. Warto pilnować, aby ktoś lubiący koperty nagle nie przyklepal zmiany planu, korzystniejszego pod pato-dewelopera, chociażby tak jak było na Wyspie Spichrzów...

    • 59 6

    • Na wyspie budują za pieniądze z amber gold

      • 6 4

    • nie pisz bzdur, dworzec był własnością przedsiębiorstwa Orbis a nie miasta (1)

      • 4 4

      • Tak, wspomniałem o tym.

        • 6 0

  • S (14)

    Im szybciej tym lepiej. To jedno z miejsc, które przyjezdni jako pierwsze widzą w Gdańsku.

    • 133 12

    • to jeszcze nie byłeś (7)

      na ul.Spichrzowej

      • 5 1

      • Faktycznie. Spichrzowa to dramat. (6)

        Środek miasta. Ulica na ktrórej kręci się coraz więcej miejscowych i turystów. Konsulat bodajże Austrii jest. Stan ulicy gorzej niż podrzędnym mieście na wschodzie Ukrainy. Zdumiewa dlaczego tak się dzieje. W UM jest sztab ludzi, który wymyśla rydwany, owce kosiarki, kunszty wodne czy siłownie plenerowe, ale nie widzi co się dzieje w centrum miasta. Czy oni z budynku urzędu w ogóle nie wychodzą? Możliwe. To niech na Google Street View sobie Spichrzową obejrzą!

        • 12 5

        • (1)

          Architektonicznie rewelacja, ale okolica zapuszczona.

          • 3 5

          • na prowincji tak

            • 2 1

        • (3)

          Tak wiedza i jest już plan na ten rejon miasta

          • 1 0

          • (2)

            Deweloperka?

            • 2 1

            • (1)

              "Bezdomny" przeczytaj artykuł jeszcze raz. Może zrozumiesz aczkolwiek wątpię !

              • 1 1

              • O Spichrzową pytam!

                • 2 0

    • Powiedziałabym więcej (bywam tam stosunkowo często): ludzie często nie wiedzą gdzie są, w którą stronę iść, gdzie jest komunikacja miejska

      • 4 1

    • pospiech to tylko w przypadku pchel...

      Wszysko inne z glowa i pomyslem.
      A co najwazniejsze, z mysla o uzytkowniku a nie o tym, kto na tym zarobi...

      • 2 1

    • To fakt mało jest takich "dworców" zasyfiałych jak ten.

      • 3 1

    • nie masz pojęcia o czym piszesz - dlatego tak łatwo jest rządzić tym miastem (2)

      • 0 3

      • (1)

        Łatwo to rządzić "ciemnogrodem" na tzw. ścianie wschodniej !

        • 3 3

        • już reagujesz jak pies pawłowa

          • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane