- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (86 opinii)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (31 opinii)
- 3 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (72 opinie)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (228 opinii)
- 5 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (250 opinii)
- 6 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (164 opinie)
Zmiana właściciela miejskich parkometrów
Dość długi czas pracownicy firmy Galaxy próbując pozbyć się tego przykrego obowiązku starali się "wcisnąć" go Straży Miejskiej. W końcu, od stycznia b.r. zajął się tym Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej. W tej chwili miasto czeka na wygaśnięcie umowy z firmą "Galaxy", która do końca 2001 roku zarządza parkometrami i czerpie z nich połowę zysków. Władze miasta ogłosiły już przetarg na zakup, montaż i uruchomienie urządzeń do pobierania opłat parkingowych. Operatorem zostanie Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Czy zarządzanie Z.D.i Z. zaowocuje tym, że do miejskiej kieszeni trafi całość opłat uzyskanych z parkometrów? A może fakt, że przychód z uzyskanych z parkometrów pieniędzy przeznaczony zostanie np. na remonty ulic sprawi, że chętniej będziemy wrzucać monety do automatu?
Opinie (16)
-
2001-08-22 12:36
MIASTO PRZYJAZNE...
... Gdynia zrezygnowała z opłat i od razu jest tam sympatyczniej przyjechać. To nie tylko kwestia, w końcu nie największego wydatku za parkowanie, ale i pamiętania o dopłaceniu i pędzeniu do auta, żeby zdążyć na czas. Ciekawe ile to zyskało/ może zyskać miasto na tych opłatach?
Ponadto kto się tak w Urzedzie upiera przy parkometrach, które zastawiają chodnik (i ludzie sie na nich "zabijają"). Nie lepiej postawić trochę ludzi do pobierania opłat? (Obawa, że oszukają miejską kase? - to niech będą na ryczałcie!) Byłoby trochę miejsc pracy, auta byłyby bezpieczniejsze i żadne "kołki" nie sterczałyby z chodników po zmierzchu!- 0 0
-
2001-08-22 09:41
Jeszcze jeden podatek od głupoty
Parkingi płatne i owszem. Przygotowane, podziemne czy nie, strzeżone czy nie. Ale kasowanie za to, że ktoś się chce zatrzymać na ulicy to już gwałt prawomocny i ograniczenie wolności niby to legalne.
Na co w końcu idzie kasa zebrana z parkometrów?
Na zakup parkometrów czyli dla firmy, która je sprzedała miastu czyli zarobiła na podatnikach czyli na nas.
Nic dziwnego, że ludzie nie płacą - normalnie każdego to oburza.- 0 0
-
2001-08-22 09:31
Strefy parkowania...
Ciekawe kiedy znikną te kompromitujące miasto 'ZAKAZY PARKOWANIA w godzinach 9..19' itd. Domyślam się, że autor tych tablic miał na myśli znak 'Parking' (taki niebieski, z białą literką P), tylko mu nie wyszło... tylko dlaczego wciąż to wisi? Może lepiej umieścić zamiast zakazu jakiś inny symbol? Np.Groźnego Strażnika Miejskiego z bloczkiem mandatkowym i blokadą kół pod pachą? :-)
A najbardziej wkurza mnie konieczność płacenia za postój w pobliżu naszego wiejskiego dworca Gdańsk Główny, od świtu do nocy... na co przeznacza uzyskane pieniądze PKP? Na naprawę szyn? Już nie wspomnę o doskonałej symbiozie 'legalnych' parkingowych z ich bezdomnymi wspólnikami o mętnym wzroku i ogorzałych obliczach...- 0 0
-
2001-08-22 01:03
Straż Miejska
A tak w ogóle jakie ma prawo Strażak Miejski??
- 0 0
-
2001-08-22 01:01
Mam pytanie
Parkometr nie jest znakiem, ale przed tymi miejscami są znaki strefa ograniczonego postoju (czy cos takiego). To co robić w takim przypadku.
- 0 0
-
2001-08-22 00:26
parking places....
ha ha ha. szyderczo się zaśmiałem czytając ostatnią linijkę... i nie chodzi mi specjalnie o stan naszych ulic... CZY TAK DUŻO TYCH PARKOMETRÓW POSIADAMY aby przychody z nich miały "łatać" nasze fundusze na remonty dróg? wątpię. Poza tym głowny problem to znalezienie miejsca do parkowania. Pal sześć parkometry, jak są , to się wrzuca kasę, lecz zazwyczaj wszystkie są 'obstawione' . Parkingi? Oczywiście.. Kawałek od centrum. Dalej z buta... Nie ma zresztą tego złego... Jak pomyślę o problemach z parkowaniem - wybieram ROWER.
Niedawno miałem okazję zobaczyć jakto wygląda w Monaco... Tam grunt jest zbyt cenny aby go zastawiać autami na placu... Wszystkie parkingi w centrum umieszczone są POD ziemią, pod budynkami. Oczywiście, że pojedyncze miejsca postojowe (jak nasze przy parkometrach) są wyznaczone i tam się również parkuje. Jednak gros autek jest underground. Co więcej, szukając wolnych miejsc na takim podziemnym parkingu już 2 przecznice wcześniej mamy wyświetlaną informację czy są w nim wolne miejsca (i ile). Proste? Trzeba tylko chcieć. Prędzej czy póżniej u nas też tak trzeba to będzie rozwiązać, bo parkingi naziemne nie pasują do Centrum Gdańska (no i niby gdzie...)....- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.