Przez dwa lata znęcał się nad swoją partnerką oraz jej siedmioletnim dziś synkiem. Dramat kobiety i jej dziecka przerwało zgłoszenie o awanturze domowej, które odebrał policyjny dyżurny. Policjanci zastali na miejscu pobitą kobietę, agresywnego oprawcę oraz pół kilograma należących do niego narkotyków.
2020-07-22 13:08
Szacunkowo co 10osoba to.diler
2020-07-22 22:59
znaczy sie samozatrudniony, zarabia, pieniadze wydaje w kraju, wzorowy obywatel
2020-07-22 13:12
To co druga ćpa?
2020-07-22 22:35
Kobieta zapewne była zastraszania, że jak odejdzie, zgłosi to będzie gorzej. Zapewne i w policji miał układy...
2020-07-22 21:04
karczycho hehe
2020-07-22 22:03
2020-07-22 21:12
2020-07-22 21:59
2020-07-22 15:35
Kiedyś zgłosiłam do pomocy społecznej zachowanie sąsiadki ,która ciagle wyzywała,przeklinała itd na swoje dzieci a ja słyszałam codziennie ich płacz....policjan dyżurny powiedział iż on nie jest od tego aby uczyć jak wychowywać dzieci,a ja miałam porysowany samochód
2020-07-22 21:58
2020-07-22 21:31
I bardzo Ci dobrze dobrze ze niebila
Moje dziecko też byle co ryczy i co policję wezwiesz bo bajki jej włączyć niechcialam?
2020-07-22 21:06
2020-07-22 15:34
to tylko gdańsk! Dzień jak zawsze :D
2020-07-22 21:46
2020-07-22 21:41
Gdyby był z pisu, nie byłoby tematu.
2020-07-22 21:36
uciekną gdy nie mają gdzie. Mam koleżankę która z synem jest ofiarą przemocy słownej od wielu lat i gdy powiedziała swojemu oprawcy ,ze zgłosi go niebieską kartę ,a on na to ,że do końca zycia jeszcze bardziej będzie ją gnębił.i zrobi jej i chłopakowi piekło na ziemi i co i nic dalej z gnojem siedzą i straszliwie cierpią .
2020-07-22 21:30
Już niewolno się kłócić we własnym domu bo już konfidenty policję wzywaja
2020-07-22 21:28
się tragedią rodziny
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
