Kiedyś wpisane w przestrzeń Stoczni Gdańskiej
, dziś pamiątki przywrócone do życia na nowo. Tablice informacyjne, stoczniowe znaki drogowe, fragment kadłuba czy charakterystyczna budka telefoniczna pojawiły się na terenie, gdzie realizowana jest inwestycja DOKI. W ramach zakończonego projektu zrekonstruowano historyczny układ fragmentu stoczniowych ulic i przywrócono dawne elementy, które tę przestrzeń tworzyły. Przy okazji niezagospodarowana przestrzeń tuż obok zmieniła się w miejsce do spotkań i pikników. Zachęcać będzie do tego skwer Stołówka.
właśnie dobiegła końca. - poinformowali inwestorzy.
"Bramy" ze stoczni przeniesione w inne miejsce. Przez budowę osiedla
. Na tym terenie przywrócono historyczny układ drogowy z elementami małej architektury i zielenią.
. Zielony skwerek z miejscami do posiedzenia i odpoczynku zostanie otwarty już w sobotę. Trwają jeszcze prace wykończeniowe. 
2023-06-01 15:29
z punktu 3 będą eksponowane zdjęcia Przodowników Pracy Socjalistycznej?
No i jeszcze mogłoby być miejsce dla słynnej Stępki Mateusza.
2023-06-01 15:30
Najpierw trzeba wszystko zdemolować ,przemielić na gruz tak jak cały Wydział K-2 zdjąć historyczną nazwę stoczni ,rozebrać zabytkowe budynki jak willę dyrektora ,która była póżniej szpitalem i przychodnią a następnie postawić budkę telefoniczną i czekać aż atmosfera wróci. Jak ktoś chce zobaczyć trochę starej stoczni to wydz. S-1 / młot parowy / ,Wydz .S-2 odlewnia , formiernia ale to wszystko jest totalnie zdewastowane i czeka na przemielenie.
2023-06-02 06:48
Willa Dyrektora nie była szpitalem.Znajdowała się w pobliżu Dyrekcji,tam,gdzie teraz przebiega ulica.Na parterze w tej willi była centrala telefoniczna,a na piętrze rachuba.Pracowałam tam,więc wiem,o czym piszę.Potem uruchomiono nową centralę w budynku naprzeciwko,gdzie był też stoczniowy radiowęzeł,przylegał on do budynku Dyrekcji,ale parę lat temu też został wyburzony.
2023-06-02 07:30
Willa dyrektora nie była szpitalem.To zupełnie inny budynek,który znajdował się w pobliżu Dyrekcji stoczni,teraz w tym miejscu przebiega ulica Popiełuszki.Na parterze w tej willi była centrala telefoniczna,a na piętrze Rachuba.Pracowałam tam,więc wiem o czym piszę.Potem uruchomiono nową centralę w budynku naprzeciwko,przylegającym do dyrekcji,tam również znajdował się stoczniowy radiowęzeł.Ten budynek stał dużo dłużej,niż willa,rozebrano go dopiero kilka lat temu ,ale to był taki koszmarek arcitektoniczny dobudowany chyba w latach siedemdziesiątych,natomiast willi żal,bo to był budynek z historią sięgającą początków stoczni.
2023-06-01 16:47
niż sad jabłoniowy na zgliszczach
2023-06-01 16:53
Jakoś to uporządkowane, szkoda tylko, że ten "skwer" niezacieniony.
Przez parę lat wyparowała gdzieś planowana "Droga do wolności", też szkoda.
A niebawem rację bytu straci taras widokowy ECS, skąd już tylko częściowo widać stocznię - do podziwiania będą głównie okna wybudowanych w pobliżu bloków.
2023-06-01 17:19
... to już był najwyższy czas ,żeby zrobić porządek z tą przestrzenią - przez lata tylko burzono i zostawiano klepicho a teraz wreszcie się buduje i jak widać nie tylko beton ale i kamień i jeszcze trochę cegły i przede wszystkim otwarty teren zielony
2023-06-01 21:29
Przyjdź i zobacz a nie czytasz propagandę. Żadna cegła tylko klinkier, zieleni brak.
2023-06-01 17:28
Mało jest miejsc które mają tak ciekawą historię do opowiedzenia - tym bardziej cieszy , że przestrzeni tej wreszcie dano głos. Niech tylko teraz pozwolą jej " mówić" a nie zakrzykują jej swoimi jedynie słusznymi hasłami - to zawsze była i na zawsse niech pozostanie otwarta przestrzeń wolności dla wszystkich
2023-06-01 19:49
Stępkę ze Szczecina przywieźli??
2023-06-01 21:26
Zebyscie zobaczyli jak to wyglada w rzeczywistości. Szczególnie to nowe blokowisko okno w okno i zero zieleni. A nie, sory, zapomniałem ze w tym miescie zieleń to również wysypane kamyki i parę sterczących kikutów udających jakieś trawy.
2023-06-01 21:32
2023-06-02 07:45
Jakie to jest komiczne. Kilka lat temu spieszyli się aby wszystko zrównać z ziemią a teraz odtwarzają mury i obrysy.pomyslcie jaki ten teren miałby potencjał gdyby te budynki odrestaurować a nie burzyć. Wszystko autentyczne i przesiąknięte historią. My jednak wolimy po swojemu najpierw działać później myśleć.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
