Policjanci z Gdyni, pracując nad ustaleniem sprawcy kradzieży elementów kolejowych w Chyloni, nie musieli się wykazać wielkim sprytem. 22-letni złodziej zgubił na miejscu... własny dowód osobisty.
jest wielu bardzo przebiegłych, których trudno złapać
29%
bywają sprytni, ale większość to niezbyt rozgarnięte osoby
71%
Zgłoszenie o kradzieży elementów lokomotywy kolejowej wyglądało na początku poważnie. I takie było, bo wymontowanie kilku elementów uniemożliwiło jej bezpieczne użytkowanie. Policjanci pojechali więc na miejsce zabezpieczyć ślady. Nie spodziewali się jednak, że na przystanku końcowym w Chyloni będzie ich tak wiele.
Najpierw natknęli się na torbę ze skradzionym sprzętem, którą złodziej porzucił. Najprawdopodobniej ciężkie elementy przeszkadzały mu w ucieczce. Po chwili policjantom trafiła się jednak jeszcze większa gratka.
- W trakcie oględzin miejsca zdarzenia funkcjonariusze zauważyli na dachu lokomotywy portfel z dokumentami 22-letniego mieszkańca Gdyni - informuje kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.W efekcie policjanci z komisariatu w Chyloni szybko zatrzymali złodzieja. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie śledczy ustalają także, czy na koncie zatrzymanego nie ma innych podobnych przestępstw. Sprawa jest rozwojowa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
