• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zobacz, co się dzieje z twoimi śmieciami. Wysypisko zaprasza na zwiedzanie

Ewelina Oleksy
23 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (96)
Podczas Dnia Otwartego będzie można zobaczyć miejsca na co dzień niedostępne i przekonać się od środka, jak działa wysypisko. Podczas Dnia Otwartego będzie można zobaczyć miejsca na co dzień niedostępne i przekonać się od środka, jak działa wysypisko.

Jeśli myślisz, że wyrzucenie śmieci do kosza kończy ich żywot, to jesteś w błędzie. By się o tym przekonać, wystarczy odwiedzić Zakład Utylizacyjny w SzadółkachMapka, który w najbliższą sobotę organizuje Dzień Otwarty. Będzie można zobaczyć na własne oczy (i poczuć nosem), co dzieje się dalej z tym, czego na co dzień się pozbywamy.



Byłe(a)ś kiedyś na wysypisku w Szadółkach?

O ile część mieszkańców Gdańska regularnie czuje działalność Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach, o tyle zazwyczaj nie mają okazji, by przyjrzeć się jej z bliska.

W najbliższą sobotę, 25 marca, w godz. 10-14 [zwiedzanie będzie się odbywać co godzinę - dop. red.], będzie taka możliwość. Wysypisko organizuje bowiem Dzień Otwarty, czyli zwiedzanie funkcjonujących tam instalacji.

IMPREZY I WYDARZENIA Weź udział także w innych Dniach Otwartych

Dzień Otwarty MegaMocni | Gościcino

dni otwarte


Zobacz wysypisko od środka



- Podczas zwiedzania pokażemy, jak działa Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Zaplanowaliśmy też objazd terenu zakładu: będzie można zobaczyć jak wyglądają kwatery składowania odpadów, plac składowania odpadów gabarytowych, biofiltr, kompostownie komorowa i tunelowa. Dzień otwarty to też okazja, by zwiedzić zmodernizowaną sortownię odpadów i zobaczyć jak odpady zamieniają się w cenne surowce wtórne - mówi Olimpia Schneider, rzeczniczka ZU.

Na początku tego roku zakończyła się modernizacja sortowni śmieci:


Na zwiedzanie obowiązują zapisy. W tym celu trzeba wypełnić elektroniczny formularz.

Ze względów bezpieczeństwa w zwiedzaniu mogą brać udział dorośli i dzieci wyłącznie powyżej 13. roku życia - tylko pod opieką osoby dorosłej.

Do Gdańska trafiają śmieci z czterech gmin



Zakład Utylizacyjny zajmuje powierzchnię 67,5 hektara i zajmuje się zagospodarowaniem odpadów z 4 gmin: Gdańsk, Kolbudy, Pruszcz Gdański oraz gminy wiejskiej Pruszcz Gdański.



- Przyjeżdżają do nas odpady od ponad 560 tys. mieszkańców. Oznacza to, że rocznie zagospodarowujemy ok. 300 tys. ton odpadów. Dziennie przez wagi przejeżdża 300 pojazdów przywożących odpady, aby trafiły na instalacje - wylicza Schneider.
Zakład Utylizacyjny zajmuje powierzchnię 67,5 hektara. Zakład Utylizacyjny zajmuje powierzchnię 67,5 hektara.
Na terenie ZU działają:

  • sortownia odpadów,
  • kompostownie (komorowe i tunelowe),
  • kwatery składowania odpadów,
  • magazyn odpadów niebezpiecznych,
  • podczyszczalnia,
  • Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych oraz wagi (przy bramie 2 i 4), przez które muszą przejechać wszystkie samochody przywożące odpady.



Skargi na fetor nie ustają



Mimo wielu inwestycji w instalacje na wysypisku, nadal nie udało się rozwiązać problemu z fetorem, który często uprzykrza życie mieszkańcom, głównie południa Gdańska.

Powstaje aplikacja do... zgłaszania smrodu Powstaje aplikacja do... zgłaszania smrodu

Do naszego Raportu z Trójmiasta co kilka dni trafiają skargi w tej sprawie.

22:01 16 MARCA 23

Śmierdzi na południu Gdańska (12 opinii)

Znowu śmierdzi na południu Gdańska. Szadółki plus niskie ciśnienie. Ciekawe czy ta spalarnia coś zmieni...
Znowu śmierdzi na południu Gdańska. Szadółki plus niskie ciśnienie. Ciekawe czy ta spalarnia coś zmieni...


Zakład Utylizacyjny prowadzi od roku program REDU, który ma ograniczyć nieprzyjemne zapachy wydzielane przez śmieci z wysypiska.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku

dni otwarte

Miejsca

Opinie (96) 7 zablokowanych

  • I co? Ludzie po wycieczce mają zacząć współczuć biednemu ZU i przestać zwracać uwagę na smród? Macie wykonywać swoje zadania efektywnej i nieinwazyjnej utylizacji śmieci, a nie bawić się w organizowanie wycieczek.

    • 8 10

  • Kogoś chyba POrąbało !

    Też mi atrakcje. Jakby mało było smrodu w dzielnicach południowych i nie tylko. Panią prezydentę proponuję pooprowadzać przez cały dzień.

    • 9 8

  • Super sprawa, tylko godziny tego przedstawienia mogły by być nieco późniejsze.

    Poszedł bym na randkę z dziewczyną.
    To lepsze niż netflix i kino.
    I do tego zaoszczędzisz na jedzeniu, bo w tych warunkach apetyt raczej nie powinien sprzyjać.

    Swoją drogą, ciekawi mnie jak pracownicy wysypiska mogą w tym miejscu jeść drugie śniadanie w pracy?

    • 13 1

  • Sortownia

    Najnowocześniejszą sortownia za ponad 68mln a za śmieci zmieszane kara jakim cudem.

    • 8 0

  • Śmierdziało, śmierdzi i będzie śmierdziało!

    Nie mamy nic do ukrycia - zobaczcie, na wysypisku też śmierdzi nie tylko u Was. Zapraszamy. Będzie okazja nam naskoczyć lub pocałować w pupę.

    • 7 0

  • Takie wycieczki

    powinny być w pakiecie do kary grzywny za zaśmiecanie.

    • 2 0

  • Chyba tylko mieszkańcy okolic wysypiska mogą wytrzymać będąc na samym wysypisku.

    Nie wyobrażam sobie przebywać w tym "zapachu" u źródła.

    • 2 0

  • smród

    Co do zwiedzania - ok, co do poczucia - to czuć to codziennie - rzadko kiedy nie śmierdzi..... .

    • 2 0

  • Swietna sprawa to zwiedzanie wysypiska.

    To może portwac trochę. Powinniście przygotować jakas ofertę gastronomiczna dla zwiedzających.. kielbaski, bigos,...bo beda głodni.. może jakiś piknik.

    • 5 1

  • Przy okazji mogłaby ruszyć kampania informacyjna dla mieszkańców

    Ja np dalej nie wiem czy można śmieci bio wyrzucać w zwykłych foliówkach czy muszą być biodegradowalne. A moi sąsiedzi cały czas wyrzucają odpady remontowe, sedesy i brodziki etc. pod wiatę albo do zmieszanych, miasto to czasem odbiera, a czasem nie. To w końcu można czy nie można? O wystawianiu gabarytów na _jeden dzień_ (!) przed odbiorem też warto wspomnieć, bo wiata wygląda jak fawela, zwłaszcza jak wiatr poprzewraca.

    • 37 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane