- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (65 opinii)
- 2 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (121 opinii)
- 3 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (71 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (107 opinii)
- 5 Nowe zatoki na styku dwóch miast (53 opinie)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (213 opinii)
Awantura w autobusie. Będą sankcje dla kontrolerów
Krzyki, szarpanina, opóźnienie odjazdu autobusu i ostatecznie - brak mandatu dla gapowiczki. Tak wyglądała interwencja kontrolerów Renomy w gdańskim autobusie. Przełożeni ocenili ich postawę jako "naganną" i "nieakceptowalną" i zapowiedzieli wyciągnięcie konsekwencji.
- Wcześniej chciała go kupić u kierowcy, ale próbowała zapłacić banknotem 20-złotowym i kierowca odmówił sprzedaży, mówiąc, że musi mieć odliczoną kwotę. Chwilę później weszli kontrolerzy i się zaczęło - opowiada pan Gracjan, autor nagrania, które przesłał do naszej redakcji.
Na trwającym ponad 5 min filmie widać kłótnię i szarpaninę pasażerki bez biletu z jednym z kontrolerów, który próbował zatrzymać ją w pojeździe i wypisać jej mandat. Drugi z nich całemu zdarzeniu się przyglądał.
- Ej, co wy robicie, o co chodzi w ogóle? - pyta jeden z podróżnych.
- Ta pani nie ma biletu - odpowiada mu jeden z kontrolerów.
- No i co z tego? Nie możecie z nią wyjść na zewnątrz?
- Tragedia, coś strasznego. Wstyd, tylko wstyd Polakom przynoszą - komentowali inni pasażerowie.
- Ludzie, ale wy wstrzymujecie autobus!
- Nie szarp się z nią może co? - odzywały się kolejne głosy.
- Puśćcie ją, nie szarpcie się z dziewczyną - zainterweniował jeden z podróżnych.
- Druga z kobiet - ta z ważnym biletem - stała na zewnątrz i próbowała wyciągnąć koleżankę na zewnątrz. Dopiero po interwencji innych pasażerów obie strony zaczęły ze sobą rozmawiać. Z tego, co mówił jeden z kontrolerów wynikało, że jej dokumenty mogli sprawdzić tylko w pojeździe i mają zakaz wysiadania z podróżnym przed zakończeniem kontroli - dodaje pan Gracjan.
Co mówi Regulamin kontroli biletów?
Zaglądamy do Regulaminu kontroli biletów w ZTM Gdańsk. W pkt. 10. czytamy, że wszelkie formalności z pasażerami naruszającymi przepisy taryfowe lub porządkowe winny być załatwiane wyłącznie w pojeździe, z zastrzeżeniem wynikającym z treści pkt. 14, w sposób taktowny, grzeczny i jednocześnie stanowczy. Niedopuszczalne jest komentowanie braku biletu, zachowań pasażerów, ocenianie postępowania, wyglądu itp.
Według przepisów w razie odmowy zapłacenia należności i niemożności ustalenia tożsamości pasażera, kontroler ma prawo ująć pasażera i niezwłocznie oddać go w ręce wezwanej uprzednio Policji lub innych organów porządkowych, które mają zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa uprawnienia do zatrzymania pasażera i podjęcia czynności zmierzających do ustalenia jego tożsamości. Do czasu przybycia funkcjonariusza pasażer obowiązany jest pozostać w miejscu wskazanym przez kontrolera.
Po wyjściu z autobusu kontrolerzy jednak odpuścili. Po krótkiej wymianie zdań kobiety szybkim krokiem oddaliły się w kierunku skrzyżowania z ul. Chłopską, a pracownicy Renomy pozostali na przystanku.
Postawa naganna i nieakceptowalna
Co na to ich pracodawca? W krótkim oświadczeniu zarządu, podpisanym przez reprezentującego interesy firmy mecenasa Łukasza Syldatka, czytamy, że "postawa kontrolerów była naganna", a ich postępowanie "nieakceptowalne". Wobec kontrolerów zostaną też wyciągnięte konsekwencje.
- Sprawa może być oceniana w dwóch sferach - na płaszczyźnie formalnej oraz przez pryzmat tego, czego nasza firma oczekuje od kontrolerów. W sensie formalnym kontroler, do czasu przybycia Policji, ma prawo zatrzymać pasażera, który nie posiada biletu i odmawia okazania dokumentu. Niewątpliwie jednak postawa kontrolerów była naganna. Wielokrotnie podkreślamy podczas rozmów z kontrolerami, że w kontaktach z cudzoziemcami powinna cechować ich uprzejmość, powinni unikać sytuacji konfliktowych i łagodzić ewentualne spory. Postępowanie zaprezentowane na przesłanym materiale jest nieakceptowalne. Wobec kontrolerów zostaną wyciągnięte konsekwencje personalne. Jednocześnie zostaną wzmożone dodatkowe starania, aby tego typu sytuacje się nie powtórzyły - skomentował całe zajście Łukasz Syldatk.
Miejsca
Opinie (694) ponad 20 zablokowanych
-
2017-04-29 18:28
prawde ci napisze yo
Czy miałeś do czynienia z nieprofesjonalnym zachowaniem kontrolera biletów?
tak, nawet kilka razy
61%
nie, ale słyszałem o takich
20%
nie, to pasażerowie bez biletu najczęściej wszczynają awantury
19%
GŁOS ODDANY
łącznie głosów: 2595- 0 0
-
2017-04-29 18:27
kochani kanarzy
Sądzę, że ten system sprawdzania biletów jest beznadziejny. Bilet powinno okazywac się przed wejściem do pojazdu. Kanarzy są tylko zwykłymi pracownikami, więc nie mają prawa użyć przemocy, ale nie raz spotykałam się z sytuacjami że co bardziej odważny pasażer wdawał się w rękoczyny albo próby ucieczki - co i tak kończyło się szarpaniem czy nawet przemocą robiąc sensacje, zamieszanie i oburzenie. A większość kontrolerów to prostaki. pozdrawiam
- 2 0
-
2017-04-29 16:12
odliczona kwota? (2)
Ten przepis jest głupi po prostu. Rozumiem że kierowca z 20 zł nie musi wydać ale gdy mu się przyniesie garść monet dziesięciogroszowych i pięciogroszowych ma obowiązek je przyjąć i przeliczyć?
- 3 0
-
2017-04-29 16:43
nie (1)
takich tez nie przyjmuje |(zdarzylo mi sie)
- 0 0
-
2017-04-29 18:24
ciekawe ale w przepisach nie ma nominałów których nie może(chce) przyjąć kierowca
- 0 0
-
2017-04-29 17:40
(1)
wiadomo GDAŃSK w GDYNI kulturalnie się zachowują kontrolerzy
- 0 2
-
2017-04-29 18:02
W Gdyni by bez kwita nie poszła,i tyle
- 0 0
-
2017-04-29 17:26
Wczoraj kierowca odmówił mi sprzedania biletu ulgowego za 1,90 bo nie miałam odliczonej kwoty. Miałam 2zł. Zaproponowałam więc kierowcy, że kupię ten bilet za 2zł, reszta dla niego. Powiedział, że mi nie sprzeda. Po części rozumiem, ale czy nie można tych 10gr potraktować jako napiwku jeśli wyrażam wolę zapłacenia więcej.
- 7 0
-
2017-04-29 17:22
Sankcje?!
Nie rozumiem za co?Że nie byli konsekwentni chyba...
- 3 1
-
2017-04-29 17:03
BURAKI (1)
Nie od dziś wiadomo, że w Renomie pracują buraki i ludzie kompletnie nie znający się na swojej robocie i nie potrafiący rozmawiać z ludźmi. Gdyby mnie tak ci panowie potraktowali to na pewno sprawa inaczej by się zakończyła...
- 3 3
-
2017-04-29 17:05
A jak?
- 0 0
-
2017-04-28 22:42
Pomyśl (1)
Jeśli nie masz biletu nie jedziesz a kontrolerzy wykonują tylko swoja prace, widzimy jak społeczeństwo bezmyślnie broni osoby które nie przestrzegają przepisów i najlepiej powiedzieć że to tylko 3 zł, że to turyści dajcie spokój wstyd dla Polski, najlepiej żeby wszystko było za darmo, czy jak nie nie zatankujesz samochodu to będziesz mógł jechać?tak samo z telekomunikacją miejską zdajmy sobie sprawy że wszystko kosztuje.
- 4 4
-
2017-04-29 17:03
warto jednak czasami ...
zamiast ....odtrąbić sukces....skorzystać z rozumu..
- 0 0
-
2017-04-29 16:37
Nie rozumiem tylko... (1)
Nie rozumiem tylko, po jakiego diabła do interwencji kontrolerów wtrącają się inni podróżni i utrudniają im czynności służbowe. Kto przemocą lub groźbą bezprawną zmusza funkcjonariusza publicznego (a takim jest kontroler) do zaniechania prawnej czynności służbowej podlega karze, czyż nie tak?
- 3 4
-
2017-04-29 17:01
Tak
- 1 1
-
2017-04-29 16:56
klapki na oczech....byle '' odtrąbić sukces ''
dlatego Renoma ....ma złą renomę
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.