- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (45 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (258 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (134 opinie)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (57 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (82 opinie)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (333 opinie)
Zobacz wystawę stałą w Muzeum II Wojny Światowej
Wystawa w Muzeum II Wojny
"Gdańsk ma nową katedrę" - podkreślali zagraniczni goście, którzy wraz z darczyńcami, historykami, przedstawicielami samorządu i dziennikarzami, w poniedziałek po raz pierwszy zobaczyli niemal gotową wystawę stałą w Muzeum II Wojny Światowej . Dla zwiedzających wystawa ma być otwarta w marcu. Choć samo muzeum oficjalnie może zostać zlikwidowane już 1 lutego.
Termin prezentacji dla dziennikarzy, naukowców, darczyńców i kombatantów, także z zagranicy, nie był przypadkowy. Wynika głównie z decyzji ministra kultury Piotra Glińskiego, który kilka miesięcy temu wydał zarządzenie o połączeniu Muzeum II Wojny Światowej z utworzonym przed rokiem Muzeum Westerplatte i Wojny 1939.
- Chcemy pokazać wystawę już teraz, bo formalnie od 1 lutego muzeum może zostać zlikwidowane - podkreślał prof. Paweł Machcewicz, dyrektor MIIWŚ.
Tak śpieszono się z prezentacją wystawy, że jeszcze w nocy montowano jej elementy, a w wielu salach czuć było zapach kleju. Wystawa została wykonana na razie w około 75 proc. Jednak jej najbardziej charakterystyczne elementy zostały wykończone i dobrze wyeksponowane.
Wystawa znajduje się 14 m pod ziemią, na powierzchni 5 tys. m kw. (dla porównania: powierzchnia handlowa supermarketu Biedronka wynosi ok. 1 tys. m kw.), co czyni ją jedną z największych wystaw prezentowanych przez muzea historyczne na świecie.
- Pod względem merytorycznym, garstka 12 ludzi, momentami góra 20 osób, musiała sobie poradzić ze stworzeniem tej olbrzymiej wystawy. Składa się ona z 400 gablot, w których jest ponad 2,5 tys. eksponatów oraz 250 stanowisk multimedialnych, na których pokazywanych jest około 1 tys. stron tekstu i 4 godziny materiałów filmowych. Było to gigantyczne zadanie - tłumaczył Piotr Majewski, zastępca dyrektora MIIWŚ.
Wystawa obejmuje nie tylko lata II wojny światowej. Pierwszą wymienioną datą jest rok 1910 związany z pogrzebem króla Anglii Edwarda VII, wzmiankowanym przy okazji genezy ładu wersalskiego oraz jego upadku, zakończonego wybuchem II wojny. Natomiast najnowsze materiały odnoszą się do ubiegłorocznych wyborów prezydenckich w USA i reprezentuje je wizerunek Donalda Trumpa. Te dwa wydarzenia niczym klamra spinają historię II wojny światowej, ukazaną w trzech częściach: jako droga do wojny, sama wojna i jej konsekwencje.
- "Gdańsk ma nową katedrę" - trzy razy usłyszałem to zapewnienie. To kapitalna ocena. Oczywiście to nie będzie miejsce kultu; miejsce, w którym chcemy podawać jedną objawioną prawdę. To ma być miejsce refleksji, w którym mieszkańcy Gdańska, Polski i świata będą przeżywali ten wielki dramat wojenny" - podkreślał natomiast Janusz Marszalec, zastępca dyrektora MIIWŚ.
Po prezentacji wystawy odbyły się panele dyskusyjne, w których zabrali głos muzealnicy z Polski i zagranicy, w tym prof. Barbara Kirshenblatt (Muzeum Żydów Polskich POLIN), Sara J. Bloomfield (Dyrektor Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie), prof. Julija Kantor (Ermitaż w Petersburgu), Stéphane Grimaldi (dyrektor Le Mémorial de Caen).
Zwiedzanie muzeum przez mieszkańców będzie możliwe w weekend 28-29 stycznia podczas dni otwartych. Czas zwiedzania wystawy wynosi około 3 godzin, a jej przepustowość to jednorazowo ok.700 osób.
Zakłada się, że muzeum ma być otwarte dla zwiedzających od marca. W jakiej formie, to już zależy od jutrzejszego posiedzenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, do którego Ministerstwo Kultury zaskarżyło decyzję WSA o wstrzymaniu połączenia obu placówek. Koszt budowy muzeum - pokryty z budżetu państwa - wyniósł 450 mln zł, jego roczne utrzymanie szacowane jest na 20 mln zł. Muzeum otrzymało na razie połowę kwoty na ten rok.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (245) ponad 10 zablokowanych
-
2017-01-23 22:41
Architektoniczny potworek !!! Widać Gdansk nie ma szczęścia do architektów. Koperta pod stołem i straszydło będzie stało 300 lat
- 10 11
-
2017-01-23 22:31
Szkoda,
ze prof. Barbara zapomniała polskiego języka, natomiast Stéphan Grimaldi, zauważył dziwny kolaż, który chyba był jedynym fa pa popełnionym w MIIWŚ do którego także odniosła się prof. Julija - i także za inne, jako jedyna w tym panelu otrzymała gorące brawa.
W drugim panelu było znacznie lepiej i nie tylko dla tego, że występowali sami mężczyźni i to oprócz gaduły prof. Yale University było merytorycznie, ciekawie i super.- 5 0
-
2017-01-23 21:11
mam wrażenie
że na to muzeum wydano więcej pieniędzy niż na całą kampanię wrześniową ?
- 13 2
-
2017-01-23 16:36
(1)
Słabe to.strasznie za niewiarygodnie wielkie pieniadze. Poza tym.to kółko wzajemnej adoracji PO i sitwy z nią związanej
- 18 36
-
2017-01-23 19:13
Historyk vel histeryk.
- 5 5
-
2017-01-23 19:07
Rozczarowanie
Jak na tyle włożonej kasy w ten moloch to efekt mizerny.
- 12 8
-
2017-01-23 16:56
(1)
dziś otwarcie a publiczność dopiero w marcu
- 4 3
-
2017-01-23 18:21
i to dopiero po zamknięciu
- 0 1
-
2017-01-23 18:16
To jest lepsze badziewie niż ECS tyle kasy tyle przedszkoli,szkół,basenów można by postawić ale dla tych złodziei liczy sie własny interes
- 13 15
-
2017-01-23 17:44
Chętnie odwiedzę to Muzeum (1)
Pozdrowienia z Gdyni !
- 16 7
-
2017-01-23 18:13
Też wpadnę zobaczyć was kosmodrom.
Pozdro!- 2 1
-
2017-01-23 18:06
brak miejsc
Niestety brak już miejsc....
- 5 4
-
2017-01-23 17:54
Zaraz dyrektorem zostanie "misiewicz"
- 20 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.