W wieku 85 lat zmarł Leonard Szmaglik, wszechstronny trójmiejski fotoreporter, postać znana, ale jednocześnie niezwykle skromna. Mimo ponad 50 lat spędzonych z aparatem przy oku nigdy nie uważał się za zawodowca. Mówił o sobie, że jest "zawodowym fotografem amatorem".
2023-02-09 12:27
Opinia wyróżniona
i wspaniały kolega. Bezkonfliktowy, nawet jak miał inne zdanie to nie obnosił się z tym. Smutne że odchodzą tak pozytywni ludzie a przybywa ich przeciwieństw. W jego małym mieszkanku trudno było czasem usiąść bo wszędzie były negatywy lub odbitki. Mimo to był niesłychanie skrupulatny, wszystko miał skatalogowane. Nie biegał za profitem, czasem trudno mu było uzbierać na potrzebny sprzęt. Wbrew utartym opiom miał swoje skryte sympatie. Znajdują się w jego archiwach. Niesłychanie cierpliwy, pracowity i lojalny. Cześć jego pamięci bo sobie na to zasłużył jak mało kto. Powinien zostać trwale upamiętniony.
2023-02-09 13:32
Robił nam zdjecia na Zaspie
2023-02-09 14:41
Dlaczego portal nie zamieścił info o śmierci Janiny Wehrstein, skromnej i dobrej kobiety?
2023-02-09 15:38
To jest niesprawiedliwe że umierają ludzie bardzo wartościowi, a nie menele
2023-02-09 21:35
jedni i drudzy , jednych bardzo żal , innych mniej lub wcale , ale jedni i drudzy to ludzie !
2023-02-09 15:58
2023-02-09 18:33
2023-02-09 18:40
2023-02-09 20:43
Świetny fotograf i dobry skromny człowiek.Obok Maćka Kosycarza i Wojtka Lendziona.Wielka trójka gdańskich fotografów
2023-02-09 21:13
Uśmiechnięty, pogodny i pełen kultury osobistej...non omnis moriar!
2023-02-09 21:31
Fajnie było go widzieć z aparatem, przy okazji różnych wydarzeń.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
