Od 14 stycznia z lotniska w Gdańsku będzie można polecieć do Grenoble. Samoloty linii Wizz Air obsługującej połączenie będą startowały raz w tygodniu - w sobotę.
tak, uwielbiam narty, więc to dla mnie doskonała wiadomość
22%
jeszcze nie wiem, ale na pewno rozważę ofertę
36%
nie, nie lubię sportów zimowych
42%
Grenoble jest położone w południowo-wschodniej Francji. Miasto jest jednym z największych centrów naukowych w kraju - kształci się tu około 60 000 studentów, szczególnie w dziedzinach nauk ścisłych. Posiada trzy uniwersytety i politechnikę. Wśród atrakcji turystycznych warto zwrócić uwagę przede wszystkim na Bastylię.
Dla turystów najważniejsze stokiJednak nie te elementy były prawdopodobnie decydujące podczas rozważań o uruchomieniu połączenia pomiędzy Gdańskiem i Grenoble.
Miasto to przede wszystkim popularny kierunek wśród amatorów sportów zimowych - narciarzy szukających atrakcji w Alpach. W okolicy są bowiem dostępne dziesiątki ośrodków narciarskich, do których łatwo stamtąd dotrzeć.
Gdańsk będzie drugim po Warszawie miastem, z którego Wizz Air będzie latał do Grenoble.
- Niedawno Wizz Air ogłaszał połączenie do Kijowa, które rusza już na początku sierpnia. Tym razem mamy kierunek południowo-zachodni, we francuskie Alpy. Chociaż obecnie żyjemy cały czas sezonem letnim, czekając na kolejne wzrosty temperatury, to z pewnością informacja o połączeniu do Grenoble jest fantastyczną wiadomością dla trójmiejskich narciarzy - mówi Tomasz Kloskowski, prezes zarządu Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.Tylko w soboty od stycznia do marcaPrzeloty będą odbywały się tylko w soboty. Samolot będzie startował z Gdańska o godz. 18.40, w Grenoble wyląduje o godz. 21. Rejs powrotny zaplanowano na godz. 21.45, a lądowanie w Gdańsku pięć minut przed północą. Pierwszy kurs zaplanowano na 14 stycznia, a ostatni na 25 marca.
Na stronie przewoźnika można już kupić bilety na poszczególne zimowe przeloty. Ceny zależą od dnia przelotu. Najtańsze bilety w wersji podstawowej bez zniżki przewoźnika można nabyć już za ok. 160 zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
