• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiany w kursowaniu pociągów Regio. Podróżni rozczarowani nowym rozkładem

Maciej Naskręt
23 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Pociąg spółki Przewozy Regionalne na linii kolejowej nr 9 relacji Gdynia - Warszawa. Pociąg spółki Przewozy Regionalne na linii kolejowej nr 9 relacji Gdynia - Warszawa.

Nowy rozkład pociągów Regio, który zacznie obowiązywać w połowie grudnia tego roku, budzi wiele wątpliwości wśród ich pasażerów. W godzinach szczytu m.in. ubędzie kilka ważnych połączeń między Trójmiastem a południową częścią regionu. Postanowiliśmy wyjaśnić powód tych niekorzystnych zmian.



Czy kolejarze wsłuchują się w głosy pasażerów ustalając rozkład jazdy pociągów?

15 grudnia na kolei zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy. Obejmuje on zmiany w ruchu pociągów spółki PKP Intercity, które opisaliśmy kilka dni temu, Szybkiej Kolei Miejskiej ale także Przewozów Regionalnych (Regio). Okazuje się, że również w przypadku ostatniego przewoźnika podróżnych czekają perturbacje w podróżach, co sugerują nam czytelnicy.

- Codziennie podróżuję pociągiem Przewozów Regionalnych na trasie Sopot - Pruszcz Gdański. Kończę pracę w Sopocie o godz. 16 i do tej pory miałam do dyspozycji kilka pociągów m.in. o godz. 15:59 i 16:09. Po planowanej zmianie rozkładu mam tylko pociąg o 15:40 a następny o 16:49 - opowiada Anna Parczewska, nasza czytelniczka.

Tak duża luka w czasie jest niekorzystna dla wszystkich osób pracujących w Trójmieście i korzystających na co dzień z kolei podmiejskiej. Obawy potęguje fakt, że już teraz pociągi są wypełnione po brzegi. Jak zatem będą wyglądały składy Przewozów Regionalnych po planowanej zmianie częstotliwości kursów? Trudno to sobie wyobrazić.

Zapytaliśmy przewoźnika - spółkę Przewozy Regionalne - skąd tak niekorzystny rozkład dla podróżnych? - Problem polega na tym, że Przewozy Regionalne zamówiły u zarządcy infrastruktury PKP Polskie Linie Kolejowe zgodnie z obowiązującymi przepisami rozkład jazdy pociągów na okres roku od 15 grudnia 2013 r. Jednak z uwagi na prowadzone prace modernizacyjne infrastruktury - m.in. zamknięte tory na odcinku Pruszcz Gdański - Gdynia Gł - PKP PLK wprowadza kilkakrotnie w ciągu roku tzw. zastępcze rozkłady jazdy, które znacząco odbiegają od oczekiwań Przewozów Regionalnych i naszych podróżnych. O ostatecznym kształcie rozkładu jazdy pociągów decyduje zarządca infrastruktury - spółka PKP Polskie Linie Kolejowe - zaznacza Benedykt Plotta, naczelnik działu marketingu w Pomorskim Zakładzie Przewozów Regionalnych.

- Oczywiście często z przedstawicielami zarządcy twardo negocjujemy godziny przejazdów naszych składów, ale nie zawsze otrzymujemy dogodny dla pasażerów rozkład - dodaje Plotta.

Część osób podróżujących pociągiem z Trójmiasta m.in. do Pruszcza Gdańskiego, czy Pszczółek nie może nadziwić się dlaczego część pociągów Przewozów Regionalnych nie zatrzymuje się na wyremontowanych niedawno stacjach. - Na przykład pociąg do Chojnic, który do tej pory odjeżdżał z Sopotu o godz. 15.41 od grudnia nie zatrzyma się w Pruszczu Gdańskim ani w Pszczółkach. Dlaczego? Remont tej stacji i trasy jest już wykonany - mówi Anna Parczewska.

Okazuje się, że Przewozy Regionalne wprowadzają tzw. pociągi przyspieszone. - Sprawa dotyczy wyłącznie pociągu "TUR" relacji Gdynia - Chojnice obsługiwanego autobusem szynowym. Chcemy w ten sposób zapewnić komfort podróży i krótki czas przejazdu tym osobom, które jadą tym pociągiem nieco dalej, czyli w odległe części naszego województwa. Pociąg "TUR" już za Tczewem zatrzymuje się na wszystkich stacjach - mówi Plotta.

To nie koniec niespodzianek dla pasażerów Przewozów Regionalnych. W godzinach szczytowych pięć pociągów z południa regionu będzie kończyło kurs w Gdańsku Głównym. Powód? Pociągi SKM między Gdańskiem Głównym i Gdynią Chylonią znów będą kursować co 7,5 minuty, a więc z powodu zagęszczenia ruchu składy Przewozów Regionalnych nie będą mogły korzystać z ich torowiska jak dotychczas. Z naszych wstępnych informacji wynika, że władze Przewozów Regionalnych rozmawiają z przedstawicielami SKM, by pasażerowie pociągów podmiejskich mogli podróżować na ich bilecie miesięcznym właśnie w kolejce SKM.

Opinie (121)

  • Pruszczowskie narzekanie (1)

    Patrząc na połączenia Gdańsk-Pruszcz nie rozumiem jak osoby dojeżdżające z tego miasta mogą narzekać na połączenia. W ich mieście zatrzymują się pociągi jadące do każdej docelowej stacji i częstotliwość tych pociągów jest dość duża. Jeśli jest wam tak źle to proponuję się zamienić i przez miesiąc pojeździjcie sobie do Pelplina. Ciekawe co wtedy powiecie

    • 4 2

    • Tym bardziej, że oprócz pociągów mają tysiąc busów i autobusów różnych przewoźników.

      • 2 1

  • Rozklad kolei

    To jest właściwe słowo

    • 7 0

  • milczeć

    Zegarki i łapówki kosztują. .....

    • 2 1

  • po 7miu latach przerwy

    Wraca bezposrednie polaczenie z Grudziadzem . W koncu !

    • 3 0

  • a co z trasą Gdynia-Hel (1)

    Ciekawiej jest na trasie Gdynia - Hel, jest zastępcza komunikacja Reda-Hel, albo autobus ciepły i pociąg lodowaty albo na odwrót, roboty chyba nie są kontrolowane przez nikogo, bo zdarza się, że niektóre odcinki to widzą robotników średnio raz na miesiąc, jest wyremontowany przejazd i do poprawki w paru miejscach, przez co, autobusy komunikacji zastępczej musiały/będą musiały objeżdżać dookoła i się spóźniać od 5 do 20 min, ale co to obchodzi PKP PLK, ludzie nie mają jak dojeżdżać do pracy, remont się przedłuża - trwa już dwa lata, czyli dwa lata 'męczarni' do i z pracy. Nie wspomnę, że pomiędzy godziną 7 a 11 nie dojedzie się na Hel, nie ma pociągu, a później jak głupie jeżdżą co 1.5 h, to jest dopiero polityka nabijania ludzi w bambuko. Zamiast wysłać robotników, by pracowali w dzień i w noc jak robią drogowcy, bo kolejarze mają czaaaaaaaass, spartaczoną robotę. Proponuję decydentów przenieść na ten odcinek, niech sobie dojeżdżają tak 2 lata do pracy i zobaczą jak to miło:)Ciekawe co będą robić zimą jak będzie mróz i śnieg, pewnie znowu robotnicy będa opowiadać jak to jadą pościemniać i śnieg odgarnąć:)
    A co do wspólnego biletu, był kiedyś wspólny bilet, można było jechać i SKM i PR, ale jak twierdzi SKM, PR to przeszkadzało i wycofali się z tego w wakacje, teraz ci, co mają miesięczny na PR muszą specjalnie kupować bilet na SKM, jeśli nie chcą marznąć na dworcach i czekać na PR.

    • 5 0

    • Pytanie skierować do Zakładu Linii Kolejowych w Gdyni ul. Morska

      Tam siedzą fachowcy od tego bajzlu.
      Nie będę wymieniał jacy.

      • 3 0

  • POLSKA...

    Pani Parczewska - koniec pracy o 16.00 a pani żal pociągów o 15.59 i 16.09... gdzie pani "pracuje"?

    • 3 0

  • kolej nie jest dla pasażerów tylko dla spółek kolejowych

    Optymalny rozkład: 8 rano startują wszystkie pociągi jeden za drugim. O 13-tej z powrotem. O 16-tej wszystko pozamiatane i do domu.
    Tak naprawdę pasażerowie są zbędni, podatnicy powinni zrzucić się na jeszcze większą dotację i biznes mógłby się kręcić bez pociągów.

    • 6 2

  • Masakra

    Ja codziennie dojeżdżam do pracy z malborka do gdanska i po tej zmianie mam powrot do domu pol godziny pozniej niz teraz czyli o 15-30 wyjazd z gdanska zamiast jak teraz o 15-00 to jest dla mnie bardzo niewygodne gdyz nikt mi nie zaplaci za te pol godziny a i w domu bede duzo pozniej gdzie czlowiek pracujac w takiej odleglosci chcialby byc jak najszybciej....I to jeszcze tezz sie zbiegolo z okresem przed swietami najlepiej chyba wogole nie spac tyklko z pracy do domu i w domu tez czeka praca i dzieci a rano znowu spowrotewm... Kolej ma byc dla ludzi a jest calkiem inaczej...

    • 2 1

  • Wielki mi problem 40 min na pociag poczekac przesada

    • 1 5

  • Przecież przyczyna jest bardzo prosta

    Lobby samochodowe chce likwidacji kolei w ogóle. Pisząc lobby samochodowe mam na myśli, cały biznes, polityków, większość społeczeństwa oraz zarząd PKP, który na pewno nie jeździ pociągami tylko samochodami.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane